
garo
Użytkownicy-
Liczba zawartości
134 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez garo
-
Można, nic nie stoi na przeszkodzie, i nawet powinno byćbardziej wydane od umieszczenia ich wysoko z tego względu, że ciepłe powietrze będzie się unosić do góry ogrzewając całe pomieszczenie równomiernie.
-
Mam potwierdzone informacje, że pod koniec stycznia większość producentów ma zamiar podnieść ceny wkładów o ok 15-20%. Jeżeli ktoś planuje w najbliższym czasie zakup proponuję się pospieszyć. Pozdrawiam P.S. Nie handluję kominkami
-
Nie wierzą w miarę dokładne wykonanie fundamentu w ten sposób. Łyżka koparki to nie skalpel i nie ma co liczyć, że wyjdzie równo. Tu się opsypie, tu nie sięgnie bo nie ma jak podjechć, albo operatorowi reka drgnie i wbije łyżkę o 30 cm w bok i problem. Można go opierdzielać, ale dziura w złym miejscu już jest. Chyba za bardzo chcesz sobie ułatwić. W teorii to wygląda nieźle, ale w zderzeniu z rzeczywistością pewne sprawy mogą się okazać niewykonalne. Bardzo precyzyjne kparką są bardzo czasochłonne, a czas kosztuje. Jeszcze jedna sprawa. Robienie ławy fyndamentowej poprzez podcinanie dolnej części wykopu, to jest moim zdaniem uciszanie własnego głosu zdrowego rozsądku. NIE OSZCZĘDZAJ NA FUNDAMENTACH. Możesz oszczędzać na płytkach, parkiecie, wykończenia kuchni i łazienki, bo to niczym nie grozi a przynosi realne korzyści finansowe, ale nie na fundamentach bo na całym zaoszczędzisz 1-2 tys PLN, później nie będziesz mógł spać po nocach jak ci zaczną pękać mury. No ale koniec straszenia . Najważniejsze, że będziesz budował i nie daj sobie wciskać różnych domowych sposobów na budowaniu. Najważniesze jest mieć jakąś koncepcję od początku bo później będzie ciężko na zmiany. Ja na budowie kieruję się zasadą "słuchaj wszystkich a rób swoje'. Dobre rady są potrzebne, ale dobrych rad lest tyle ilu jest osób które je udzielają. Pozdrawiam i życzę powodzenia
-
A ja od tego myślenia na zapas to mam już głowę jak stodoła.
-
A widzieliście filmik o budowaniu z serii "sąsiedzi"? To dopiero daje do mysśenia. A poza tym nieżle bawi
-
Przeglądnij ten wątek http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=18973&highlight= Jest to pewnana alternatywa, ale chyba godna uwagi. Pozdrawiam
-
Może też mieć wpływ przemarzanie ścian. Podobną sytuacją miałem w bloku (nieocieplone ściany z lat 70-tych) po wstawieniu nowych okien. Myślę, że po ociepleniu budynku i wykonaniu jakiejś sensownej wentylacji problemu możnaby się pozbyć. No i oczywiście trzeba usunć pleśń ze scian. Pozdrawiam
-
No wiesz kwiatki to my już mamy na całej działce a poza tym to jest zima i wiele nie nasadzi. Muratory to Ona zna na pamięć Dzięki za wsparcie od wszystkich forumowiczów. Doszedłem do wniosku,że tak chyba musi być. Ale mam świadomość, ze nie jestem sam z tym problemem, a to jest pocieszające. Po
-
Mam już tego dosyć Moją ślubna chce mnie zamęczyć. Jesteśmy w trakcie budowy (stan surowy zamknięty, okna, pierwsza wylewka). Był to plan na tenro, bardzo optymistczny, głównie głównie ze względu na kasę. Ale się udało i byliśmy bardzo szczęśliwi. I wsztstko byłoby ok gdyby nie to, że mojej żonie to budowanie tak się spodobało, że chce mnie teraz zamęczyć. Cięgle chce żeby coś jeszcze na budowie robić. Nie docieraję do niej fakty, że zima że się nie da. To, że są przymrozki i nie da się robić wylewek nie jest dla Niej żadnym agrumentem. Najchętniej robiłaby już tynki wewnętrzne (mimo, że nie ma jeszcze instalacji elektrycznej), kładła posadzkę (nie ma wylewki), a to że nie ma jeszcze kominka jej zdaniem jest co najmniej aktem sabotażu z mojej strony. Niemażne jest też to, że narazie zero kasy oszczędności już się skończyły i czekamy właśnie na rozpatrzenie wniosku o kredyt. Nie wspomnę, że od paru tygodni na topie są sklepy z płykami, panelami, łazienkami, firankami itp. Oczywiście moja obecność w tych wyprawach jest niezbędna i oczywiście za każdym razem muszę mieć jakieś zdanie na temat wyglądu, koloru, kształtu. A gdybym tylko sprubował mieć odmienne zdanie (murowane nocowanie z psem w kuchni ). Jestem cierpliwym człowiekiem, ale gdy dzisiaj rano moja żona oznajmiła mi, że na długim weekedzie w maju przprowadzamy się do nowego domu ręce mi opadły. Ona jest głucha wszystkie argumenty. Jeżeli usłyszycie w telewizji lub w radio, że jakiś desperat zamordował swoją, żonę w hurtowni budowlanej miejcie odrobinę zrozumiena. Pozdrawiam P.S Kwiatki doniczkowe żona kupuje juz od jakichś sześciu miesięcy
-
Ja nie żałuję. Budujemy systemem gospodarczym a ponieważ jesteśmy młodymi ludźmi, traktujemy nasz dom jako swoiste wyzwanie. Chodzi o to aby się sprawdzić. Przypomina mi to wszystko wojnę w której raz się wygrywa i ma wielką satyswakcję, albo przegrywa i przychodzi dołek i zwątpienie. Ale końcowy cel jest dla mas jak przysłowiowa marchewka na końcu kija. Trze iść do przodu. Zresztą jaką mamy alternatywę? Do końca życia wieszkać w wynajmowanym mieszkaniu, czy kupić mieszkanie w bloku i mieszkać jak w klatce. Nie to nie dla mnie. Mimo ciągłego braku kasy, udmawiania sobie wszystkiego kosztem domu, braku wakacji, wiszącego (już niedługo) nad nami kredytu, ciągłego użerania się z wykonawcami, myślę, że każdy powinien mieć jakiś cel m zyciu, a przecież wybudowanie domu dobry cel. Namawiam wszystkich którzy mają środki a się wahają. Budować. Pozdrawiam
-
Dom parterowy czy z poddaszem? Ratunku!
garo odpowiedział BK → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Pójdź na kompromis. Znajdź projekt z nieużytkowym poddaszen do adaptacji. Wszystkie "główne" pomieszczenia masz na parterze a do tego całe poddasze, z którym możesz zrobić co chcesz. Ja tak wybrałem i jestem tzn. będę (chyba zadowolony). Pozdrawiam -
Ja też wybrałem lane, ale ponieważ jestem oportunistą postanowiłem wylać nie deskach ale w płytach AKRO, i była to bardzo dobra decyzja. Koszty wynajęcia i transportu płyt i wszystkich podobnych akcesorii w porównaniu z odeskowaniem zdecydowanie niższe. Modułowość elementów powoduje, że można z tym zrobić prawie wszystko. Dwa dni skręcania szlunków w trzeci rano zalewanie. W czwarty można spokojnie rozbierać . Idealnie równy fudament, genialnie się go izolowało. Na początku miałem dylemat czy sobie z tym poradzę ale okazało się że to prostsze niż klocki lego. W tym systemie musisz mieć równo wylaną ławę fundamentową aby pużniej nie mieć problemów z poziomami. Jedunie upierdliwe jest to, że przed oddaniem musisz dokładnie odczyścić panele i zabezpieczyć je przepalonym olejen, co jest dosyć pracochłonne. I jeszcze jedno w życiu bym nie kręcił betonu na budowie. Trzeba być chorym psychicznie albo mieć bardzo, bardzo dużą rodzinę. A oszczę dności nie ma praktycznie żadnych. Podrawiam
-
PRYWATNA Droga dojazdowa i 15 wspó?w?a?cicieli!!!
garo odpowiedział zibibyk → na topic → Prawo i finanse
Ciężka sprawa. Może to być sporą przeszkodą. Podobna sytuacja była i u mnie. Firma telekomunikacyjna wykonywała przez całą wieś podziemną linię telefoniczną. Musieli mieć zgodę wszystkich właścicieli dziłek a wieś ma przeszło 1000 numerów. Lista na poswoleniu była długa na 5 stron drobnym maczkiem. Nie jestem ekspertem a jest chyba możliwość wywłaszczenia na cele społeczne. Przecież jak budują autostrady to takie problemy mają na co dzień. Taka procedura też penie trwa bardzo długo. Musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto ma z tym częściej do czynienia. Pozdrawiam -
Dzięki za info. Obejrzałem zdjęcie i masz podobną koncepcję co i ja. Powiedzmi tylko czy w tym telewizorze puszczasz wieczorami zastępczy film zanagranym płomieniem w kominku?
-
Co wam ukradli z budowy?
garo odpowiedział wojptak → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Mojemu sąsiadowi trafił się jakiś desperat bo oprcz pary elektronarzędzi gwizdął mu z budowy kanapkę . W dodatku gdy skończył szedł prze wieś i gubił różne sprzęty: wyrzynarkę, wkrętarkę. Nie wspomnę, że cała działka była usłana różnymi papierami. Ja osobiście przez dwie noce koczowałem na działce w samochodzie pilnując blachodachówki. -
Dzięki za info. U mnie jesta taki problem, że nie ma mam za bardzo gdzie umeścić turbiny, a rozwiązanie w okapie, nawet przy w/w wymaganiach i trudnościach, jest dla mnie wygodniejsze. Mój dom jest niewielki (80m2 + 50m2 poddasza w przyszłości) i mógłbym teoretycznie turbiny nie umieszczać, ale ze wzgłędu na te ograniczenia muszę zastosować kanały prostokątne, a to już raczej wymaga turbiny. Pozdrawiam. P.S. Może ktoś doradzi jakieś inne rozwiązanie
-
Mam problem. Chce zainstalować turbinę do DGP. W grę wchodzą dwie opcje: turbina w komorze dekompresyjnej lub poz nią. Jak radzicie zrobić? Jedni producenci nie widzą problemu inni zabraniają. Chętynie poznam waszą opinię. Pozdrawiam
-
Może macie jakieś rady. Zamierzam wykonać ją we własnym zkresie i szukam infornacji na ten temat. Jeżeli znacie jakieś linki z poradami przktycznymi byłbym zobowiązany. Pozdrawiam
-
A może duchy wigilijne???
-
Witam wszystkich. Mam małe pytanko. Napewno ktoś z was miał już do czyniena z ZG i z przyłączem gazu. Nie orientujecie się może jak dł.ugo trwają formalności z tym związane i jakie sprawy trzega załatwić? Wpadłem w lekką panikę gdy niedawno na warunkach przyłączenia znalazłem informacją aby zgłosić się do nich ok 9 mies. przed planowaną instalacją przyłącza. Pozdrawiam
- 14 242 odpowiedzi
-
- grupa budująca
- grupa podkarpacka
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Grupa Podkarpacka
garo odpowiedział Robinson74 → na topic → Grupa Podkarpacka Grupa Podkarpacka Topics
Witam wszystkich. Mam małe pytanko. Napewno ktoś z was miał już do czyniena z ZG i z przyłączem gazu. Nie orientujecie się może jak dł.ugo trwają formalności z tym związane i jakie sprawy trzega załatwić? Wpadłem w lekką panikę gdy niedawno na warunkach przyłączenia znalazłem informacją aby zgłosić się do nich ok 9 mies. przed planowaną instalacją przyłącza. Pozdrawiam -
Nie do końca Architrkt adoptujący mój projekt zaproponował mi aby okno w łazience było nieotwieralne to byłoby można budynek przesunąć bliżej granicy. Nie wybrałem tej opcji, ale gdybym wybrał byłoby 3 m do granicy. A babka się zna bo sama pgracuje w urzędzie powiatowym tylko innego powiatu. Pozdrawiam
-
Czy sąsiad się zgodzi czy nie problem tkwi w czymś innym. Prawo zabrania budowania jeżeli nie zachowa się odpowiednich odległości od granicy: 3 m przy ścianie bez okien 4 m przy ścianie z oknami Ważne są w tym przypadku przepisy przeciwpożarowe Pozdrawiam
-
mozna także okno pod warunkiem, że będzie nieotwieralne Pozdrawiam
-
Coraz ""prościej", coraz "łatwiej" Dziwny jest ten kraj