Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

annecy

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    464
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez annecy

  1. jak tam Zręczniacy , jak budowy idą i wykańczania? pochwali się ktoś coś ? jakieś foty mile widziane....! hehe pozdr
  2. no mi sie tez wydaje , ze żywice tu nic nie dadzą... z kamerami? hehe... tu nalezy skuć dno , zagęścić ile wlezie i wylać jeszcze raz, przezbrojoną nawet siatką do posadzek, wylewką... nachodząc delikatnie na ściany ... potem wykleic na zakład specjalną folią do basenów i moze da rade? pozdr
  3. tynkowałem 5 lat temu prawie więc nie pamiętam tak dokładnie ale wersja podstawowa wychodziła około 550-600m2.... pozdr
  4. no bo to w sumie mały domek jest.... ciasny ale własny jak to mówią.... pozdr
  5. G.N. - wielkie dzięki , bardzo mi pomogłeś. rzeczowa rada , jakich tu nie zawsze wiele pozdr
  6. dzieki za odp. jest mega rzeczowa. czyli podsumowujac co bys doradził? pozdr
  7. chciałbym zmienić kolor mebelków tarasowych właśnie z technorattanu , ale zastanawiam sie jak to zrobić ? czy są specjalne lakierobejce do takiego tworzywa? ta plecionka jest dość elastyczna i barwiona w masie więc nie wiem jakiego środka użyć , żeby po przemalowaniu ta nowa powłoka nie brudziła poduszek, nie pękała, odłaziła, nie kleiła sie... it d itp ... może ktoś coś doradzi? pozdr
  8. łazienki zapowiadają się super.. jak je wykończysz wrzuc fotki pozdr
  9. Witam , jestem bardzo zainteresowany budową basenu murowanego tymi rencami, hehe.... ale... -jak sie sprawdza w takim wypadku kwestia łączenia dna basenu z ściankami nie rozłażą sie? -czy izolować termicznie podłoże basenu bo na ścianki boczne to na pewno trza cos dać ..? -jak z utrzymaniem odp. temperatury ? stosujecie jakieś dodatkowe formy ogrzewania wody aby wydłużyc sezon? jak wykonać schodki do samego dna? np 5-6 stopni? jak koszta utrzymania wyglądają? pozdr
  10. annecy

    Powieść w odcinkach

    - Jakaś ta wiewiórka dziwna -Od jutra nie pale tego zielonego cholerstwa, co wnuczkowi zajumałam jak nagrzany do babci przyszedł - westchnęła Wandzia....
  11. a u mnie po sąsiedzku u ojca stara lipa penkła... wzdłuż po pniu od dołu do konarów... ale lipa z niej....
  12. annecy

    Powieść w odcinkach

    - ŁOT DE FAK....?!!!! - zapytał wzburzony Matoł. - I od kogo tak zajeżdża cebulą? - Ja nie mogę - Zasępił sie....
  13. jeśli w ogóle dojdzie do sprawy to sąd zastosuje domniemanie winy i obarczy odpowiedzialnością A.... w tym momencie, w którym A się przyznał , w pewnym sensie uzasadnił brak konieczności wezwania Policji, więc jak B ma uzasadniać swoje racje...? skoro czarno na białym A się przyznaje... poza tym A sie dołączał do ruchu i ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom a skoro droga jest gruntowa , to pewno nie ma tam pasów ani krawężników więc nie można wyznaczyć granic drogi.... poza tym sprawa w sądzie zakończy sie w najlepszym razie mandatem dla jednej ze stron czyli A - punkty i grzywna plus koszty sądowe, w najgorszym mandat dla dwóch stron....punkty i grzywna plus koszty na pół... gdybym był A ,to bym sobie wstydu odpuścił i nie jończył już.... tylko wziął to na klatę i zapomniał.... szkoda kasy, nerwów i czasu bo bedziesz ze dwa razy do sądu chodzić a do pracy nie....wole z dziećmi posiedzieć czy flaszke wypic.... pozdr
  14. właśnie miałem pisać , żeby nie mówić ostatniego słowa , bo w Polsce jak to w Polsce sie brykę wyklepie.... jeszcze sie niejeden autem nacieszy..... się środek wyplakuje, chujenke zapachowa powiesi i będzie bezwypadek od dziadka do kupienia na giełdzie za parę tygodni... na wiosnę rynek sie rusza... a że w gazie - hmmm cud miód malina, przy tych cenach paliwa..... niech mąż jeszcze potrenuje... bo tak czuje, że te kręcioły na szosie nie były jego zasługą... tylko czystą mechafizyką... a szczęście , że nikogo tam nie było, ot co.... pozdr
  15. po pierwsze widać , że burza Ci nie straszna.... hehe a po drugie to, u mnie np. materiał na podbitkę był malowany lakierobejcą z dwóch stron, po razie a potem jeszcze raz od strony zewnętrznej i dopiero montowany... jak wykonawca podbitki tłumaczy brak zabezpieczenia od wewnętrznej strony? a może jest jakieś? .... p.s. poza tym nie obraź sie ale mi te zręczniaki z dodatkowymi pustakami w ściance kolankowej, bez optycznego obniżenia np dłuższymi krokwiami lub zmianą kąta dachu, wyglądają jakoś tak łyso... pozdr
  16. pierę dywany na Święta... hehe.... a tak poważnie to właśnie wczoraj rozliczyłem się już ze stolarzem za ostatni obowiązkowy etap wykańczania domu... tzn. szafę pod schodami... i mogę powiedzieć , że mam dom już ostatecznie skończony... reszta mebli czy dodatków to już nie obowiązek ale przyjemność i będzie się przez całe życie sukcesywnie dokładać , wymieniać.... także wrzucam już na luz... czas zainwestować w siebie.... bo po prawie 4 latach drylowania kieszeni, mam na razie dość budowania.... pzdrawiam serdecznie zręczniaków i życzę powodzenia na budowie w Nowym Roku!!!
  17. annecy

    Powieść w odcinkach

    - Teraz może mnie ktoś przelecieć... - Pomyślała....
  18. jakby Europejczycy bardziej się interesowali tematyką obyczajowości azjatyckiej to by byli w mega szoku... to jest inny świat... tam ludzie rodzą się, żyją i umierają na ulicy i takie scenki wydarzają się tam co dzień, niestety.... dla nich to normalka... pozdr
  19. sopexim - chwalony przez cieśli, brałem podbitke.... polecam
  20. a w tym słynnym tartaku w aleksandrowie łódzkim nie mają takich słupów? świerkowych w sensie.... ja bym nie pakował tam sosnowych....
  21. nie chciałem Cię urazić. przepraszam jeśli poczułaś sie dotknięta. nie taka była moja intencja. nie pisałem o Tobie tylko o przykładach utrudniających korzystanie ze schodów.... tak, jestem nabijaczem postów, co zresztą widać po bezsensowność moich argumentów. kłóćta się dalej, jak lubicie. pozdr
  22. Panowie i Panie, ...bezsens tej dyskusji polega na tym , że i nic nowego nikt nie napisał... i że wszystko już napisano w tym temacie na łamach tego forum po tysiąckroć... i prawdy objawionej nikt jak dotąd nie odkrył.... ponadto stosujecie argumenty w bardzo radykalnej formie tak jakby nie było formy pośredniej.... nikt nie pomyślał, że projektów jest tak dużo i można je tak modyfikować, że bardzo łatwo ominąć wszystkie wymienione przez Was wady i zalety zarówno jednej jak i drugiej opcji???? a niby czemu nie mieć domu parterowego z poddaszem użytkowym, ograniczając w mojej opinii koszty, o takiej powierzchni i rozkładzie dołu żeby mieć tam i sypialnie z wyjściem na ogród i salon z wyjściem na ogród i jeszcze zapasowy gabinet / pokój dla babci w odwiedzinach czy połamanego syna???? pozdr
  23. pomijając argumenty ad personam, zaznaczę tylko Kolego, ze warto czytać posty ze zrozumieniem... na każdym szanującym się forum tematycznym, gdzie kolejny raz uruchamiana jest dyskusja na ten sam temat, już dawno starsi userzy lub moderator, odesłaliby Cię do wyszukiwarki... bo ten temat jest wałkowany juz z chyba setny raz.... po prostu szkoda czasu na czytanie... i tak właśnie zrobię... jak masz coś rzeczowego do napisania to pisz na priv , bo szkoda nabijać postów.... eot!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...