Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nelli Sza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5 738
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Nelli Sza

  1. Przyszłam dodać sił i energii Pozdrawiam serdecznie i zrób to zdjęcie
  2. lw, jest cudownie. dokonujesz wielkich rzeczy. podziwiam. gratuluję. tworzysz boskie wnętrza. jestem tak oczarowana, że brakuje mi słów. wspaniale! nie mogę się doczekać, kiedy i ja będę mogła coś działać w naszym domku. mam nadzieję, że pozwolisz się inspirować twoimi pomysłami i inspiracjami. a Twojego bloga znam dzięki Adze i jestem OSZOŁOMIONA jak to możliwe, że da się w jednym ciele i duszy połączyć profesjonalizm, delikatność, wyczucie, takt, styl, subtelność.... tak Cię odbieram, taki jest dla mnie Twój blog i sposób jego pisania. jeszcze nie komentowałam, bo tylko wzdycham i wzdycham ale napiszę, bo aż mnie rozrywa. I jeszcze uwielbiam oglądać Twoje fotografie, oooooooooooooooooo, czas spędzony na Twoim blogu i tutaj jest jak przeniesienie się do Cudownej Krainy Piękna i Wytchnienia
  3. Dziękuję Teska Dziękuję Doriko :hug:
  4. Dziękuję serdecznie za podzielenie się doświadczeniem, co do sprzętu AGD. Wszystkie wskazówki, jak zawsze, bardzo cenne. Uznaliśmy, że na razie nie kupujemy piekarnika bo chyba nie ma sensu go tutaj taszczyć, skoro ma iść do Leśnego domku. W zamian za to wymyśliłam, że przywieziemy tutaj nasz stary piekarnik, o ile będzie działał. Także, w czasie ferii powinniśmy już piec. Nie wiedziałam, że życie bez piekarnika może być takie trudne A do leśnego domku chyba kupimy od pana, który przywozi śliczności z Niemiec. Kupiliśmy u niego już kilka sprzętów, zawsze były to trafne wybory. Oby i tym razem się udało. Pozdrawiam, jeszcze znad morza.....
  5. Dziękuję julianko za tyle cennych informacji i za serce Michał, wiem, o czym mówisz W "starym" domku miałam właśnie lodówkę Gorenje, stylizowaną na retro Dzięki za głoś w sprawie Jeszcze nic nie wymyśliliśmy, ale chcemy przyjrzeć się bliżej tym z Ikea
  6. Ewciu, jak to mam normalnie szczęście. Dawno mnie nie było. Zaglądam do Ciebie, atu takie cuda! Schody są obłędne! Nie mogę się napatrzeć! Dzięki tak dokładnym zdjęciom mogę też mniej więcej wyobrazić sobie, jak to będzie u mnie, bo jak wiesz, też mamy jeden bieg. I właśnie teraz ostro myślę, jakie zrobić barierki, jak to będzie mocowane i tak dalej. Twoje zdjęcia pomogą mi je zaplanować,a przynajmniej poplanować I jeszcze teraz takie śliczne fotki z łazienki. Mamy kupione to samo lustro! O ile pochodzi ono z ikea, nie pamiętam nazwy serii, ale kojarzy się coś z M.....??? Kupiliśmy je już bardzo dawno, na wyprzedaży, mamy do niego coś jeszcze, ale już nawet nie pamiętam co. Szafkę stojącą, albo ławeczkę? Kurczę, wszystko w kartonach u teściów. Pewnie bardzo będę się dziwić, co to ja nazbierałam przez te trzy lata, kiedy przyjdzie pora przeprowadzki No i powiem szczerze, że ja bym jednak podniosła lustro o te trzy centymetry, aniżeli miałabym pozbyć się tak pięknej baterii, ale rozumiem Cię, serio Ooo, chyba pisałyśmy u siebie w tym samym czasie
  7. Widziałam, widziałam na Instagramie Nie mogłam dojść, co to jest, ale w końcu zajarzyłam, że schody. Aleście pojechali! Mnie fascynuje chyba wszystko, co wymyślasz i to jak się tym cieszysz i jeszcze to, że się tam nie przejmujesz jak się komuś nie podoba
  8. TARcia! No to tak, po kolei Mam dzisiaj jakiś zły dzień, a po przeczytaniu Twojego wpisu zawiało optymizmem i od razu poczułam się lepiej. Forum ma jednak tę niezwykłą "przypadłość", że ludź przychodzi i stawia człowieka na nogi Dziękuję Niom, my jeszcze w Gdyni I ja się stąd nie ruszam Na razie do końca roku szkolnego i może coś wakacji, wszystko zależy od pracy Pawła. Ja niestety musiałam wziąć wychowawczy na Zojkę. Cieszę się, że mogę być z nią dłużej, tylko, że ni ma kaski z mojej strony, więc kombinuję, co by tu..... Wspomniany przez Ciebie piekarnik, dokładnie ten wertowaliśmy wczoraj z Pawłem do nocy Serio, dużo się o nim naczytałam pozytywnych opinii, więc jakby odpadł biały to ten będzie mocno brany pod uwagę. Zastanawiam się też jeszcze nad skorzystaniem z całkiem innej opcji. U nas w Pszczynie jest taki pan, który sprowadza sprzęt AGD z Niemiec w bardzo dobrej cenie. Są to modele tak zwane uszkodzone, ale uszkodzenie zazwyczaj polega na uszkodzonym kartonie, albo odpadniętej jakiejś śrubce/ W Leśnym domku mieliśmy od niego pralkę z boscha i śmigała jak funkiel nówka Dostałam od pewnej Pani (pozdrawiam Panią ) cynk, że czasami u tego pana bywają piękne białe piece i warto zapolować. Biorę to pod uwagę. Jeśli chodzi o te belki świerkowe, to oczywiście będziemy je impregnować, ale na bezbarwny. Nie wiem, jak olej na iglaste (?) Ucieszyłam się, że są świerkowe bo będą żółkły wolniej i trochę inaczej niż sosnowe, mamy to opanowane Jak się zrobią za bardzo żółte to znowu podrzemy, a najwyżej kiedyś się rozbieli. Schody są wygodne i dosyć ładne. Teraz tylko trzeba zadecydować, jaką zrobić barierkę. Chcieliśmy linę marynarską ale zaczynam się wahać Najgorsze, że nie ma nas na miejscu, a panu od tego, ciężko czasami zmierzyć się z moimi pomysłami I jak się źle zrozumiemy, to jak przyjadę to może być zonk/ratunku. Zastanawiam się czy z tym nie poczekać do powrotu, ale kurde zaś z drugiej strony, trochę byłoby do przodu, a tak to doopa... A w ogóle to byłam w Mechelinkach i jestem jedną nogą na stałe tutaj bo to jest po prostu odlot i póki dzieci jeszcze w miarę małe, a życie takie krótkie i chyba jeszcze od września stracę robotę, to na co ja czekam....? Paweł też "to" ma, ale na tym koniec. Najstarsza póki co stoi w opozycji, młodsze dałoby się przekupić jakby było tak daleko, a najmłodsze to jeszcze na luzie, weźmiemy pod pachę Mechelinki koło Gdyni http://www.rgkosakowo.pl/wp-content/gallery/m201202/mechelinki15.jpg http://static.meteor24.pl/images/base/10/9046/109079_40.jpg http://images35.fotosik.pl/814/c26eb5fe5749c69dgen.jpg Zdjęcia pochodzą z Internetu, po wpisaniu w wyszukiwarkę Mechelinki/Grafika
  9. wusia, ale masz fajnie, ja też tak chcę....
  10. bionda, o tak, przypomina mi się ten od Anetki, zapytam ją, mamy kontakt, dzięki Redds, dzięki, zaraz zobaczę
  11. Dzięki za odpowiedzi wusia, w sumie nie zastanawialiśmy się jakoś, co tam w nim chcemy mieć. wiesz, jak my wariaci pawłowi to w ogóle marzy się parowy, mi też, ale białego nie znaleźliśmy w takiej cenie jak srebrne, czy czarne, za to w dwa razy takiej. ciężko będzie, ale chyba zrezygnujemy z tego marzenia, choć paweł rzadko kiedy przy czymś się tak upiera, a przy tym dosyć mocno, hmm... no, ale jak nie parowy to chyba jakiś zwykły. prowadnice teleskopowe fajne, ale dam radę bez, choć zawsze paluchy mam popalone, to może jednak. sama już nie wiem. podobaja mi się te z ikei, ale nie wiem, czy warte uwagi i ceny. ma ktoś może? Dokładnie to chodzi o to, że tutaj, w wynajmowanym mieszkaniu w Gdyni, nie mamy piekarnika i życie stało się ciężkie. bez telewizora da się żyć, ale bez piekarnika już nie no i tak sobie pomyśleliśmy, że może warto kupić taki, który potem zabierzemy do nowego domu, a nie tylko jakiś takiś na przetrzymanie. co myślicie? Fajnie by było jakby się dało biały, z podstawowymi funkcjami, czyli pieczenie góra-dół, termoobieg, może te prowadnice teleskopowe, dosyć pojemny, prosty w wyglądzie i podoba mi się jak jest wąska ta ramka, a duża szyba do zaglądania do środka I po co to wszystko piszę, jak ten mój Paweł czyta i się krzywi.... oho....już wiem, co tam mu po myślach biega.... PARA BUCH!
  12. andariel :hug:a ja od jakiejś godzinki latam po Twoim blogu, jest super wiesz coś o białych piekarnikach?
  13. Zelka, Aniko, wiwik, tutli_putli serdecznie dziękuję za życzenia świąteczne Kochani, wszystkim zaglądającym do naszej hakuny mataty życzę szczęśliwego nowego roku! Dziś przychodzę po prośbie. Poszukujemy piekarnika w kolorze białym. Google wyrzuca ich trochę, ale który wybrać? Czy macie w tej kwestii jakieś doświadczenie? Jeśli tak, napiszcie proszę. Byłam na dziale AGD kuchennym, ale nie umiałam się tam odnaleźć Ostatecznie zaczęłam czytać na tematy co najmniej rozbieżne z moim Pomóżcie, albo odeslijcie mnie w miejsce, gdzie ktoś już coś na ten temat pisał. Dziękuję! A jeśli ciekawi Was co się dzieje u nas, to nieśmiało powiem, że mamy już schody a teraz robią się barierki, tylko, że jeszcze musimy dogadać szczegóły. Trzeba połatać dziury w gipsach, bo trochę ich jest. Sama kilka zrobiłam, jak latałam to z drabiną, to z dechami Dechy na skosach skończone. Udało się w końcu zrobić nad schodami. Panele czekają na położenie i góra będzie gotowa, no prawie, bo jeszcze malowanie... i tapetowanie. Zostało nam trochę ciętej cegły i pomyśleliśmy wykorzystać ją na ścianę w kuchni, nad szafkami, miała się piąć do samej góry, bo nie mam szafek górnych, będą tylko półki. Ostatecznie jednak cegły okazało się za mało, a już nie chcemy bawić się w cięcie, bo nie ma kiedy, i nie ma też na miejscu nas. No i chyba położymy tam takie same dechy jak były w Leśnym domku. Pamiętacie? To były szerokie dechy świerkowe, elewacyjne Musimy też na dniach wyszlifować do żywego wszystkie belki sufitowe na górze i przelecieć lakierem bezbarwnym. Okazało się, że to świerk. Nie będziemy ich już rozbielać, bo cały sufit rozbielony, więc może dla lekkiego kontrastu mogłyby zostać naturalne. Poza tym będą pasowały do schodów, bo wangi boczne mamy właśnie w świerku. Stopnice, po zdarciu starej farby (odzyskane ze starego domu) zostały pomalowane dwa razy na biało tą samą farbą , co skosy. Wyszły lekko szarawe, bo farba kładziona była na buk czerwony No ale mieć lite, drewniane stopnice i ich nie wykorzystać byłoby dla nas trochę nierozsądne. Jak zdejmiemy kartony to sami ocenicie. Biega się po nich dobrze, bieg jest łagodny, także luz marija, jak to mawia moja Ania Tyle z placu boju Mam nadzieję, że w ferie uda mi się zrobić jakieś zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie! Do usłyszenia zaś Zaglądam do Was nocami, cieszę oczy, wzdycham, tęsknię, ocieram łzy, uśmiecham się serdecznie i uciekam....
  14. Reni, ciekawa jestem fotek pokoju, ale nic nie widzę. Usunęłaś czy u mnie jakiś problem? Fajnie jest Was poczytać, stęskniłam się bardzo. Trzymajcie się dziewczyny Mmelisko, widzę, że wpadłyśmy w tym samym momencie
  15. Cześć, tak przyszłam się rozejrzeć. Kolanko pomiziać, żeby mniej bolało
  16. Nie wiem nic, nie jestem na bieżąco, ale się stęskniłam, więc przyszłam się poprzytulać
  17. Uwielbiam do Ciebie zaglądać Dreszcze mnie przenikają, wszystko co robisz jest takie cudne. A jak źle się dzieje to od początku wątek lecę i wychodzi słońce. Dzięki! Kocham Wasz DOM
  18. kubelko, pięknie
  19. Ja też mam subskybcję Aniu,chłonę zdjęcia Twoje zdjęcia całą sobą Jest pięknie. Pozdrawiam
  20. Halo, halo Śliczny potomek. Julianko, jak dobrze do Ciebie wpadać Pozdrowienia!
  21. No ładnie! Wiedziałam, że mam się urwać z tego zwiedzania i dołaczyć do Was Że też zawsze musi mnie ominąć to najlepsze, czyli after party
  22. tolu, DPSiu ja bardzo chciałabym posłuchać.... bardzo.... Dziękuję, że o tym piszecie. Takie spotkanie musi sie zdarzyć
  23. tolu Bardzo, bardzo dziękuje za spotkanie.Cieszę się, że mogłam poznać Cię osobiście Wstydziłam się dosyć, ale duch forumowy pchnął mnie prosto w Twoje ramiona Dziękuję!
  24. Kochani, napisałam u wusi, ale jeszcze u mnie by wypadało. Resztę zdjęć wrzuciłam do tego samego albumu, w którym sa pierwsze Dziewczyny, a co robiłyście po zlocie? My zwiedzaliśmy....w sensie - zabytki Ale coś czuję po kościach, że mnie najlepsiejsze ominęło.... Buty, zamiany, taksówkarz, co nie zna Warszawy..... robi się gorąąąąąąąąąaco
×
×
  • Dodaj nową pozycję...