izat

faktycznie drastyczne te zdjęcia Dolar pewnie by zwariował na takiej smyczy podejrzewam, że by ją przegryzł mówiąc szczerze chyba bym go tak nie uwiązała ..... żal byłoby mi pozbawiać go naturalnych odruchów, jak chce latać niech lata tak sobie myślę, że gdyby porażał go strach przed każdą napaścią, to by nie wychodził na całe dnie, tylko siedział w domu albo trzymał się blisko niego no ale widać chłopak sobie radzi nawet nie wiem czy on walczy, raczej ucieka lub się poddaje kilka razy widziałam taką akcję, że przewracał się na plecy albo uciekał planuję wziąć drugiego kotka, jak będzie miał towarzystwo może będzie mu raźniej bo na mnie nie zawsze może liczyć podczas swoich wędrówek

w tym roku posadziłam ponad 30 rododendronów i różaneczników zamierzam tylko grubo je wykorować i zrobić stroisze z gałązek sosnowych ale nie wiem czy to wystarczy .... mam tylko nadzieję, że zima będzie łagodna i nie zmrozi pąków używa ktoś może siatki do okrywania?

cudniasta jest jesień w Waszych ogrodach kocham jesień, to moja ulubiona pora roku .... klon maciejona super a na śniegu prezentuje się przewspaniale

ja mam kocurka znalezionego w lesie na grzybach ktoś go najprawdopodobniej wywiózł klasycznie do lasu .... nie był brudny, zaniedbany stąd moja myśl, że długo tam nie był na pewno był głodny, bo nie odstępował mnie na krok, zachodził mi drogę i niemal prosił żeby go stamtąd zabrać jest dość strachliwym kotem, bardzo wrażliwym, więc był to z pewnością ogromny wyczyn dla niego, żeby tak podejść do obcego człowieka generalnie boi się ludzi, istnieję dla niego tylko ja jest już z nami półtora roku, wykastrowałam go rok temu jak zaczął znaczyć teren w domu problem mam taki, że inne koty go prześladują, a jest kotem wychodzącym radzi sobie z nimi, bo jeszcze nie został "uszkodzony" przez inne koty, jest waleczny, śmiało wychodzi na dwór i buszuje cały dzień po lesie obok spacerujące po mojej działce koty mi nie przeszkadzają, byleby nie atakowały mojego Dolara a tak niestety się dzieje za każdym razem no ale na to chyba nic nie poradzę jak tylko widzę i słyszę te syki i odgłosy szykujących się do walki, to rozganiam towarzystwo, ale to nic nie daje przecież martwię się, że któregoś dnia Dolar przyjdzie np z odgryzionym uchem .... z wypadków zdarzyło mu się stracić pazury, bo przewspaniały sąsiad poszczuł Dolara swoim psem i biedny wdrapał się na sam czubek wiotkiej brzozy ale zrobiłam zadymę sąsiadowi oczywiście bał się zejść z tego drzewa w obawie, że pies go znów napadnie, a był jeszcze młodym kociakiem, niedoświadczonym schodząc zsunął się i hamując wyłamał sobie pazurki, na szczęście odrosły ale adrenalinę sąsiad podniósł mi na maxa ufff ale się rozpisałam

a ja myślę, że niedługo ten wątek zniknie jak poprzedni, więc nie będzie się googlował a szkoda

ale cyrk z tym odsyłaniem na FM

dziwne, nie dostaję powiadomień o ruchu w wątku Mebel Rust chyba mi się abonament skończył podpisuję się pod słowami Nefer w mojej sprawie, o czym już niejednokrotnie pisałam w tym wątku nic dodać nic ująć

u mnie też wiało ...... po demontażu parapetów klinkierowych okazało się, że okna nie są prawidłowo uszczelnione (brak piany!) po uszczelnieniu i położeniu od nowa parapetów jest git tak więc sprawdź czy to kwestia ułożenia samych parapetów ....

właśnie głównie lateksowe się do nich nadają

oooooooooooooooo to super, że są kup najdroższy pewnie będzie najlepszy

raczej nie znajdziesz lateksu w szer 180 cm z tego właśnie powodu, że nie lubię 2 materacy zawsze kupuję łóżka 160

masz 2 metrowej szerokości łóżko?

My też ten mamy, tylko szer. 140 no proszę ja mam ten materac na łóżku w sypialni dla gości, ale czasem lubię się na nim przespać zastanawiam się nawet czy by go sobie nie zamienić z tym kieszonkowym z naszej sypialni http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90109581 ale nie powiem, też jest bardzo wygodny

ja mam ten http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20109589 jest naprawdę godny polecenia

zależy co rozumiesz przez miękki przy mojej wadze 50 kg jest bardzo komfortowy, więc dość miękki mam porównanie z kieszonkowym twardym i na nim śpi mi się trochę mniej wygodnie najlepiej wypróbuj zanim kupisz

ja nie mam żadnych zastrzeżeń na lateksie wyśmienicie się śpi, super dopasowuje się do ciała w II sypialni mam kieszonkowy, ale jest mniej komfortowy

w swojej kuchni mam czarne szkło, bez ramek, alu mi się nie za bardzo podoba jeśli chodzi o porównanie do mdf-u lakierowanego, to niebo a ziemia oczywiście in plus dla szkła bardzo łatwo się je czyści, nie stanowi to dla mnie większego problemu

25 września 2009 napisaliśmy: Droga forumowiczko, nalegamy na spotkanie- pozwól nam choć spróbować nawiązać ze sobą dialog (merytoryczny) Chętnie dowiemy się co było nie tak, co doceniłaś u nas szukając naszych kuchni no i w końcu co wybrałaś. Może uda nam się porównać Twoją kuchnię z tym co my proponujemy, wtedy również podzielimy się z forumowiczami. Najważniejsze dla nas jest dobro klientów. a ja chyba coś Ci odpisałam .... "dialogu szukałam około roku, to chyba dość długo .... jest tego jeden plus, mogłam ostrzec innych klientów przed wami THX za kolejne zaproszenie, ale nie skorzystam, bo nie lubię tracić czasu" no ale jak widać nadal nie masz nic sensownego do zaproponowania oprócz czczej gadki reklamowej

rzadko ugrzęzłam na tej wsi

porządna firma wiedziałaby co ma zrobić i nie chodzi tu o czczą polemikę jaką prowadzi na forum czy też podstawianie ludzi- pionków na przestrzeni ponad 2 lat jest wykonalne aby zapanować nad firmą i ludźmi pytanie tylko czy im się chce bogaty mało świadomy klient to bardzo dobry klient w rozumieniu RUST, na szczęście nie wszyscy takimi są swego czasu Redakcja chciała się spotkać ze mną w sprawach niesolidnych wykonawców i "walki" z nimi w sądach Wasze nieobiektywne działania zniechęciły mnie do tego spotkania, teraz kolejne tylko potwierdziły, że zrobiłam słusznie nie lubię obłudy teraz szkoda mi tylko wysiłków forumowiczów, którzy przez długi okres czasu zrobili kawał dobrej roboty w dziale Wykonawcy (to był nie tylko moim zdaniem jeden z najpożyteczniejszych działów) a Wy tą pracę zniweczyliście

a drogi jest amarantus?? bo tak sobie pomyślałam, że część mogłabyś zmielić na mąkę a resztę zasiać chyba, że to nie jest takie zwykłe zboże do mielenia .... ja się nie znam skoro dużo pieczesz, to pewnie byś zużyła te pół tony :D:D

Redakcjo, kolejna żenada z usuwaniem tak cennej wiedzy dla forumowiczów tak jak pisali przedmówcy, to był nie tylko wątek ganiący wykonawców ale i polecający tych rzetelnych, uczciwych i sprawdzonych zmarnowaliście kawał dobrej roboty forumowiczów!! żal, żal, żal swoją drogą, czyżby RUST się znowu pożalił jak mu ciężko i źle?? na Wymianie będzie im łatwiej umrzeć śmiercią naturalną

wstałam dzisiaj o 6, bo deszcz mnie obudził i zeszłam na dół odwiedzić rosnący chlebek wykipiał z blaszek!! zaryzykowałam i zamiąchałam z tej orkiszowej typ 630 bez mieszania z żytnią czy otrębami myślałam, że w ogóle nie ruszy w górę jakby to pewnie było ze zwykłą pszenną co ciekawe zrobiłam z całego kg+ zakwas (zmieszany dojrzały wyjęty z lodówki i 2 dni dokarmiany, ładnie bąbelkujący ) wyszedł przepyszny, jasny w środku, w ogóle się nie klei czego się obawiałam w smaku rewelacja, zajadam się cieplutkim z masełkiem może później cyknę fotki i wkleję jeśli chodzi o mąki kupowane w sklepach, to jestem świadoma tego, że nie są one czyste ostatnio znajomy zajmujący się tematem zawodowo powiedział mi że Szymanowska też zawiera liczne domieszki, zwłaszcza ulepszacze także nie łudźmy się, to nie są takie prawdziwe czyste mąki jakbyśmy ze młyna se przywiozły z własnego zboża przemieloną Depesiu, a jak Twój amarantus?? siałaś w ogóle?? Ambercia, jak Twoja maszyna?? stoi w kącie czy robisz z niej użytek?? mam nadzieję, że się nie zniechęciłaś i dalej pieczesz pyszne chlebki

Depesiu, piekę z orkiszowej chlebowej typ 1100 składu na mąkach nie podają, ale akurat z tej wychodzi mi super chlebek, nie jest zakalcem firma Terra sp. z o.o. mąka ekologiczna http://amarantus.pl/product_info.php?products_id=2003 http://www.terra.warszawa.pl/maka.html mam też orkiszową zwykłą z innej firmy, typ 630 ale ona nadaje się chyba tylko do pieczenia ciast, prawda? a może zmieszać ją z otrębami pszennymi i upiec chlebek .... jak sądzisz?? można zaryzykować??

u mnie na jasnym tynku było pełno brązowych zwiniętych robali, nie wiem co to za sztuki, ale wyglądało ohydnie