Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

qqlio

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    542
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez qqlio

  1. Dosc mocne sformulowania, zakladajace, ze kazdy, kto podjal taka decyzje, popelnil blad. I nalezy go obsmiac. A moze czesc podjela decyzje swiadomie? Czasem popelniajac jakies bledy, ktorych tez pewnie nie zawsze dalo sie uniknac. W naszym przypadku - mieszkamy od 2 lat. Antresola - zdecydowanie tak. Schody i generalnie 2 poziomy - tak. Ale nie budowalbym juz domu z poddaszem, tylko pelne pietro - praktyczniejsze i mysle, ze sumarycznie niewiele drozsze niz poddasze. No ale pamietajmy, ze nie wszedzie plan zagospodarowania dopuszcza pelne 2 kondygnacje. Pzdr & Udanego 2012!
  2. Mysle, ze moge polecic Eccoteam (oczyszczalnie biologiczne, osad czynny itp) - dzialaja jakos w Polsce poludniowej. Kontakt do znalezienia w sieci. Ja akurat kupowalem i montowalem u kogo innego, ale teraz serwis byl robiony przez eccoteam i wszystko ok. Zwlaszcza, ze mam porownanie... Pozdrawiam
  3. 1. dyskusje takie prowadz prosze w innych watkach Skoro juz sie temat sie pojawil to 2. najprawdopodbniej kierownikowi i Tobie chodzi o to, ze nie wykonano poprawnie izolacji poziomej miedzy lawami i scianami fundamentowymi. To jest bardzo wazny element i dosc podstawowy - wg mnie to dyskwalifikuje ekipe, bo czekaja Cie znacznie trudniejsze etapy 3. zeby nawiazac to tego watku - podaj namiary ekipy i wg mnie bedzie na czarno Pzdr
  4. Nie budowac na gorkach (osuwiska), w dolinach (osuwiska i woda) , na plaskim (powodzie), na mokrym (podtopienia i komary), na odslonietym (burze), na zalesionym (drzewa moga upasc), na glinie (bo osiada). No mozna, mozna... I do tego ekipa budowlana jak ze zdjecia w muratorze i kierbud na 12h/dziennie nadzoru. I plyta, zeby podloga nie siadala. No mozna, mozna... Pozdrawiam
  5. Z osuwiskami nie jest tak prosto jak z ta podloga... Wielkoskalowe ruchy sa niemozliwe do zatrzymania/zabezpieczenia, a i analizy geologiczne moga nie pomoc - problem w tym, ze tylko szczatkowo powstaly ewidencje terenow potencjalnie osuwiskowych. Z powodu zle pojetego oszczedzania przez panstwo i samorzady... A gdyby przyjac wariant pesymistyczny oceny ryzyka, to odpadloby pewnie 30% terenow budowlanych, a np na poludnie od Krakowa moze i z 70%... Z kolei gdyby samemu robic badania geologiczne calych zboczy pod katem stabilnosci, to by juz to bylo pewnie w dziesiatkach, a moze i setkach, tysiecy zlotych. Nie mowiac juz o niemoznosci wejscia na cudzy teren, zeby takie badania wykonac... No ale zeby nie konczyc z "nie-da-sie" - istnieje bardzo prosty sposob zabezpieczenia sie... Ubezpieczenie obejmujace ruchy osuwiskowe... Domu nie wroci, ale szkody materialne zostana wyeliminowane. Wiekszosc ubezpieczen ma to w pakiecie. Pzdr
  6. Nie da sie ukryc, ze nasadzenia byly troche jak pospolite ruszenie. Ale troche swiadomie. Skarpa o ktorej piszesz ma bardzo skomplikowana ekspozycje - czesc jest doswietlana poludniowym slonce (glownie u gory), nizej jest RACZEJ w cieniu, ale czesc jest mocno oswietlana sloncem zachodnim. Wiekszosc skarpy to glina, ale czesc miala nawieziona bardziej przepuszczalnej ziemi. Z woda tez jest roznie. Dlatego sadzimy troche "na probe", zeby zobaczyc co gdzie da rady rosnac. Oczywiscie naszmym celem jest okrycie lub/i zadarnienie calej pwoierzchni skarp - to robota dla barwinka, tojesci, plozacych jalowcow, irg itd. W wolnej chwili zrobie "plan sytuacyjny" i podesle - zawsze nowe spojrzenie moze przyniesc dobre efekty. Dzieki i pozdrawiam
  7. Wg mnie najpraktyczniej jest (tak uwazam, bo tak mam ) - garaz w bryle z przejsciem do domu - ogrzewany jakims "szybkim" systemem, wtedy gdy trzeba (instalowana przez niektorych podlogowka w garazu do takiego zastosowania nie nadaje sie) - nieogrzewany ale utrzymywana temp. >0 normalnie (wlasciwie bez ogrzewania temp nie spada ponizej) - taki uklad pomieszczen, zeby nie wychladzac pomieszczen mieszkalnych lub jakies sensownie zrobione ocieplenie przegrod Pzdr
  8. Wymiane kanalu na blaszany uwazam za bardzo dobra decyzje. Zreszta w perspektywie n-dziesieciu lat eksploatacji wszystkie kanaly wentylacyjne nawiewne powinny byc blaszane. Powodzenia w (juz prawie) wykonczeniowce. Pzdr
  9. qqlio

    Podłogówka w całym domu?

    Jesli garaz ma miec utrzymywana tempreature stosunkowo niska, a dogrzewany do wyzszej tylko na doskok (np do pomajsterkowania albo jakiegos dlubania przy aucie) to podlogowka sie nie sprawdzi z powodu ogromnej bezwladnosci.
  10. Mialem na mysli oczywiscie lawy. Jesli wylewka siada (jak niektorzy twierdza) nie z powodu zlego wykonania tylko zmiany poziomu wody, to tym bardziej zagrozone podmywaniem sa lawy, na ktorych posadowiono budynek.
  11. Chcialem sie "pochwalic", ze kune udalo mi sie wyploszyc ustawieniem na stryszku nad poddaszem radiem na pelna glosnosc - w moim wypadku stacja RMF ale nie wiem czy dla kun to robi roznice. Przez godzine, dwie starsznie halasowala i balem sie, ze uczy sie tanczyc, ale w koncu sie wyniosla. Oczywiscie zaraz po tym wykonalem podbitki, ktore wreszcie uszczelnily dom. I popsikalem jakims tam magicznym preparatem na zasadzie, ze "nie zaszkodzi". Pzdr
  12. No chyba nie chudziaka nalezaloby juz zbroic (jesli koniecznie ktos chce isc w ten sposob) tylko beton konstrukcyjny. No i jesli laczymy z fundamentami to jeszcze wieniec, jego zbrojenie. Szalunki pod wieniec, robocizna... No i jesli problemem dla podlogi jest woda, a nie po prostu zle wykonana praca budowlana, to wlasciwie balbym sie bardziej o fundament niz te podloge.
  13. Kazdy ma wybor jak robic. Ale te rady moga przyniesc wiecej szkody niz pozytku - nadal tak uwazam. Patrzyles na projekty gotowe (wyliczone dla nosnosci co najmniej 150kPa) - pozniej nastepuje (ale to tez madrzy inwestorzy olewaja) przystosowanie do warunkow lokalnych. Ja mam np. czesc law przenoszacych najwieksze obciazenia 80cm. Ale od tego jest konstruktor korzystajacy z opini geologa, ktory ocenia nosnosci wartw. Dodanie stropu tak na oko (latwo to policzyc) zwiekszy ciezar domu o okolo 1/3, co juz moze miec znaczenie. No ale potem najwyzej pojawi sie watek "Pekajacy dom". Nie wiem kiedy robiles badania geo, ale powinno sie je robic w porze najwyzszego poziomu wod gruntowych - srednio jakos na wiosne to wychodzi. Pzdr
  14. No bez przesady. Jestesmy w watku o opadajacych podlogach, wiec wszystkim wydaje sie, ze to jest jakis super powszechny problem. Otoz nie - jest to marginalne i wychodzi przy zepsutym wykonastwie. Juz pomijam fakt, ze oparcie podlogi na fundamentach oznacza obciazenie praktycznie takie jak dodatkowy strop, wiec moze odbic sie na lawach - byc moze trzeba poszerzyc? dozbroic? Jesli ludzie zaczna teraz na potege i na wlasna reke laczyc podloge z fundamentami to moga sobie narobic jeszcze wiekszych problemow. Bo w Polsce pewnie malo kto skonsultuje to z konstruktorem, a papierowy kierbud niczym sie nie zainteresuje. Wykonac poprawnie. Jesli ktos chce miec pewnosc to robic badanie zageszczenia. Jesli sa problemy z woda gruntowa, to zaprojektowac drenaze. I tyle. Albo az tyle. Pzdr
  15. To tez pewnie jest jakas opcja, ale nie zalatwia odplywu wody/wietrzenia desek. Dlatego zastanawiam sie na "szczelnym" klejeniem.
  16. Witam Chcialbym przed wejsciem do domu polozyc deski tarasowe ryflowane. Niestety obecnie jest tam plyta betonowa o wysokosci uniemozliwiajacej zastosowanie legarow pod deski. To wejscie jest zadaszone, natomiast czasem przy deszczu zostanie zamoczone i czasem sniegiem tez na niego zawieje. Pamietam, ze gdzies kiedys czytalem o opcji klejenia drewna na zewnatrz do podkladu betonowego, ale nie moge tego odnalezc. Czy ktos moze kojarzy taka metode? Jakie kleje? Stosowac dylatacje? Itp? Wydaje sie, ze ten klej powinien niejako "uszczelnic" powierzchnie, ale to tylko moje zgadywanie. Pozdrawiam
  17. W hotelu w Ustroniu widzialem dosc dobrze rokujace lampy. Nie zrobilem foty, ale podaje linka do strony - na ostatniej z miniatur je widac http://www.hotelolympic.pl/gallery.php?album=LobbyBar Na zywo fajnie to wyglada. Ale nie znam oczywiscie producenta itd. Pzdr
  18. U nas 2 tarasy - od zachodu i polnocy. Sprawdza sie. Nawet chyba czesciej bywamy na tym polnocnym... Ale zalezy, jak kto lubi sie "spiekac" Pzdr
  19. Tak jak pisalem - czyszczenie spiro jest ryzykowne. Kanaly blaszane czysci sie rotorem Tu sa jakies namiary na firme http://www.rotobrush.pl/ Cenami jeszcze sie nie interesowalem - za 2, 3 lata pewnie to zrobie. No i to ze niewiele osob to robi nie znaczy, ze nie powinno sie robic, a juz na pewno na etapie robienia instalacji powinno sie przewidziec taka mozliwosc/koniecznosc. Pzdr
  20. Nie to samo - rekuperator to dodatkowy element odzyskujacy cieplo montowany do wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej. Moze go nie byc, choc w sumie faktycznie najczesciej sie "paruja". Ja np mam wentylacje mechaniczna nawiewna bez reku - szybka kalkulacja uwzgledniajaca koszty kredytu pokazala mi, ze reku w moim przypadku bedzie sie zwracalo za dlugo. A komfort wentylacji mechanicznej mam i bez niego. Nie twierdze, ze innym tez sie nie oplaca - kazdy musi sobie samemu zrobic rachunek uwzgledniajacy bilans energetyczny domu, zrodlo i cene ogrzewania itp itd. Pozdrawiam
  21. Scislej od wentylacji mechanicznej - obecnosc lub brak reku nie ma znaczenia. Oczywiscie nikt nikogo nie zmusza do takiego czyszczenia, podobnie jak nie musisz wymieniac filtrow, czyscic klimy w aucie, myc okien i odkurzac dywanow. Jedno jest pewne - w wypadku koniecznosci czyszczenia rur spiro, latwiej je moze byc wymienic niz wyczyscic. Pozdrawiam
  22. Plan zagospodarowania (o ile istnieje) pozwala na niebieska elewacje?
  23. Wentylacje machaniczna/klime kanalowa/kanaly ogrzewania powietrznego - wszystko to mozna czyscic (zalecane co kilka lat o ile powietrze jest filtrowane, a filtry wymieniane, a nie "oklepywane na kolanie") jesli sa wykonane z blachy. Jesli sie zaoszczedzilo i poszlo w spiro aluminiowe to mozna probowac, ale na wlasne ryzyko, bo rotor raczej je pouszkadza od srodka. Co do OC, to nie wiem - niech sie wypowiedza (hehe) gadzeciarze Pzdr
  24. Argumentu wagi naprawde nie rozumiem, bo ja odkurzacza nie nosze. Sila ssania jest wystarczajaca, ale fakt - nie mam z czym porownac. Halas nie ma znaczenia, bo w nocy nie odkurzam, bo niby po co. Najmlodsze nawet swietnie sie przy szumie usypia. Jak nie jest wlaczony wieczorem odkurzacz, to trzeba mu wlaczac okap kuchenny Jesli chodzi o brud to filtry go zatrzymuja, jesli o alergie to obawiam sie, ze jesli ktos ma alergie to akurat odkurzacz jest jednym z jego/jej mniejszych problemow... Przynajmniej dla mnie to gadzet i tylko tyle, ale rozumiem, ze jesli ktos juz zainwestowal, to znajdzie jakies plusy rozwiazania. No ale jest to kilka tysiecy, a argumenty "co to jest w skali budowy" nie trafiaja do mnie, bo mozna bardzo mocno przeinwestowac. A zwlaszcza trzeba uwazac, gdy sie buduje na kredyt, bo dodatkowe 3-4k moga wygenerowac rocznie ponad polowe ceny zwyklego odkurzacza (odestki w pln) lub zmienic sie w 5-7k kapitalu (franki brane w 2008 roku). No ale to juz uwaga ogolna - nie tylko do OC, ale wielu innych "modnych" rozwiazan. Pzdr
  25. Otoz to - usmiechniete panie/panowie z rura centralnego w rece to tylko w reklamach. I erze Na pewno warto miec drugi odkurzacz (pewnie tanszy, ale to zalezy od sposobu uzytkowania domu) na pietro, zeby nie biegac po schodach, ale podobnie raczej z koniecznoscia posiadania drugiej rury do odkurzacza centralnego. No i nawet dobre odkurzacze x2 sa kilkakrotnie tansze niz centralny. Wydaje mi sie, ze posiadanie takiej instalacji moze miec realne znaczenie tylko przy sprzedazy domu - wtedy mowi sie kupujacemu, ze to juz rezydencja, a sprzatanie to przyjemnosc. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...