Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mineralka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    179
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mineralka

  1. A ja napiszę coś z innej beczki - wielu znajomych którzy obecnie są w trakcie budowy lub planują budowę (oczywiście innych domów) pyta mnie co bym po tych 2 latach mieszkania zmieniła teraz w domu. Mowa oczywiście o rzeczach których się zmienić teraz nie da, a jest to możliwe tylko na etapie budowy. Otóż jedyne co bym zmieniła na dzień dzisiejszy to przeniosłabym kotłownie zza ściany za salonem (i tutaj bym zrobiła pralnie i wieszaki na ubrania bo tylko tędy wchodzimy do domu) do pomieszczenia gospodarczego za garażem. U nas wynika to z tego że palimy drzewem, ciągle trzeba chodzić dokładać do pieca , na dym nie narzekam bo od czegoś mamy te drzwi - chociaż bardzo często wlotem z klimatyzacji (z pompy ciepła) ten smrodek jednak dostaje się do salonu, narzekam jednak na nieporządek który teraz tam panuje, kurz, ciemne ściany, pył z pieca. Jakby nie patrzeć jednak wnosi się on z butami do salonu. Nigdy w życiu za to nie oddałabym garażu połączonego z domem. Uwielbiam to rozwiązanie. Bywało że chora narzucałam kurtkę na siebie i w kapciach i piżamach zawoziłam dzieciaki do szkoły, a potem hyc do łóżka suchą stopą Nigdy , przenigdy przez te dwa lata zapachy spalin nie dotarły do domu - więc bez obaw nie będzie śmierdziało Jeszcze jedna sprawa nasuwa mi się na myśl w tej chwili - brakuje mi gniazdka elektrycznego przy kolumnie w salonie - pluję sobie w brodę że go nie zrobiłam - no ale nie mogłam tego przewidzieć. U nas z racji mojego hobby przy kolumnie ciągle stoi lampa podłogowa a pod kanapą ciągnie się przedłużacz - fuj fuj fuj.... A tak to polecam Rubinka, ja go bardzo lubię - ten taras.. .... ogromny salon (i choć jeszcze nie ma kominka jest najcieplejszym pomieszczeniem w domu) w którym mój syn ADHDowiec może się wybiegać w przerwie w nauce, w którym mam miejsce na rodzinną biblioteczkę i mężowski barek a do tego wejdzie ogroooomny stół. Niezliczone metry kwadratowe ścian na których mogę wieszać swoje obrazy. Mnogość pomieszczeń , że jest dzisiaj miejsce na prywatną mini siłownię, czy też "pokój zabaw" jak to nazywają dzieci (mają tam swój TV i PS3) a w planie też stół dopingponga. pralnia za którą przy każdym praniu dziękuję że mam Kuchnia duża i przytulna (choć bywają noce że brakuje mi w niej drzwi) duuuuża i pełna spiżarnia przy kuchni (to akurat moje rozwiązanie ) Ahhh co tu dużo gadać - to takie moje małe podsumowanie po 2 latach na swoim
  2. chyba znowu coś poknociłam :/ https://picasaweb.google.com/111942768461472237999/MojeNieWykonczoneWnetrza?noredirect=1
  3. tak jak obiecałam troszeczkę zdjęć z wnętrza domu - ale też tak jak pisałam wcześniej meble przywiezione od rodziców i brak drzwi no i proszę nie zwracać uwagi na bałagan , zdjęcia są zrobione dzisiaj w trakcie sprzątania tuż po wyjściu ekipy naprawiającej szpalety wokół okien dachowych zapraszam https://lh4.googleusercontent.com/-tQMNJC1ySus/Uv98GWyDQ6I/AAAAAAAAo0w/MKjbvnUBlqw/w508-h677-no/CAM00719.jpg
  4. Paweł - myślę że przy ciągłym ogrzewaniu o niebo lepiej sprawowałaby się podłogówka - to pewne i poniekąd sprawdzone bo było kilka takich dni że paliło się od 8 do 24 niemniej jednak bliźniacze pokoje na górze pozostawały najchłodniejsze - dodam tylko że wielkość kaloryferów była dobrze policzona a do tego sporo dodane żeby było z czego skręcać a i tak jest za mało myślę że dodatkowy kaloryfer nigdy ci nie zaszkodzi zwłaszcza że teraz są rewelacyjne dekoracyjne grzejniki i powiem ci że dobrze że masz w sobie teraz nutkę niepokoju bo jeszcze teraz możesz zrobić coś na zapas - ja już nic z kuchnią i gankiem nie zrobię niestety a w pokojach bliźniaczych pozostanie mi wymiana grzejników na dużo większe
  5. Paweł oj tutaj to u mnie fachowiec pojechał po całej lini niestety na naszą niekorzyść ja rozumiem że dom jest nowy i niewygrzany ale ..... jest optymalnie gdy się dużo pali - dom mam ocieplony styropianem 12 cm - okna 3-szybowe fajne szczelne i ciepłe - mamy fatalną obróbkę okien dachowych wokół w czasie tych mrozów mieliśmy lód i śnieg (w środku) no i wieje wiatr - chyba nie są docieplone w ogóle no ale .... od północnej strony domu (czyli u mnie od frontu) pomieszczenia są chłodne - nie zrobiłam grzejników w kuchni i ganku i bardzo bardzo bardzo tego żałuję bo w tych pomieszczeniach jest chłodno a podłogówka nie daje rady .... pomieszczenie nad garażem u nas służy jako strych i całe szczęście bo panuje tam temp 13-17 stopni i cieplej nie chce być - grzejniki są tam dwa jeden długi pod oknami i jeden mały pod oknem dachowym - dzisiaj wymieniłabym go na taki sam jak pod tamtymi oknami no i Bogu dziękuję że nie zrobiłam tam sypialni podłogówka - zrobiona jest tak jak u ciebie w pomieszczeniach z płytkami - czyli łazienki pralnia hol ganek i kuchnia - podłogówka jest fajna ale u nas coś jest nie tak - tzn mamy założone jakieś pompki i cuda które nie puszczają za gorącej wody na podłogę tylko określone ileś tam stopni i tyle - wygląda to tak że podłoga jest lekko ciepła ale nie ma szansy żeby sama nagrzała ganek i kuchnię dodatkowo ciepło rozchodzi się fajnie i miło ale do kuchni ma najdalej i tam ta podłoga jest zawsze chłodniejsza od innych pomieszczeń - u mnie jak na złość w kuchni okapem pcha się zimne powietrze więc ta kuchnia potrafi być zimna podsumowanie :/ dzisiaj powiesiłabym w kuchni i ganku grzejniki i nawet bym się nad tym nie zastanawiała - a wszystkie grzejniki od strony północnej domu powiększyłabym - podłogówkę warto powierzyć naprawde dobremu fachowcowi dodam jeszcze że dom ogrzewamy węglem zapalamy tak koło 14-15 dom nagrzewa się do max 23 st ale to jak było ciepło w te mrozy ciężko było dociągnąć do 22 i to na dole bo na górze 21 to już jest mega sukces - rano jak wstajemy temp na dole to 19-20 st a na górze 17-18 - strop mamy betonowy i dobrze ocieplony - więc oprócz tego że okna dachowe są nieocieplone to strona północna niedogrzana - no ale jedyne co teraz możemy zrobić to za rok się upewnić że to nie wina pierwszego roku w nowym domu i powiększyć kaloryfery .....
  6. nie wiem czy was akurat zainteresuje moje wnętrze bo nawet drzwi jeszcze nie mam ale dla samej wizji tego jaka ta chałupka jest wielka (posprzątanie w jeden dzień to masakra prawdziwa) postaram się cokolwiek pofotografować ... jak już to zrobię to dam znać - fotografowania na zewnątrz na razie się nie podejmuję - nie mój klimat ale ogólnie to mieszka się fajnie miło i przestrzennie - siedzę sobie teraz w moich białych ścianach i na spokojnie planuję która ściana jaką będzie miała fakturę i kolor - projektuję meble do pustych pomieszczeń i to mnie cieszy - pomalutku teraz z czasem dojdę do wymarzonych wnętrz
  7. Wszystkiego najlepszego w nowym roku Rubinowicze - ciesze się że nie śpicie tylko budujecie lub projektujecie lub wykańczacie - ja wracam wreszcie po 3 miesiącach - tyle czasu już mieszkamy i wreszcie mam od dzisiaj internet
  8. wykończeniówka zwie się tak a nie inaczej ponieważ: wykańcza psychicznie, fizycznie i finansowo :/
  9. trochę mnie wczoraj poniosło - wybacz monosola ale napiszę Ci jeszcze tak : ktoś mi kiedyś powiedział, i kilka osób jeszcze to powtórzyło i to się totalnie sprawdza .... : "ile byś nie miała kasy na swój wymarzony dom to na koniec budowy i tak Ci zabraknie" więc tak jak pisze Yarnii szkoda wydawać pieniędzy na pewno masz jakąś koleżankę która ma bardziej plastyczny gust i ci pomoże
  10. monosola jeśli ma was to chronić tylko przed słońcem to radzę zainwestować w dobre rolety wewnętrzne - ja mam południe w dużym oknie salonu i wcale słońca w salonie nie mam bo jest balkonik a potem już taras a od zachodu mam wykusz i 20 metrowe choinki więc słońca w domu zero jeśli zaś chodzi o projektowanie wnętrz to ja się nie znam na zarobkach projektantów ale za 50 tyś to ja mam całe centralne ogrzewanie do domu więc dziękuję NIE - nie muszę brać udziału w wyborach miss wnętrz chcę wygodnie mieszkać zgodnie ze swoimi i swojej rodziny potrzebami a jeśli kolor parkietu nie będzie współgrał z kolorem moich oczu to trudno zresztą my już kasy nie mamy w ogóle - lamp nie wieszamy tylko same żarówki i wszystko wykańczamy najtańszym kosztem - najważniejsze żeby iść na swoje, i żeby nam było ciepło i wygodnie - w końcu parapetówa posiada swoją nazwę od faktu że na tej imprezie oprócz gości i podłóg są tylko parapety na nich się je i siedzi .... a reszta z czasem
  11. monosola - piękne plany powodzenia w ich realizacji - koloru elewacji znać narazie nie musisz poprostu przed położeniem dachówki panowie docieplą ścianki pod nim i zatrą klejem a kolor bez problemu później - z kolei kolor okien wiadomo inny na zewnątrz inny w środku a to już kwestia stylu - czy chcesz mieć wnętrza nowoczesne czy tradycyjne , ja postawiłam na biel i cały dom w środku jest biały, nie wygląda sterylnie bo wszędzie jest drewno i imitacja kamienia - wygląda raczej nowocześnie ale dzięki białym oknom nie mam teraz problemów z doborem koloru mebli i dodatków okna - nawet nie myśl o 2 szybach - tylko i wyłącznie 3 szyby to kwestia czasu kiedy to będzie standardem a cena nie jest dużo wyższa - i nigdy przenigdy drewniane - mam w domu rodziców na 16 okien w 2 trafiły się fragmenty niedosuszonego drewna i teraz całe okna są do wymiany , już była nie jedna reklamacja i naprawy , wymiany ale to nic nie daje okna żyją własnym życiem - gniją i próchnieją nawet od strony południowej okna mają już chyba 10 lat i może nie trzebaby ich malować bo prezentują się ok ale fragmenty zepsute i wymieniane siłą rzeczy trzeba impregnować i malować i jakich cudownych farb by nie było po roku te fragmenty są po prostu żółte w porównaniu do białego - na 16 okien 2 były wadliwe od początku ale na dzień dzisiejszy 10 trzeba podmalowywać co roku pozostałe 6 nadal się trzyma ale to pewnie kwestia czasu .... w życiu bym nie chciała drewnianych i nikomu nie polecę
  12. Monosola - witaj w gronie rubinowo zakręconych - co do słupa to ja mam i z tego co pamiętam to murarze pytali czy chce go mieć czy nie, jakiś tam sposób mieli na niego najwyraźniej ale nie dopytywałam jaki bo wolałam mieć słup niż wiszący sufit łazienka tam gdzie niżej jest faktycznie niska ale prysznic bez brodzika i deszczownica wchodzą posunięcie ze schodami słuszne a jeśli chodzi o wysokość domu to ja gdybym dzisiaj budowała go odnowa to bym go obniżyła o jednego pustaka , jest naprawdę wysoko a schody już i tak są strome i wszystko wizualnie wygląda trochę jak dla krasnoludka ale jeśli się zastanawiasz nie nad wnętrzem tylko nad elewacją to Ci powiem że ja mam 3 schodki i tym samym dom z fundamentem dźwignięty do gówy i wygląda ok ale gdybym miała tylko 2 schodki albo jeden to myślę że wyglądałby jak grzyb na krótkiej nóżce - więc zależy jak zrobiliście u siebie jeśli macie 1 - 2 schodki to spokojnie możecie pustaka dołożyć i dom na tym nie straci dodam tylko że u nas góra jest jeszcze podniesiona z 3 pustaków na 5 no ale to ginie pod dachem - no i ja też mam rubinka bez antresoli i z 2 garażami i powiem ci że nad garażem zrobiłam wielki pokój a z 1/4 pralnie ale może być to 3 łazienka i wtedy będziecie mieć najpiękniejszą sypialnię na świecie
  13. wedle życzenia i upominań zdjęcia uzupełnione - na tyle na ile się dało - za dużo zdjęć nie robiłam w tym roku - za to zapraszam do działu elewacja gdzie już skończony domek można zobaczyć do działu wnętrza gdzie są powyrywane z kontekstu pojedyncze zdjęcia :/ i do albumu malowanie ścian - gdzieś tam jest kilka zdjęć z ukończonym wczoraj parkietem - teraz poleży sobie 3 tygodnie a jak minie ten czas to czeka nas cyklinowanie i lakierowanie i układanie schodów i jak przestanie śmierdzieć to przeprowadzka. Drzwi nie ma i nie będzie - stolarzowi strzelił kręgosłup i zostaliśmy z palcem w nosie - gotowych nie kupimy bo otwory mamy za duże więc szukamy innego stolarza - poza tym kasa się skończyła i wszystko już ciułamy z kiepskimi skutkami jakoś damy radę - najważniejsze że do przeprowadzki już odliczamy dni - a pracy mamy jeszcze straszneeeeee ilości dzisiaj porobię więcej zdjęć np kosmicznej kotłowni kuchni w przedbiegach i innych detali ahhh i dzisiaj wielka przeprowadzka - blaszak który stał przed domem i służył nam dzielnie od początku budowy zostaje eksmitowany na tyły działki i będzie grajdołkiem na wszelkie urządzenia https://plus.google.com/photos/111942768461472237999/albums
  14. Łukaszu - u nas te wszystkie ściany są nośne gdyż mamy lany strop pod dachem - zupełnie zapomniałam że w projekcie tego nie ma wybaczcie za zamieszanie a u nas podbitka pod dachem już zrobiona i powoli kończymy elewację, a w środę przychodzi stolarz układać parkiety , robić schody i drzwi wewnętrzne - no ale to robią inni - ja osobiście usiłuję doszorować łazienki po fugowaniu i okna dachowe po całości prac i Bogu dziękuję że mam tylko 3 bo można się wykończyć przy tym płytki w łazienkach też łatwe w obsłudze nie są tak po 4/5 myciu zaczynają wyglądać jak trzeba
  15. Eniqa - no właśnie budowa domu to same poważne i niezwykle wiążące decyzje, raz podjęte i wykonane mają małe szanse odwrotu , dlatego trzeba do wszystkiego podchodzić z dystansem i patrzeć pewnej perspektywy a wtedy jest szansa że unikniemy około połowy błędów Powodzenia
  16. ah - ja mam rubina 3 bez antresoli z pokojem nad salonem i w tym pokoju własnie ma być biblioteczka (też już jest tego kilka regałów) a pokój jest od południa więc będzie jasny i przyjemny do czytania z widokiem na ogród i pola z sarnami , a że się zamyka to ja sobie to tylko chwalę bo cisza przy czytaniu mile widziana
  17. eniqa - wszystko się da jak się chce - tylko musisz pamiętać że na górze wszystkie ściany chyba są nośne więc musi sie tym zająć architekt - moi znajomi, co prawda mają zupełnie inny dom ale na górze zrezygnowali z jednego pokoju i zrobili taki spory salon, a właściwie u nich to jest pokój telewizyjny - ty chcesz tam zrobić biblioteczkę, nie wiem jak dużo masz regałów z książkami ale powiem ci że ten pokój z którego chcesz zrezygnować to głównie niskie ścianki pod skosami a wysoka prosta ściana zostanie jedna (a i tak są na niej skosy na końcu) , a z balkonu raczej nie zrezygnujesz bo dom straci całkiem swoją bryłę, musisz to dokładnie przemyśleć ale pomysł bardzo fajny u mnie jest garaż dwustanowiskowy i pokój nad nim jest po prostu fantastyczny idealny na sypialnię z dużą garderobą kochani ja się nie odzywam bo czasu brakuje - kończymy układanie płytek w środku, robi się kotłownia, w przyszłym tygodniu parkiet, kuchnia zamówiona, ocieplenie domu też już w połowie prac ..... zabieganie straszne :0
  18. MaRcin, Paweł - doskonale wiem o co wam chodzi, my samodzielnie robiliśmy ławy fundamentowe, taras, schody wejściowe i schody na piętro i powiem wam że to chyba jedyne rzeczy w naszym domu które są proste i nienaganne - ale to jest też taka kwestia, że każdy majster narzeka na poprzedniego, a tych części domu jeszcze nie ruszaliśmy więc to się dopiero okaże czy są takie dobre - ale fakt - satysfakcja gwarantowana co do zdjęć Pawle, to będą - ale mam taką ekipę że płakać mi się chce jak widzę jaki mam syf w domu, więc narazie zdjęć nie robię tylko czekam aż posprzątają - może dzisiaj albo jutro albo w tym tygodniu, bo już kończą i zostanie tylko płytkarz Marcin - załóż sobie konto na picassa lub gdzie indziej i tam wrzucaj zdjęcia a tutaj podasz link.... powodzenia w pracach
  19. Pawle - chyba sami zostaliśmy na placu boju u mnie dom już w środku cały biały - płytki się układają ale bardzo powolnie, za tydzień ocieplenie i z jednego rusztowania podbitka - no a po nich kostka - w między czasie mam nadzieję parkiety
  20. to mój plan kuchni - jest jaki jest inaczej nie potrafię zrobić Cada nie mam na wprost jest wejście do salonu bez drzwi po lewej zabudowa 180 cm : piekarnik, mikrofala, lodówka na wprost szafki wiszące (to pod nimi chce wprowadzić jakiś kolor) a pod nimi (190 cm) szuflady i duża wysuwana szafka narożna - nie chce koła nie podoba mi się po prawej od końca: zmywarka 60 szafka pod zlew z koszami+ sam zlew, blat roboczy(45) i szuflady , płyta i szuflady.blat roboczy (45 cm) i szuflady, nad płytą czarny skośny okap projekt jest jaki jest poszaleć się nie da - ale kuchnia będzie robiona przez stolarza na wymiar dlatego pod płytą nie będzie aż 3 słópków szuflad tylko dwa łączące się pod płytą - ma to sens ? na samej zabudowie też nie będzie szuflad tylko do połowy cargo a wyżej zwykłe szafki tu gdzie kamera programu jest duże okno a pod nim niewielki stół - stół musi być - bez niego ani rusz - niestety kuchnię mam małą 3,30/3,30 ale za to mam obok sporą spiżarnię i w niej już 30 dżemów truskawkowych i 30 kompotów truskawkowych - kuchnia będzie intensywnie użytkowana - rodzina 2+2 - rozwojowa hehe w planie mamy jeszcze jedno dziecko 2 psy i kota - za domem wielki sad (musi urosnąć) jagodnik i warzywniak fronty lakierowane biały połysk, blat zebrano afrykańskie no to macie jakieś fajne pomysły na to pomieszczenie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...