Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marek30022

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 238
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Marek30022

  1. Jest dwa lata, bo tak wynika z Ustawy. Oczywiście to skandal. Ja mieszkałem prawie rok na prowizorce budowlanej. Można przyspieszyć wykonując za własne pieniądze, siłami ludzi związanymi z ZE projekt. Ja ich męczyłem pismami, wymęczyłem jakieś 6 miesięcy. Mieszkam 20 km od centrum stolicy europejskiego państwa.
  2. Ja budowałem na bazie gotowego projektu do którego wniosłem zmiany. Część zmian oficjalnie ze zgodą projektanta i drobna zmiana (podniesienie ścianki kolankowej) bez zgody. Tak jest taniej i wygodniej. Ale jeśli nie pasuje Ci żaden gotowy projekt to trzeba robić na zamówienia i według mnie to nie ważne gdzie jest biuro projektowe. Ważne aby projekt był dobry i zrobiony przez uprawnione osoby. Zaletą projektu gotowego jest to, że pewnie już ktoś według niego budował i wiadomo, że nie ma błędów lub zostały one wykryte przez poprzedników. Czasami taki dom można zobaczyć już zbudowany. Ja mogłem. Swój też pokazywałem zainteresowanym.
  3. Dom 145 m2 pow użtkowej + lekko ogrzewany garaż i pom. gosp. 28 m2. Temp. w najzimniejszym pokoju (nad garażem - tam jest regulator pokojowy) - 21 st. dzień i noc. W innych 22-22,5 st. Kominek rekreacyjnie 1m3 drewna w sezonie. 4 osoby. Kuchnia elektryczna. Przez ostatnie 5 lat średnio 800 m3 propanu rocznie. Na wodę szło jakieś 26-28 m3 propanu miesięcznie. Dom ocieplony według obecnych standardów, czyli dobrze. Od sierpnia mam gaz ziemny.
  4. Dom 145 m2 pow użtkowej. 4 osoby, garaż trochę ogrzewany. Od 2005 r do 2010 r. śednio spalałem 800 m3 propanu z Gaspolu - rocznie. Umowa była na 3500 m3. Kominek rekreacyjnie, temp. w zimie 22 st.-całą dobę. Koszt zabrania zbiornika. Odkopanie 500 zł netto (odkopałem sam w 4-5 godz.), demontaż 200 zł. (sam, parę minut), transport 300 zł.(zapłciłem). Zabranie reszty gazu- koszt Gaspolu. Od sierpnia mam gaz ziemny - jaka ulga. Reasumując jeśli nie ma szans na gaz ziemny (ja miałem) to albo niewygodne ogrzewanie na paliwo stałe, lub ogrzewanie elektryczne w II taryfie. Oczywiście jest jeszcze pompa ciepła, solary, itp. - ale to już drogie inwestycje.
  5. Kolektory słoneczne, przy gazie ziemnym, zwrócą się po 8-10 latach, nawet korzystając z unijnych dotacji.
  6. Po roku dołożą Ci opłatę za dzierżwę zbiornika pewnie ze 60 zł netto miesięcznie. Cena gazu też bęzie większa. Teraz jest ponad 10 zł brutto za m3. Poniesiesz także koszty zabrania zbiornika. Demontaż ok. 200 zł. netto i transport ok. 300 zł. netto. Jeśli nie masz szans na gaz ziemny to może zainwestuj we własny zbiornik i kupuj gaz tam, gdzie najtaniej. Ja w tym roku przeszedłem na gaz ziemny, jaka ulga. Przez 5 lat miałem umowę z Gaspolem.
  7. Dom 145 m kw. pow użytk. , temp. 21-22 st., kominek sporadycznie, rekreacyjnie. , 4 osoby. średnia z 5 lat - 800 m3 propanu rocznie. Obecnie mam gaz ziemny. Spalam go dwa razy więcej ale koszt m3 gazu ziemnego to 1,55 a propanu pewnie teraz ponad 10 zł. Opłaty stałe porównywalne. Jeśi brak jest perspektywy na gaz ziemny to chyba lepsze ogrzewanie elektryczne (pomijam paliwa stałe).
  8. To trudno powiedzieć . Te same rośiny mogą różnie rosnąć w różnych miejscach. Np. u mnie najlepiej rosną tam, gdzie najniżej. Sadziłem w 2006 r. co 80 cm o podobnej wysokości. Obecnie w najniższym miejscu całkowicie się zeszły, wysokość ponad 2m. Oczywiście był kilka razy przycinane.
  9. Po pierwsze to jest wiele przesady w tym co się teraz dzieje. Jest to oczywiście nieszczęśliwy wypadek i tragedia dla osób bliskich ale do tragedi narodowej to jeszcze daleko. Nie jestem zwolennikiem PIS, ale wiele poprzednich wypowiedzi o Prezydencie a szczególnie Jego Żonie nie podobały się. Teraz nastąpiło przegięcie w drugą stronę. Wawel OK, jeśi wszyscy polscy prezydenci będą mieli prawo być tam pochowani. Może trzeba to jakoś prawnie uregulować Jeśli jest to wyjątek to nie znam uzasadnienia.
  10. Jeśi koszty są priorytetem to z poddaszem jeśi walory użtkowe to parterówka z budynkiem gospodarczym (duż garaż + pomieszczenie na różne Rrupiecie")
  11. U mnie na zewnątrz i nie ma wiatrołapu, za to zabubudowałem ganek. Aluminium i szkło, drzwi przesuwane.
  12. No właśnie. Ludzie budują dla podniesienia prestiżu duże domy a później aby zmniejszyć koszty ich utrzymania wpadają w paranoję oszczędzania na wszystkim, która w moim przypadku zabiłaby radość z posiadania domu. Ilość zużytego gazu na ogrzewanie domu zależy od bardzo wielu czynników a zatem bardzo trudno jest ustalić platformę porównawczą. Dlatego te porównania w większości nie mają sensu.
  13. U mnie przy 4 osobach i segregowaniu, papieru, szkła i plastiku, starcza 240 l co dwa tygodnie. Kiedyś bez segregacji i małym dziecku (pieluchy) było 240 l co tydzień. Lepiej byłoby chyba 120 l co tydzień ale musiałbym wymienić pojemnik.
  14. U mnie przy 4 osobach i segregowaniu, papieru, szkła i plastiku, starcza 240 l co dwa tygodnie. Kiedyś bez segregacji i małym dziecku (pieluchy) było 240 l co tydzień. Lepiej byłoby chyba 120 l co tydzień ale musiałbym wymienić pojemnik.
  15. Chyba nikt rozsądny nie proponuje aby wprowadzić prawo umożliwiające tzw. powszechny dostęp do broni, chodzi jedynie o łatwiejszy dostęp do broni i do takiej, która ma służyć do ochrony domu, rodziny. To nie musi a nawet chyba nie może być pistolet, czy też broń automatyczna. Wystarczy broń długa głatkolufowa i odpowiednia wyrządzająca mniej szkod ale skuteczna amunicja. Osoba uzyskująca takie pozwolenie też powinna być sprawdzana, np. w zakresie niekaralności, czy też związkow ze światem przestępczym, co i teraz jest robione. Dyskutujmy zatem nie o prawie tzw. powszechnego dostępu do broni każdego typu ale o prawie dostępu określonego typu broni dla osób, które taką broń chcą posiadać i dają dużą gwarancję użycia jej tylko do własnej czy też rodziny ochrony. Obecnie uzyskanie pozwolenia na broń to nie tylko, przytaczane tu badania psychologiczne, ale konieczność udowodnienia konieczności jej posiadania i tu nie wystarcza zapewnienie że czujemy się zagrożeni. Trzeba to udowodnić faktami, np przeżyć ze dwa napady i mieć do udokumentowane. Prawdą jest, że za tzw. powszechnym dostępem do broni lobbują producenci ale to nie może być argumentem za ułatwieniem do niej dostęp.
  16. To może opisz taką sytuację bo wg mnie wyglądałoby to tak: Spisz, budzi cię ruch, alarm, wyciagasz broń spod poduszki. Broń musi być w zasięgu inaczej będzie bezużyteczna i; 1. walisz bez pytania do tego co się rusza. 2. pytasz kto tam 3. idziesz szukać źródła hałasu, alarmu. Tylko ta pierwsza opcja daje Ci szansę na obronę przed napastnikami, też pewnie z bronią bo w końcu wolno. 4. Alarm jest fałszywy (nie strzelałeś) chowasz broń pod poduszkę. Rano chowasz broń przed dziećmi. Wieczorem wyciagasz broń i kładziesz pod poduszkę. Zapomnisz wyjąć to w razie czego przegrałeś. Paranoja jakaś! Kiedy by Ci się to znudziło? Skąd będziesz wiedział że to nie twoje własne dziecko robi zamieszanie? Strzelisz do niego tak na wszelki wypadek? Jak nie strzelisz a to włamywacz to zginiesz. Ile jest w Polsce napadów na domy w których są mieszkańcy? Włamywacze lubią ryzyko? Ile jest możliwości obrony bez broni palnej? Jak przypadkiem "strzelisz" w dziecko paralizatorem to ono to przeżyje. Po pierwsze nie wypowiadałem się na temat tzw. powszechnego dostępu do broni a jedynie czy użyłbym ją w obronie rodziny. Problem trudnego dostępu do bronii nie jest moim problemem. Broni nie trzeba trzymać pod poduszką, żeby mieć w miarę łatwy do niej dostęp przy zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o dostęp do broni to wg. mnie nie powinien być powszechny ale łatwiejszy, szczególnie jeśli chodzi o broń długą, którą trudno nosić przy sobie, np. długą głatkolufową. Osoba, która chciałaby posiadać taką broń powinna podlegać sprawdzeniu, podobnie jak podlega sprawdzeniu osoba ubiegająca się o dostęp do informacji niejawnych. Istnieje oczywiście problem życia broni w sytuacji zagrożenia i spowodowanego tym stresu. Wg. mnie napastników odstraszałoby sama świadomość, że właściciel domu posiada skuteczną broń do obrony. Oczywiście żadna broń nie uchroni nas przed napadem uzbrojonych "profesjonalisów", lub przed takimi którzy np. użyją gazu usypiającego. Dlatego warto też mieć wykupione ubezpieczenie, posiadać monitoring oraz jakieś bardziej wytrzymałe okna i drzwi.
  17. Masz rację. Proponuję także aby zabronić Polakom jazdy samochodem bo niektórzy prowadzą po pijanemu albo wprowadzić całkowity zakaz spożywania alkoholu bo niektórzy się upijają i robią awantury. Nigdy nie wiadomo po co np. w nocy ktoś włamał się do Twojego domu. Rozumiem że najpierw trzeba się grzecznie, żeby go nie zdenerwować, zapytać czy on tylko po telewizor czy też po coś więcej. Osoba, która włamuje się do domu musi liczyć się z tym, że tego domu już nie opuści o własnych siłach a broniący się mogą zastosować wszelkie środki do obrony swojej rodziny czy też własności. Ja z całą pewnością użyłbym broni, z którą jestem obyty, a sposób użycia zależny byłby o sytuacji, niemniej z całą pewnością niezawahałbym się od uśmiercenia napastnika jeśli to by było konieczne. Jeśli napastnicy byliby uzbrojeni strzelałbym tak aby mieć pewność trafienia, co niestety mogłoby skutkować śmiercią napastnika.
  18. Cena obowiązuje przez rok.
  19. Wczoraj otrzymałem nową cenę gazu na rok 2010. Szok. Cenę obniżono i wynosi teraz 9,13 zł brutto za m3.
  20. Wczoraj otrzymałem nową cenę gazu na rok 2010. Szok. Cenę obniżono i wynosi teraz 9,13 zł brutto za m3.
  21. ja korzystam z Gaspolu ale mam nadzieję, że już niedługo (sieć gazowa w budowie). Koszty to prawie 10 zł za m3 brutto (chyba 9,60) + ok 50 zł za dzierżawę zbiornika). Płacę miesięcznie za faktycznie zużyty gaz. Zużywam ok. 800 m3 gazu rocznie. Dom jak na zdjęciu 145 m2 pow. użytkowej, 4 osoby. Przy korzystaniu z gazu ziemnego koszty zmaleją ponad dwukrotnie.
  22. ja korzystam z Gaspolu ale mam nadzieję, że już niedługo (sieć gazowa w budowie). Koszty to prawie 10 zł za m3 brutto (chyba 9,60) + ok 50 zł za dzierżawę zbiornika). Płacę miesięcznie za faktycznie zużyty gaz. Zużywam ok. 800 m3 gazu rocznie. Dom jak na zdjęciu 145 m2 pow. użytkowej, 4 osoby. Przy korzystaniu z gazu ziemnego koszty zmaleją ponad dwukrotnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...