Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

Olasa

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    473

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez Olasa

  1. Olasa
    Postaram się zmobilizować i poszukać coś na płytach, kiedyś nawet specjalnie zrobiłam jakieś fotki aby pokazać, no i jakoś tak zapomniałam o nich. Zresztą my w dalszym ciągu jesteśmy na etapie wykańczania, łazienka przez rok nie doczekała się jeszcze fug , no ale kolega fachowiec ma w tym m-cu przyjść, do wykończenia został poza tym jeszcze wiatrołap. Wybieramy się też do ikei na zakupy więc mam nadzieje dokończe urzadzanie sypialni. O zewnętrznym wyglądzie domku pomilczę, bo jest do zrobienia jeszcze baaaaaaaardzo dużo, no ale dziś przychodzą na oględziny panowie od tynków więc może niedługo już będę patrzyć na brzydką szarą elewacje pokrytą tylko klejem. No a z optymistycznych wieści to po prawie roku mieszkania mogę powiedzieć, że mieszka się super i nie zamieniłabym się na żadne mieszkanie w bloku, nawet jeśli ten nasz dom to domeczek, to i tak jest wart trudu włożonego w jego wybudowanie, nie mówiąc o tym, że można go postawić za naprawdę nie aż tak duże pieniądze.
  2. Olasa
    Poszukam jakiś zdjęć i postaram się coś przesłać
  3. Olasa
    Paytonus jak masz ochote zobaczyć d06 to nasz stoi w Chełmży, po drodze do Torunia, od G-dza to będzie ok 60 km. W przypadku tego domu faktycznie ważne jest aby go zobaczyć w środku, my też tak zrobiliśmy zanim kupiliśmy projekt.
  4. Olasa
    Już niejednokrotnie miałam do czynienia z ludźmi, którzy mówili moje dziecko jest grzeczne, gdyby zaczęło postępować niewłaściwie to ja bym na to nie pozwolił(ła), no i dochodził pewien wiek i okazywało się, że będąc sami w podobnej sytuacji byli zupełnie bezradni, dlatego ocenianie kogoś, tym bardziej, że nie zna się tego kogoś, ani sytuacji jest dla mnie śmieszne i mogę tylko gratulować oceniającym rodzicom dobrego samopoczucia i życzyć aby faktycznie nigdy nie mieli problemów ze swoimi pociechami.
  5. Olasa
    Jarus dopiero dzisiaj widze to pytanie, my nie użytkujemy na razie tego najmniejszego pokoju "normalnie", na razie wstawiliśmy tam szafy i składujemy w nim to co niepotrzebne, więc ciężko powiedzieć, ten pokój będzie w przyszłości dla drugiego dziecka, jak się pojawi, a jak nie to wstawimy tam komputer i dużą szafe garderobianą i myślę bedzie ok. Bardziej mi przeszkadza ta mała łazienka, co prawda znajomi przychodzący pocieszają mnie i mówią, że przesadzam, ale ja jednak wolałabym większą. Dla mnie rozwiązaniem byłoby gdyby kotłownia była gazowa lub elektryczna i gdyby pralka była w kotłowni to wówczas taka łazienka jak w projekcie byłaby ok, a tak jest taka sobie, ale też jakiejś tragedii nie ma.
  6. Olasa
    Tutaj też ktoś posłuchał projektanta i zrobił sobie kuchnie z "przeszkodą" na drodze, nie jest taka jak twoje, ale podobna użytkuje ją i z tego co doczytałam nie chwali sobie tego rozwiązania http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,75972329,75976220,0,2.html?v=2
  7. Olasa
    Z gustami jak wiadomo się nie dyskutuje, zresztą kuchnia wydaje się być ładna, ale ergonomia w niej jest zupełnie położona. Osobiście gotowanie w tej kuchni dla mnie byłoby za kare, ale jeżeli właścicielka uważa, że będzie się jej w niej dobrze gotowało, to dlaczego nie miałaby takiej sobie sprawić. Tylko naprawdę chyba nie wiesz jak ułatwiłabyś sobie życie mając kuchnie zaplanowaną zupełnie inaczej, czasami bycie na siłe oryginalnym może utrudniać życie, no ale każdemu według potrzeb
  8. Olasa
    Teraz doczytałam pytanie o ciemny przedpokój, zabudowując ganek zrobiliśmy tam okno przez co wiatrołap jest jasny, a między wiatrołap i ten pierwszy przedpokój wstawiliśmy drzwi z mlecznymi szybami dzięki którym światło dostaje się do p-pokoju więc ciemno nie jest. A noszeniem węgla i popiołu zajmuje się mąż, muszę się zapytać czy jest to uciążliwe A mieszkamy w domu pół roku.
  9. Olasa
    Co do kotłowni to troszke ją powiększyliśmy kosztem wiatrołapu, ale w sumie niewiele, piec mieści się bez problemu i podręczne rzeczy do palenia wiadra, pojemnik na drewno i takie tam, nie powiem aby był luz ale tragedii też nie ma. My zabudowaliśmy ganek przez co powstał nam wiatrołap i z niego się wchodzi do kotłowni, a w miejscu starego wiatrołapu jest już przedpokój, w którym stanie w przyszłości szafa garderobiana, na razie stoi taka zwykła dwu-drzwiowa i stojący wieszak. Co do zapachów z kotłowni to zdarzają się tylko czasem przy rozpalaniu, jak coś się zakopci, ale nie jest to jakoś bardzo wyczuwalne, częste i uciążliwe, wydaje mi się, że jest i tak mniej uciążliwe niż gdyby głównym źródłem ciepła był kominek, jak robi większość budujących d06 i wtedy kotłownia jak dla mnie jest w salonie. A i nasz piec to nie jest taki duży na eko groszek tylko w sumie mały , przy jednorazowym zasypie wystarcza na dobe. Kuchnia jest zupełnie otwarta na salon, nie ma wiszących szafek przez co wydaje się być trochę większa, ale byłam też w d06, gdzie były i wiszące szafki i barek oddzielający salon od kuchni i też nie czułam jakiejś ciasnoty. Ten najmniejszy pokój faktycznie jest malutki, ale na razie nie jest użytkowany jak pokój, tylko bardziej graciarnia więc nie wiem jak by było gdyby ktoś ten pokój użytkował często. Na razie mieszkamy tam w 3 my plus dziecko, ale jakby pojawił się ktoś jeszcze to dostałby ten właśnie pokój i wówczas po prostu stanęłaby tam tylko jedna duża szafa za drzwiami łóżko biurko i nic więcej, bo przy większej ilości sprzętów faktycznie mogłoby być za ciasno. Moją największą bolączką jest zbyt mała łazienka ok 4,5 m, gdybyśmy mieli większą działke na pewno wydłużylibyśmy dom aby właśnie ten najmniejszy pokój i łazienka były większe. Jak już pisałam mieszka się dobrze, trzeba tylko przy urządzaniu pamiętać o niezagracaniu wnętrz, ja traktuje ten dom trochę jak takie większe mieszkanie, bo wiadomo wielkie to nie jest, ale wszyscy nas odwiedzający są zdziwieni, że w środku wydaje się być w miare przestronnie. A i podwyższyliśmy trochę wysokość parteru, bo w projekcie było zaledwie 2,50 wys. i uważam, że to zdecydowanie za mało, my mamy w części dziennej 2,70, a w sypialniach i łazience 2,60 wg mnie to minimum, no i czym wyższe pomieszczenie tym wydaje się być większe.
  10. Olasa
    Vafel mieszkam w parterowym domku , w którym układ wnętrza jest podobny do twojego tylko jest nawet mniejszy niż ty planujesz, to d06 z muratora. Jak na takie małe domy to uważam, że taki układ jest optymalny, my kotłownie na paliwo stałe mamy malutką, dlatego planujemy postawić drewniany domek na działce do trzymania miału, bo w środku zmieści się tylko taki na bieżące potrzeby. A co do układu to naprawde mieszka się bardzo dobrze, jakbym jeszcze miała po pare metrów więcej, czyli taki dom jak ty planujesz to już w ogóle byłoby super. A no i moim zdaniem jak taki mały dom to tylko parterówka, bo w niej nadal jest w miare przestronnie, a w domku z poddaszem o takim samym metrażu mam wrażenie jest ciaśniej.
  11. Olasa

    Okna biale czy kolorowe?

    Olasa odpowiedział agika → na topic → Wnętrza

    Wiem, że cifem się nie powinno , ale jak chce się szybko umyć okna to nie sposób czekać aż brud się rozmoczy. W sumie nawet te okna nie zżółkły, ale i tak pozostał mi uraz do mycia białych.
  12. Olasa

    Okna biale czy kolorowe?

    Olasa odpowiedział agika → na topic → Wnętrza

    Wygląd okna to jedno, jednemu sie podoba w kolorze innemu białe, ja jestem z tych co podobają się kolorowe i takie mam (pospolity złoty dąb), ale mi się bardzo podoba, jednak o czym to ja chciałam a ... właśnie jestem po porządkach przedświątecznych no i myciu tychże okien i jak dla mnie kolorowe okna to rewelacyjny wynalazek, myje je się 2 razy szybciej niż białe, jak sobie pomyśle o tych zaciekach na białych oknach, które szorowałam cifem, bo płynem nic nie schodziło to jeszcze bardziej kocham swoje kolorowe okna, które przecieram szmatką z płynem i po chwili już są czyściutkie.
  13. Olasa
    Napisz na priv maila to podeśle, ale w przyszłym tygodniu, bo nie mam zdjęć przy sobie, a w domu niestety jeszcze nie mamy netu.
  14. Olasa
    Czytałam w innym wątku, że spotykałyście się z dziećmi u ciebie, szkoda, że za późno doczytałam, bo wprosiłybyśmy się z Agatką A tak w ogóle to mam nadzieje, że kiedyś się umówimy, u was albo u nas, bo też zapraszam, chociaż pomimo tego, że wprowadziliśmy się wcześniej mamy więcej do zrobienia niż wy obecnie. Agatka do przedszkola niby się przyzwyczaiła, ale jakby mogła to z chęcią siedziałaby w domu i się z niego nie ruszała. Do Torunia jeździmy dość często, w niedziele byłyśmy w Baju na "Dziadku do orzechów", w najblizszym czasie chcemy pojechać na łyżwy, bo zima się skończy, a my na lodowisku byliśmy tylko raz w tym roku. A i wybieramy się wiosną do koleżanki która mieszka koło Alfika, bo obiecałam Agacie, że pojedziemy na plac zabaw koło niego, aby mogła sobie powisieć na tamtejszych drabinkach.
  15. Olasa

    plazma nad kominkiem

    Olasa odpowiedział Whoever → na topic → Wnętrza

    Powieszenie telewizora na tym piekym kominku to według mnie profanacja, naprawde straci on cały urok. No proszę cię nie rób tego, bo szkoda psuć efekt tego fajnego jak na razie pomieszczenia.
  16. Olasa
    Nie wiedziałam, że muszę czekać do 40 lub 50 aby zbudować dom i nie być posądzonym o to, że wyciągam pieniądze od rodziców lub nielegalnie. Rodzice moi nie żyją, męża nie dają pieniędzy, wszystko co posiadamy zawdzięczamy sobie i swojej pracy, również dom, który nie jest co prawda wielką willą, ale jest nasz i nam się podoba. Mnie bardziej wkurza jak ktoś narzeka i nic nie robi aby coś osiągnąć, a potem zazdrości innym i jeszcze ich obraża. A jeszcze odnośnie tych rodziców tak dających dzieciom pieniądze jeżeli mają ochote to niech dają, w końcu to ich dzieci więc dlaczego nie mieliby im pomóc. Ja jeżeli będę mogła to mojej córce chętnie pomogę, ale z własnej nieprzymuszonej woli, a nie dlatego, że ktoś mnie do tego zmusza. Jeżeli będę widziała, że dziecko wymusza na mnie danie pieniędzy to potraktuje to jako osobistą porażkę, bo staram się wychować dziecko patrząc przez pryzmat miłości, a nie pieniędzy. Pozdrawiam ja osoba po trzydziestce.
  17. Olasa
    Wyszło wam bardzo fajne wnętrze, jestem pod wrażeniem tempa budowy jakie mieliście, poza tym młodszy synuś widoczny na zdjęciach jaki już duży
  18. Olasa
    Mam płytki rektyfikowane na ścianę z Nowej Gali OR , w niektórych miejscach nie są idelanie równe, ale ogólnie są ok, na podłodze mam nierektyfikowane 45X45 z fugą 3 mm, oczywiście z podłogówką, użytkowane pół roku i na razie wszystko ok, wydaje mi się, że 2 mm przy płytce rektyfikowanej powinno wystarczyć.
  19. Olasa
    Dwa lata temu jak byłam przed budową domu ten wątek dał mi wiele do myślenia, bałam się tej otwartej kuchni, teraz po pół roku mieszkania uważam, że jest to jedno z lepszych rozwiązań, nie znosze być zamykana w kuchni, a i o porządek też chętniej dbam, bo siłą rzeczy bardziej się na to zwraca uwagę. Miałam jeszcze postawić jakiś barek oddzielający, ale w końcu nawet tego nie zrobiłam i uważam, że tak jest dobrze.
  20. Olasa
    No i ja przez przypadek tu trafiłam, na strychu bez przeróbek tak jak u nas ja mogę się w najwyższym miejscu wyprostować, ale jestem niska, mój mąż jest w pozycji pochylonej, co go trochę denerwuje, ale u nas on służy wyłącznie jako "graciarnia"
  21. Olasa
    co do dachu to mamy wiązary dachowe i do dolnego pasa jes przymocowany ruszt i do tego rygipsy, a mamy tak, bo to okazało się najtańsze.
  22. Olasa
    MODEL 2+1 wywodzi sie z biedy albo lenistwa!!! pozatym nieublizaj mi ,bo ci zrobie kuku! Bardzo upraszczasz, tak jak nie zawsze rodzina z wieloma dziećmi jest patologiczna, tak nie zawsze ludzie z jednym dzieckiem są leniwi lub biedni, znam wielu ludzi z jednym dzieckiem, którzy nie są leniwi, ani biedni, a mają jedno dziecko i wierz mi powody są różne, ja dla przykładu nie moge zajść w ciąże i dziwi mnie, że ktoś przez to uważa mnie za leniwą
  23. Olasa
    Lutea kąt nachylenia jest taki jak w projekcie czyli 25 st., ja bardzo się przy tym upierałam, ci co robili dach i mój mąż chcieli troche zmienić kąt nachylenia aby na poddaszu było więcej miejsca, ale ja tak jak ty bałam się zachwiania proporcji i tego, że po zmianie okap bedzie mi zasłaniał okna. Co do zmian to faktycznie najwięcej jest w oknach, czyli tak jak pisałaś łazienkowe w pionie, bo w poziomie jakoś wg mnie dziwnie wygląda, oczywiście poprzenosiłam na przód i tył okna z sypialni, dodałam na środku okno w salonie, do którego bardzo zachęcam, u mnie co prawda tam jest południe więc musiało być obowiązkowo, ale super doświetla przedpokój, teraz słońce w salonie mam przez cały dzień. Na poddaszu daliśmy okno zarówno aby doświetlić, jak i dla możliwości otworzenia latem i przewietrzenia tego strychu, jest tam też w dachu świetlik. Wejście do kotłowni jest z tego dobudowanego ganku, z gaku wchodzi się do przedpokoju, w którym w przyszłości stanie na całej ścianie szafa garderobiana( teraz jest tam szafa i stojący wieszak i to pomieszczenie jest już otwarte na mieszkanie, czyli drzwi są tylko miedzy gankiem, a przedpokojem, tych do mieszkania już nie ma. Nie wiem czy jasno to opisałam, porobię trochę zdjęć to pokażę jak to wygląda. A i kuchenke mamy nie tam gdzie większość tylko na ścianie szczytowej, a wentylacja do niej jest poprowadzona przez strych i bezpośrednio na zewnątrz przez ścianę. To by były takie główne zmiany. My byliśmy ograniczeni małą działką i nie wchodziło w grę poszerzenie domu, ale gdybym miała taką możliwość poszerzyłabym go aby o metr była większa łazienka i ten najmniejszy pokój. Poza tym mieszka się super i jesteśmy bardzo z domku zadowoleni.
  24. Olasa
    Mam z tej firmy panele, jesion, wyglądają bardzo ładnie, ale jakość mnie nie zachwyca, w jednym pokoju odpryskuje w miejscu łączenia, obawiam się, że dość szybko trzeba je będzie wymienić , a szkoda bo baaardzo mi się podobają. Brat ma panele classena i wydaje mi się, że jakościowo są lepsze.
  25. Olasa
    Bardzo podoba mi się Wasz projekt, nie powinien być baaardzo drogi, ale faktem jest, że niektóre wydatki sa takie same w małym jak i dużym domu, wiem co mówię, bo sama wybudowałam taki ok 80 m. Gdybym miała 200 tyś i jeszcze w perspektywie ewentualny kredyt to nie zastanawiałabym się ani chwili tylko zabierała za robotę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia