Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

smadalena

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    224
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez smadalena

  1. Cykorek jest nieśmiały w stosunku do ludzi. Czasem pozwala się pogłaskać i powoli uczy się chodzić na spacery. Bezlitośnie długi pobyt w schronisku odbił się na jego psychice. Cykor znalazł oparcie w swoim przyjacielu Maciusiu, który od 7 lat dzieli z nim boks. Nieustannie wpatrzony w Maciusia, podąża na spacer wtulony w jego bok. Ten nieduży misiowaty kundelek stał się dla niego całym i jedynym światem. Towarzyszem smutnej niedoli i wiernym opiekunem, któremu bezgranicznie ufa. Dla Cykora najlepszym rozwiązaniem byłaby adopcja do domu z ogrodem, najlepiej razem z Maciusiem. Mogliby obaj pilnować posesji, cieszyć się resztą swojego życia. Maciuś to wesoły, nieduży misiowaty piesek, zawsze uśmiechnięty, proszący o głaskanie i przytulanie. Na widok człowieka cieszy się jak szczeniak, poszczekuje, jakby mówił: „Popatrz, tu jestem, podejdź do mnie, czekam na Ciebie”. Poznaj ich historie na facebooku: https://www.facebook.com/events/568831739865937/595675493848228/?comment_id=595679493847828&notif_t=like
  2. z wodą nie , ale z suchą karmą w/g mnie juz jak najbardziej
  3. Najtrudniej jest podjąć decyzję - czy to już,czy jeszcze walczyć....Dobrze jest wtedy mieć przy sobie zaufanego weterynarza,który dobrze zna naszego przyjaciela , ma wiedzę, a nie jest tak zaangażowany uczuciowo jak my.Ja z moim Kazanem walczyłam za długo, on się nie poddawał,ja też,i do końca życia będę żałować,że niepotrzebnie przysporzyłam mu cierpienia... Współczuję Ci bardzo,.
  4. Wow:DSuper pomysły!!Karmę chowam w schowku pod schodami, ale te miski w szufladzie-no,no...I to legowisko pod siedziskiem-wychodzi na to,że jednak trzeciego psa jeszcze dałabym radę w chałupie upchnąć
  5. Na tej stronie : http://www.facebook.com/home.php#!/sklepzooart jest głosowanie w konkursie fotograficznym - Jestem adoptowany,jestem kochany , baaaardzo proszę o głosy na mojego Muki-Misia . Gdyby udało się nam wygrać ( co jest niestety mało prawdopodobne...) wygraną rozdysponuje Wolontariuszka,która zajęła się Mukim w schronisku i uratowała od zagryzienia przez inne psy. Z góry dziękujemy Muki - Miś i pańcia
  6. poza tym Elfir już rozwiązała zagadkę
  7. oglądałam zdjęcia oliwek w necie i nie bardzo mi pasowały....
  8. Prawdziweczki też nie pod każdą brzózką chcą rosnąć,niestety...Dzisiaj w całym zagajniku znalazłam tylko pod jedną,ale za to osiem Elfir-czy mozesz mi powiedzieć,jaka jest "rozpiętość korzeni" daglezji zielonej powiedzmy,20 letniej ? Chciałam ją posadzić w pobliżu zakopanego zbiornika na gaz płynny i nie wiem,jaka odległośc będzie bezpieczna?(20letniej,bo dalej w przyszłość raczej myślami nie wybiegam...)
  9. może nie całkiem na temat,ale bardzo proszę o podpowiedź- co z roślinami,które rosną W kompostowniku?Konkretnie perz...Raz już wywalałam zawartość,bo pomyślałam,że jak wybiorę ziemię głębiej ( na półtora szpadla) i dookoła wkopię plastikową borderę, to się zarazy pozbędę ,niestety ochoczo rośnie dalej Może źle myślę,ale taki kompost z nasionami perzu to chyba nie jest dobra rzecz?Czy nie przeszkadza?
  10. w domku mam pająki,na tarasie w kryjówce za belką nietoperza ,dzięki czemu populacja much i komarów mocno w moim otoczeniu spadła
  11. zagrajmy http://beta.pogryw.pl/konkursy/konkurs/472
  12. Moje gamonie jada ze mną,oczywiście oprócz kobyłki,bo w moje autko nie wchodzi Wczoraj wieczorem , w zagajniczku koło mojego domu znalazłam malutką kocinę - nie wiem,czy to już efekt wyjazdów wakacyjnych? Pobliskich miejscowych rozpytałam,czy nie ich własność , nikt się nie przyznaje.Rozwaliła mnie dokumentnie jedna z bab ( mieszka po drugiej stronie zagajniczka).Jak jej opisałam sytuację,to zmartwiona pokiwała głową "tak pani,takie ludzie tera-jadą gdzie i wyrzucają te zwierzaki.No i co pani zrobi...no problem pani ma,a może niech pani pojedzie gdzieś dalej i też wyrzuci " Normalnie ręce mi opadły,podziękowałam za radę i poszłam.
  13. A ze szmatki nie zostawały kłaczki ?Może faktycznie lepiej wałkiem z gąbki?Nigdy się nie bawiłam olejem,nawet na gładkim. Efekt końcowy będzie pewnie nieprędko,na razie kończę stojaki na drewno kominkowe
  14. oczywiście dreWno
  15. pytałam wujka googla i nie znalazłam-jak nakładać olej na postarzone drewno? Znalazłam instrukcję,jak się kładzie olej na gładkie deski,ale co w sytuacji,gdy mam deski o powierzchni nierównej,pracowicie wyrobionej?;)Czym wtedy zebrać nadmiar oleju?Plastikową łopatką ( tak doczytałam w tejże instrukcji ) nie da rady (no bo powierzchnia nierówna),szmatką nie można,bo podobno kłaczki zostają psując nam efekt- no to czym??? Jeżeli ktoś ma doświadczenie w temacie to bardzo proszę o podzielenie się nim
  16. świetne:) u mnie często jest podobnie
  17. No taki fajny wątek znalazłam i cisza.... To może na ponowny rozruch podam swój przepis na pyszniutką,prościutką i tłuściutką kolację. Ziemniaczki obieramy,myjemy,kroimy w talarki o grubości ok 1cm,paprykę w paseczki , pomidory w grube plastry ( najlepiej też najpierw umyć,ale nie będę się upierać), szyneczkę w paseczki bez mycia ,cebulę w kosteczkę,czosneczek drobniutko siekamy,chyba,że wolimy granulowany,jajka dokładnie rozbełtać,serek żółty pokroić w plasterki. Ziemniaki szybko rumienimy z obu stron,następnie zalewamy je rozbełtanymi jajkami,solimy,na to rzucamy szyneczkę,paprykę,pomidorki,cebulę,czosneczek,przykrywamy plastrami sera i posypujemy oregano albo czym teściowa uważa .Patelnię przykrywamy pokrywką i pyrtolimy powolutku jeszcze jakieś 20 min.Mniam.
  18. No cóż,ja też mam nadzieję,że to nie ściema klikam i pilnuję,kiedy ten sponsor na facebooku się pojawi
  19. klikajmy:) http://www.pmiska.pl/
  20. wypełniłam...pewnie rozkojarzona byłam,bo przeciez niemozliwe,żeby skleroza !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...