Besta77
-
Liczba zawartości
815 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Besta77
-
Witam Proszę Was o rzucenie oczami na plan kuchni i uwagi. Na kolory nie patrzymy, chodzi mi o ogólne ułożenie całości. Za plecami wysokiej zabudowy będzie pomieszczenie gospodarcze (na odkurzacz, miotły, pralkę, kocioł CO i słoiki z ogórkami ) i na tym bardzo mi zależy. Z kuchni przez czteroskrzydłowe drzwi przechodzi się do pokoju gościnnego. Duży stół na okoliczność imprezową będzie przenoszony do pokoju. Do kuchni wchodzi się przez te fioletowe drzwi, w rzeczywistości drzwi tam nie będzie, tylko dziura. Wybaczcie wygląd tych wizualek… Ogólny rzut: http://images67.fotosik.pl/459/8df8bebfbbef0247gen.jpg Plan: http://images70.fotosik.pl/457/f273e42031281dcf.jpg patrząc od lewej strony: w wysokiej zabudowie: spiżarka (duża szafka na wszelkie zapasy), słupek z piekarnikiem i mikrofalówką, lodówka; dalej na długiej ścianie: zmywarka i małe cargo, na górze szafka wisząca, zlew + wisząca, szuflady, szuflady z płytą, szuflady i na końcu pod oknem wejdzie jakieś małe cargo. Ewentualnie zamienię miejscami spiżarkę z lodówką. Cała zabudowa z tymi trzema słupkami będzie zlicowana ze ścianą, nie będzie tej dziury z lewej strony (ciężko mi idzie z pro 100…) więc widać będzie tylko fronty. http://images70.fotosik.pl/457/e11b6d8705321cf8gen.jpg http://images69.fotosik.pl/458/15ac43a1bc2a07f3gen.jpg Dużo gotuję, piekę itd, zależy mi na przestrzeni i dużej ilości blatów roboczych. Czy coś mogłabym zmienić? Na podłodze planuję w połowie pomieszczenia, koło szafek kafle, w drugiej części panele czy coś w tym stylu, takie jak w pokoju. Pozdrawiam
-
I to wszystko jest racja Ani mi nikt nie dobierze stylu, kolorystyki, chociaż można coś podpowiedzieć. Pewnie każdy tak ma, że jest grupa "kompletnie nie moja bajka", "fajne, ale u siebie to nie bardzo tak chcę", "to jest to!". Niestety życie dokłada jeszcze jedną kategorię "tak bym chciała, ale stać mnie na to" Już przygotowuję swój plan do Waszej konsultacji
-
A tak trochę z boku głównego tematu (niechaj autor mi wybaczy) - przywołane zastrzeżenia co do podwieszanych sufitów tyczą wszystkich ogólnie czy też wybajerzonych wypukło-wklęsłych, podświetlanych? (zawiesiłam się na tym punkcie, bo jeśli te sufity mam brzydkie, spękane, to najwygodniej mi tam dać płyty kg…) Jjaneczek życzę powodzenia w zakupach myślę, że nie jeden remontujący staje przed podobnym dylematem - jak kupić "to wszystko" i zmieścić się "w tej" kwocie. I obstawiasz, że po świętach będą ceny lepsze niż w przedświątecznych promocjach?
-
Widać córa ma gust wyrobiony Gorzej jeśli ktoś nie do końca wie co i jak (jak ja). Mówię nie kolorowym światełkom, kapliczkom, reszta trochę na wyczucie, ale daleko mi do jakiegokolwiek stylu. Wracając do nieszczęsnego tv, też się*zastanawiam gdzie i jak, bo nie bardzo mam na niego logiczne miejsce, nie chcę go eksponować, a z drugiej strony jak mi się zachce obejrzeć film to już chciałabym, aby było wygodnie. Ogólnie w planowaniu mieszkania/kuchni biorę pod uwagę wygodę korzystania mojego i dobre samopoczucie odwiedzającego. I nieśmiertelna maksyma, że nie lubię latać na szmacie (bo są ciekawsze zajęcia) więc ma być praktycznie i nie wiele sprzątania. Stąd np. kuchnia z frontami z takiego materiału i w takim kolorze, który nie będzie wymagał ciągłego przecierania. Podobają mi się nieskazitelne, białe wnętrza, ale jestem realistką, u mnie w życiu nie byłoby wszystko tak dosprzątane, żeby wyglądało jak w katalogu. Tym bardziej, że u mnie kuchnia jest zdecydowanie do gotowania (dużo, często, z wykorzystaniem wszystkich garów i robieniem niezłego zamieszania) a nie tylko na pokaz. Może nasuwają Wam się jakieś ogólne uwagi - co w kuchni ok, co nie? ps. "kilka uwag odnosnie do planowania" piękna pisowania mało kto pamięta, że po "odnośnie" powinno być "do"
-
MMelisa miałaś to szczęście, że wiedziałaś czego chcesz Nie mam na myśli tego, że koniecznie chcę mieć modną kuchnię, bo jak będzie passe "w oczach krytyków" to już kanał Wiele uwag jest cennych, a te dotyczące ogólnych trendów szczególnie (jak przed chwilką widziałam w sąsiednim wątku o projekcie mieszkania - kapliczka z tv to już do bani itd) - z tym się*zgadzam, tym bardziej, że jest tu wielu świetnych fachowców i dzięki ich radom da się uniknąć wielu wpadek. A jak ktoś się uprze i chce kapliczkę tv to jego sprawa i basta Nie mam czasu na śledzenie co jest na czasie, a co kompletnie odeszło do lamusa. Problem w tym, że nie wiem czym się zainspirować Jak parę lat temu robiłam wielki remont to forum było dla mnie źródłem masy pomysłów! (Chociaż kuchnię i tak zrobiłam "niemodną"). Teraz zonk z tymi kuchniami A najprawdopodobniej będę w takiej sytuacji, że będę miała jakieś 3 tygodnie na zaplanowanie generalnego remontu całego mieszkania, w tym m.in. zaprojektowania kuchni. Na pewno będę Was prosić o rady
-
Witam serdecznie! Przebrnęłam wczoraj przez 200 stron wątku "Pochwalcie się swoimi kuchniami" (za ten dopiero się zabieram ) Każdy kto tam wchodził, zauważył, że 98% z kilkudziesięciu kuchni to kuchnie białe. Zaprawdę kompletnie straciłam rezon Troszkę się pogubiłam w tym co ok, co nie. Jak zawsze na forum jest tam dużo uwag, wiele konstruktywnej krytyki i nie tylko. Pytanie do tych, którzy są na etapie remontu/budowy czyli planowania kuchni (już abstrahując od ułożenia, ergonomii itd) - jak sobie radzicie z wyborem kolorów, stylu itd jeśli zdecydowanie nie chcecie białej kuchni? Może guru tego forum podpowiedzą co czynić Bo trochę mi wychodzi, że jeśli nie biała i nie sielsko-klasyczna to już żadna.. Pozdrawiam cieplutko!
-
Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....
Besta77 odpowiedział AsiaMariusz → na topic → Wnętrza
Inka super! Jak dla mnie - kwintesencja prostoty i elegancji. Efekt fantastyczny Asiu jesteś mistrzyni -
Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....
Besta77 odpowiedział AsiaMariusz → na topic → Wnętrza
Helo!! Zobacz tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?141728-JAK-WKLEIĆ-ZDJĘCIA -
Obawiałabym się trochę tej szerokości, a raczej "wąskości" przejścia, bo jednak 70 cm to nie za dużo. Może spróbuj zrobić symulację ustawić drążek z powieszonymi wieszakami i ubraniami w odległości 70 cm np. od ściany i sprawdź jak się będzie koło tego przechodzić. Lepiej sprawdzić teraz czy nie będziecie się potem wkurzać, że każde przejście to jednak problem, spadające ciuchy itp itd. Na etapie projektu możesz jeszcze coś pokombinować.
-
Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....
Besta77 odpowiedział AsiaMariusz → na topic → Wnętrza
Witam ponownie Ja znowuż odnośnie do tych usztywniaczy. bo nie wiem co czynić... Po pierwsze: czy te usztywniacze (które na zdjęciach pokazuje Asia) to coś w tym stylu? http://www.interdecorpro.pl/pl/produkty/c/1/82-sztywniki/212-sztywnik-dwustronny-do-prasowania lub http://www.rema-mm.pl/index.php?id=41 Po drugie: szukam w swojej okolicy czegoś takiego i jedna Pani z salonu, który również szyje, mówiła, że żaden usztywniacz w dolnym pasku panelu nie będzie potrzebny, bo wystarczy samo obciążenie. Co myślicie? Asia zdecydowanie radziła, żeby usztywnienie było. Poprzednie panele w tym stylu szyłam z fizeliną na dole, ale nie jest ona strasznie sztywna, poza tym po kilkakrotnym praniu coś tam się zaczyna dziać, trochę jakby prześwituje, trochę robią się jakieś fałdy, więc chyba fizelina nie jest najlepszym rozwiazaniem. Co robić? Pozdrawiam! -
Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....
Besta77 odpowiedział AsiaMariusz → na topic → Wnętrza
A tak w ogóle to witam serdecznie Asię i dziewczyny szyjące po długim czasie nie-czytania.. Asiu zaraz Ci opowiem jak dzięki Tobie (tak, tak Moja Droga) wyglądał mój weekend! A mianowicie wczoraj po akcji mycia okien tak mnie jakoś natchnęło, że coś nowego na okna by się przydało. Jednak pomna mych wcześniejszych doświadczeń, szybko doszłam do wniosku, że tym razem kupię! Bo chcę eleganckie, a mnie takie za choinkę nie wyjdzie. Więc zaczęłam przeglądać alledrogo i masę innych stronek, nic odpowiedniego nie znalazłam i celem znalezienia inspiracji wpadłam tutaj... i utonęłam. Ten wątek czytałam do 3, bo już gdzieś koło północy stwierdziłam, że może jednak sama uszyję. Bo skoro Asia tak tu pięknie wszystko objaśnia i lekcję z szycia paneli szczegółowo rozpisała, to wręcz mym obywatelskim obowiązkiem jest - skorzystać! Asiu nie będę się powtarzać, bo wiesz, że WIELKA JESTEŚ i społeczności internetowo-okienne są Ci dozgonnie wdzięczne! Ale że masz taką siłę oddziaływania to wcześniej nie wiedziałam Rezultat jest taki: rano poleciałam do marketu, zakupiłam komponenty i przystąpiłam do produkcji panelu w wersji profesjonalnej! Co wyjdzie zobaczymy, bo na razie skończyłam, jutro muszę kupić klejonkę. Do tego momentu jest sukces! Dół ma taki sam wymiar jak góra i chyba będzie pasował do dolnego paska przyczepianego na rzep! (jak na mnie to już rewelacja! ) Uwagi praktyczne: zgodnie z Twoimi sugestiami kupiłam woal, pięknie wycięłam go po nitce. Na dolny pasek jest szantung (nic innego nie było, a ja musiałam mieć natychmiast!) i tą cholerę też wycięłam po nitce i już po - okazało się, że nitka idzie łukiem i patrząc na wycięty pasek jest od góry i dołu uśmiechnięty... Więc wyciełam następny. Może kogoś to uchroni przed takim błędem - warto popatrzeć jak ta nitka idzie i próbować jakoś to zmierzyć z kątami prostymi. Asiu i moja wielka prośba - ktoś juz wcześniej pytał o klejonkę, której używasz. Wiem, że nie jesteś w stanie podać nazwy tej konkretnej, ale pisałaś, że Twój mąż będzie robić obczajanie rynku pod tym kątem - niestety nie doszukałam się w wątku odpowiedzi. Czy możesz powiedzieć gdzie w ogóle jej szukać? Albo może jak się to profesjonalnie nazywa? Bo na Twoich zdjeciach widzę, że jest ona zdecydowanie grubsza niż te dostępne w sklepach klejonki, mgiełki czy fizeliny. A tak na marginesie - Asiu powinnaś wydać książkę! Tylko w tym wątku jest już maaaaasa wiedzy! A zdaję sobie sprawę, że to tylko kawałek Twojego doświadczenia Obiecaj, że dasz znać jak "coś" Twojego autorstwa na temat szycia pojawi się na rynku! Ja kupię na pewno!! Pozdrawiam cieplutko! I mocno trzymam kciuki, żebyś dalej znajdywała czas na pisanie -
Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....
Besta77 odpowiedział AsiaMariusz → na topic → Wnętrza
Mam pytanie: Co to za taśma? Pierwszy raz widzę. Zainteresowała mnie. Używałaś jej escape? Już znalazłam to na aukcji. Ciekawi mnie też jakość tych przelotek? Witam! Mnie również interesuje czy ktoś tą taśmę próbował w praktyce wygląda ciekawie, a w obsłudze zdaje się być sporo prostsza niż normalne przelotki. Jak ktoś ma proszę uprzejmie się odezwać -
A co myślicie o fototapecie nad wanna? http://czterykaty.pl/czterykaty/5,57596,12372111,Wystroj_wnetrz__chronia_i_zdobia.html?i=3 Czy nie za wilgotno? Może wyglądać ciekawie Zobacz jak to wygląda w łazience (jeden z projektów na cytowanej wcześniej stronie) http://www.projektowaniewnetrz24.eu/projekty-wnetrz,173/projekt-lazienki---roz-i-kwiaty,194.html tam zamieszczona pomiędzy dwiema taflami szkła. Tak normalnie położona fototapeta, tym bardziej przy wannie, może jednak nie być zbyt trwała. Mam ogromną "włoską uliczkę" na ścianie w kuchni, przy której stoi tylko stół, a jednak się niszczy.. Na pewno fototapetę można jakoś "zalaminować", w firmach, które się tym zajmują powinni doradzić czy ma szanse przeżyć przy wannie.
-
Koincydencja marzyłam o takim prysznicu od ściany do ściany, ale u mnie nie było szans Czy na pewno musisz mieć brodzik? Fajne kafle na podłodze mogą być bardziej estetyczne od brodzika, a i czyszczenia będzie mniej, do tego fajne drzwi. Jak dla mnie taka prostota jest najbardziej elegancka. A pytanie odnosnie do brodzika - czy bez niego będzie Ci się podobać i czy technicznie da się podłoże odpowiednio zabezpieczyć.
-
Obawiałabym się, że kabina 70 może być zbyt mała.. Może spróbuj się "poprzymierzać" do takiej kabiny w jakimś markecie żeby się potem nie okazało, że jak mydło spadnie, to aby je podnieść trzeba częściowo wyjść na zewnątrz Chyba, że pomyślisz o jakiejś nietypowej kabinie, która będzie długa na ścianie A, ale to i tak zostaje ta szerokość, a raczej "wąskość" na 70 cm... Czy termę można przesunąć z tego rogu bardziej w kierunku umywalki? Albo czy drzwi można przesunąć w kierunku ściany D? Hmm a może jednak kabina w rogu CD, o ile da się pokombinować z rurami do sedesu, a żeby nie wchodzić wprost na kabinę to wtedy wypadałoby przesunąć drzwi w kierunku ściany A.. Można ruszyć drzwi?
-
Wycena specyficznej nieruchomości - proszę o pomoc
Besta77 odpowiedział Besta77 → na topic → Prawo i finanse
Malka rzeczywiście... pojechałam z tym miastem Może faktycznie rzeczoznawcy poszukam. Obawiałam się tylko czy on nie poda mi jakiejś wartości odtworzeniowej albo coś w tym stylu, bo chciałabym znać faktyczna wartość rynkową, przy której możliwa jest sprzedaż. Pozdrawiam wiosennie -
Wycena specyficznej nieruchomości - proszę o pomoc
Besta77 odpowiedział Besta77 → na topic → Prawo i finanse
Dzięki na takim właśnie wyliczeniu opierały się pierwotne szacunki. Tylko zmyliły nas te rozbieżności, bo wycena "bankowca" była ok 40% niższa... -
Wycena specyficznej nieruchomości - proszę o pomoc
Besta77 odpowiedział Besta77 → na topic → Prawo i finanse
Zdaję sobie sprawę, że musi znaleźć się amator Czy ktoś potem będzie chciał zrobić przebudowę, zamienić garaż na mieszkanie (chociaż obawiam się, że to akurat może być niemożliwe) czy też podnosić dach w górę i dobudować jeszcze jedną kondygnację - to już jego sprawa. Chcemy to sprzedać w takim stanie jakim jest. I potrzebuję fachowej opinii ile to jest warte - czy rzeczywiście biorąc wszystko pod uwagę, nie warto schodzić poniżej jakiejś tam kwoty czy też chcąc sprzedać na obecnym rynku sensowna jest obniżka ceny do poziomu x. Chodzi mi o to gdzie szukać fachowej i realnej opinii. -
Witam serdecznie, Po pierwsze - rzadko bywam w tych częściach forum - jeśli więc powielam temat to proszę o skierowanie na odpowiednią ścieżkę Problem mam następujący - rodziciel mój osobisty posiada specyficzną nieruchmość - niewielkie miasto w okolicy Katowic, w zabudowie domów jednorodzinnych, działka ponad 1100 m, z racji prowadzonej działalności najpierw na działce został zbudowany dość duży garaż - 100m2, wys. 4,1 m (prawie dwie kondygnacje), ma dwie wielkie bramy wjazdowe. Po kilku latach na "dachu" tego wielkiego garażu powstało piętro mieszkalne - 2 pokoje, kuchnia, łazienka, w sumie ok. 70 m2. Od dłuższego czasu usiłuje to sprzedać, ale marnie to idzie. Są spore rozbieżności w wycenie wartości tej nieruchomości. Biorąc pod uwagę większość aspektów początkowa kwota wahała się w okolicach 400-450 tys zł. Jakiś czas temu pojawił się zainteresowany klient, po wstępnych zabiegach, staraniach się o kredyt itd. przedstawił wycenę, a raczej "opinię o wartości rynkowej" sporządzonej przez człowieka związanego z bankiem, w którym starał się o kredyt. Owa wycena opiewała na 240 tys zł - spoooro mniej niż początkowe szacunki. Poradźcie - do kogo się zwrócić z prośbą o rzetelne określenie wartości do sprzedaży? Nie chodzi mi o jakąś wycenę odtworzeniową czy określenie nieralnej do sprzedaży kwoty. Nie znam kulisów wycen bankowych - czy nie jest tak, że bank przy udzielaniu kredytu zaniża kwotę, żeby w razie nie spłacania kredytu móc jak najszybciej sprzedać nieruchomość? Po rozmowach z biurami nieruchmości mam wrażenie (może mylne), że bardziej wróżą z fusów niż opierają się na faktach. Niewątpliwie "budynek jest trudny" - nie jest to po prostu domek jednorodzinny, nie jest to też typowa nieruchomość komercyjna pod prowadzenie działalności (wiadomo, że np. mieszkanie w Katowicach, w kamienicy kosztuje xx zł, a mieszkaniu przy handlowej ulicy w tym samym mieście, w którym można prowadzić sklep itp to już zupełnie inna cena). Analizując to realnie taką nieruchomością najszybciej mógłby być zainteresowany ktoś, kto prowadzi np. warsztat samochodowy albo inną działalność wymagającą takiego dużego garażu i a) na piętrze mieszkalnym organizuje sobie biuro lub b) mieszka na górze, ale wystaczą mu tylko dwa pokoje (czyli nie posiada dużej rodziny). Do tego wszystkiego niestety, w części mieszkalnej jest sporo do zrobienia, wiele rzeczy nie jest porządnie wykończonych, choć biorąc pod uwagę, że ma już kilka lat, do tego sporo było robione "własnym sumptem" część już wymaga remontu... Będę wdzięczna za każdą podpowiedź jak sie do tego zabrać - jak wycenić, żeby znać realną wartość i w końcu to sprzedać. Pozdrawiam!
-
Pewnie maty sibu świetnie by się tu sprawdziły. Szczególnie przy psiaku Mam srebrną w kuchni nad dolnymi szafkami i jest naprawdę fajna do utrzymania w czystości, nawet koło zlewu, gdzie jednak się chlapie. Ma fajny "ciepły" odcień srebra, nie tak jak blacha. Powiem przekornie - może warto jeszcze raz przemyśleć budżet, wydatki i znaleźć jakąś lukę
-
Nasuwa mi się jeszcze jedno rozwiązanie - znajdujesz motyw, konkretne zdjęcie, które Ci się podoba - w jakichkolwiek kolorach - i firma drukująca robi Ci projekt ze zmienionymi kolorami np. tło, miasto itp w odcieniach szarości, a wybrany element w żółtym czy czerwonym, dokładnie takim, jaki chcesz. Ja tak zrobiłam z ogromną fototapetą w kuchni - uliczka w szarościach, a obramowanie jakichś drzwi czerwone, jako jedyny kolorowy element zdjęcia.
-
polecam się czekam na emilka
-
Miałam grafitowe - widać, teraz mam całkiem przezroczyste - też widać, ale dla mnie jakoś te lepiej wyglądają (nie wiem, może to subiektywne odczucia - grafitowe miały kolor, tworzyły jakąś płaszczyznę, przy przezroczystych widzę kafle na ścianie z tyłu i jakoś bardziej mi się to podoba). A oczywiście machnęłam je anticalciem z HG.
-
Zajrzyjcie do tego wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?60246-garderoba-... jest sporo konkretnych informacji. I tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?t=79803 i tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?t=90530