Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AneczkaG

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    98
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AneczkaG

  1. Trcohe o projekcie. Zafascynowaly nas od poczatku domki z Archonu, z tej firmu zamowilismy pierwszy katalog. Potem kazdy kolejny zamawiany juz nie byl w stanie nas zainteresowac. Poczatkowo, gdy zastanawialismy sie nad zupelnie inna dzialka, chcielismy dom w rododendronach 2, potem byly tamaryszki, na koniec tymianki. I pewnie na tymiankach by sie skonczylo, gdyby nie maz, ktory z nudow kolejny raz przejrzal katalog i znalazl modrzew. http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&all=1&sid=m3f029d63c71c3" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&all=1&sid=m3f029d63c71c3 Planujemy kilka przerobek w projekcie, Archon powiedzial, ze nie ma nic przeciwko, tym bardziej, ze nie sa jakies wielkie. Co wiec zmienimy: - garaz dwustanowiskowy - nad garazem sypialnia dla rodzicow, czyli nas (trzeci pokoj na gorze poczeka na kolejnego malego wlasciciela, moze dzieczynki "dorobia sie" jeszcze za pare lat siostrzyczki lub braciszka) - powiekszenie glownej bryly budynku o ok 1 m w wymiarze strzalkowym, co da nam wieksza o 1 m kuchnie i salonik. - zastanawiam sie nad podwyzszeniem sciany kolankowej o jedna cegle, ale decyzja w tej sprawie nie zapadala jeszcze - nie wiem, czy te 98 cm wystarczy...
  2. Trcohe o projekcie. Zafascynowaly nas od poczatku domki z Archonu, z tej firmu zamowilismy pierwszy katalog. Potem kazdy kolejny zamawiany juz nie byl w stanie nas zainteresowac. Poczatkowo, gdy zastanawialismy sie nad zupelnie inna dzialka, chcielismy dom w rododendronach 2, potem byly tamaryszki, na koniec tymianki. I pewnie na tymiankach by sie skonczylo, gdyby nie maz, ktory z nudow kolejny raz przejrzal katalog i znalazl modrzew. http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&all=1&sid=m3f029d63c71c3 Planujemy kilka przerobek w projekcie, Archon powiedzial, ze nie ma nic przeciwko, tym bardziej, ze nie sa jakies wielkie. Co wiec zmienimy: - garaz dwustanowiskowy - nad garazem sypialnia dla rodzicow, czyli nas (trzeci pokoj na gorze poczeka na kolejnego malego wlasciciela, moze dzieczynki "dorobia sie" jeszcze za pare lat siostrzyczki lub braciszka) - powiekszenie glownej bryly budynku o ok 1 m w wymiarze strzalkowym, co da nam wieksza o 1 m kuchnie i salonik. - zastanawiam sie nad podwyzszeniem sciany kolankowej o jedna cegle, ale decyzja w tej sprawie nie zapadala jeszcze - nie wiem, czy te 98 cm wystarczy...
  3. Witam, czas zaczac pisac dziennik, choc dzialka ciagle bardziej przypomina step lub sawanne niz plac budowy. Wlascicielami dzialki stalismy sie w kwietniu tego roku, po polrocznym szukaniu czegos, co odpowiadaloby naszym marzeniom i nie zrujnowalo nas doszczetnie. Jeszcze w zeszlym roku ceny dzialek podchodzace pod 200 zł za m2 przyprawialy nas o zawrot glowy. W tym roku niestety znalezienie takiej ponizej 250 zl/m2 graniczylo z cudem. Nam jednak udalo sie ten cud zrealizowac i gdybysmy mieli ciutke wiecej pieniazkow bylibysmy posiadaczami dodatkowych 800 m2. Ostatecznie jednak zostalo na niecalych 1150 m2. Dziakla ma dziwny ksztalt wygryzionego trapezu lub niemal kwadratu, z wezsza czescia od polnocy, co daje nam wcisniecie domku w ta najwezsza czesc i duzy ogrod od poludnia i zachodu. W zaszadzie jedyny domek, ktory sie miesci "w kącie" to wymieniony w tytule Dom pod modzrewiem Archonu. Oczywiscie modrzewia zadnego nie bedzie - to jeden z pierwszych warunkow budowy domu - do szalu doprowadzaja mnie te drobne igielki wpadajace kazda dziura do auta!
  4. Witam, czas zaczac pisac dziennik, choc dzialka ciagle bardziej przypomina step lub sawanne niz plac budowy. Wlascicielami dzialki stalismy sie w kwietniu tego roku, po polrocznym szukaniu czegos, co odpowiadaloby naszym marzeniom i nie zrujnowalo nas doszczetnie. Jeszcze w zeszlym roku ceny dzialek podchodzace pod 200 zł za m2 przyprawialy nas o zawrot glowy. W tym roku niestety znalezienie takiej ponizej 250 zl/m2 graniczylo z cudem. Nam jednak udalo sie ten cud zrealizowac i gdybysmy mieli ciutke wiecej pieniazkow bylibysmy posiadaczami dodatkowych 800 m2. Ostatecznie jednak zostalo na niecalych 1150 m2. Dziakla ma dziwny ksztalt wygryzionego trapezu lub niemal kwadratu, z wezsza czescia od polnocy, co daje nam wcisniecie domku w ta najwezsza czesc i duzy ogrod od poludnia i zachodu. W zaszadzie jedyny domek, ktory sie miesci "w kącie" to wymieniony w tytule Dom pod modzrewiem Archonu. Oczywiscie modrzewia zadnego nie bedzie - to jeden z pierwszych warunkow budowy domu - do szalu doprowadzaja mnie te drobne igielki wpadajace kazda dziura do auta!
  5. Moja dzialeczka jest troszke mniejsza, ma 1148 m2, ale za to dosc nieregularna. Od polnocy najwezsza, jakies 17 m, w najszerszym miejscu 40 m, od poludnia jakies 30 czy 35m. Daje to wswzystko obraz wygryzionego trapezu lub prawie kwadratu. W tej najwezszej czesci bedzie garaz i wejscie do domu, "plecami" domek bedzie przylegal do tylnej granicy o te przepisowe 4 m, natomiast od poludnia i zachodu ogród! Aha, wjazd mamy od zachodu. Poza tym kolejny forumowy kroczek za mna - zalozylam dziennik budowy
  6. Moja dzialeczka jest troszke mniejsza, ma 1148 m2, ale za to dosc nieregularna. Od polnocy najwezsza, jakies 17 m, w najszerszym miejscu 40 m, od poludnia jakies 30 czy 35m. Daje to wswzystko obraz wygryzionego trapezu lub prawie kwadratu. W tej najwezszej czesci bedzie garaz i wejscie do domu, "plecami" domek bedzie przylegal do tylnej granicy o te przepisowe 4 m, natomiast od poludnia i zachodu ogród! Aha, wjazd mamy od zachodu. Poza tym kolejny forumowy kroczek za mna - zalozylam dziennik budowy
  7. Moj maz ma jakiejs praktyczne podejscie do wizyt na dzialce - jak nie ma na niej nic do roboty, to po co jechac? A jak cos trzeba dopatrzec, to rzut okiem wystarczy. Rzadnych kocykow, piknikow, a szkoda. Tak bym sobie posiedziala na niej i pomarzyla... Niedawno robilam wstepny plan kuchni - bedzie to jedno z niewielu pomieszczen robionych "od zera". Na nowe meble do pokoi chyba pieniazkow zabraknie, wiec pokombinujemy z tego co jest (wiec sie nie oplaca na razie planow robic ). Marzenia... tak bym chciala, zeby juz cos drgnelo z ta robota!
  8. Moj maz ma jakiejs praktyczne podejscie do wizyt na dzialce - jak nie ma na niej nic do roboty, to po co jechac? A jak cos trzeba dopatrzec, to rzut okiem wystarczy. Rzadnych kocykow, piknikow, a szkoda. Tak bym sobie posiedziala na niej i pomarzyla... Niedawno robilam wstepny plan kuchni - bedzie to jedno z niewielu pomieszczen robionych "od zera". Na nowe meble do pokoi chyba pieniazkow zabraknie, wiec pokombinujemy z tego co jest (wiec sie nie oplaca na razie planow robic ). Marzenia... tak bym chciala, zeby juz cos drgnelo z ta robota!
  9. Kamila, ja ugrzezlam na geodecie, wiec zeby sobie smaczka nie robic, nawet staram sie nie myslec o domku. Ale przyznam, ze ostatnio wpadlam na dzialke (sasiedzi plot robili) i dowiedzialam sie, ze nam na dzialce calkiem pokazny dab (tak ze 3 m wysokosci), klon (ze 2m), dzikie wisnie, jedna czereśnie i troszke porzeczek. Poza tym stary plot musze rozebrac, bo nie jest w granicy dzialki (tzn. na moja korzysc, plot postawili poprzedni wlasciciele, jak im pasowalo, a potem dopiero dzialki dzielili i sprzedawali). Trawa rosnie do pasa, dzieci po niej biegaly zadowolone. Wrzuce troche zdjec, jak je juz bede miala zgrane z aparatu.
  10. Kamila, ja ugrzezlam na geodecie, wiec zeby sobie smaczka nie robic, nawet staram sie nie myslec o domku. Ale przyznam, ze ostatnio wpadlam na dzialke (sasiedzi plot robili) i dowiedzialam sie, ze nam na dzialce calkiem pokazny dab (tak ze 3 m wysokosci), klon (ze 2m), dzikie wisnie, jedna czereśnie i troszke porzeczek. Poza tym stary plot musze rozebrac, bo nie jest w granicy dzialki (tzn. na moja korzysc, plot postawili poprzedni wlasciciele, jak im pasowalo, a potem dopiero dzialki dzielili i sprzedawali). Trawa rosnie do pasa, dzieci po niej biegaly zadowolone. Wrzuce troche zdjec, jak je juz bede miala zgrane z aparatu.
  11. Witaj, ja bede budowac w Katowicach - co prawda działke juz mam, ale formalnosci tak sie ciagna, ze przed zima nie uda nam sie zdązyc A gdzie bedziesz miala dzialeczke?
  12. Witaj, ja bede budowac w Katowicach - co prawda działke juz mam, ale formalnosci tak sie ciagna, ze przed zima nie uda nam sie zdązyc A gdzie bedziesz miala dzialeczke?
  13. witaj Kamila, dosc dlugo wybieralismy projekt, jakos Archon nam sie najbardziej spodobal, najpierw "przerobilismy" rododendrony, potem tamaryszki, potem tymianek - wszystko BARDZO na powaznie. W koncu kupilsmy dzialke dosc nietypowa - kwadrat, ale z wycietym jednym rogiem. I tak narodzil sie pomysl domu pod modrzewiem - jedyny jaki idealnie na dzialeczke pasuje. "Pleckami" bedzie przylegal do sasiadow, za to od frontu i z boku (poludniowego) jest miejsce na duzy ogrod. Zamierzamy co prawda wprowadzic kilka modyfikacji, ale rozmawialam juz z przedstawicielem - wszystkie sa OK. Jezeli chodzi o papiery - jest szansa, ze z pozwoleniem na budowe zdarzymy w... listopadzie i to przy bardzo pomyslnych wiatrach Jestem na etapie mapek do celow projektowych. Troche czasu nam to wszystko zajelo, bo musze przekladac kanalizacje i uzgadnianie z wodkanem bylo dosc meczace. Ale jestem dobrej mysli. Ogladalam Wasze trzmieliny - nawet by pasowaly na moja dzialeczke, ale sie uparlam, ze kuchnia ma miec okno na podjazd i na ogrod. I nie odpusze! To byl pierwszy i podstawowy warunek, i pod tym katem szukalam projektu.
  14. witaj Kamila, dosc dlugo wybieralismy projekt, jakos Archon nam sie najbardziej spodobal, najpierw "przerobilismy" rododendrony, potem tamaryszki, potem tymianek - wszystko BARDZO na powaznie. W koncu kupilsmy dzialke dosc nietypowa - kwadrat, ale z wycietym jednym rogiem. I tak narodzil sie pomysl domu pod modrzewiem - jedyny jaki idealnie na dzialeczke pasuje. "Pleckami" bedzie przylegal do sasiadow, za to od frontu i z boku (poludniowego) jest miejsce na duzy ogrod. Zamierzamy co prawda wprowadzic kilka modyfikacji, ale rozmawialam juz z przedstawicielem - wszystkie sa OK. Jezeli chodzi o papiery - jest szansa, ze z pozwoleniem na budowe zdarzymy w... listopadzie i to przy bardzo pomyslnych wiatrach Jestem na etapie mapek do celow projektowych. Troche czasu nam to wszystko zajelo, bo musze przekladac kanalizacje i uzgadnianie z wodkanem bylo dosc meczace. Ale jestem dobrej mysli. Ogladalam Wasze trzmieliny - nawet by pasowaly na moja dzialeczke, ale sie uparlam, ze kuchnia ma miec okno na podjazd i na ogrod. I nie odpusze! To byl pierwszy i podstawowy warunek, i pod tym katem szukalam projektu.
  15. Ja jeszcze jestem teoretykiem, ale widzialam ostatnio reklamy instalacji wykorzystania deszczowki do podlewania i np do wykorzystania w WC. Blizszych szczegolow na razie nie znam, ale mysle, ze pojde w tym kierunku, tym bardziej, ze ogrod duzy planuje, wiec i wody do polewania bedzie potrzeba duzo.
  16. Witam, dałaczam do grupy ślaskiej. Bede zaczynac budowe w Katowicach. Szukam wlasnie sprawdzonej ekipy "na poczatek" - za wszelkie namiary bede wdzięczna.
  17. Witam, dałaczam do grupy ślaskiej. Bede zaczynac budowe w Katowicach. Szukam wlasnie sprawdzonej ekipy "na poczatek" - za wszelkie namiary bede wdzięczna.
  18. Witajcie, dołączam do tej minigrupki. Byc moze zdazymy jeszcze rozpoczac jesienia 2008, ale znajac zycie wyladujemy na wiosne. Jutro wybieram sie po mapki do celow projektowych, a potem do architekta... Bylabym toche bardziej do przodu, gdyby nie kanalizacja - na decyzje w sprawie jej przelozenia czekalismy ponad miesiac... Jesli chodzi o budowe, to tez czuje sie zupelnie zielona i przerazona...
  19. Witajcie, dołączam do tej minigrupki. Byc moze zdazymy jeszcze rozpoczac jesienia 2008, ale znajac zycie wyladujemy na wiosne. Jutro wybieram sie po mapki do celow projektowych, a potem do architekta... Bylabym toche bardziej do przodu, gdyby nie kanalizacja - na decyzje w sprawie jej przelozenia czekalismy ponad miesiac... Jesli chodzi o budowe, to tez czuje sie zupelnie zielona i przerazona...
  20. Ja ma podobny problem, z tym, ze kanalizacja juz istnieje i biegnie przez sam srodek mojego przyszlego domu Z tego co wiem, rura kanalizayjna musi przebiegac co najmniej 1,5 m od budynku, natomiast o plotach nic nam w warunkach przylacza nie napisali. Najlepiej bedzie, jak skontaktujesz sie z rejonowym wod-kanem - tam powiedza Ci szczególy.
  21. gdybym wiedziala, ze sie czepiac bedzie, to bym go dawno zmienila teraz troche pozno, niestety, bo juz dawno podpisane, zaplacone i tylko nie mamy czasu odebrac aktu
  22. Czy ktos w miedzyczasie dolaczyl do modrzewiowej rodzinki? Przymierzam sie do zakupu domu pod modrzewiem, w zasadzie decyzja podjeta, bo idealnie pasuje na nietypowa dzialke, ale chetnie obejrzalabym juz gotowy lub w budowie - na zywo lub na zdjeciach. Planujemy powiekszenie garazu do dwustanowiskowego, powiekszenie o ok 1 metr na dlugosc (wzdluz kalenicy) i likwidacje tego wystepu na lazienke na dole (z tylu juz tylko ogrodzenie, wiec nie ma sensu, a poza tym mi sie nie podoba).
  23. To ja dolacze do pytania o notariusza: dlaczego przy zakupie dzialki budowlanej notariusz czepia sie o WZ, do tego uprawomocnione? Ma to dolaczyc do aktu notarialnego (???). Kupowalam do tej pory 3 dzialki i nigdy nie bylo z tego powodu problemu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...