annecy

zapytać można ... ale nie sądzę , żebyś się czegoś konkretnego w tym temacie dowiedział.... szkoda czasu.... ...lepiej ponegocjuj ceny na materiały bo tam lepiej zgubić kilka setek... pozdr

pewnie i on by mógł tyle samo o tobie powiedzieć... nie ma lepszej strony , jest inna! ot co. nie lubisz, nie jedz... hehe pozdr

ja płaciłem za projekt z adaptacjami na gotowo około 4500pln. pozdr

Stary dzięki, ale wyluzuj... ja nie inspektor budowalany.... hehe tak tylko pytałem. niech sie mury pną do góry!!!!, teraz masz najfajniejszy etap = wszystko idzie szybko... pozdr

no to ok. a przepusty na szambo porobiłeś? bo też nie widze.... pozdr

odświeżam! wiosna się zbliża może kogoś temat też zainteresuje.... pozdr

wiesz co , napisz na czym leżą te zbrojenia? dałeś jakieś podkładki ? czy one tak sobie na gruncie zostały? pozdr

http://images45.fotosik.pl/673/50b689c0a24176b7m.jpg http://images46.fotosik.pl/633/79e9e9bf7e2848a2m.jpg http://images38.fotosik.pl/664/bd2a18b522269f41m.jpg http://images43.fotosik.pl/671/40719e3edfa01290m.jpg http://images37.fotosik.pl/624/ceda69abf2f98c0em.jpg przepraszam za bałagan na podwórku, do wiosennych porządków jeszcze daleko patrząc na termometr... pozdr

nie rozumiem Twojego pytania... kupujesz tarcicę, plus 10% dłuższą na zapas na składzie... drewno przywozisz, składujesz, ponieważ bale są widoczne to nie maluj ich na zielono tylko bezbarwnym antygrzybem, i tyle... resztę ma zrobić ekipa cieśli jak sądzę? nie stawiaj tylko słupów bezpośrednio na betonie tylko albo w powietrzu albo odp. zaizolowane bo naciągną wody od fundamentów i mogą gnić... na koniec sprawdź po fachowcach piony... nie wiem co móglbym Ci jeszcze napisać? pozdr

na korniki ?

zdjęcie nie jest aktualne bo taras dostał też barierki a całość została przemalowana na machoniowy kolor, jak znajde chwilę to wrzuce jakieś fotki bardziej bierzące.... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e171f2d7d02225c.html a jakiej rady potrzebujesz? pozdr

ja robiłem

ja jestem jaroszem, tzn jem normalnie z wykluczeniem tylko mięsa białego i czerwonego, i choć ryby jem, to pewnie taki etap przejściowy na drodze do wykluczenia i tego... ankieta wysłana pozdr

ja tam nie macałem , to nie wiem... napisać sobie każdy może....

no ok ja tez mam ten śmieszny stryszek pod skosami, bez grzejnika i jest tam chłodniej kiedy pizga outside ale... wystarczy otworzyć drzwi na korytarz i sie ociepli sam grawitacyjnym ciepłem z dołu czy z boków... ale żebym miał coś z tym robić... dont think so..... tam pudła z książkami som .... ot co... ale fakt, tam gdzie ludzie żyjom to musi być regulacja temp. czy wilgotności.... ale to sie przemyśla wpierw a nie potem, czy nie? zawsze farelka zadziała... a folii paroizolacyjnej nie mata? ona powinna znieść poczucie przedmuchów... pozdr

EZS dobrze gada.. dać mu wódki...!!!!!!!!!!!!!!

nie turbuj się Waszmość , Hetman coś wymyśli... póki co zbieram propozycje... ale sama musisz przyznać , że załamać się idzie jak się czyta o tej tradycji w polskim wykonaniu. aż się nie chce wierzyć , że sie większość zgadza na taką choojnię... opcje jak widać są dwie - albo gwarantowany ból głowy albo gwarantowany ból głowy plus kac moralny... napić sie i pobrykać po mieście z kolegami to można praktycznie co wieczór , więc czym się ma różnić ten słynny wieczorek od zwykłej soboty w karnawale? że tym razem koledzy stawiają....? szkoda prądu.... na takie wieczorki... założyłem ten post , bo myślę sobie , że nie jestem jedynym, który by chciał coś fajnego i wyjątkowego przeżyć podczas takiego spotkania.... pozdr

naprawdę nie macie nic więcej do zaproponowania? wszyscy tak spędzają wieczorki kawalerskie nachlani ? a ci bardziej imprezowi nachlani i na dziwkach... ? współczuję.... p.s. acha Pepeg z Gumy i Chef Paul są proszeni o niezabieranie juz głosu w tym temacie... dziękuje

żem się zapomniał pochwalić, od wczoraj dom odebrany na papierze i bez zastrzeżeń... yupi !!!!!!! pozdr

jeśli chodzi o Tajlandie to właśnie z niej wróciłem miesiąc temu i muszę powiedzieć , że najbardziej rozpustny na ulicy i na plażach zarówno za dnia jak i nocy byłem ja... i kilku ladyboy-ów... ale to raczej słabe było.... co innego Bangkok... więc ten wariant już przerobiłem... co dalej?

Drogi Pepegu tym opisem zrealizowałeś ostatnią część mojej prośby czyli opis własnych przeżyć z tego typu wieczorków, ...my się tak bawiliśmy w mojej wsi mając 14 lat na afterparty bo bierzmowaniu... ja natomiast prosiłem o podanie możliwe fajnych tradycyjnych sposobów obchodzenia takiego wieczorka z klasą ale bez dziwek i rzygów.... chyba , że nie ma innej opcji??? pozdr ktoś jeszcze chętny coś dorzucić do tej zacnej dyskusji?

witam, niebawem czeka mnie ww spotkanie ze znajomymi płci męskiej, no i z tego tytułu szykują się balety... hehe jednak nie za bardzo mam ochotę brać udział w jakimś totalnym ochlaju, ani wylądować w burdelu... w towarzystwie pijanych kumpli.. a że mam wpływ na organizacje to , oczywiście nie wykluczam ani towarzystwa pięknych pań najlepiej 2,3 plus tańce o erotycznym podtekscie, ani whiskey czy też tryumfalny przejazd ślubną limuzyną przez miasto ,ale mam nadzieje aby na imprezie bawili się wszyscy a nie tylko ja.... macie jakieś pomysły jak z klasą spędzić ten wieczór ? coby mi przez resztę życia kac moralny nie towarzyszył...? będzie nas około 10-15 chłopa... impreza się szykuje w okolicy dużego miasta. czekam na propozycje zabawy, także niebanalne... a jak to było z Wami? pozdr.

u mnie nie dudni bo mam klinkierowe parapety... a wygłuszenie poddasza plus deskowanie pełne faktycznie eliminuje hałasy od deszczu... pozdr

pola08 aksamitka te aluminiowe natynkowe kostki to massive a te dwa wiszące abażury to ikea pozdr

u mnie te przestrzenie są na stropie wyłożone 10cm wełny skalnej, a od góry przykryte wełną dachową 20-25cm, a z zewnątrz 10cm styro na zakład no i klinkier elewacyjny, ale też nie wszędzie, tylko wzdłuż domu.... do środka powrzucałem wszystkie luźne ścinki z wełny... wełne miałem za free do wyłożenia , więc się nie zastanawiałem nad aspektem ekonomicznym... najwięcej pewnie myszy skorzystają.... ale dziwi mnie ze wyczuwasz jakies mostki termiczne, opisz jak je wyczaiłeś , bo mam wrażenie , że chyba przesadzasz.... dom jest ocieplony z zewnątrz i od góry , pustaki i cegły tez kumulują ciepło, więc naprawdę nie wiem jak to wyczułeś.... pozdr acha ja od początku sezonu grzewczego czyli kominek od października a kocioł od listopada zużyłem około z CWU 1,7t eko i około 3-4 m3 drewna kominkowego P.S. różnica w jakości eko jest powalająca... może zwiększyć zużycie o jakieś 50-100%. wiem bo sprawdziłem na sobie , niestety. pozdr