Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ara

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    754
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ara

  1. trafił Ci sie taki ciut staroświecki egzemplarz z zasadami, trochę bez ikry Ale czy nie wiesz o tym, że wielu sarenkom taki model pasuje o każdej porze dnia i nocy... moim skromnym zdaniem masz szanse za kilka lat zobaczyć jeszcze nygusa. I energii nie wiadomo skąd , nabrać może też... C`est la vie, jak mawiają Francuzi
  2. będzie i urodziwa metasekwoja, tylko w innym rogu dzialki z tulipanowcem spróbuję, ale dalej nie wiem : sadzić teraz czy na wiosnę?? To samo pytanie dotyczy magnolii. Co radzicie?
  3. Jak tam Wasze tulipanowce? Podrosły, popisały się wreszcie kwiatami ? Mam dylemat - posadzić go teraz, czy może dopiero wiosną, kiedy będzie miał więcej czasu do zimy na aklimatyzację ?
  4. Pocieszyliście mnie trochę, że żaden urząd o drzewa-chwasty się nie upomni. A swoją drogą te osiki trzeba będzie osikać. Rundapem.
  5. ara

    Grupa Świętokrzyska

    Pocieszyliście mnie trochę, że żaden urząd o drzewa-chwasty się nie upomni. A swoją drogą te osiki trzeba będzie osikać. Rundapem.
  6. MAJKA, ja też uważam sie za wierzącą, może ułomną, ale jednak. Nie czuję tu jednak zmasowanego ataku ,a pytanie o dowody mieści się dla mnie w granicach zdrowej dyskusji. Nic mnie tu nie obraża. Cóż w tym złego,że mamy różne opinie. Nikt z adwersarzy się tu nie naśmiewa, ani nie poucza, jak żyć. Wypowiedzi wyjątkowo cyniczne jak wspomniałam -pomijam. Aż się prosi -więcej tolerancji.
  7. MAJKA, ja też uważam sie za wierzącą, może ułomną, ale jednak. Nie czuję tu jednak zmasowanego ataku ,a pytanie o dowody mieści się dla mnie w granicach zdrowej dyskusji. Nic mnie tu nie obraża. Cóż w tym złego,że mamy różne opinie. Nikt z adwersarzy się tu nie naśmiewa, ani nie poucza, jak żyć. Wypowiedzi wyjątkowo cyniczne jak wspomniałam -pomijam. Aż się prosi -więcej tolerancji.
  8. [ Agresją?? Dla mnie to zderzenie kontrowersyjnych opinii, chwilami z pewnością cynicznych. Te pomijam. Luc mógłby sobie ODPUŚCIĆ. Dla mnie paskudną cechą, gorszą po stokroć od agresji jest np.zakłamanie.
  9. [ Agresją?? Dla mnie to zderzenie kontrowersyjnych opinii, chwilami z pewnością cynicznych. Te pomijam. Luc mógłby sobie ODPUŚCIĆ. Dla mnie paskudną cechą, gorszą po stokroć od agresji jest np.zakłamanie.
  10. Nie potrafi?? Cóż to za usprawiedliwienie. A może nie chce... Jeśli wierzysz temu pierwszemu, to z pewnością łatwiej Ci, Joshi, być katoliczką. pozdrawiam
  11. Nie potrafi?? Cóż to za usprawiedliwienie. A może nie chce... Jeśli wierzysz temu pierwszemu, to z pewnością łatwiej Ci, Joshi, być katoliczką. pozdrawiam
  12. Oczywiście ze warto. Tak samo jak warto czytać Koran, Talmud i Księgi innych religii. W pytaniu było: czy chodzicie do kościoła? Sądzę, że zwyczajowym, coniedzielnym chodzeniem można niekiedy swoją wiarę poddusić. Yorki napisał o części z nas /uczestnikach tych rytuałów jako o niewierzących praktykujących. Myślę, że to celne określenie, dlatego je przytaczam.
  13. Oczywiście ze warto. Tak samo jak warto czytać Koran, Talmud i Księgi innych religii. W pytaniu było: czy chodzicie do kościoła? Sądzę, że zwyczajowym, coniedzielnym chodzeniem można niekiedy swoją wiarę poddusić. Yorki napisał o części z nas /uczestnikach tych rytuałów jako o niewierzących praktykujących. Myślę, że to celne określenie, dlatego je przytaczam.
  14. Joshi, to akurat nie jest trudno pojąć. Kapłani są najbliżej misterium wiary. Jeśli ich postawa i morale w tak dużej skali, jak w naszym kraju pozostawiają wiele do życzenia, to nie markowałabym, że nie ma problemu , bo jest. Nie można przecież księży od wiary tak zwyczajnie oddzielić, bo to jakaś, przepraszam, schizofrenia. Wielu ludzi zwyczajnie potrzebuje przewodnika duchowego. Co więcej- u wielu wiara ma szanse rozkwitnąć, a może wogóle przetrwać dzięki autorytetom krystalicznie czystym. Ci ostatni łącznicy powinni być dostępni dla katolika na wyciągniecie ręki. Tymczasem... Dla mnie bycie z Kościołem jest trudne. To tak jakbym balansowała cały czas między sacrum a pospolitym profanum. ara
  15. Joshi, to akurat nie jest trudno pojąć. Kapłani są najbliżej misterium wiary. Jeśli ich postawa i morale w tak dużej skali, jak w naszym kraju pozostawiają wiele do życzenia, to nie markowałabym, że nie ma problemu , bo jest. Nie można przecież księży od wiary tak zwyczajnie oddzielić, bo to jakaś, przepraszam, schizofrenia. Wielu ludzi zwyczajnie potrzebuje przewodnika duchowego. Co więcej- u wielu wiara ma szanse rozkwitnąć, a może wogóle przetrwać dzięki autorytetom krystalicznie czystym. Ci ostatni łącznicy powinni być dostępni dla katolika na wyciągniecie ręki. Tymczasem... Dla mnie bycie z Kościołem jest trudne. To tak jakbym balansowała cały czas między sacrum a pospolitym profanum. ara
  16. Mnie zaś najbardziej, ale to NAJBARDZIEJ w czynności zmywania ręcznego drzaźni stan wrastania moich nóg w podłogę . Wcale nie machanie łapkami nad zlewem. Niech żyją zmywarki
  17. Głęboko czyli jak?? Co to konkretnie dziś znaczy? Serdecznie Wam tego stanu zazdroszczę. Dla mnie to coś sekretnie niedościgłego: być GŁĘBOKO wierzącym. Ech, zagmatwana jest ta dyskusja. Tak samo zagmatwana, jak pogmatwany jest nasz polski katolicyzm. Mimo wszystko powinniśmy o tym rozmawiać bez uprzedzeń i urazy.
  18. Głęboko czyli jak?? Co to konkretnie dziś znaczy? Serdecznie Wam tego stanu zazdroszczę. Dla mnie to coś sekretnie niedościgłego: być GŁĘBOKO wierzącym. Ech, zagmatwana jest ta dyskusja. Tak samo zagmatwana, jak pogmatwany jest nasz polski katolicyzm. Mimo wszystko powinniśmy o tym rozmawiać bez uprzedzeń i urazy.
  19. A co będzie przy wykończeniówce Wiem coś o tym. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie to za mało : w zwoje cierpliwości . Ja nie piszę, ostatnio, bo tchu mi brak, zwłaszcza że przyszła pora na porzadkowanie terenu. Mam maleńkie pytanie - po cichu liczę na Redwalda, choć nie tylko. Na działce rośnie kilka -nastoletnich drzew samosiejek. Głównie topolopodobne, jakaś brzoza. Chcę je usunąć. Zwyczajna działka budowlana - leży poza Parkiem Narodowym i otuliną. Do jakiej średnicy pnia mogę to zrobić bez starania się o jakiekolwiek pozwolenie?
  20. ara

    Grupa Świętokrzyska

    A co będzie przy wykończeniówce Wiem coś o tym. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Nie to za mało : w zwoje cierpliwości . Ja nie piszę, ostatnio, bo tchu mi brak, zwłaszcza że przyszła pora na porzadkowanie terenu. Mam maleńkie pytanie - po cichu liczę na Redwalda, choć nie tylko. Na działce rośnie kilka -nastoletnich drzew samosiejek. Głównie topolopodobne, jakaś brzoza. Chcę je usunąć. Zwyczajna działka budowlana - leży poza Parkiem Narodowym i otuliną. Do jakiej średnicy pnia mogę to zrobić bez starania się o jakiekolwiek pozwolenie?
  21. nie, bo radość ściągania. Ale tu się wyprawia u was niezła yoga
  22. no i co, jak się liguster sprawuje (i prezen-tuje?)
  23. Nie masz za co przepraszać, dobrze że to opisałaś. Na pewno są tu na Forum lekarze. Zapraszamy. Zawsze dobry jest jakiś dwugłos...
  24. przykład pierwszy z brzegu kielecka prasa donosi, ze laryngolog odmówił w przychodni (w godzinach pracy!!!) przyjęcia cierpiącej pacjentki, ponieważ skończył mu się ....limit
×
×
  • Dodaj nową pozycję...