Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

madzialena-lublin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    132
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez madzialena-lublin

  1. Lady Panosz się panosz, po to założyłam ten wątek Tak się właśnie zastanawiałam mocno nad tym leciutko szarym kolorem na ściany. Chyba bardziej go widzę niż biel. Ale jakie wtedy rolety i dodatki? Białe? Pomóżcie... Kurcze, musze w końcu się zmobilizować i pokazać inne pokoje, te bardziej "moje" to zobaczycie jaki styl mi pasuje. Bo, jak pisałam, ten salon jest dla mnie za ciemny, za ciężki. Tylko ze tak się uparliśmy wtedy na te meble z Innych Mebli... Kuchnię pokażę ale na końcu, bo tam to w ogóle jakoś tak... Wszystko jest po poprzednich właścicielach.
  2. Ach! Zapomniałam napisać, że strasznie zazdroszczę łupów. Cudeńka!
  3. Wpadam z rewizytą i widzę, że ślicznie się zapowiada Ile metrów ma Twój "domek"? bo z planów wydaje się całkiem spory. Co do kuchni, to zgadzam się ze wszystkim co napisała Zoja. Niestety, wiem jak to jest jak się facet na coś w domu uprze. Nie ważne że nie pasuje, że inaczej byłoby fajniej, musi być jak on chce Może Molik coś Ci się uda wykombinować z tym barkiem. Co do kuchni BRW to mogę napisać tylko tyle, że ma ją moja przyjaciółka i powiedziała, że nigdy więcej... Wypacza się wszystko, nie domyka itp. Ale oni mają ją od kilku lat, może teraz robią już lepszej jakości. Pozdrawiam i czekam na cd
  4. Hej Molik! Odpowiem i lecę zajrzeć do Twojego dziennika Pomysł z przemalowaniem krzeseł i stołu bardzo fajny, ale u nas nierealny. Po pierwsze to drzewo teakowe i w sklepie w którym je kupowaliśmy (Inne Meble) mówili, że nie powinno się tych mebli przemalowywać. Nawet jeśli się jednak da, to, tu po drugie, ja nie mam takich zdolności i boję się że tylko bym coś popsuła. Także zmiany w salonie jak najbardziej, ale meble muszą zostać takie jakie są. Pomalujemy ściany, uszyjemy rolety, myślałam też ewent. o jakichś "sukienkach" dla krzeseł. Jak na razie widzę że przeważa pomysł białego koloru na ściany, ale zastanawiam się, czy wtedy nie będzie zbyt dużego kontrastu między bielą a ciemnymi meblami?
  5. Halo, Lady gdzie się podziewasz? To ja galerie zakładam, częściowo dzieki Twoim namowom, a Ty znikasz z FM?
  6. Tolu, jak zwykle u Ciebie ślicznie. Powiedz mi jak sadzisz roślinki do koszyków? Gdzieś kiedyś czytałam, że folią je wykładasz? Ale potem sypiesz jakiś keramzyt czy inny żwirek i dopiero ziemia? Bo wczoraj kupiłam 3 doniczki za prawie stówę, a w drewutni znalazłam walające się cudne koszyki wiklinowe.
  7. Jakoś mi się nie składa żeby porobić zdjęcia w innych pokojach w domu. A to beznadziejne oświetlenie przez tą pogodę, a to (co częstsze) bałagan, który nie nadaje się na forum Dlatego skorzystałam z chwili bez deszczu i pstryknęłam kilka fotek roślinkom przed domem. Od razu zaznaczam, ze zdjęcia sprzed kilku dni, a teraz z dnia na dzień widać różnicę. A pod oknami po obu stronach wejścia (jak się dobrze przyjrzeć to widać szukającą miejsca dla siebie hostę
  8. Tolu bardzo mi miło że znalazłaś chwilę żeby do mnie zajrzeć :hug:Mam nadzieję, ze będziesz częstym gościem. Tym bardziej, że zaraz wrzucę zdjęcia ogrodu Misiunia witam w moich skromnych progach i dziękuję za miłe słowa :hug:Szczerze mówiąc mam wrażenie że ile bym nie sprzątała, to i tak jest brudno. Szczególnie przy ciemnych meblach i liniejącym caluśki rok kotem... A uzależnienie i wciągnięcie w fora i stronki wnętrzarskie doskonale rozumiem. Z autopsji
  9. Jeja, straciłam nadzieję a tu sie dziewczyny nade mną zlitowały Masz absolutna rację. Kuchnia, jak i reszta pomieszczeń jest bardziej w tradycyjnym stylu: Kilka zastrzeżeń: - lampa do wymiany - kolor ścian też do wymiany, myślę o leciutkim szarym albo w ogóle machnę wszystko na biało Przewodni kolor to w sumie biały. Ściany co prawda zielone, ale planuję przemalowanie i właśnie nie do końca wiem na jaki... Nie wiem czy dobrze rozumiem- mówisz o takiej małej firaneczce, ala-zazdrostce, tylko powieszonej na karniszu? Coś w tym stylu? http://zyj-komfortowo.pl/html.wmedia?_Instance=komfort_zk&_Connector=palio&_ID=111&_CheckSum=-1683694303
  10. Panno Z jak miło że jesteś Dziękuję za miłe słowa. Też zastanawiam sie nad opcją na biało, bo tez beże z brązami trochę za bardzo sie zlewają. Tylko jakie wtedy rolety?... Chciałam wrzucić zdjęcia ogrodu, ale mam tylko takie jeszcze ze śniegiem Kurcze, muszę w końcu popykać zdjęcia. Tyle że dzisiaj zaraz jedziemy na komunię i pewnie wrócimy wieczorkiem. Miłego dnia
  11. Fajna Kobietko, Karolcia jak miło że wpadłyście Dzięki za miłe słowa i zapraszam częściej W związku z paskudna pogodą nie mam jak zrobić fajnych zdjęć w domku. W ramach rekompensaty dla wszystkich zaglądających mam dzisiaj quiche ze szparagami- częstujcie się:
  12. Trochę nie zaglądałam, bom była rozjechana, ale już wróciłam i jak zwykle się zachwycam. Tolu pięknie!!! PS W wolnej chwili zapraszam do siebie, w końcu odważyłam się założyć galerię
  13. Karolcia heeeeej! Łelkam bak Widzę że twardy powrót do rzeczywistości zaliczyłaś... Ale mimo przejść z brukarzami, kostka wygląda super. A elewacja Cudo! Paryża strasznie zazdroszczę, a jeszcze jak zdjęcia zobaczyłam to w ogóle. Jak będziesz miała chwilkę, to puść na priva gdzie nocowaliście. A powiedz jeszcze jak Julka się czuje? Wydobrzała już? PS W wolnej chwili zapraszam do siebie, w końcu odważyłam się założyć galerię (jeszcze nie wiem jak zrobić linka w stopce, więc zapodam linka. Jak masz coś przeciwko, daj znać, usunę stąd): http://forum.muratordom.pl/showthread.php?215496-Madzialeny-domek-pod-miastem
  14. Natalek, Bogumił witam Dzisiaj pokażę małą łazienkę na dole. Widok z wejścia: Górną wrzucę jak obfocę
  15. O! Mój pierwszy gość Witam Cię Mmajeczko i dziękuję za pomoc. Jakbyś mi jeszcze napisałą jak to się robi, to powrzucam więcej. Edit: Już sama doszłam co i jak
  16. Na pierwszy rzut- salon. Im dłużej na niego patrzę i im dłużej się zastanawiam, tym bardziej jestem pewna, że chcę go zmienić. Jak oznajmiłam to mężowi, to najpierw spojrzał na mnie z politowaniem a potem kategorycznie odmówił remontu, Nie będę więc przyprawiać go o palpitacje i nie będę wymieniać mebli, ani, po namyśle, podłogi. Podłoga jest masakrycznie niepraktyczna. Niby fajnie, bo deska, bo merbau, ale nikomu nie życzę mycia i utrzymywania jej we względnej czystości. No chyba, że ktoś lubi, jak moja koleżanka, codziennie przed spaniem zmywać podłogi w domu. Ja do takich nie należę więc swoją podłogę klnę ile się da. Ale zrywać na razie nie będę, niech ją dobiją nadchodzące kolejne jeździki, bujaki i spadające zabawki. Wtedy się zobaczy Ale już postanowione, że malujemy i wymieniamy listwy przypodłogowe. No i wystrój okienny (ten prezentowany na zdjęciach to look zimowy, na lato zdejmuję firankę i zmieniam zasłonki na jaśniejsze). I tu pojawia się prośba do wszystkich dobrych dusz forumowych, które tu zajrzą- potrzebuję porad, burzy mózgów i pomysłów jak pomalować, poprzestawiać i co dać w okna. Ostatni mój pomysł to rolety rzymskie na małe okna. Może takie od sufitu? No i zasłony na balkonowe, bo tam nic innego się nie wymyśli. No dobrze, czas na zdjęcia... Ale mam stresa....
  17. Uwaga, uwaga! Nadejszła wiekopomna chwila! Po latach podglądactwa na forum i mniej lub bardziej aktywnego udzielania się na niektórych wątkach postanowiłam odważyć się i pokazać jak mieszkam. A właściwie mieszkamy, bo oprócz mnie jest jeszcze mąż, córcia i kot, a na jesieni dołączy do nas kolejne Maleństwo Nasz dom jest wynikiem wielu kompromisów, poczynając od tego największego, kiedy to zdecydowaliśmy że zamiast spędzać czas na budowie, na której się nie znamy i na którą raczej nie mamy ochoty (patrząc na zmagania znajomych z różnej maści "fachowcami") kupujemy coś gotowego. Po kilku miesiącach poszukiwań znaleźliśmy nasze miejsce. Kilkaset metrów od Lublina, niedaleko lasu. Wiadomo, nie wszystko jest idealne, ale kto powiedział że gdybyśmy budowali, to takie by było? Najważniejsze, że ogólny układ nam podpasował, łazienki i kuchnia nie wymagały remontu. Podłogi również zostały po poprzednich właścicielach. Po odmalowaniu, przyklejeniu tapet i wstawieniu mebli mogliśmy się wprowadzać. Dom miał 3 lata jak się do niego wprowadzaliśmy w czerwcu 2010roku. No dobrze, to chyba tyle tytułem wstępu, teraz muszę powalczyć ze zdjęciami
  18. Nie było mnie trochę w zwiazku z wyjazdami, ale jest tego jeden wielki plus: tyyyyyyyle zdjęć do ogląfania za jednym zamachem Karola, przede wszystkim najlepsze życzenia z okazji rocznicy! Nie mogę uwierzyć, że juz zaczynasz odliczanie do przeprowadzki... Przecież dopiero zaczynaliście mury stawiać... A prysznic- fenomenalny! Acha! I jeszcze jedno: nie zamawiaj na razie nic u Hazelki, bo ja będę łóżka u niej robić
  19. Mugatko, kawał dobrej roboty odwaliłaś na działce. Brawo Widzę, że część roślinek mamy takich samych- u mnie też żurawki, liliowce i lawenda. No i hosty, o które sie bałam że przemarzły bo jakoś długo nie chciały wyleźć z ziemi...
  20. Karola a jaki plac zabaw macie dla Julki? Poka poka
  21. Karola, muszę to znowu powiedzieć- idziecie jak burza!! Chyba sezon grilowy chcecie już w nowym domku robić, co?
  22. Święta święta i po świętach Patrzę, a tu od zajączka taki prezent czeka!! Ale cudna Pola A jaka wystrojona. Super! A to łóżko wielkie, to jej?
  23. Brawa i gratki dla Kornelii Super, że się na niej poznali i docenili. Ale Ty musisz być z niej dumna... Ale się uśmiałam, super tekst U nas dzisiaj drugi dzień wiosny- słoneczko, 8 stopni na plusie. Na drodze dojazdowej już nie ma śniegu, jest już przejezdna, wię przestanę dostawać zawału za każdym razem na myśl o tym że może mnie znieść w pole albo że utknę... Także chyba idzie ku dobremu. Biedne tylko te bociany co już przyleciały. Czytałyście?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...