Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sierzant36

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    174
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez sierzant36

  1. Uśmiech na twarzy i sarkazm w głosie Jak mnie mój ukochany boss pyta o coś czego nie musi wiedzieć to zawsze z uśmiechem w głosie i na twarzy odpowiadam: A dlaczego chcesz to wiedzieć Za pierwszym razem go zatkało, spytal drugi raz, dostał idento odp i jakoś już stara się nie zadawać durnych pytań Dzieki Kasia! A co w sytuacji gdy mi włazi nieproszony do mojego nowobudowanego domu i wszystko BARDZO DOKŁADNIE ogląda. Ja w muzeum taka uważna nie jestem jak on u mnie w domu wyprosić gnoja, ale jak? , (dużo starszy ode mnie).
  2. Witam ! Paniiiiiiiiiiii jaki trawnik piękny macie Ale on urośnie jeszcze ździebko co A Twoje ogrodzenie to przy moich sąsiadach (ciekawskich bardzo ) byłoby git ! Bardzo mi się podoba. Ps. Dziewczyny, nie macie jakiegoś sposobu na wścibskich sąsiadów (takiego bez rozlewu krwi)???
  3. No zaintrygowałas mnie TYMI SPRAWAMI uchyl rabka tajemnicy pisałam u anjamen w dzienniku , że mnie dopadł kryzys egzystencjonalny(co to wyczytałam w Twoich komentach ) i mie sie spodobało ... i tej wersji się będę trzymać ps. totalny brak czasu, kochana, no toooooootalny ps.2 dziennik nadrobiłam ps.3 komentarze to tak, żeby całkiem nie zełgać ... trochę
  4. Kasia, dziękuję , ze mną już tak jest jak mnie nie ma to pół roku, a jak juz przylezę to i kijem nie wygonisz... takie tam miałam SPRAWY...
  5. Wybrałam dziś farbę na elewację, ma skomplokowany wzór zamiast nazwy więc wam nie powiem jak się nazywa. Jest prawie biały Witaj Kasiu i wszyscy stali bywalcy! Nie było mnie czas jakiś , ale zamierzam nadrobić (w najbliższej 5-latce) braki No właśnie mnie o ten skomplikowany wzór chodzi... Nie znalazłam żadnej elewacji, która podobałyby mi sie tak jak Twoja, czy mogę się uśmiechnąć o ten wzór, nazwe do Ciebie...? Z góry dzieki i pozdrawiam
  6. Cześć! Kaśka, powinnaś podziękować markoto za to określenie, widać,że Cię dziewczyna lubi i urazić nie chciała Też zajrzałam na Twój nowy look..., nie wiem czy Warszawa uniesie ciężar Twojej noooooooo, ciekawej osobowości, nieprawdaż .Ps śmieszka z Ciebie [/u]
  7. No nie??? Żeby to jeszcze moja była Cześć i czołem. Szkoooooda, ja to bym Ci nawet te różowe majtki wybaczyła...
  8. Cześć, anielska diablico , no wiedziałam, ze jezeli majtki to będą różowe... Czy na awatarze to Twoja osobista dolna połowa...? Kaśka,w Warszawie to każden był (na wycieczce szkolnej a co) )ale natenprzykład w moich pięknych (a jakże ) okolicach to juz niekażden. Weź Ty się rusz ku południowej stronie kraju naszego, co ???
  9. Kochana mnie sila z tego forum nie wywali nic ani nikt Bożesz ty mój, jaka ulga Ps. a ja lubię Twoje pierdo.lenie o deskach, kibelkach i wielu innych rzeczach... (to cytat).
  10. Wygląda na to, że niedługo to nie będzie po co na forum "przychodzić"...wszyscy wszystko polikwidują w zbiorowym akcie paniki... póki co Kaśka jest, anja się trochę łamie, ale chyba da radę jestem tu dość rzadko to pewnie nie wiem co tak naprawde się dzieje na tym forum, ale chciałabym chociaz wiedzieć czy TO jest zaraźliwe
  11. nooo jak kto?? wszyscy juz go kiedyś miałam Cześć, Kaśka wolałam Cię w tej drugiej sukience... a i fryzurę miałaś lepsiejszą
  12. Kaśka, Ty biadolisz nad jednym , jedniutkim pokojem w kolorze żółtym... to ja Ci cos powiem...wyobraź sobie trzy pokoje plus kuchnia w różu, tak, właśnie, w róóóóóóżu pomalowaliśmy kuchnię - miała być w czerwonym wyszedł róż farby było duuuuuuużo i szkoda było zmarnować , to rozcieńczyliśmy i "odświeżyliśmy" pokój...ponieważ jeszcze zostało farby pomalowaliśmy sypialnię, a skoro jeszcze była pięęęęęęknie wykończyliśmy nią korytarz Obecnie to ja nawet różowych majtek nie kupuję co do firanek- paski są jak najbardziej na tak, świeże , kolorowe, super! I tak dla odmiany - te motki czarne czy kwiatki bardzo mi się podobają do sypialni jak znalazł.Do salonu chyba dałabym te esy floresy, albo coś całkiem gładkiego i jasnego, zeby nie przytłaczało wnętrza. Co do fioletu i żółtych ścian-dla mnie niejadalne , brąz jakoś tak naturalnie masię do żółtego
  13. no to może co łaska dla sierzanta... (hasło plisssssss) jak zobaczę wtenczas się wypowiem
  14. Nie wiem, może wyczuł, że nie przepadam za kotami... ale żeby była jasność, nic złego mu nie zrobiłam, po prostu omijałam szerokim łukiem,nie lubię kotów
  15. Mojej teściowej do śmiechu nie było , ona to naprawdę musiała sprzątać... tylko najpierw musiła znaleźć źródło smrodu jaki rozchodził sie po domu, bo kot najpierw spieprzał jak mnie zobaczył i szukał jakiegoś kąta w domu, żeby zrobić co swoje...
  16. Kaśka, spoko, jak mnie zobaczą to pójdą , ale wczesniej nasr.ją, bankowo nie wiem czy Ty organoleptycznie z tą wonią zapoznana jesteś, bo chanel 5 to to nie jest...
  17. na wiatrówke nie trza Poza tym myślę, ze jak je potraktuję święconą walerianą to będe mię omijac szerokim łukiem może coś faktycznie jest w tej walerianie... może ja jakiegoś perfuma na bazie waleriany używałam że na kota teściowej tak działało... ale w takim razie dlaczego jeszcze srał powyższe prosze potraktować jako moje osobiste i prywatne dywagacje
  18. Zastosuję metodę 3xW. Najpierw będzie woda, potem waleriana, a jak nie poskutkuje nic to na końcu wiatrówka spróbuj może święconej... pewniejsza
  19. zaproś mnie do siebie... ja mam tzw. PODEJŚCIE DO KOTÓW. Natenprzykład kot mojej teściowej zawsze jak przekraczałam próg jej domu najpierw srał z nerwów a potem jak wyrwał w długą to go z tydzień w domu nie było... inne po prostu dchodzą mi z drogi ps. na niektóre psy tez tak działam pisałam serio, wszyscy sie dziwią jakie ja mam działanie na koty (osobiście nie lubię) ps.2 obecnie teściowa kotów w domu nie posiada-albo koty albo synowa
  20. Może sobie narty kup, jak lubisz... , bo my natenprzykład z anją nie uważamy, rozumiesz, tego rodzaju rozrywki, aaaaaaaale Ty chyba tez za zimą nie przepadasz, co ...?
  21. widzisz!!! to ja już wiem dlaczego mnie tak od dwóch dni boli Na zakupach dawno nie byłam Chyba w sobotę ostatnio, przy okazji kina kaśka, ja nie chcę nic mówić , ale jeszcze parę dni bez zakupów i Twój przypadek będzie się nadawał do leczenia... klinicznego
  22. mnie już dziś przeszło, ale prochy były konieczne cześć, laski kupiłam sobie dziś zastawę lubiany victoria z motywem yuki, fajna jest no i do tego obowiązkowo sztućce Gerlacha, fajne sa no i głowa mnie nie boli, bo na ból głowy najlepsze są ZAKUPY..., ale to wiedza wszystkie dziewczynki
  23. ja tą stronę komentarzy muszę wydrukować i pokazać moim znajomym Nooooo, ghost34, szacuneczek a tym nawoskowanym deskom, czy jak im tam, mówimy stanowcze NIE
  24. kilka dni temu ja miałam dobry humor z zupełnie odwrotnego powodu... wybierałam duuuuuuuużą transzę we frankach ,a kurs był, ze ho, ho no ja dzis mam taki powod Sierzant jak po sluzbie? teraz już dobrze bo PO... a od jutra cały ten pieprzony kołomyjec znowu się zacznie A propos, anja -ciesze się, że znalazłam kogoś kogo tak jak mnie nie rajcuje jazda na nartach, nie umiem i uczyc sie nie będę, zimy nie znoszę sciskam Twa dlon Kochana Ja to bym Cię najchętniej uściskała za to wyznanie jak słyszłam od znajomych: To Ty nie jeeeeeeeeeździsz ???????????? Nieeeeeeeeeeemożliwe!!!!!!!! Wszyyyyyyyyyyscy jeżdża!!!!!!!!! No, nie , ku..a , JA NIE JEŻDŻE!!! A teraz widzę , ze nie tylko ja też nie jeżdżę ale nie bój się, jamles, o tym trzeba mówić glośno... ja to pokrzyczeć nawet mogę anjaaaaaaaaaaa, jest nas już troje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...