T12345T

Problemem do rozwiązania nie jest "wysunięcie", a sposób mechanicznego mocowania i podparcia okna. Okno można wysunąć, ale nie można go mocować do ściany osłonowej. Słusznie Pan ocenia, zastosowanie konsoli Knelsena albo SFS, to jeden ze sposobów rozwiązania problemu. A o "likwidacji" mostków niech Pan nie myśli, bo jak nikt ich nie policzył, to i nikt ich nie zlikwiduje. Wartości mostków nie zmieniają się od gadania i pobożnych życzeń tylko w wyniku projektowania rozwiązań w obrębie połączeń okien z ościeżami. Nie sądzę, by taki projekt powstał, więc niech Pan przyjmie, że mostki były, są i będą. Można z nimi żyć .

Tam, to może Pan nie pytać. Pisząc o profilach dodatkowych miałem na myśli systemy okienne z prawdziwego zdarzenia.

Jeżeli okna jeszcze nie kupione, to warto zainteresować się "profilami dodatkowymi", które znajdują się w ofercie każdego lepszego systemu kształtowników okiennych. To specjalna grupa profili, która umożliwia osiągnięcie na przykład Pańskiego celu, czyli obudowy połączenia okna z ościeżem po stronie wnętrza. Bez kombinacji. System, to system, wszystko do siebie pasuje . Proste, lecz rzadko stosowane, bo sprzedawcy nie mają pojęcia o tego typu rozwiązaniach, które ułatwiają życie.

Szyba zespolona to wyrób budowlany, dla którego producent obowiązany jest dołączyć deklarację właściwości użytkowych i to w niej należy szukać odpowiedzi dotyczących interesujących Pana właściwości użytkowych. Podpowiem, że należałoby pytać o właściwości opisane w pkt. 4.3.2.8 i 4.3.2.9 Polskiej Normy PN-EN 1279-5.

Do tej pory członkom nieszczęsnej wspólnoty jakoś udawało się ujść z życiem, (i niech tak pozostanie na wieki wieków), ale tak na wszelki wypadek może łatwiej i prościej zamontować czujniki. Parafrazując hasło reklamowe, urzędy - nie dla idiotów!

1. Stosowanie Polskich Norm nie jest obligatoryjne 2. Wymagania Polskiej Normy wydanej po dacie powstania obiektu budowlanego nie mogą mieć zastosowania do obiektów, które powstały przed datą jej wydania - per analogiam - prawo nie obowiązuje wstecz 3. Do opisanej sytuacji nie mają zastosowania przepisy Rozporządzenia, co wynika z treści § 2. Droga wspólnoto urzędasy robią Was w konia. Ciekawe, czy każą Wam docieplać ściany zewnętrzne i wymieniać okna, jedne i drugie też nie odpowiadają wymaganiom aktualnych Polskich Norm i treści Rozporządzenia . Skarga do WSA tylko mądrze napisana!

Jeżeli w pomieszczeniach nie ma problemów cieplno-wilgotnościowych rzuciłbym kominiarzowi krótkie "odmawiam" lub grzeczniej "cmoknij mnie" . Brak podstawy prawnej do stawiania takich wymagań, co modyfikacji konstrukcji istniejących okien. Jeżeli istnieje problem cieplno-wilgotnościowy w pomieszczeniach zastosowałbym dowolne nawiewniki spełniające wymagania normy.

1. Nie tylko słusznie, ale bardzo słusznie było nie zgodzić się na taki sposób naprawy, bo to żadna naprawa. 2. Ma Pani prawo odmówić. Konieczność naprawy wynika z przepisów o rękojmi za wady. Naprawa jest zobowiązaniem dłużnika, a do tego typu zobowiązań stosuje się zasadę wynikającą z treści art 354 § 1 K.c. "Dłużnik, (wykonawca montażu), powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. 3. Użycie silikonu nie zapewni spełnienia wymagania wynikającego z treści Rozporządzenia w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, Załącznik nr 2, pkt. 2.3.1. W budynku mieszkalnym, zamieszkania zbiorowego, użyteczności publicznej i produkcyjnym przegrody zewnętrzne nieprzezroczyste, złącza między przegrodami i częściami przegród (między innymi połączenie stropodachów lub dachów ze ścianami zewnętrznymi), przejścia elementów instalacji (takie jak kanały instalacji wentylacyjnej i spalinowej przez przegrody zewnętrzne) oraz połączenia okien z ościeżami należy projektować i wykonywać pod kątem osiągnięcia ich całkowitej szczelności na przenikanie powietrza 4. Wykonawca ma obowiązek naprawy wady w taki sposób by osiągnąć wymaganą szczelność połączenia. Życzę powodzenia.

To ja może zwrócę uwagę na to, że nie jest rozsądne wybieranie okien do domu na podstawie jednego współczynnika. Do porównania pozostaje 19 innych, w tym kilka naprawdę ważnych z punktu widzenia przyszłego użytkowania. Proszę obejrzeć!

Beton komórkowy 500 lub 600 + klej o szybkim wiązaniu początkowym oraz dużej wytrzymałości i będzie spoko.

To akurat ta jedna firma nie ma racji. Ten fix może być osadzony na poszerzeniach, ale wcale nie musi. Ani to rozwiązanie najlepsze, ani jedyne możliwe, a na domiar często powoduje kłopoty w toku dalszych prac wykończeniowych.

Jeśli podparcie będzie wykonane prawidłowo, materiał i sposób mają znaczenie marginalne. Jeśli wybór padnie na poszerzenia proszę zwrócić uwagę na ich głębokość, żeby później nie było problemów z parapetami zewnętrznymi i posadzkami.

A według Pana, do czego służy pianka PUR w montażu okien? Do czego i jak Pan chce jej użyć?

Myślę, że dla poprawnego wykonania i interpretacji zdjęć w podczerwieni warto jednak trzymać się zasad określonych w PN-EN 13187 w przeciwnym razie, całe to termowizyjne bicie piany większego sensu nie ma. W przypadku okien i montażu oraz temperatur badania, nie od rzeczy byłoby też uwzględnienie normy PN-EN ISO 13788.

A to ciekawe! Czy mógłbym się dowiedzieć, kto, jak i gdzie wyznacza taką minimalną różnicę temperatur dla wykonywania zdjęć termowizyjnych?

Wybór materiału z jakiego powstanie to głównie kwestia gustu i portfela. O tym co w każdym oknie najważniejsze i to niezależnie od materiału, z którego zostanie wykonane:

Każdy ma szansę wybrać dobre okna, tylko musi przestać słuchać "fachowców" i ruszyć głową. Tak na początek: https://oknorada.pl/okna/jak-wybrac-okna-do-wlasnego-domu

Nikt nie wyznaczy czasu "na zabezpieczenie" pianki, trzeba przyjąć, że im szybciej, tym lepiej. Pianka, jak każda inna rzecz, zaczyna się starzeć i traci właściwości od chwili jej użycia.

Nie wiem, co ma Pan na myśli używając pojęcia "degradacja", ale moim zdaniem powierzchniowa korozja pod wpływem promieniowania UV jest mniej ważna od znaczącej utraty przewodności cieplnej na skutek dyfuzji. Co prawda w niskich temperaturach proces będzie zachodził wolniej nie mniej będzie zachodził, a przy tak cienkiej warstwie może Pan przyjąć, że po 8 - 10 tygodniach Pańska pianka straci połowę swoich właściwości w zakresie izolacyjności cieplnej. W tym względzie pomalowanie pianki farbą nic nie zmieni.

Dobra, powiem. Nie tnij, nie wycinaj, nie kombinuj, chyba, że masz zgodę producenta okien.

"Branża" wcale nie jest zainteresowana tym, żeby kupujący potrafili odróżniać okna lepsze od gorszych i robi co może, by kierować zainteresowanie nabywców w stronę designu, komponentów albo montażu. Generalnie w obszary, które w niewielkim stopniu zależą od producenta okna, a tym samym są wolne od jego bezpośredniej odpowiedzialności. Wygodne i działa.

Kowalski, Wiśniewski, Nowak, którego przyjąć do pracy. Różnica w oczekiwaniach płacowych 5 - 6 tys. . Pan szanowny, to same profile, kupuje, czy jednak okna? Jak okna, to profil nieważny. Tak sobie myślę, że chciałby Pan, żeby Pańskie okna były trwałe, szczelne, ciepłe, energooszczędne, sztywne, bezpieczne i łatwe w obsłudze. Niech Pan zapyta, czy te okna takie są, a potem poprosi o jakiś dowód tej świetności, bo każdą z tych zalet okna można udowodnić .

Wziąłbym pod uwagę zakup i montaż samych puszek rolet. Reszta, jak przyjdzie czas i kasa

Forumowicze nigdy nie przestaną mnie zadziwiać. Takie pytanie trzeba zadać sprzedawcy. Każdy systemodawca podaje wymagane nośności zgrzewów dla określonych kombinacji profili ościeżnic i skrzydeł. Każdy producent musi je znać, bo jego zgrzewy muszą posiadać co najmniej taki wymagany poziom wytrzymałości. Większość sprzedawców pojęcia o tym nie ma więc paplają o tych zgrzewach co im ślina na język przyniesie, a informacja jest w zasięgu ręki

rem ii