Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MamusiaTomusia

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    52
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MamusiaTomusia

  1. Jaki zbieg okoliczności, pierwszy post Kazimierza59 i takie pochawły, tak jakby tylko tu zajrzał żeby napisać "łubudubu łubudubu niech żyje prezes naszego klubu..." widać miałam pecha podobnie jak kilka innych osób. Mam nadzieją że mój koszmar z drzwiami dobiegnie końca, bo (po moich interwencjach w Gerdzie z powiadomieniem Rzecznika Konsumentów) jak obiecał wlaściciel firmy Czas we wtorek pojawią sie panowie wyrwą drzwi i wstawią od nowa juz poprawnie. Szkoda tylko że dopiero za trzecim razem może się uda (nie trace nadziei, ale będą montowac pod nadzorem znajomego który ma firme budowlana). Za naprawę uszkodzonej elewacji Pan W zapłacił. Szkoda że kosztowało mnie to tyle zdrowia i nerwów.
  2. Niestety kupiłam u Pana W drzwi. Sam Pan W przyjechal na pomiar, wymierzyl, 2 tygodnie sie spoznil, po awanturce przyjechaly drzwi... 8-10 cm za krotkie, zrobili mi prog tak zebym chyba sobie zeby wybila i nie pyskowala. Oprocz tego okazalo sie ze drzwi sie nie otwieraja na 90stopni "bo mam krzywy glif". Glif był jak drzwi były mierzone. Otwor na drzwi ma 99cm a Pan W wymyslil drzwi do ktorych potrzebny jest otwor conajmniej 103cm (dowiedzialam sie o tym kilka dni temu). Pan W bardzo przekonująco wmawiał mi że takie drzwi powinnam mieć i teraz muszę sobie wziąć murarza żeby mi zrobił glif na prosto, wykrioł trochę styropianu i otynkował na nowo. Tłumaczyłam, że nie tak powinno to wyglądać, że zniszczyli mi elewację po wyrwaniu starej ościeżnicy, że drzwi się nie otwierają do końca i coś jednak jest nie tak. Uprzejmie zgodził się zareklamować długość drzwi i drzwi zostały wymienione, próg obniżony, nadal się nie otwierały, ale kolejna ekipa Pana W twierdziła że tak ma być. Mało tego zamontowali mi osieznice na pianke, a to drzwi wzmocnione, zewnętrzne, dom ocieplony i powinny byc montowane na beton (tak powiedzieli mi w serwisie Gerdy). Oscieżnica się wypaczyła i drzwi mi zaczęły przemarzać, po prostu robił się na drzwiach lód. W styczniu natychmiast zadzwoniłam z reklamacją że przemarzają, usłyszałam że oszczędzam na ogrzewaniu i takie tam bzdury. To że między drzwi a ościeżnicę u dołu drzwi wchodzi mi palec to już szczegół i oczywiście przyjadą wyregulować dyble a to moja wina bo zachciało mi się dłuższych drzwi niż miałam. Od stycznia do końca marca była cisza pomimo wielu moich telefonów maili itp. W końcu nie wytrzymałam zadzwoniłam do Gerdy, gdzie dowiedziałam się o montowaniu na beton, do Artbudu który jest autoryzownym partnerem Gerdy a "Czas okna drzwi" jest ich podwykonawcą/partnerem. W Artbudzie uzyskałam informację, że powinnam mieć zamontowane inne drzwi, węższe i że jest taka tabelka o minimalnych wymiarach otworów na drzwi w katalogu Gerdy. Pan W do otworu 99cm wstawił mi drzwi wymagające 103,4!!! nic więc dziwnego, że drzwi się nie otwierają do końca i w zasadzie powinnam wyburzyć dom żeby drzwi pasowały. Napisałam pismo do firmy Czas z informacją do Artbudu i Gerdy, oczywiście dowiedziałam się że nie jestem pierwsza. Co mi z tego? Oczywiście Pan W twierdzi że Gerda kłamie że trzeba montować na beton, kłamie o wymiarach drzwi, jak powiedziałam że jest taka tabelka to wmawia mi że to wymiary podawane dla stanu surowego, co nigdzie nie jest napisane. Oczywiście winny jest mój krzywy glif. Zastanawia mnie tylko to dlaczego Gerda daje autoryzację takim partaczom, przecież to poważna firma chyba jest. Finlandia, pomiarów dokonywał w moim domu właściciel i rozmawiam z właścielem. Wiem wiem podła jestem bo chcę żeby drzwi mi pasowały do mojego otworu na drzwi, żeby nikt nie zniszczył elewacji no i żeby było mi ciepło i nic nie zamarzało.
  3. Mnie nie przeszkadza to że ich słyszę, bardziej chodzi mi o to zeby oni mnie nie słyszeli. Dziecko czasem mi płacze w nocy, często późno zasypia i przy zasypianiu są cyrki. Myślałam o korku, bo byłoby to najprostsze rozwiązanie i chyba nie jakos kosmicznie drogie. Poza tym zostało mi dużo desek bambusowych z podłogi i np. się zastanawiałam, czy deski przyklejone na scianę (tylko czym i jak) dadzą efekt nieco wygłuszający. Jeśli powyzsze moje pomysły są głupie to proszę o wybicie mi ich z głowy. Martwią mnie wszelkie demolki typu murowanie ściany czy płyta g-k, bo na podłodze mam parkiet-deski bambusowe ułożone prostopadle do ściany więc pewnie trzebaby je obcinać żeby ta konstrukcję postawić, a jak się na tych dechach postawi to moze np. nie wyciszyć. Ponadto sufit mam z płyty g-k i nad tą płyta jest strych, więc też moze być taka sytuacja że postawię ścianę czy stelaż a będzie się niosło przez sufit, bo nie wyciszona ściana bedzie nad sufitem z g-k. Dlatego wymyśliłam powyższe.
  4. Adam czyli co? Napisz mi proszę jak chłop krowie, bo ja blondynka i niezorientowana w temacie. napisz jaśniej co to, może jakis obrazek? tu też poproszę np nazwę i firmę. Jak będę wiedziała co z czego to kupię i bedę pokazywać panu co ma zrobić i jak. Zwykle jest tak ze panowie remontujacy maja swoje pomysly na zycie i je chca realizowac, wiec wole pokazywac palcem a materialy kupic sama, bo w sklepie budowlanym tez roznie bywa.
  5. To muszę mu powiedzieć żeby zajrzał , myślę że poczyta i się razem pośmiejemy. Coś takiego robiliśmy sąsiadowi w bloku. Nie specjalnie go lubiłam i nas dręczył że się za głośno w sypialni zachowujemy. Obecnie szkoda mi sąsiadki, chodzi wcześnie spać bo rano wstaje do pracy a ja mam dziecko grzeczne inaczej, które dość często przebywa z nami w sypialni.
  6. Cpt_Q z kaszlem sobie poradzę, bo jestem nieludzkim doktorem. Sąsiadów lubię więc nie chciałabym im przeszkadzać, bo czasem krzyknę na dziecko. Poza tym odczuwam pewien dyskomfort kiedy wiem że przez ścianę słychać.
  7. W projekcie nie widzialam bo nie ogladalam przed kupnem. Wiem wiem... 15cm bardzo zwezi mi pokoj. Nie musi byc super wyciszone, choc troche zeby bylo lepiej.
  8. Jak w temacie. Zabudowa szeregowa, ściana z czerwonej cegły z dziurami (porotherm ?) - budował developer. Niestety słyszymy się z sąsiadami. Czym to wyciszyć bez robienia dużej demolki. Teraz jest tak, że w nocy słyszę jak sąsiadka kaszle. Nie chcę za bardzo rujnować wszystkiego, bo segment ma 1,5 roku więc burzenie ściany czy zrywanie parkietu byłoby zbrodnią. Może jest jakiś prosty sposób. Myślałam o wyklejeniu ściany tapetą korkową, ale to chyba za cienkie. Może deski z parkietu (zostało mi dość dużo) ale czy to wygłuszy?
  9. O tu jest aukcja allegro, jesli ktos zainteresowany to prosze o mail, dogadamy sie, mozna zobaczyc na zywo. http://www.allegro.pl/item508102102_okazja_malo_uzywany_akrylowy_brodzik_bcm.html - link Mam tez drzwi zewnetrzne drewniane jeszcze nie wstawilam na allegro - brak czasu.
  10. Ja mam taką i jest zimno jak szlag w garazu. Wiem wiem w garazu sie nie mieszka, ale kurcze tam mam rure od wody i boje sie ze kiedys zamarznie. Jesli masz kupowac to kup te solidnie ocieplane.
  11. Do zamontowania stacji uzdatniania wody - solidnie i sensownie cenowo.
  12. Najlepiej niedrogiego i solidnego do podlączenia stacji uzdatniania wody w Markach
  13. Ciekawe ile wycenicie. Propozycja hydraulika z ząbek mnie powaliła, a może to ze mna jest coś nie teges...
  14. Ja pale brykietem, jak cieplo daje kilka brykietow, jak zimni daje wiecej. Mam zuzie eko 14kw ubieglej zimy grzalismy glownie kominkiem. Mamy rozprowadzenie, zwykle jest cieplej na gorze niestety.
  15. To ja sie moge pochwalic. Kupilam ogrzewacz mars (mial byc inny, ale panu z allegro spadl i sprzedal mi ten okragly w cenie prostokatnego - dla mnie bez roznicy) firmy Galmet, jest pod zlewem w kuchni. Wiem juz na pewno ze zaoszczedzilam na szambie, tak z 3-4 dni uzytkowania szamba. Komfort posiadania cieplej wody w kuchni jest baaaaaaaardzo duzy. Ogrzewacz jest podlaczony do zimnej wody czyli nie ogrzewa togo 0,5l zimnej wody pobranej z pieca, czyli cieplej ktora zostaje gdzies w rurach po srodku garazu. Drastycznych spadkow zuzycia gazu nie widze (bo pewnie duzo go nie uzywalam, zwykle nie czekajac na ciepla wode), wzrostu zuzycia pradu tez nie widze jakiegos strasznego. Zmalala mi za to ilosc sciekow w szambie i co najwazniejsze mam ciepla wode zaraz. Zamowilam juz kolejna terme 10l pod umywalke w lazience.
  16. Oj z alkalicznych tez kiedys cos pokapalo, ale byly kupione w IKEA wiec nie oczekiwalam od nich zbyt wiele. Ale moze ktos sie wczuje i cos n/t baterii takich no wiecie, w lazience, kuchni...
  17. Taką z mieszalnikiem. Moje baterie mają ponad rok, prysznicową już reklamowałam, umywalkowe jakimś cudem jeszcze żyją, wannowa kapie spod tego "cycka" co się podnosi żeby prysznic włączyć, teraz zaczęła kapać z tej nakrętki co jest przykręcona. Chcę je wywalić i kupić coś co ma male szanse na popsucie. Tak myślę, że może twarda woda też ma duże znaczenie, ale tego nie zmienię.
  18. Chodzi mi o baterie takie do wody, taki kran np do wanny... Grohe czy hansgrohe? na pewno nie bedzie kapac? Czy np modele do xxxx zł sa do niczego a tylko te za kilka tys sa ok? Nie znam sie na tym kompletnie a pan w sklepie... sami wiecie...
  19. Jak w temacie. Miałam jakieś baterie w życiu i te drogie i tanie i wszystkie po niedługim czasie kapały. Nie zależy mi na super wyglądzie tylko na tym żeby nie kapało. Teraz mam KFA wg mnie do du..... Co mam kupić żeby po roku nie biegać po uszczelki czy nową baterię?
  20. biorac pod uwage koszty wywozu szamba (120 za 7m2) i utrate ciepla wody w rurach to pewnie wyjdzie na jedno
  21. w gazowej w3 (bede w w2) a w pradowej normalnej.
  22. też mam zmywarkę, kupiłam o taki http://www.allegro.pl/item446951789_elektryczny_ogrzewacz_wody_10_l_okazja_od_ss.html mam nadzieje że bedzie się sprawował dobrze. zastanawiam sie tylko czy bardzo wzrosna mi rachunki na prąd. Macie moze pojecie o ile droższe jest ogrzewanie wody prądem od ogrzewania gazem? Kolega montujący kolektory słoneczne cos mi mówił ze przy prądzie kolektor zwraca się po 5 latach przy gazie po 20, czyli wynikałoby ze ogrzewanie prądem jest 4 x droższe niż gazem. Ale chyba przy takim małym zużyciu nie bedę tego boleśnie odczuwać.
  23. 3,5 chyba woda do kuchni dolatuje w 52 sekundy. Wg mnie trwa to całą wieczność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...