Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

olorider

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez olorider

  1. Jak to będzie wylewka z mixokreta, to tak na prawdę, ta folia będzie stanowić warstwę poślizgową dla pracującej później posadzki. Wystarczy zakład kilka cm, posklejany co kawałek żeby się wszystko kupy trzymało, taśma dowolna. Z mixokreta idzie mieszanka lekko wilgotna, taka jak piasek wykopany z dołka. Woda żadna z tego nie odcieknie. No chyba że to będzie jakaś lejąca masa, to co innego.
  2. Czyli co? Teoria stożka jest do bani?
  3. A jak malujecie swoje bufory? Wiem, że w środku nie ma sensu zabezpieczać antykorozyjnie. Na zewnątrz trzeba pomalować. A co z miejscem styku pierścienia, uszczelki i wieka? Malować czy nie?
  4. Dzięki wiedziałem, że można na Was liczyć. Chyba dowiedziałem się tego co potrzebowałem, może nie wszyscy na temat ale z jajem W sumie to w tym temacie było kilka razy poruszone, że woda wychodzi z bufora za gorąca dla podłogówki, to trzeba jakiś mieszacz, czyli zawór trójdrożny. I tak sobie żyłem szczęśliwy że już wszystko wiem, a tu bufor kończę i nie wiem jaki zawór trójdrożny kupić. To pytam, bo nigdzie to nie było wyjaśnione dokładnie. Czyli wyobrażam sobie to tak: kupuję zawór np. ESBE VRG131 lub innej firmy o podobnej budowie montuję za buforem, potem termostat przylgowy na rurze zasilającej rozdzielacze podłogówki, ustawiam mu np. 50 *C i z niego zasilam pompę. A pokrętło na zaworze trójdrożnym ustawiam tak żeby na przykład w podłogę szło 30 *C. Jak za zimno w domu to biegnę do kotłowni i przekręcam trochę pokrętło na zaworze trójdrożnym, jak za ciepło to w drugą stronę i tak ganiam kilka dni tygodni, aż w końcu kupuję siłownik i sterownik pogodowy, montuję na zaworze ustawiam, coś tam jakąś krzywą grzewczą i już nie biegam do piwnicy żeby coś tam przestawić. Dobrze sobie to wyobrażam? po co to tak jak wyżej opisałem, rysunku nie będę wrzucał, napiszę krótko: bufor 1000l, kocioł zwykły górniak na wszystko, podpięty będzie rurami 2" pod bufor, bufor zasila podłogówkę w całym domu, czyli wszystko tak jak w tym wątku nauczyliście mnie.
  5. Nie wiem czy wolę termostatyczne, właśnie się zastanawiam czy do nich można podpiąć siłownik ze sterownikiem. A z kolei czy przy tych "pokrętłowych" jak coś sterownik poknoci i puści na podłogę 90 stC? Może tak się zdarzyć czy raczej nie ma czym sobie głowy zawracać?
  6. Witam, czy ktoś mógłby doradzić jaki zawór mieszający zastosować na wyjściu zasilania podłogówki z bufora? Patrzę na zawory ESBE i do wyboru są dwa modele albo VRG131 albo VTA 572 (20-43*C). Ten pierwszy jest dwa razy tańszy od drugiego, tylko czy się nadaje i czy jest bezpieczny do podłogówki. Wydaje mi się, że ten VTA jest bezpieczniejszy bo nie "puści wody cieplejszej niż 43*C, ale czy da się do niego zastosować siłownik elektryczny np. ESBE ARA?
  7. 10 osób na raz to pewnie jakiś pensjonat, hotelik. Pewnie można policzyć to dokładnie ile tego alupexa ale tak na szybkiego to przypomina mi się, że przewodzenie ciepła alupex ma dużo gorsze od miedzi, coś kilka razy. I tak na chłopski rozum, to jeśli miedzi potrzeba paredziesiąt metrów, to tego alupexa jeszcze więcej. Wydaje mi się że w dwóch przebiegach to za mało, jeśli masz na myśli alupex 16mm. Jeden przekrój 16mm to myślę że max na 2 do 3 punktów czerpalnych. A jeśli myślisz o większym przekroju alupex np. 25 lub 32 mm to cena jest wysoka i pewnie biorąc pod uwagę, że przewodzenie ciepła gorsze, to nierdzewka wygra cenowo. Mógłbyś teoretycznie zrównoleglić 5 do 10 pętli z alupex 16mm ale to już rzeźbienie. pozdrawiam
  8. A może lepiej rurka miedziana fi 15, zrobić stelaż i przylutować zwoje, można przy okazji poćwiczyć lutowanie twarde. Ja tak zrobiłem, a pomysł, od kolegów z tego wątku. http://img703.imageshack.us/img703/820/p1050508z.jpg Uploaded with ImageShack.us http://img823.imageshack.us/img823/8079/p1050510d.jpg Uploaded with ImageShack.us
  9. To może ja pokażę jak wycinaliśmy z tatą otwory w rurze przecinarką plazmową:
  10. Ja akurat naczynie wzbiorcze mogę umieścić na strychu przy kominie, mam miejsce. Ale mimo wszystko dziwię się jak nieraz tu forumowicze piszą, że nie ma gdzie umieścić naczynia. Czy to problem wygospodarować 0,5m2 miejsca w jakimś pomieszczeniu, zrobić zabudowę g-k. i nic nie widać, nic nie jest na widoku, można jakieś ładne drzwiczki rewizyjne wstawić i sobie zaglądać tam co jakiś czas. Albo pod sufitem zabudować, a pod naczyniem będzie ładna wnęka pod szafę do zabudowy. Nawet lepiej jak naczynie będzie w pomieszczeniu ogrzewanym, bo nie trzeba izolować i martwić się czy zamarznie, no i strat ciepła nie ma. Przewody biegnące do naczynia tak samo mogą być obudowane, nie trzeba ich zakuwać w ścianę.
  11. Nie pamiętam nazwy musiałbym w sklepie sprawdzić. Ale kupiłem w ciemno, bo wyboru nie było. Tylko jeden rodzaj mieli. Podejrzewam, że bez dodatku srebra. Po twoim poście poszukałem na aukcjach i zamówiłem lut z domieszką 2% srebra. Dzięki. Będę nim złączki wężownic lutował, a ten zwykły już prawie zużyłem do formowania "choinki" czyli wężownicy stożkowej, solarnej.
  12. Nie no, ten kocioł kosztuje 2540 zł, z dostawą gratis na terenie całego kraju, 21 kW, czyli ten większy z rozbudowanym wymiennikiem. Ale dzięki za podpowiedź, rozeznam temat z tym KWKD. Znalazłem topnik do lutowania twardego, na dniach go wypróbuję.
  13. Dzięki Cruz, to chyba kupię kocioł 21 kW. Upatrzyłem taki jeden kocioł - Atron z firmy MGSpaw - http://www.mgspaw.pl/index.php?subaction=k_atron Czy ktoś zna ten kocioł, co o nim sądzicie? Dzisiaj uczyłem się lutowania twardego. Zakupiłem kawałek rury 22mm kilka kształtek, czyścik i lut - taki kwadratowy pręt. Próbowałem według opisu Adama - rozgrzałem miedź do czerwoności, i przyłożyłem lut po przeciwnej stronie grzania, nie odrywając płomienia. Niestety lut nie rozprowadzał sie dookoła sam. Trzeba było przykładać go bliżej płomienia, inaczej ciężko było go roztopić. Może potrzeba jakiejś pasty jednak? A może tak ma być. Luty wyglądały byle jak, ale próba ciśnieniowa - 7atm, wyszła ok.
  14. Cruz, jak duży kocioł masz w planach? Pytam, z ciekawości, praktyka, bo właśnie stoję przed wyborem kotła, myślałem nad 21Kw do bufora 1000l, ale może większy trzeba kupić.
  15. Bardzo to estetycznie wygląda Chare! Czy ten kątownik wokół to aluminiowy? Jakie ma wymiary i ile kosztuje? A przykrycie to szyba?
  16. Wydaje mi się, że podpinanie rozdzielacza pod jedno z wyjść innego rozdzielacza to nie najlepsze rozwiązanie (średnica przyłącza). Lepiej dać trójnik w rurę zasilającą rozdzielacza na parterze i zejść do rozdzielacza w piwnicy jakąś konkretną średnicą. Albo założyć większy rozdzielacz na parterze, w tym przypadku 10 obwodów i zejść do każdego ogrzewanego pomieszczenia w piwnicy osobną pętlą, ja tak mam, ale nie mogę nic na razie powiedzieć, jak to się spisuje, bo centralne ogrzewanie jest w trakcie realizacji.
  17. Malachio sprawdź czy ten sterownik pompki kotła nie będzie sterował bo w opisie znalazłem: "Kod produktu: UMS-4P Moduł przeznaczony do pogodowej regulacji zaworem mieszającym obiegu ogrzewania posiadający także wyjście sterujące kotłem lub pompą CO"
  18. Muszę dodać, że drewno które mam zamiar palić, to będą głównie odpady budowlane, czyli pocięte deski, palety, stęple lub stara chałupa. Czy taki materiał nadaje się do palenia w dolniaku? Pytam, bo miałem okazje palić tylko w piecu górnego spalania.
  19. Witam, gonię ten wątek od kilku chyba lat, ale cały czas mi gdzieś koniec ucieka Szukam od dłuższego czasu kotła do instalacji z buforem 1000l. Znalazłem kocioł w miarę odpowiadający wymaganiom jakie stawia się w tym wątku dla "górniaka" czyli: - osobne drzwiczki do popielnika i rusztu - klapka w drzwiach zasypowych - ruszt bez wody - miarkownik ciągu Jest to kocioł z firmy MGSpaw, model Atron. http://www.mgspaw.pl/index.php?subaction=k_atron Chciałem się poradzić kolegów co o tym kotle sądzicie? Dodam, że chcę w nim palić drewnem. Czy na bufor 1000l, wystarczy 21 KW?
  20. Witam. Opiszę krótko pewną ciekawostkę dotyczącą szczelności rozdzielaczy. Może się komuś przyda. Zakupiłem jakiś rok temu, na aukcji dwa rozdzielacze na parter i piętro, 9 i 6 obwodów. Kompletne rozdzielacze, z rotametrami, eruokonusami itd. Za robienie instalacji zabrałem się dopiero tej zimy, i doszedłem właśnie do etapu rozkładania pętli. Rozdzielacze już zamontowane, rurki podciągnięte do kotłowni. Coś mnie tknęło, żeby sprawdzić szczelność rozdzielaczy. Zaślepiłem co było trzeba, pozakręcałem zawory na rozdzielaczach i nabiłem ciśnienie powietrzem. Okazało, się, że powietrze ucieka, po sprawdzeniu wodą z płynem, bańki szły spod prawie wszystkich zaworków, oraz nypli, w które wchodzi eurokonus. Po rozkręceniu, tych połączeń, okazało się, że tam jest oring który to ma uszczelniać. Oring miał grubość 2,5. Powymieniałem wszystkie oringi na takie o grubości 3mm i po problemie. Szczelne jest teraz. Koszt trzydziestu kilku oringów to ok 10 zł. Więc nie reklamowałem już tych rozdzielaczy, bo więcej miałbym zachodu z ich demontażem. Pozdrawiam.
  21. Jak pompka będzie dość wydajna to może nadąży przepchać płyn przez solary zanim nagrzeją do 100*C? Z grzejników podobno nie ma takich temperatur. No chyba, że pompka nawali. A może od solarów kawałek rurki z miedzi lub stali w dół, w razie awarii lub braku prądu, a dalej alupex?
  22. Panie Adamie i inni użytkownicy, czy moglibyście pomóc, parę postów wcześniej zadałem pytania odnośnie podłączenia kolektorów pod bufor oraz podkowy. Z góry dzięki i pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...