Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

qqlio

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    542
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez qqlio

  1. Oczywiscie, ze mozna ograniczyc upal naturalnymi metodami, ale to daje tylko polowiczne skutki. No chyba, ze ktos sie calkiem zaciemnia, ale to rownie dobrze mozna mieszkac w ziemiance. Jesli chce sie prawdziwy komfort - od tego jest klimatyzacja. Klima centralna, to bedzie jeden z niewielu "luks-dodatkow" u nas w domu. Pzdr
  2. A jednoczesnie macie kominek, wiec i tak jeden komin jest. To (tylko z ciekawosci) - ile tych kominow by bylow sumie, gdyby nie wentylacja mechaniczna? 3?
  3. Ten row sie zasypuje Murator 10/2003 - tam wszystko jest opisane - nie ma co odkrywac Ameryki na nowo. Dajcie maila to podesle skan artykulu - moze nie zamkna mnie za "piractwo" Pozdrawiam
  4. Tu bylo to poruszone http://forum.muratordom.pl/showthread.php?164621-Ochrona-domu-przed-drganiami
  5. Jak rozumiem, wlasnie dzieki RCD wykrylem usterke. Gdyby nie to zabezpieczenie, to przebicie na grzalce by trwalo i pewnie sie powiekszalo. Mam wiec wrazenie, ze RCD jednak zadzialalao na moja korzysc... Inaczej dalej bym uzytkowal sprzet z uszkodzona izolacja... Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze najwazniejsze jest tu uziemienie, ale wg mne rola w tym wypadku "informacyjna" byla cenna. Pzdr
  6. Mam jednak wrazenie, ze instalacja 3-zylowa z dodatkowym zabezpieczeniem w postaci RCD jest bezpieczniejsza niz stare instalacje "wykonane zgodnie ze sztuka". Wskazuje na to chocby ciagle malejaca liczba smiertelnych porazen. Ale jestem tylko laikiem. Pzdr
  7. Technik aristona mierzyl cos zwyklym miernikiem i stwierdzil przed rozkreceniem grzalki, ze miala przebicie - nie wiem jak wiarygodny to byl pomiar. Na starej grzalce pekniecia nie widze, ale tez nie oczyscilem jej dokladnie z kamienia. Poki co dziala i nie wybija roznicowki. Swoja droga - taka awaria uswiadamia jak wazne jest uziemienie oraz wylacznik roznicowy.... Pzdr
  8. Grzalka wymieniona. Na odtrabienie sukcedu poczekam z tydzien Dziekuje Wam za podpowiedzi
  9. No zobaczymy. A jakiegeneralnie urzadzenia miewaja najwieksze prady uplywu (jako rzecz normalna) - poprobowalbym moze je ograniczac? Choc tak jak pisalem - po wybiciu to zawsze obwod bojlera musze wylaczyc, zeby podniesc roznicowke... Pozdrawiam
  10. Witam, W ciagu ostatniego tygodnia 3 razy bojler wybil mi roznicowke. Mysle, ze bojler, bo na obwodzie wyeliminowalem inne urzadzenia. Dodatkowo podpialem bojler do innego obwodu i powtorzylo sie (co raczej wyklucza obwod sam z siebie). Rzecz troche dziwna, bo bojler (ariston 100l) ma dopiero 3 lata... Przebicie w grzalce? Zamowilem na jutro serwis bojlera, ale prosze o jakies sugestie, co jesli sie okaze po rozkreceniu, ze grzalka jest ok - czego szukac.... Nie wybija sie roznicowka za kazdym razem - ot tak po poltora, 2 dniach dzialania bojlera. Nie ma to zwiazku z termostatem (chyba) , bo dzis np. wywalilo, jak bojler mial odciety prad (jest podpiety przez programator czasowy, ktory tez zmienilem na inny egezemplarz w celu testow). Czyli robi sie jakies zwarcie N-PE (skoro bojler nie pracowal, tzn byl wpiety wtyczka, ale zasilanie odciete bylo przez programator)? Mozliwe, ze robi sie jakies zwarcie tylko czasem? Jakies odksztalcenie? Zaznaczam, ze po wybiciu nie jest mozliwe podniesienie roznicowki, chyba ze wylacze bezpiecznik z obwodu bojlera, albo wypne wtyczke bojlera z gniazdka). Sugestie mile widziane, co jeszcze mozna sprawdzic samemu, albo o co poprosic serwisanta... Pozdrawiam
  11. Na pewno trzeba miec na takie awarie jeden pokoj na parterze (projekty bez tej opcji sa wg mnie porazka), ale same schody nie sa złem wcielonym - to kolejny element, ktory moze pomoc utrzymac forme. Tak uwazam, ale moze za n-dziesiat lat zmienie zdanie
  12. Strach, ze na jakims zalamaniu peknie? To w sumie jak z wylewka kuchenna... Pzdr
  13. Ciesze sie z tego zadowolenia a kazdy robi jak uwaza, ze bedzie mial najlepiej. I mnie osobiscie takie wydatki tez buduja, bo dzieki temu kreci sie w koncu gospodarka (i panstwo dzieki VAT), a o to chodzi nam wszystkim A temat zboczyl off nie przez moja wypowiedz Pozdrawiam
  14. No wlasnie nie tak - jesli chce sie miec komfort "nienoszenia", to tak samo trzeba kupic drugi waz do O.C. I to kolejne kilkaset zl + ssawki itd. My mamy na poddaszu drugi zwykly odkurzacz i sobie chwalimy. Odkurzacza nie nosze po pietrach. Nie nosze wlasciwie w ogole bo w koncu ma kolka... Kazdy robi jak woli i na co chce wydac fundusze - ale temat zszedl na obszar "ze za drogo", wiec sie wtracilem. Pozdrawiam
  15. Coz, bede niepopularny, ale moze po prostu w schowku przy wejsciu (szafie/inne, niepotrzebne skreslic) zwykly odkurzacz - moze byc nawet wpiety do gniadka na stale. Koszt 150PLN (low cost) - 1000PLN (karcher z opcja czyszczenia woda). No nie jest sie wtedy tak bardzo trendy, ale chyba nie o to chodzi. Producenci odk. centralnych na glowie staja, zeby wmowic ludziom potrzebe kupowania coraz nowszych i drozszych akcesoriow, bo taka ich rola.
  16. Mozna robic przesuwne, ale wtedy zmniejsza sie swiatlo (otwor) przy otwartym oknie, i to bardzo.
  17. Jak najbardziej - ja tak mam, Mialem styro wykonczony do siatki z klejem. potem bonie byly klejone na to. Pzdr
  18. No chodzenie po calym domu z lapem i podpinanie sie do kabli antenowych (albo noszenie wszedzie anteny wewn, choc to tylko dla szczesciarzy z bdb zasiegiem) nie brzmi, jak komfort... No i budzet inny. Ale co kto woli Pzdr
  19. Zalezy - ja kupuje dvb-t do pomiesczen dodatkowych. W "glownym" i tak mam satelitarna platforme. Dvbt jest dobra opcja do silowni, sypialni itd - a tam czesto sa stare niezniszczalne kineskopiaki. A to jest tansze niz multiroom. Pamietaj tez, ze nawet jesli TV ma MPEG4, to nie tak czesto ma opcje PVR (nagrywnaie na zewn. dysku). Pzdr
  20. Zalezy od regionu - informacje mozna znalezc m.in. tu http://www.emitel.pl/ Generalnie multipleks 1 i 2 jest juz prawie wszedzie. MUX3 tylko fragmentarycznie. Ja akurat mam szczescie i odbieram wszystko i to na dosc przypadkowo polozonej antenie na strychu (nie wystawiona na dach) - rejon na pd od Krakowa. Samego mnie to dziwi bo Choragwica MUX3 nadaje z mala moca 2kW (kierunkowo). Pzdr
  21. Jest to tylko 5-10zl tansze niz wiwa 50, ktora jest juz dosc sprawdzona, wiec ja bym nie ryzykowal. Choc pewnie w srodku to i tak wszytko to samo...
  22. U mnie to by bylo za wysoko - majster mial swoje zdanie w trakcie wylewania podestu.... Wiec musialem zrobic te legarki marketowe (okolo 1 cm) i naciensze deski drewniane (1,8mm). Czyli razem z papa okolo 3,2 cm. Dzieki temu nawet pod drzwiami udalo sie upchac cienka wycieraczke
  23. Nazwa dekoder jest jak najbardziej w porzadku, poniewaz dekoduje kodek MPEG4. Dodatkowe kodowania pod dostep platny (CI, itd) to inna historia - pewnie rynek sie bedzie rozwijal w tym kierunku, ale poki co ma to tylko Polsat. Za 10-20zl/mcznie ma sie dostep do tak jakby "prywatnego" multipleksu, z kilkoma kanalami ekstra (dla dzieci chyba Nick Jr, poza tym jakies kanaly filmowe i info). Pzdr
  24. Wiwa hd-50 jest ok, jesli sie nie ma miejsca na pudelko (wpina sie np do gniazda scart bezposrednio, a nwet jesli kabelkiem hdmi to i tak rozmiary sa znikome). Minus: gdybys chcial np podpinac czasem dysk, pendrive'a z filmami, to grzebanie za TV jest malo wygodne (ale zawsze mozna na stale wystawic przedluzke). Oprocz Wiwy mam tez Avanti T200 (swoja droga mam wrazenie, ze soft powstaje w tym samym pokoju ), bo ma on wiecej opcji wyjsc - ma np okragle video-out, dzieki czemu uzywajac jakiegos starego tunera tv udalo mi sie wskrzesic zwykly monitor LG Flatron, ktory w silowni pracuje teraz jako TV. Wiec jesl wystarczy Ci zwykle wyjscie Scart + HDMI, to Wiwa jest chyba najlepsza opcja, ale czasem warto poszukac czegos z innymi gniazdami. Pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...