Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Janussz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 032
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Janussz

  1. Nie rozumiem. Wg mnie nie ma to różnicy tutaj. I tak drzwi do garażu(wrota) przesunę z pół metra w prawo. A nawet gdybym nie przesunął, to niezależnie od tego, czy garaż jest z lewej, czy prawej strony po wjeździe mam tą samą odległość od ściany.
  2. Zawsze ryby są górą, he, he. Na Wyspie Wielkanocnej znajdują się posągi emitujące podobne promieniowanie do piramidy. Wokół wyspy jest nieprawdopodobne zagęszczenie ryb. Naukowcy nie mogą wyjasnić tego zjawiska z rybami i podobno ironiczne komentarze na temat promieniowania posągów trochę ucichły . Może zrobię trochę eksperymentów nad Wigrami. Nęcić nie wolno, to może je piramidą, a jak!!!!!
  3. Przed tym dziadostwem nie ma doskonałej ochrony. Można to jednak zminimalizować. Inaczej na to patrzę w dzień pochmurny, inaczej w słoneczny. Obecnie mam podobnie garaż przyklejony do budynku firmy. Rzuca niestety duży cień po południu. Zimą zasłania kojec psa, latem daje mu cień. W tym nowym budynku oczywiście nie będzie w tym miejscu kojca.
  4. Wg mnie w piramidce jabłko powinno się odwodnić, wyschnąć. Nie widziałem tego programu. Żałuję. Dzięki za przesyłkę.
  5. Dlatego unikam szukania promieniowań geopatycznych, nie mam Karnaka, ani Ozyrysa. Posługuję się Izisem, MiM wzmocnionym oraz UWU zamiast uniwersalnego. Nie chcę zrobić krzywdy sobie i innym. Pełna asekuracja. No i oczywiście piramidkami.
  6. Zjadł i już wychodzi?
  7. Myślałem o prawej stronie, aby osłonić się od zachodnich wiatrów. Teraz też skłaniam się do strony wschodniej, gdyż przynajmniej po południu będę miał oświetloną ciut przednią stronę domu.
  8. Włodku, to samo, jeżeli z nie lepszym skutkiem można osiągnąć stosując piramidkę. Stosując piramidkę do uzdatniania wody można to potwierdzić naukowo. Wiele jest publikacji na ten temat. Ja osobiście odbarwiłem Coca colę w piramidce którą sam wykonałem. Z kartonu powleczonego folią aluminiową.
  9. Czyli z lewej strony? Tak jak na zdjęciu obok?
  10. Projekt http://www.boduch.pl/plan.php?planID=32 Wejście oczywiście od północy. Z której strony dać garaż? Z lewej, czy prawej strony?
  11. Na litość, przestańcie mieszać do tego religię!!!!! Wyraźnie napisałem, że niektórzy wiążą to z Bogiem. Ja nie. Wiążę to tylko i wyłącznie z moją podświadomością. Intuicją jak kto woli. Ja też wolę posłużyć się miernikiem elektrycznym.
  12. Jeszcze raz Każdy z nas ma intuicję. Jeden potrafi z niej korzystać garściami, inny mniej. Taki szósty zmysł. Dla mnie wahadło jest połączeniem mojego świadomego umysłu z moją intuicją Mówi się, że intuicja to nasza podświadomość. Podświadomość czuwa nad prawidłowym działaniem naszego organizmu. Umiejscowiona jest w prawej półkuli mózgowej. Prawa półkula czuwa nad pracą naszych nerek, serca, wątroby,.... Nigdy Wam się nie zdarzyło, że myślicie o kimś i raptem ten ktoś wchodzi do Waszego mieszkania, telefonuje do Was? Wasza podświadomość połączyła się z podświadomością tego kogoś. Wahadło jest takim łącznikiem z podświadomością. Nie ma to nic wspólnego z religiami wszelkich maści. Kto może posługiwać się wahadłem? Ten kto w to wierzy, że tak własnie jest. Jeżeli leży zasłonięta czymś bateria i ja potrafię wskazać który biegun jest dodatni, a który ujemny wahadłem, to jak to wytłumaczyć? Moja intuicja i każego z Was zna odpowiedź na każde pytanie. I to nasza intuicja mówi, że schowana bateria w tym miejscu ma biegun dodatni, a w drugim ujemny. Niektórzy wiążą intuicję z ostrzeżeniem np. Boga. Ja nie, co nie znaczy, że Najwyższy chce nam coś przekazać. Tytaj możemy podyskutować, czy intuicja to przekazy boskie, czy nie. Intuicja->wahadło->odpowiedź.
  13. Przesadzasz Rico. Przesadzasz z tym bambusem. Korzystam z książek: D.Jurriaanse-Holender, R.Webster-Nowozelndczyk, T.i J. Powell-USA. Oczywiście jest i nasza rodzima literatura. Nie mam nic wspólnego z amuletami, duchami i sektami.
  14. , wiecie co? Nigdy nie spodziewałem się takiego efektu zakładając ten wątem. Myślałem, że znajdę pokrewne dusze. Myślałem, że więcej ludzi się tym interesuje. A tu masz babo placek .Faktycznie interesuje, ale jak . Może niech ten wątek spadnie w otchłań zapomnienia?
  15. Taki przykład: wiem, że na 109% ma odwiedzić mnie dzisiaj Jan Kowalski. Pytam wahadła: czy odwiedzi mnie dzisiaj Jan Kowalski? Nie. Jak to nie, przecież za 10 minut ma być. Dzwoił 15 minut temu. Odwiedzi mnie Jan Kowalski? Znowu odpowiedź Nie. Okazuje się, że Jan Kowalski, który ma mnie odwiedzić to Jan Wacław Józef Kowalski, a nie tylko Jan Kowalski. Podałem ten przykład, że należy stawiać bardzo dokładne pytania.
  16. Rico, odniosę się do tej avionetki, bo pewnie pijesz do diagnostyki samochodu. Tutaj można podzielić to na wiele części. Załóżmy, że avionetka jest zepsuta. Gdzie szukać usterki? Można posłużyć się wahadełkiem jak najbardziej. Czy wskazania będą prawidłowe? Raczej powinny. Niczym nie ryzykujemy. Usterkę musimy znaleźć. Teraz inna opcja. Avionetka ma startować, a ja mam powiedzieć, czy jest sprawna. Nie podjąbym się tego, aby to stwierdzić. Za duża odpowiedzialność. Brak możliwości wyciszenia się. Zdenerwowanie itp. Inna opcja. Ktoś specjalnie zrobił awarię i teraz mnie sprawdza. No pokaż co uszkodziłem? Tutaj może być fiasko, gdyż ktoś zrobił to celowo i sceptycznie oczekuje na wynik. Ciężko w takich przypadkach pracować. To tak jak z egzaminem. Na egzaminie można zapomnieć w stresie podstawowych wiadomości. Po, dostajemy olśnienia. Podam przykład z samochodem. Kolega kupił auto w Angli. Super autko, tylko wszystko z prawej strony. Wiesz o czym myślę. Dał to do przeróbki. Po przeróbce zawód. Wspomaganie nie działa tak jak trzeba, silnik jakiś nie ten. Najbardziej jednak wkurzało go wspomaganie. Jaka przyczyna? Wg mnie uszkodzona pompa. Nie będę opisywał wszystkiego, ale po różnych perypetiach kupił nową i wszystko oki ze wspomaganiem. Dla mnie wyszło, że pompa została w warsztacie podmieniona. Wynik był taki, że okazało się, że cały silnik mu wymienili i przebili numery.
  17. Oczywiście. Można wpływać na wynik. Jeżeli miałbym zadać pytanie dotyczące mnie osobiście i bardzo ważne na które oczekiwałbym określonej odpowiedzi, to wahadło zawsze powie to co chciałbym usłyszeć. Dlatego wtedy postarałbym się o pomoc osoby postronnej, dla której wynik jest obojętny.
  18. Włodku, dzięki za słowa wsparcia. jednak nie ocenianiam dyskutantów tak ostro. Wystarczy program telewizyjny, wpadka wahadlarza, artykuł w gazecie o oszuście i mamy już wyrobione zdanie.
  19. Dziękuję Joshi, desperacja? manowce? Uważam, że wprost przeciwnie. Wahadło to nie tylko żyły wodne i uzdrawianie. Potrafi dostarczyć niesamowitej frajdy. Mam trochę tej rodzinki. Jeden z moich siostrzeńców, zawodowy żołnierz przysłał mi smsa: wójek-to działa!!!!!!! A jeszcze kilka dni temu za plecami pukał się wymownie w czoło. Nie opiszę o co w tym chodziło, bo to osobista sprawa. Czy zawsze należy ufać wskazaniom wahadła? Oczywiście, że nie. Wahadło tak jak młotek, jest narzędziem tylko. Czy młotek uderza zawsze celnie?
  20. Podobno ciek wodny nawet jeżeli zmienił trasę, to pozostawia ślad(cień) na lata, jeżeli nie setki lat. Mówisz, że jestem dociekliwy. Fakt. Dlatego wg mnie nie ma skutecznej metody, ochrony przed zgubnym działaniem promieniowań szkodliwych. Szkodliwe promieniowanie, to nie tylko cieki wodne i ich cienie, ale także uskoki tektoniczne, szczeliny, podziemne próżnie, zapadliska, pokłady złóż mineralnych. To że zająłem się tym o czym jest ten wątek sprawił z jednej strony przypadek, a z drugiej zdanie napisane przez autora licznych publikacji zajmującego się podświadomością Josepha Murphy. Powiedział On: nie ma nieuleczalnych chorób. Te z pozoru nieuleczalne są tylko źle leczone. Pewnie gdyby nie schorzenie Twojej Julii, to nie zainteresowałbyś się nawet tymi ciekami i wahadełkiem. Nie chciałem o tym pisać, ale jeżeli Ty zacząłeś... Fakt, wstrząsnęły mną w zasadzie trzy sprawy: mama, siostra i siostrzeniec. Mamie nie zdołałem pomóc. Od miesiąca nie żyje. Pozostał siostrzeniec i siostra. Rak i SM. I jeżeli lekarze nie mogą tutaj pomóc, bo są widocznie źle leczeni, to dlaczego ja nie mogę spróbować? Co znaczy źle leczeni? Źle, gdyż nie podają im leków, których na dzień dzisiejszy nie ma na te schorzenia. Ja uwierzyłem, że mogę wspomóc lekarzy w ich wysiłkach. Mam już nawet pewne sukcesy. Jeżeli radiestezję można o kant d.. rozbić jak twierdzą niektórzy, to wychodzi prosty wniosek, że zaszkodzić też nie mogę. Uprzedziłem zainteresowanych: lekarz to podstawa. Już nie jeden marnie skończył powierzając swój los uzdrawiaczowi. Tylko nie odrzucajcie moich starań. Możecie do tego podejść obojętnie, ale nie negatywnie. Siostra(rak) od dłuższego czasu cała w skowronkach. Jej syn, sceptyk nad sceptykami raptem zmienił zdanie. Siostrzeniec(SM) pisze do mnie codziennie smsy samodzielnie, gdyż nawet komórki nie mógł w ręku utrzymać. Czyż to nie jest wspaniałe? Pozdrawiam Cię Orbi serdecznie, Twoją dzielną żonę i oczywiście Julię.
  21. Wielu, ale nie każdy. Robiliśmy w domu takie testy. Ja i młodsza córka mają to "coś" w sobie, żonie i starszej córce wahadło nawet nie drgnęło. Niemniej podobno ok. 75% ludzi posiada zdolności radiestezyjne. Sprawa uszkodzenia kabla, to jedno z prostrzych zadań radiestezyjnych. Wahadłem można praktycznie zdiagnozować cały samochód. A czy w to wierzyć....? To sprawa indywidualna.
  22. Faktycznie czary, miernik pokazuje napięcie które nie istnieje. Już nie wahadło. Mirnik elektryczny.
  23. Wzdłuż, to nie na kręgosłupie. Można napisać wzdłuż osi ciała. Nie czepiam się, tylko ta gimnastyka i autosugestia sprowokowała mnie do odpowiedzi. Piramidki wytwarzają energię. Można to sprawdzić wkładając odpowiednio pod piramidkę rozładowaną baterię paluszek. Nie naładuje piramidka tej baterii, ale podładuje, co osobiście sprawdziłem. W wątku tym szukam bratnich duszy. Joshi. Właśnie, ta polaryzacja magnetyczna kamieni. Bardzo mnie to zinteresowało. Można to sprawdzić wahadełkiem, gdzie jest plus, a gdzie minus. Tyle potrafię zrobić. Tylko nie wiem jak wyznaczyć dokładnie oś obojętną kamienia. Podobno właśnie ułożenie odpowiednie kamieni np. na skalniaku, wokół klombu, w terrarium, daje niesamowite siły witalne roślinom, zwierzętom i ludziom przebywającym w pobliżu. Sądzę, że znajdzie się ktoś na forum, kto ma w tym większe doświadczenie. Przytoczyłem cały post Joshi. Dzisiaj już jestem mądrzejszy, bo wiem, że każdy kamień można sprawdzić miernikiem elektrycznym i określić gdzie ma plus, a gdzie minus. Można to też wykonać wahadłem.
  24. Jeżeli chodzi o piramidki Horusa w cenie kilku tysięcy złotych, to zgadzam się z Tobą w 109%. Nie tylko piramidki. Są wahadła, np. wahadło atlantów w cenie 160zł. Skandal. Rozumiem 16zł, ale nie 160. Faktem jest, że jest to biznes. Jednak jeżeli ktoś na to spojrzy rozsądnie, a chce się tym bawić, to wahadło zrobi sobie sam i osiągnie ten sam sukces. Czyż nie jest to fenomenalne, że wahadłem mogę określić biegunowość ogniwa? Przecież to może przydać się w najmniej oczekiwanym momencie. Mogę w ten sposób prześwietlić(odnaleźć) np. uszkodzony przewód elektryczny w samochodzie w warunkach polowych. I mogę to zrobić używając nie jakiegoś tam drogiego wahadła, tylko brelok od kluczyków.
  25. W którym miejscu napisał? Od samego początku chodziło mi z tymi kamieniami, że za pomocą wahadła można określić ich biegunowość. I co było dalej Joshi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...