Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tommi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    290
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Tommi

  1. Cześć Victoria, Naprawdę współczuje... Mojemu sąsiadowi jak się budował skubneli kabelki tylko z piwnicy - zysk dla nich prawie żadny - a kłopotów i kosztów dla Sasiada sporo. Mi swego czasu podczas budowy - a w zasadzie krótkiej przerwy, którą miałem - obrobili całą erbetkę A cwani byli, bo otworzyli sobie skrzynkę przyłączeniową w ogrodzeniu i po chamsku prąd wyłączyli - co by ich nie pokopało Teraz już mam skrzynkę zamkniętą na kłódkę - no i kłopot ma inkasent - bo nie może zczytać stanu licznika. Jedyna niedogodność dla mnie, że co jakiś czas muszę dzwonić do elektrowni co by podać stan licznika. pozdr. Tommi
  2. Cześć Victoria, Naprawdę współczuje... Mojemu sąsiadowi jak się budował skubneli kabelki tylko z piwnicy - zysk dla nich prawie żadny - a kłopotów i kosztów dla Sasiada sporo. Mi swego czasu podczas budowy - a w zasadzie krótkiej przerwy, którą miałem - obrobili całą erbetkę A cwani byli, bo otworzyli sobie skrzynkę przyłączeniową w ogrodzeniu i po chamsku prąd wyłączyli - co by ich nie pokopało Teraz już mam skrzynkę zamkniętą na kłódkę - no i kłopot ma inkasent - bo nie może zczytać stanu licznika. Jedyna niedogodność dla mnie, że co jakiś czas muszę dzwonić do elektrowni co by podać stan licznika. pozdr. Tommi
  3. Hej Victoria, Chętnie go sobie pooglądam... Wysłałem Ci info na priva... pozdr. Tommi
  4. Witam serdecznie, To ja też baardzo chętnie do klubu... Mam nieduży ugorek - tak ze 7 arów. Chwasty podczas budowy wyrosły na metr. CHciałbym na wiosnę założyć ogród. Kilka danych:- - ziemia kat. VI - czyli raczej piaszczysta - po duuzych deszczach to moment i nie ma żadnych kałuż. - działka jest baardzo zaperzona. Poczyniłem już pewne kroki (może nie do końca słuszne i we właściwej kolejności, ale expertem nie jestem), a mianowicie: - wziąłem globogryzarkę i wzruszyłem/poprzecinałem wszystko - potem pole zostało zaorane - potem wyrównane No i niestety całość znów zaczęła się zielenić (perz ). W sobotę więc użyłem bardziej radykalnych środków - czyli raundup. Teraz czekam.... Pytania: - Czy jednorazowy oprysk wystarczy? - Po jakim czasie kolejny raz pryskać lub cokolwiek innego robić? - jak tą glebę doprowadzić do lepszego stanu - obornik, może tylko nawóz pod trawkę wystarczy? Planuje trawkę, ale i kilka roślin także (dokładnie jeszcze nie wiem jakich). pozdr. Tommi
  5. wyładniałam co? No szok po prostu.... Brak mi słów
  6. Dzwoniłem - Pan Pawlak nie muruje z klinkieru więc temat wciąż jest aktualny - poszukuję ekipy do wykonania ogrodzenia z klinkieru ! Tommi
  7. Dzwoniłem - Pan Pawlak nie muruje z klinkieru więc temat wciąż jest aktualny - poszukuję ekipy do wykonania ogrodzenia z klinkieru ! Tommi
  8. Dzięki za rady i namiary Czekam więc na efekt po pierwszym oprysku - pewnie trzeba będzie jeszcze raz... wówczas pójdzie również chwastox. Do p. Pawlaka próbuje się dodzwonić - póki co nie odbiera. Tommi
  9. Dzięki za rady i namiary Czekam więc na efekt po pierwszym oprysku - pewnie trzeba będzie jeszcze raz... wówczas pójdzie również chwastox. Do p. Pawlaka próbuje się dodzwonić - póki co nie odbiera. Tommi
  10. Tego ogródka to będzie ze 6 arów. Zastanawia mnie tylko, czy to co w ziemi (pędy perzu) też znikną po roundupie? A co do nawożenia - mam teraz sam piach (prawie) - ziemia kat. VI. Moze jednak warto? No i szukam ekipy do ogrodzenia z klinkieru - na październik Wiem, ze to prawie 'mission impossible', ale może jednak ktoś mógłby kogoś polecić.... ? pozdr. Tommi
  11. Tego ogródka to będzie ze 6 arów. Zastanawia mnie tylko, czy to co w ziemi (pędy perzu) też znikną po roundupie? A co do nawożenia - mam teraz sam piach (prawie) - ziemia kat. VI. Moze jednak warto? No i szukam ekipy do ogrodzenia z klinkieru - na październik Wiem, ze to prawie 'mission impossible', ale może jednak ktoś mógłby kogoś polecić.... ? pozdr. Tommi
  12. Ja już nie jestem nowym uczniem Chodziłęm rok wcześniej do '0' Faktycznie, widziałem Twojego męża jak wchodził, ale Ciebie... jakoś nie mogę skojarzyć... Tak, plan jest, co by pojawić się na ognisku w niedzielę
  13. Ja już nie jestem nowym uczniem Chodziłęm rok wcześniej do '0' Faktycznie, widziałem Twojego męża jak wchodził, ale Ciebie... jakoś nie mogę skojarzyć... Tak, plan jest, co by pojawić się na ognisku w niedzielę
  14. Ja u siebie to nie wiem jak to określić... Może powiem tak, że przekopałem kawałeczek działki (jakieś 3-4m2), no i z tego kawałka wyciągnąłem chwastów i w szczególności perzu całą taczkę z czubkiem. Czy po roundupie chwasty zginą, czy też przekopanie mnie czeka aby to wszystko dziadostwo wyciągnąć ze środka? No i myślę o oborniku jednak na zimę - kolejne przekopanie:( Tommi
  15. Ja u siebie to nie wiem jak to określić... Może powiem tak, że przekopałem kawałeczek działki (jakieś 3-4m2), no i z tego kawałka wyciągnąłem chwastów i w szczególności perzu całą taczkę z czubkiem. Czy po roundupie chwasty zginą, czy też przekopanie mnie czeka aby to wszystko dziadostwo wyciągnąć ze środka? No i myślę o oborniku jednak na zimę - kolejne przekopanie:( Tommi
  16. Witaj Victoria, A i owszem - mój starszy syn właśnie rozpoczął naukę w I klasie B w szkole w Nowej Wsi Jeśli byłaś na rozpoczęciu roku to pewnie gdzieś się minęliśmy A może nawet razem w klasie byliśmy z bąblami... ? pozdr. Tommi
  17. Witaj Victoria, A i owszem - mój starszy syn właśnie rozpoczął naukę w I klasie B w szkole w Nowej Wsi Jeśli byłaś na rozpoczęciu roku to pewnie gdzieś się minęliśmy A może nawet razem w klasie byliśmy z bąblami... ? pozdr. Tommi
  18. Oj, z tym nie mogę się zogdzić. Ja dostałem adres (nazwa ulicy + numer "domu") tylko przy ogrodzonej działce, chodzi o numer "pocztowy", który zostaje nadany bez potrzeby postawienia domu i jego oddania. Ja w ten sposób uzyskałem własny numer adresowy. A mnie nie chodzi o mumer adresowy po co mi korespondencja na pustą dzialkę, a o numer porządkowy zeby sie zameldowac na stałe i nie byc bezdomnym Hej, WYdaje mi się (choć ekspertem w tej dziedzinie nie jestem) - że numer adresowy czy też porządkowy - czy też policyjny - to chyba jedno i to samo. U mnie w decyzji z Gminy wyraźnie jest napisane, że nadawany jest numer porządkowy. Victoria - oczywiście, że zameldowany jestem już na stałe Tommi
  19. Oj, z tym nie mogę się zogdzić. Ja dostałem adres (nazwa ulicy + numer "domu") tylko przy ogrodzonej działce, chodzi o numer "pocztowy", który zostaje nadany bez potrzeby postawienia domu i jego oddania. Ja w ten sposób uzyskałem własny numer adresowy. A mnie nie chodzi o mumer adresowy po co mi korespondencja na pustą dzialkę, a o numer porządkowy zeby sie zameldowac na stałe i nie byc bezdomnym Hej, WYdaje mi się (choć ekspertem w tej dziedzinie nie jestem) - że numer adresowy czy też porządkowy - czy też policyjny - to chyba jedno i to samo. U mnie w decyzji z Gminy wyraźnie jest napisane, że nadawany jest numer porządkowy. Victoria - oczywiście, że zameldowany jestem już na stałe Tommi
  20. tymczasowy???? dlaczego nie stały?? nie zamierzam się przecież nigdzie przenosić .....:D:D:D a propos naszej wsi to poznałam bardzo przystojnego aspiranta z naszej komendy pan Krzysztof M. Bo do stałego trzeba złożyć oswiadczenie o tym że nadzór budowlany z pruszkowa nie wniosł uwag do dokumentacji zwiazanej z ukonczeniem budowy w terminie 21 dni, czyli krótko mówiąć trzeba formalnie zakonczyc budowe WItam, A mnie nadali numer policyjny - jeszcze przed ukończeniem budowy (jakiś rok wcześniej). Potrzebowałem go w gazowni, aby podpisać umowę na dostawę gazu. Poszedłem do UG w Michałowicach z dokumentami (nie pamiętam dokładnie jakie, ale na pewno mapa i cuś jeszcze) i za kilka dni decyzja była gotowa Z zameldowaniem też nie robili większego problemu - też załatwiłem to przed oficjalnym zakończeniem budowy - Pani w okienku zapytała tylko, czy aby na pewno jest tam dom . Życzę więc powodzenia i pozdrawiam Tommi
  21. tymczasowy???? dlaczego nie stały?? nie zamierzam się przecież nigdzie przenosić .....:D:D:D a propos naszej wsi to poznałam bardzo przystojnego aspiranta z naszej komendy pan Krzysztof M. Bo do stałego trzeba złożyć oswiadczenie o tym że nadzór budowlany z pruszkowa nie wniosł uwag do dokumentacji zwiazanej z ukonczeniem budowy w terminie 21 dni, czyli krótko mówiąć trzeba formalnie zakonczyc budowe WItam, A mnie nadali numer policyjny - jeszcze przed ukończeniem budowy (jakiś rok wcześniej). Potrzebowałem go w gazowni, aby podpisać umowę na dostawę gazu. Poszedłem do UG w Michałowicach z dokumentami (nie pamiętam dokładnie jakie, ale na pewno mapa i cuś jeszcze) i za kilka dni decyzja była gotowa Z zameldowaniem też nie robili większego problemu - też załatwiłem to przed oficjalnym zakończeniem budowy - Pani w okienku zapytała tylko, czy aby na pewno jest tam dom . Życzę więc powodzenia i pozdrawiam Tommi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...