Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

magnolka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    106
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez magnolka

  1. Zbrojenie włożone ... http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SKM-jVHO-MI/AAAAAAAAAgM/YxlMvf1Lrdk/s288/P8111477.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SKM-YbjbUXI/AAAAAAAAAf8/7sEvHPaXsvQ/s288/P8111472.JPG
  2. Chudziak wylany :) http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SJ75YmX-rUI/AAAAAAAAAWQ/FInXDrQEFKY/s288/P8101487.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJ75s8MISJI/AAAAAAAAAXc/3OGjFCgZEco/s288/P8101506.JPG Mieliśmy na budowie gościa który zostawił swoje ślady http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SJ75uvNSe2I/AAAAAAAAAXk/Dld6HRL_Be8/s288/P8101505.JPG
  3. Chudziak wylany http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SJ75YmX-rUI/AAAAAAAAAWQ/FInXDrQEFKY/s288/P8101487.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJ75s8MISJI/AAAAAAAAAXc/3OGjFCgZEco/s288/P8101506.JPG Mieliśmy na budowie gościa który zostawił swoje ślady http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SJ75uvNSe2I/AAAAAAAAAXk/Dld6HRL_Be8/s288/P8101505.JPG
  4. Zdecydowanie słuszna uwaga dot. geodetów z mniejszych miejscowości. Zaoszczędziłam sporo korzystając z usług podwarszawskiej firmy. Pracy było sporo, a panowie zrobili to bardzo profesjonalnie wraz z wyznaczeniem nam granic działki.
  5. A jednak iły Nasza działka oczywiście tylko z wierzchu była idealna. Po zdjęciu grubej warstwy humusu naszym oczom ukazała się gliniasta maź. Przemo konsultował tą sytuację z kilkoma osobami zajmującymi się budowami - i wszyscy stwierdzili, że tragedii nie ma i że na glinie się nieźle wiążą fundamenty Nasz kierbud tylko profilaktycznie zarządził drugi wieniec - którego nie liczyliśmy. Ponieważ drugi wieniec jest sprawą dyskusyjną i spotkaliśmy się z różnymi opiniami na jego temat - Przemo postanowił zasięgnąć porady u geotechnika. Po kilku wieczornych rozmowach z geotechnikami umówił się na spotkanie na działce z miłym starszym panem z Ząbek. Po zrobieniu odwiertów geotechnik stwierdził, że są to iły pylaste . Przekazał nam informację jakie naprężania wytrzymują dane gleby i stwierdził, że drugi wieniec nie jest potrzeby Doradził dokładniej wybrać humus i wyrównać wszystko warstwą betonu na którym dopiero ułoży się zbrojenie. Zdecydowanie poprawił nam humory - bo drugi wieniec nam się nie uśmiechał
  6. A jednak iły Nasza działka oczywiście tylko z wierzchu była idealna. Po zdjęciu grubej warstwy humusu naszym oczom ukazała się gliniasta maź. Przemo konsultował tą sytuację z kilkoma osobami zajmującymi się budowami - i wszyscy stwierdzili, że tragedii nie ma i że na glinie się nieźle wiążą fundamenty Nasz kierbud tylko profilaktycznie zarządził drugi wieniec - którego nie liczyliśmy. Ponieważ drugi wieniec jest sprawą dyskusyjną i spotkaliśmy się z różnymi opiniami na jego temat - Przemo postanowił zasięgnąć porady u geotechnika. Po kilku wieczornych rozmowach z geotechnikami umówił się na spotkanie na działce z miłym starszym panem z Ząbek. Po zrobieniu odwiertów geotechnik stwierdził, że są to iły pylaste . Przekazał nam informację jakie naprężania wytrzymują dane gleby i stwierdził, że drugi wieniec nie jest potrzeby Doradził dokładniej wybrać humus i wyrównać wszystko warstwą betonu na którym dopiero ułoży się zbrojenie. Zdecydowanie poprawił nam humory - bo drugi wieniec nam się nie uśmiechał
  7. Dopiero zaczynam budowę - więc polecam osoby niezbędne i przydatne przy rozpoczęciu budowy. Zdecydowanie polecam goedetów z firmy GEOMAR z Marek. Wykonywanie map do celów projektowych i profesjonalne wyznaczanie budynków i granic działek w bardzo atrakcyjnej cenie. A jeśli chcecie się skonsultować z geotechnikiem na temat gruntu to polecam pana geotechnika z Ząbek. Dokładnie obejrzał nasz grunt, zrobił odwierty i doradził w jaki sposób najlepiej budować na iłach. Bardzo miły pan z profesjonalnym podejściem, cena bardzo atrakcyjna. Kontakty na prv.
  8. Kolejny dzień Od rana nasza brygada ostro wzięła się do zbijania szalunków ław fundamentowych :) http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SJvLkcniefI/AAAAAAAAAQY/zG4cNcXxKjI/s288/P8071444.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJvLoLxS1HI/AAAAAAAAAQ4/Uio1-NSBTVE/s288/P8071448.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJvLreB9m3I/AAAAAAAAARQ/3PtpgqNBEuU/s288/P8071451.JPG
  9. Kolejny dzień Od rana nasza brygada ostro wzięła się do zbijania szalunków ław fundamentowych http://lh3.ggpht.com/magnolka1/SJvLkcniefI/AAAAAAAAAQY/zG4cNcXxKjI/s288/P8071444.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJvLoLxS1HI/AAAAAAAAAQ4/Uio1-NSBTVE/s288/P8071448.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJvLreB9m3I/AAAAAAAAARQ/3PtpgqNBEuU/s288/P8071451.JPG
  10. Przybywają geodeci http://lh5.ggpht.com/magnolka1/SJvLYReMbhI/AAAAAAAAAOc/pZYEu01Js_g/s288/P8061429.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJvLg3GNRzI/AAAAAAAAAP0/tkP77wCKYkU/s288/P8061440.JPG I dom został profesjonalnie wytyczony - co do mm :)
  11. Przybywają geodeci http://lh5.ggpht.com/magnolka1/SJvLYReMbhI/AAAAAAAAAOc/pZYEu01Js_g/s288/P8061429.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJvLg3GNRzI/AAAAAAAAAP0/tkP77wCKYkU/s288/P8061440.JPG I dom został profesjonalnie wytyczony - co do mm
  12. Wtorek 1. Od rana były dowozy - stali i desek. Wszystko sprawnie aż milo! Tylko z portfela zaczynają wychodzić większe kwoty 2. Nasza brygada zaczęła robić zbrojenia. Pierwszy raz coś takiego widziałam - sprytne http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqJYVdCVI/AAAAAAAAANA/Jvt4tKsjxvc/s288/P8051403.JPG 3. Potem przyjechał nasz pan koparkowy zdjąć humus. Wykopał nam ogromny dól pod fundamenty. Nieźle się przy tym napracował - bite 5h. Ponieważ poprzedni właściciel działki nawiózł tam ziemi trzeba było kopać prawie 1m w dół i jeszcze oddzielić humus od ziemi nawiezionej. http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqI3OTjCI/AAAAAAAAAMo/k8Pli3Jgk8A/s288/DSC00099.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqJPfynKI/AAAAAAAAAMw/lVwkg3HNguo/s288/DSC00098.JPG 4. I dobra nowina - jest nadzieja na prąd - w piątek mam jechać po nowe warunki, takie jakie chcieliśmy Po kilkunastu dniach telefonowania udało mi się złapać kierownika z energetyki i obiecał zrobić to na piątek. Umówiłam się więc z panem elektrykiem na sobotę.
  13. Wtorek 1. Od rana były dowozy - stali i desek. Wszystko sprawnie aż milo! Tylko z portfela zaczynają wychodzić większe kwoty 2. Nasza brygada zaczęła robić zbrojenia. Pierwszy raz coś takiego widziałam - sprytne http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqJYVdCVI/AAAAAAAAANA/Jvt4tKsjxvc/s288/P8051403.JPG 3. Potem przyjechał nasz pan koparkowy zdjąć humus. Wykopał nam ogromny dól pod fundamenty. Nieźle się przy tym napracował - bite 5h. Ponieważ poprzedni właściciel działki nawiózł tam ziemi trzeba było kopać prawie 1m w dół i jeszcze oddzielić humus od ziemi nawiezionej. http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqI3OTjCI/AAAAAAAAAMo/k8Pli3Jgk8A/s288/DSC00099.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqJPfynKI/AAAAAAAAAMw/lVwkg3HNguo/s288/DSC00098.JPG 4. I dobra nowina - jest nadzieja na prąd - w piątek mam jechać po nowe warunki, takie jakie chcieliśmy Po kilkunastu dniach telefonowania udało mi się złapać kierownika z energetyki i obiecał zrobić to na piątek. Umówiłam się więc z panem elektrykiem na sobotę.
  14. Nowy tydzień W poniedziałek od 6.00 rano jeździliśmy po składach budowlanych szukając dobrych cen na stal i drewno. Najgorzej ma Luśka - bo musi tak wcześnie wstawać i z nami jeździć. Przedszkole dopiero od 7.00, a babci nie ma pod ręką. Obawiam się, że będzie jej się to źle kojarzyło i nie będzie chciała tam z nami mieszkać W szukanie dobrej ceny włożyliśmy dużo wysiłku - ale opłacało się A gwoździe to najlepiej kupować w Castoramie
  15. Nowy tydzień W poniedziałek od 6.00 rano jeździliśmy po składach budowlanych szukając dobrych cen na stal i drewno. Najgorzej ma Luśka - bo musi tak wcześnie wstawać i z nami jeździć. Przedszkole dopiero od 7.00, a babci nie ma pod ręką. Obawiam się, że będzie jej się to źle kojarzyło i nie będzie chciała tam z nami mieszkać W szukanie dobrej ceny włożyliśmy dużo wysiłku - ale opłacało się A gwoździe to najlepiej kupować w Castoramie
  16. Piątkowe grodzenie Dzień wcześniej zakupiliśmy siatkę (prawie godzinę trwało załadowanie siatek na przyczepkę, natomiast samo rozladowanie 10min :) ), a w piątek z samego rana panowie pojechali z przyczepką po stemple budowlane, użyte jako słupki. Piątek był szczególnie pracowity dzień dla Przema i taty. Narobili się panowie nieźle nad zrobieniem ogrodzenia. Ale wyszło fajnie :) http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJiIof4ecDI/AAAAAAAAALo/2K9mFVPpw5I/s288/P8011355.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJiIoluXIdI/AAAAAAAAALw/2kiVslyU9Rk/s288/P8011357.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqJX6h4EI/AAAAAAAAAM4/TyqGLrfN0KU/s288/P8011364.JPG
  17. Piątkowe grodzenie Dzień wcześniej zakupiliśmy siatkę (prawie godzinę trwało załadowanie siatek na przyczepkę, natomiast samo rozladowanie 10min ), a w piątek z samego rana panowie pojechali z przyczepką po stemple budowlane, użyte jako słupki. Piątek był szczególnie pracowity dzień dla Przema i taty. Narobili się panowie nieźle nad zrobieniem ogrodzenia. Ale wyszło fajnie http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJiIof4ecDI/AAAAAAAAALo/2K9mFVPpw5I/s288/P8011355.JPG http://lh6.ggpht.com/magnolka1/SJiIoluXIdI/AAAAAAAAALw/2kiVslyU9Rk/s288/P8011357.JPG http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJnqJX6h4EI/AAAAAAAAAM4/TyqGLrfN0KU/s288/P8011364.JPG
  18. bardzo pracowita środa - od rana pan koparkowy jeździł po naszej działeczce siejąc spustoszenie :) Koszt 170zł http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJiIn-h4QUI/AAAAAAAAALY/jwEYDXHuRT4/s288/P7301334.JPG http://lh5.ggpht.com/magnolka1/SJiHZCecxQI/AAAAAAAAAK8/kvoZQEOvBuo/s288/P7301336.JPG - przyjechał pan rzeczoznawca z banku i obfotografował naszą posiadłość. Dobrze że już była w miarę uporządkowana - bo jakby zobaczył tamte chaszcze... Oczywiście dobrze, że mieliśmy trochę różnych ważnych papierków ze sobą bo z banku mu nie przekazali, a były potrzebne :) - pojechaliśmy z Przemem po uprawomocnienie decyzji budowlanej i zarejestrowaliśmy dziennik. Pani ze szczególną starannością podbiła nam pieczątką każdą stronę - spotkaliśmy się z umówionym i wybranym z pomiędzy kilku - kierownikiem, który niestety po dłuższej pogawędce nam się wycofał - dalszą część dnia spędziliśmy na poszukiwaniach kierowników - dzięki wam za pomoc. Ostatecznie trochę na chybcika zgodziliśmy się na kierownika z Kobyłki - ale czuliśmy nóż na gardle. Zobaczymy co z tego wyniknie...
  19. bardzo pracowita środa - od rana pan koparkowy jeździł po naszej działeczce siejąc spustoszenie Koszt 170zł http://lh4.ggpht.com/magnolka1/SJiIn-h4QUI/AAAAAAAAALY/jwEYDXHuRT4/s288/P7301334.JPG http://lh5.ggpht.com/magnolka1/SJiHZCecxQI/AAAAAAAAAK8/kvoZQEOvBuo/s288/P7301336.JPG - przyjechał pan rzeczoznawca z banku i obfotografował naszą posiadłość. Dobrze że już była w miarę uporządkowana - bo jakby zobaczył tamte chaszcze... :D Oczywiście dobrze, że mieliśmy trochę różnych ważnych papierków ze sobą bo z banku mu nie przekazali, a były potrzebne - pojechaliśmy z Przemem po uprawomocnienie decyzji budowlanej i zarejestrowaliśmy dziennik. Pani ze szczególną starannością podbiła nam pieczątką każdą stronę - spotkaliśmy się z umówionym i wybranym z pomiędzy kilku - kierownikiem, który niestety po dłuższej pogawędce nam się wycofał - dalszą część dnia spędziliśmy na poszukiwaniach kierowników - dzięki wam za pomoc. Ostatecznie trochę na chybcika zgodziliśmy się na kierownika z Kobyłki - ale czuliśmy nóż na gardle. Zobaczymy co z tego wyniknie...
  20. Kolejne dni bieganiny poniedziałek - spotkaliśmy się z naszym doradcą finansowym i powypełnialiśmy masę papierków tymi samymi danymi - naszym zdaniem lekka przesada - wieczorem spotkaliśmy się z naszym majstrem, pokazaliśmy mu działkę i ustaliliśmy cenę robocizny wtorek - kupiłam dziennik budowy Oczywiście nie w sklepie papierniczym do którego po raz kolejny "nie dowieźli" ale w kiosku w ratuszu. Tam pani na co dzień sprzedająca słodycze i napoje wyjęła spod lady dla mnie dziennik za całe 10zł - spotkaliśmy się z koparkowym (polecanym na forum) aby pokazać mu które chaszcze ma pousuwać - bo nasza działka niesamowicie zarosła przez 2 lata. Gdy pan koparkowy powiedział nam cenę "kopary nam opadły" Więc pojechaliśmy z prośbą do pana koparkowego polecanego przez sąsiada. Zgodził się przyjechać na działkę na drugi dzień.
  21. Kolejne dni bieganiny poniedziałek - spotkaliśmy się z naszym doradcą finansowym i powypełnialiśmy masę papierków tymi samymi danymi - naszym zdaniem lekka przesada - wieczorem spotkaliśmy się z naszym majstrem, pokazaliśmy mu działkę i ustaliliśmy cenę robocizny wtorek - kupiłam dziennik budowy Oczywiście nie w sklepie papierniczym do którego po raz kolejny "nie dowieźli" ale w kiosku w ratuszu. Tam pani na co dzień sprzedająca słodycze i napoje wyjęła spod lady dla mnie dziennik za całe 10zł - spotkaliśmy się z koparkowym (polecanym na forum) aby pokazać mu które chaszcze ma pousuwać - bo nasza działka niesamowicie zarosła przez 2 lata. Gdy pan koparkowy powiedział nam cenę "kopary nam opadły" Więc pojechaliśmy z prośbą do pana koparkowego polecanego przez sąsiada. Zgodził się przyjechać na działkę na drugi dzień.
  22. RATUNKU! Pilnie poszukuję kierownika budowy. Ten którego mieliśmy umówionego wycofał się. Sprawa bardzo pilna.
  23. RATUNKU! Pilnie poszukuję kierownika budowy. Ten którego mieliśmy umówionego wycofał się. Sprawa bardzo pilna.
  24. RATUNKU! Pilnie poszukuję kierownika budowy. Ten którego mieliśmy umówionego wycofał się. Sprawa bardzo pilna.
  25. magnolka

    MARKI i okolice ;)

    RATUNKU! Pilnie poszukuję kierownika budowy. Ten którego mieliśmy umówionego wycofał się. Sprawa bardzo pilna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...