Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

malka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23 437
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez malka

  1. Pestko , to gonienie z dziennika to było bardziej dla zabawy niż ze złości, możecie pisać tam gdzie chcecie Cholera, zapomniałam jak tu się serduszka robi więc musisz je sobie wyobrazić . Uwielbiam moja elewację, za to, że z zewnątrz zmniejsza dom. Wiem, zabawne, ale ten szok ludzi, którzy wchodzą do środka -bezcenny Kilka dni temu, pani od spisywania wodomierzy (jakaś nowa) - oooo boszzzz, myślałam, że to altana , a to takie duże Ubawiłam się i połechtało mi ego Mam nadzieję, ze mój rododendron (jedyny), przetrwa obecne temperatury (teraz - 17), ładnie kwitł
  2. Czekamy na wiosnę Razem Zobaczymy jak żółta zakwitnie. Jest Twoja, w moim ogródku. buziaki
  3. Ja tylko na chwilkę. Uściski zostawiam. I pamiętam, bo uwielbiam
  4. Nie będzie chronologicznie, bo robię się z lekka senna, a to chcę pokazać, Mistrz nad mistrze, pan Schodowy. To jedyny człowiek, którego mogę polecić z czystym sumieniem (podczas całej niebudowy, tylko on nie zawiódł). TAAAAAA DAMMMMMM (werble) Gwoździk, Bracie, daj czadu CDN chyba
  5. A jak już z dechami się rozpędziłam, to w ogródku taka ściana się zrobiła. A może to było wcześniej???? Nie pamiętam. PS, Porzeczek już nie ma, oddałam koneserom, a brzoskwinia zdechła którejś zimy, Za to jest łan borówki, którą lubią wszyscy i poziomek, które uwielbiają ślimaki.
  6. Tak wiem, jestem niezdecydowana. Reaktywacja potrzebuje czasu, a tego u mnie jak na lekarstwo. Ale pokażę co mam. Mam elewację - dechy "własnymi ręcami robione" Wiem, sytro 20-35 cm , to przegięcie, ale widzę to teraz w trzycyfrowych rachunkach za gaz Górale, po montażu dech zapytali - "a szefowa to nie chciała tych wkrętów schować, można było na kliki zrobić". Nie szefowa nie chciała, decha jest decha i chuj, że spaxy widać Potem przyszedł czas na wnętrza....
  7. malka

    szczyty kiczu i kuriozum

    Brawa dla wykonawcy. Jeśli coś takiego uczynił, prostą ścianę też postawi.
  8. Właśnie, na dużej działce Jeśli ma się 1000 m2 , to nie ma z czym szaleć. Są miejsca, gdzie WZ są dość restrykcyjne, nie ma opcji na powiększenia domu. A poza tym schody, nie są złe, pod warunkiem, że nie trzeba po nich biegać co kwadrans. Warunki gruntowe - czyli wody gruntowe, no i na terenie skalistym, tez się nie poszaleje - kucie w skale (choćby piaskowcu) nie jest ani fajne, ani tanie. Co bym chciała w piwnicy? Warsztat, ogrzewany. Majątek kosztuje mnie ogrzanie wolno stojącego garażu, w którym przechowuję rośliny i "rzeźbię" swoje takie tam. Noi basen
  9. Miałeś albo złe preparaty do impregnacji,albo źle impregnowany był blat, albo, po prostu kijowe drewno. Mam drewniane blaty, intensywnie użytkowane, mam jedną wgniotkę - ok 1,5 cm dł. (upadł mi żeliwny wok) i jedno odbarwienie (muszę położyć olej), bo uparcie tarłam wycierając sok z jagód. Raz w roku impregnuję blat olejem z atestami do kontaktu z żywnością (mój blat jest też stolnicą, czasem deską do krojenia .) Śladów użytkowania (poza wymienionymi wyżej)- brak
  10. Piwnica marzę by ją mieć. Jeśli tylko warunki gruntowe na to pozwalają, to bezapelacyjnie - piwnica
  11. Ale jak przez przypadek ( upadający garnek czy inna patelnia ) , uwali kawałek, to nie naprawisz. Blaty drewniane przeszlifujesz, wyrównasz szpachlą i po zawodach Nikt mnie nie przekona do granitu, marmuru, czy konglomeratu na blatach kuchennych.
  12. Do Ciebie ZAWSZE Choćbym znów miała tym pieprzonym pendolino jechać Co prawda na kwiecień planuję mały wyskok, ale nie będzie zbyt długi, więc , nie ma to tamto ja te piękne schody muszę pomacać
  13. Cieszę się szalenie, że jesteście już tak naprawdę u SIEBIE Pięknie jest. Gratuluję !!! to była długa droga, ale zobacz, jak cudownie się skończyła A książka i kanapa, to najlepsze co może się wydarzyć - więc korzystaj ile możesz Buziaki przesyłam.
  14. Fajna rzecz Planuję takie od południa, co by nieco ograniczyć napływ słońca latem. Choć wolę drewniane, a w okolicy nikt nie chce takich zrobić (za normalne pieniądze). Aluminiowe mi do chaty nie pasują, a za drewniane wołają 1500 z m2. Albo zostaje hand made, albo marzenia Rolety są nieuzasadnione w moim przypadku, natomiast wiem, że sprawdzają się w miejscach gdzie wieją silne wiatry. Każdemu według potrzeb, gustów i zasobności portfela
  15. A ja tam lubię chłodek, jest zdrowy Właśnie wróciłam z podróży gdzie z okna miałam oooooo takie widoki Fiordy mi jadły z ręki
  16. Zadzwoniłybyście jak ludzie, albo jakiego esesmana posłały, a nie na forumie, na które zaglądam w ramach bezsenności;) Ale szczerze dziękuję. Wam dziewczynki moje ulubione, życzę zawsze najlepszego na święta i bez nich:)
  17. malka

    szczyty kiczu i kuriozum

    Podgrzewane deski są obleśne. Nieustannie mam wrażenie, że ktoś je podgrzał własnymi... własną dupą.
  18. Teraz, gdy legalnie mieszkamy, a mamy jakiś gruz czy inne odpady budowlane do wywiezienia to umawiamy się z sąsiadami, dziś ja tobie, ty jutro mi. Tak to wygląda w moim mieście. Możemy oddać w ramach miesięcznej opłaty, do 2 ton gruzu i innych odpadów budowlanych w ciągu roku. Nie widzę problemu w tym, by do "mojego" kontenera dorzucił się sąsiad. Wiem jak wysoki jest koszt wywozu takich odpadów, więc jeśli jest możliwość, dlaczego inni mają nie skorzystać ? Za wywóz pobudowlanki, zapłaciłam ponad 20 tyś. Cholernie bolesny wydatek, więc jeśli teraz mam możliwość oszczędzić go, choć w niewielkiej część innym - dlaczego nie?? Duże gabaryty w ramach opłaty, wywożą u mnie 3 razy w roku - moim zdaniem, absolutnie wystarczy Natomiast robiliśmy dym, w kwestii wywozu tzw. odpadów zmieszanych. Miasto oferowało raz w miesiącu, to było stanowczo za mało, szczególnie latem. Śmieci po prostu śmierdziały, lęgło się robactwo, czerwie miały używanie Teraz wywożą co 12 dni. jest ok.
  19. Boszecośpolskę...nie wierzę O ile Wusię i Tarcię podejrzewałam o zboczenie zaglądania tu, o tule Nitka i Wiolaszka musiały szalenie się nudzić bu tu zajrzeć Nie usnę dziś.... z ekscytacji Monia - a gdzie skończyłaś? Bo nie wiem, co będzie nowe Mieszkamy, chałupa skończona, brak tylko płotu z frontu, bo nikt nie chce zrobić tego co sobie wymyśliłam, ale niestrudzenie szukam Mam dokumentnie zjebany sufit w salonie, ale brak mi sił i czasu by walczyć z gównianym wykonawcą. Wkurzę się i sama poprawię. Cała reszta jest zgodna z planami i wyobrażeniami Poza całokształtem budowlanym, mam ochotę spakować walizkę i wyjechać do jakiegoś Zanzibaru, Malezji czy na Sri Lankę. Byle daleko od polskiego piekiełka.
  20. U mnie stanęło na świerkowych deskach. Niestety ludzie, którzy to robili skopali robotę dokumentnie Kiedyś naprawimy, póki co nie mam już ochoty na szwendających się budowlańców, wrrrr Efekt jest taki (zdjęcie robione kalkulatorem i w dodatku nocą
  21. malka

    Jaki wkład kominkowy?

    Nie wiem co masz na myśli mówiąc o kłopotach z tym wkładem. W sieci jest dużo opinii na jego temat i raczej pozytywnych. Kominek w moim domu, to "rekreacja" nie konieczność, ale jestem skłonna zapłacić za jakość, Milę podałam jako przykład, bo jest popularny, łatwo dostępny, wizualnie pasuje do mojego prostego wnętrza i ma opcję z gilotyną, no i ma bardzo przystępną cenę.
  22. malka

    Jaki wkład kominkowy?

    Wracając do tematu wątku - jaki wkład kominkowy? Mam wnękę na kominek - planowana maksymalnie prosta zabudowa - wyłącznie płyta G-K. Wnęka ma szerokość 112 cm, jaką maksymalną szerokość może mieć wkład ? Efekt jaki chcę osiągnąć - to maksymalnie duże palenisko, szyba podnoszona do góry , lub uchylna w dół. Jakieś propozycje ? Na oku mam Milę od Kratki, podoba mi się prostota tego wkładu, ale czy się zmieści ??
  23. Weż nie wnerwiaj, jak to pisałaś, to było 40 stopni w cieniu, okna pozamykane, żaluzje zaciągnięte i jedna myśl w głowie - przeżyć bo w formie skwarka, chyba słabo bym wyglądała, a nawet umierać trzeba z godnościom. A rzebym to ja wiedziała.... Mobilizuję się, ale wiesz jak jest, nieśmiałość jakaś taka wewnętrzna mnie ogarnia. Z chlebem i solą słabo u mnie na chacie, ale wódkę mrożę Nieustannie czekam na rewizytę serio, grama kurtuazji w tym nie ma, z radością będę Was gościć - całą czwórkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...