Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mr_Mabram

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    393
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mr_Mabram

  1. Mam skrzynki rozprężne jak mierzyłem lejkiem przy anemostat ach nawiewnych to wychodzą takie same wartości z dokładnością 0,1-0,2m/s
  2. Anemostat zdjęty bez lejka 3m/s, z lejkiem 5,7m/s. Anemostat założony z lejkiem 5,3m/s.
  3. Lejek założony i na tym samym nawiewów 100proc mocy 5,3m/s. W weekend podkręcam wszystkie anemostaty i wtedy pomierze też.
  4. Teraz już też bym nie zrobił na flexach ale parę lat temu plastiki nie były popularne a robiło się z tego co przystępnie cenowo wychodziło. Zawsze bród będzie tylko na wywiewach bo one siagna jak odkurzacz a nawiewy przechodzą przez filtr.
  5. Teraz już też bym nie zrobił na plecach ale parę lat temu plastiki nie były popularne a robiło się z tego co przystępnie cenowo wychodziło. Zawsze bród będzie tylko na wywiewach bo one siagna jak odkurzacz a nawiewy przechodzą przez filtr.
  6. Napiszę wam jeszcze jedna ciekawostkę. Odkręciłem anemostat w kuchni i powiem wam że kanał jest mocno zabrudzony kurzem "kotami" na sciankach. Instalację mam zrobioną z rur spiro tych rozciąganych aluminiowych. Widzę, że na wiosnę będę musiał coś wymyśleć do czyszczenia kanałów jakaś szczotka na elastycznym drucie żeby nie uszkodzić kanałów.
  7. Ok. Czyli według twojego wyliczenia przyłożyłem anemometr do kanału nawiewnego w pokoju ale zdjąłem anemostat i wyszło mi na 100% mocy wentyli 3m/s w kanale fi 100. Czyli: 0,00785m2 x 3m/s x 3600 = 84,78m3/h i teraz 84,78m3/h x 7 kanałów nawiewnych w domu mam = 593m3/h czyli ok. trochę więcej niż moja kubatura domu. i tak samo policzyc dla wywiewu tak?
  8. Zrobię bez tuby, nie ma sprawy ale poczekajcie do weekendu . Anemometr to CEM DT-618 i widze że nie ma w nim przeliczania jakiegoś tylko jednostki do wyboru: m/s, km/h, knots. Szukałem trochę info predzęj jak zrobić pomiary i ktoś wspominał o takim stożku dlatego tak zrobiłem więc nie bijcie mnie za to ;P
  9. To coś nie pasi zbytnio chyba bo jak może być na czerpni przy 100% mocy tylko 190m3/h powietrza? Coś za mało chyba. Instalacja nie jest taka rozległa a same wentylatory żeby dmuchał tam mało na max obrotach. Same wentylatory dają 900m3/h więc nie wiem o co chodzi. Może pomiar powinienem przeprowadzić inaczej. Przecież tam na czerpni i wyrzutni powinno być blisko 500m3/h
  10. No właśnie, to są pomiary przy anemometrze o średnicy wewnętrznej 55mm. Nie wiem czy nie musiałbym pomierzyć jeszcze raz i przyłożyć go bezpośrednio do czerpni i wyrzutni bo to coś dziwne wyniki wychodzą. Przy wyrzutni na maxa to łeb urywa a czerpnia tez tak zasysa że co roku musze kratkę czyścić i juz wyrzuciłem ta drobniutka jak sitko bo to paru miesięcy nie wytrzyma i zapchana. Włożyłem na wiosnę taka od styropianu na czerpni a podczas pomiarów zauważyłem że już połowa kratek zapchana i musiałem dukać żeby przepchać.
  11. Z tym dymek na zewnątrz to często nie przeskoczysz. Sam czasem jak w kominku palę i zawieje do czerpi mimo że z drugiego końca to da się poczuć w domu. Jedyna opcja to raczej filtry węglowe likwidujące zapach.
  12. Dzięki za info. Zainteresuje się tym kontrolerem napięcia bo już 2 razy miałem przepięcie i trochę sprzętu przy tym poszło. Na szczęście większość daje się tanim kosztem naprawić o ile strzeli tylko bezpiecznik i warystory
  13. Reakcja na dym to raczej powinna być że wentyl nawiew stop a wywiewne na maksa. Sterownik który mam też posiada taką opcja. Działa tak samo jak rozmrażanie z tym że dorobiłem sobie mały przełącznik i jak palę w kominku jesienią czy wiosną i trochę pójdzie dymek do pomieszczenia to przełączam przełącznikiem na paręnaście minut i już. Procesu spalania nie Zabużam bo dolot powietrza z zewnątrz. Nie mam zrobione w każdym razie żadnego wyłączania wysiewu w czasie otwarcia drzwiczek do kominka jakby ktoś pytał
  14. Można by zrobic taką funkcję poprzez presostat myślę. Ja nie chcę komplikowac mojej konstrukcji. Rekuperacja naprawdę dobrze sie sprawdza przez te wszystkie lata odkąd ją mam, pomijając fakt przepięcia które załatwiło mi wentyle. Jak pisałem wymieniam filtry jak pokazuje mi sterownik i bez obawy nawet jak by sie mocno zapchały to nie udusze sie w domu
  15. Nie zauważyłem wykraplania sie wody na oknach jak długo mam reku. Nadciśnienie i tak wyjdzie kominkiem albo pod drzwiami od kotłowni czy garażu mimo że są dość szczelne. Jak tylko wyłącze reku na parę dni to momentalnie jest woda na dole okien. Nadciśnienie chyba lepsze niż podciśnienie gdzie reku zasysa zimno z zewnątrz wszelkimi innymi szparami.
  16. Tkanina ucięta jest na tyle duża że na obrzeżach wchodzi w ramkę ceownika. Lineczka przytrzymująca tkaninę jest z jednej strony ceownika. Miałem kiedys takie rozwiązanie w moim pierwszym reku że filtr był na rapicy i też było w miarę z tym że stopień zabrudzenia największy był i tak na środku filtra. Nie mierze zapchania filtrów. sterownik mi o tym przypomina że co 3 czy 4 m-ce mam komunikat na wyswietlaczu żeby wymienic filtry.
  17. Poniżej fotka kasety letniej bo ktoś pytał wcześniej. Zrobiłem tez pomiary ale wyczytałem że najlepiej na czerpni i wyrzutni robić. Daję tez fotke czym robiłem pomiary tylko nie wiem jeszcze jak to przeliczyć na objętość powietrza bo mam tylko prędkość strugi. Ciekawa sprawa to jak zrobiłem pomiary na anemostatach to wszędzie wyszło podobnie jeśli chodzi o nawiew - przy 45% mocy 1,8m/s, wywiew - 3,1m/s. Wyrzutnia: 10% mocy 0,5m/s 25% - 4,5m/s 50% - 10,2 m/s 75% - 15,8 m/s 100% - 20,7 m/s Czerpnia: 10% - 2m/s 25% - 5,3m/s 50% - 10,7m/s 75% - 16,5 m/s 100% - 22 m/s - tu już zgniotło mi mój kartonik. I tak jestem zadowolony bo wygląda na to że mam lekkie nadciśnienie jak powinno być
  18. Szronienie wystepuje po stronie wywiewu tam gdzie mam umieszczoną tackę i to jest oczywiste. Dzięki rozmrażaniu 'programowemu" wpisanego w sterownik nie jest widoczne bardzo takie oblodzenie, bo jak pisałem wcześniej samo się wszystko rozmraża (wentyl nawiewny sie zatrzymuje a wywiewny kreci na maxa). Wymiennik to Klingenburg jak pisałem wcześniej GS35/450. Nie pamiętam ile kosztował bo było to dawno temu. Kasety filtracyjne zrobione z ceownika takiego aluminiowego gdzie dostaniecie wszedzie (obi, castorama) wymiar chyba 15x12 czy jakoś tak. Bierzesz ceownik, mierzysz dlugość jaka ma byc filtr, zaznaczasz, nacinasz trójkąty z jednej i drugiej strony i potem zaginasz w tych miejscach jak ramkę a na koncu łączysz nitem sobie całość. Potem kupiłem cieniutka linka nierdzewna i nawierciłem ceownik z jednej strony żeby filtr sie opierał o ta linka. Do zagniatania tej linki kupiłem tez takie aluminiowe koncóweczki do zagniatania jak na plombach od licznika są i na każdym oczku przewlekałem przez nawierconą dziurkę i zagniatałem dodatkowo żeby foltr był tez stabilniejszy. W dwóch narożnikach dałem po jednej stronie po przekątnej małe trójkąty przynitowane żeby ramka się nie krzywiła. W ten sposób mam fajna stabilna ramka. Zrobiłbym zdjęcia ale nie dzisiaj.
  19. Jest to obudowa w cieplejszej wersji którą miałem na samym początku i uważam że ułożenie było najlepsze. Wentylator wysiewu zgadza się że jest po stronie wyrzutni. Skroplony spływają grawitacyjnie, po pionowym styropian na rację ale bez obawy o nasiąkliwość XPS- jest znikoma. Filtry w kasetach to dla mnie najlepsza opcja i nic tam nie wypadnie, no chyba że ktoś wymienia je raz w roku. Ja wymieniam co 3 m-ce i jest ok. Wyciągnę ramkę, przytnę włókninę i wsunęła na miejsce. Miałem kiedyś te filtry położone na siatce-rapicy i to właśnie było średnie rozwiązanie.
  20. Witajcie. Moja konstrukcja v3 juz gotowa. Całość ze styroduru, wyciągane filtry w aluminiowych ramkach z ceownika, wyciagany wymiennik na podmiankę letni. Może jutro próby startowe;)
  21. Rozebrałem właśnie cały mój kombajn na strychu na części pierwsze. Powiem szczerze że wyjęcie wymiennika z klejonej obudowy masakra. Rozbieranie zajęło mi 1,5 godziny. Myślałem że mój wymiennika będzie w częściach i nie przeżyje wyciągania. Pomyślałem że na pewno się porozkleja od tego wyginania i wiecie co? I nic. Wziąłem go właśnie do wanny i wymysłem lejąc wodę z jednej strony i patrząc gdzie wylatuje a potem z drugiej strony i ani śladu przecieku. Czyli wszystko ok. Mogę stwierdzić że częste zamarzanie i rozmrażanie nic mu nie zrobi. Płyty w klingenburgu są jakoś prasowane nie tyle klejone wydaje mi się. Odnośnie pytania to ja mój myłem ostatnio ze 3 lata temu i do dziś był czysty. Nic z niego nie wyleciało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...