iwona 213

my zrobilismy przy scianie wc, tam gdzie jest wejscie do wc (oczywiscie u nas wejscia nie ma). Połączylismy pomieszczenie gospodarcze i wc w jedno pomieszczenie a wc zrobimy na poddaszu.

czy ktoś z budujących d12 wersje podstawową zaadaptował poddasze?? bo my dzisiaj wstawilismy 3 okna dachowe i mam wrażenie ze będzie za ciemno choć osobiście byłam w takim domu i poddasze było dobrze doświetlone a też były 3 okna. Mam nadzieje ze się ktoś odezwie. Pozdrawiam

a powiedz w ktorym miejscu robic bedziesz schody??

marian moze Ty sie pochwalich swoim domkiem, bo widze ze Panowie nie sa chetni

carl i co wymysliles ze schodami, bo wiem ze kiedys sie pytales?? My zrobilismy w holu

to może zarówno Pan Carl jak i Pan Postgres zamieszczą zdjecia swoich domków, chętnie zobacze jak wyglądają Wasze "Przytulne" domeczki Ja postaram się zdjecia zamieścić w przyszłym tygodniu... o ile skończą nam dach Pozdrawiam

witam wszystkich budujacych d12 ..... i całą reszte jak postępy w budowie ?? my jutro zaczynamy kryć dachówką i jak juz przykryjemy to postaram się pokazać jakieś fotki może Wy też zamieścicie zdjęcia swojego "przytulnego" Pozdrawiam

witaj schody robimy w holu, narazie jestesmy na etapie stropu i zostawiamy dziure o wymiarach 1.5 na 1.5 a w przyszlosci mam nadzieje ze zmieszcza nam sie schody krecone. Widzialam takie schody z wejsciem o takich wymiarach i wcale nie byly takie malutkie. Schody beda przy scianie gdzie jest wejscie do wc i i szafa (zrezygnowalismy z wc aby miec wieksze pomieszczenie gospodarcze) wc bedzie za to na poddaszu. Pozdrawiam

faktycznie w holu szafy zadnej nie bylo, moze dlatego wydawalo mi sie ze jest az tak duzy, ale u nich wlasnie schody byly w salonie czego ja nie wyobrazam sobie w swoim domku. My wlasnie mamy zamiar zrobic krecone schody, ewentualnie wyciagane, ale nie takie metalowe - strychowe tylko takie, ze jak sie sciagnie to wygladaja jakby byly na stałe (drewniane), ale do tego jeszcze troche czasu mamy, musimy najpierw wybrac sie do architekta, ktory dokladnie zaprojektuje jak to bedzie wygladalo. Pozdrawiam

witaj stropu jeszcze nie mamy, jestesmy na etapie fundamentow, mielismy ogrone klopoty z firma budowlana i w czwartek ostatecznie ich wywalilismy. Od jutra przychodzi inna firma i mam nadzieje ze podciagnie troche roboty. Jesli chodzi o tv to nie bedzie wiekszego problemu poniewaz przedluzamy scianke, ta na ktorej jest kominek, wiec tv bedzie rowniez na tej scianie. Chcemy zrobic dwuskrzydlowe drzwi i zamknac salon. Nie lubie takich otwartych przestrzeni w dodatku uwazam ze jest to dosc uciazliwe przy malych dzieciach. A holl mysle ze nie bedzie zbyt maly (bylam w takim domku i wlasnie wydawalo mi sie ze jest strasznie duzy) a schody w salonie odpadaja bo wygladalo to beznadziejnie. Na gorze chcemy wlasciwie zrobic jedno pomieszczenie i wc. Tak wlasnie mieli Ci panstwa u ktorych bylismy. A strop bedzie prawdopodobnie taki jaki jest w projekcie czyli terriva. Pozdrawiam

witaj armand my rowniez powiekszylismy lazienke, zmniejszajac pokoje, tzn teraz obydwa maja po 11 m2 i wejscie jest w jednej linii (lazienka ma jakies 2 metry wiecej ok 7m2). Co do okien rowniez pozmienialismy wymiary oraz usytuowanie. Przenieslismy 2 okna ze strony bocznej na strone frontowa i ogrodowa, a okno lazienkowe troszke zmniejszylismy. Nie mam teraz pod reka projektu, ale mniej wiecej wyrownalismy wymiary okien (oprocz oczywiscie balkonowego). Natomiast jesli chodzi o poddasze, to mamy zamiar je zaadaptowac, a schody robimy kosztem korytarza, absolutnie nie w salonie. Pozdrawiam

mamy zamiar wyciagnac bloczkami na wysokosc 91 cm (7 bloczkow x 13) + 10 chudziaka + 30 b-20 wsumie wychodzi 1,3 metra, 0.5 jest w ziemi i obsypiemy jeszcze najmniej o.5 tak wiec minimum w ziemi bedzie 1 metr, a nawet bede sie upierala zeby bylo 1,2 i juz przestaje o tym myslec bo chyba zwariuje Pozdrawiam i dziekuje wszystkim, ktorzy mnie troszke wsparli cieplym slowem

tylko ze do zimy mam zamiar dom obsypac, ze strefa przemarzania bedzie zachowana ok 1m, wiec chyba nie wysadzi mi domu do gory co?? gorzej jakbym zastawila tak dom na zime to owszem. Jesli zle rozumuje to prosze wytlumacz mi to, bo tak mi tlumaczyli ludziska wczesniej.

humusu bylo jakies 30 cm, a potem jeszcze gliny ok 20 wsumie cos kolo 50 cm

zaczne moze od tego ze najpierw zdjeli humus, a potem jeszcze troche gliny. Wylali chudziaka b-10 z betoniarni i zbroili pretami 10 (bo tacie zastalo z poprzedniej budowy) ale byl dodatkowy pret na dole, tzn 3 na dole, 2 na gorze i strzemiona co 35 cm a nie co 50 cm jak w projekcie (na lawach o szer 40 i 50) a na lawach 60 dodatkowo zbrojone w poprzek oraz jeszcze dwa prety po dlugosci, tak wiec zbrojenie jest raczej ok, zreszta kierownik dokladnie zbrojenia pilnowal. Beton lali z betoniarni b-20 (w projekcie byl b-15, ale 150 zł na calosci to nie bylo duzo i zamowilam b-20)

zapytalam to mi powiedzieli ze to jest staly grunt (jak bym sie wkopala na metr) a jak sie obsypie to jest swierza ziemia i budynek bedzie siadal razem z ta ziemia i moze popekac.

no wlasnie w tym problem ze domy wokolo sa wkopane troche nizej tak ok 0.8 - 1.0m ale wszyscy kopali w kaloszach. Nasz kierownik budowy powiedzial ze nie bedziemy sie dokopywac do wody, tylko sie podniesiemy i obsypiemy bedzie to samo i bez wody. Bylam z tego zadowolona, w dodatku moj tato rowniez byl tego zdania, tylko teraz budowlancy z sasiednich dzialek mowia mi ze za plytko i moga mi popekac w przyszlosci sciany - a ja jestem bardzo podatna na rozne opinie poniewaz jestem zielona z budownictwa i nie mam zdania na ten temat. Ale wydaje mi sie ze to bez roznicy czy wkopana bylabym metr na dol czy bede wkopana pol metra i pol obsypana - tez bedzie metr.

nie jest to glupi pomysl, pomysle nad tym

a nie szkoda ci humusu?? No chyba ze starczy ci tego humusu na obsypanie. W moim wypadku jest to niemozliwe, bo musze ce najmniej obsypac 0.5 metra, a zeby dom nie stal na pogorku chce wyrownac cala dzialke, nawet sobie nie umnie wyobrazic ile ziemi bede musiala przywiezc. Mam zamiar jeszcze zebrac caly humus z dzialki, wyrownac teren jakas badziewna ziemia i na gore wysypac humusem, zeby w przyszlosci chociaz trawka mi urosla

dzieki choc dzsiaj wstalam z bolem glowy, zaczynam byc dobrej mysli, bo co mi da zamarwianie sie, skoro i tak juz po fakcie. Jak bedzie zblizala sie jesien zaczne nawozic ziemie, aby na zime caly dom byl obsypany, tylko jak ja wyrownam mniej wiecej cala dzialke 1400m2 moze jakos dam rade Pozdrawiam

dzieki za slowa otuchy, kochany jestes tylko czy glina jest rodzimym gruntem, chyba nie bardzo najpierw sciagneli ok 30 cm humusu i potem ok 20 cm gliny.

i co wtedy jesli sie okaze ze za plytko? przeciez lawy juz zalana

Powiedzcie mi kochani ludziska czy nie za płytko mamy ławy. Nasz kierownik budowy (bardzo doswiadczony starszy czlowiek) powiedzial nam, ze mamy sie wkopac na 0.5m i wyciagnac bloczkami do gory. Wczoraj zalewalismy ławy, ale troche nie daje mi to spokoju, bo spotkalam sie z opiniami ze jest to zdecydowane za plytko. Ale myslac logicznie, po co mielismy sie dokopac do wody, przeciez faktycznie lepiej obsypac caly budynek 0.5 metra i strefa przemarzanie wyniesie ok 1m. Nie wiem co mam myslec a juz mnie od tego głowa boli. Co Wy o tym sadzicie??

Ciekawe czy zima tez nie wjezdzasz i zawsze przed praca skrobiesz szyby bo mi by sie nie chcialo. A tak poza tym to musimy miec garaz, poniewaz mamy domek parterowy, bez piwnic i bez strychu i trzeba bedzie kiedys wlasnie w tym garazu upchnac jakies pierdoly Mam nadzieje ze miejsca starczy

wsumie nie mam pomieszczen gospodarczych, ale mimo wszystko zdecydowalam pomniejszyc do wymiarow 6.5 x 7 zeby nie wygladal jak stodola w stosunku do naszego malego patrerowego domku. Dzialke mamy dosc duza i najwyzej zrobi sie w przyszlosci jakas mala altanke jak bedzie brakowalo miejsca na rowery, kosiarke itp. Dzieki wszystkim za odpowiedzi.