-
Liczba zawartości
224 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez smadalena
-
Jak dodać zdjęcia, żeby były widoczne na forum?
smadalena odpowiedział Ew-ka → na topic → Uwagi o naszym Forum
-
Jak dodać zdjęcia, żeby były widoczne na forum?
smadalena odpowiedział Ew-ka → na topic → Uwagi o naszym Forum
hm,cuś małe... -
Jak dodać zdjęcia, żeby były widoczne na forum?
smadalena odpowiedział Ew-ka → na topic → Uwagi o naszym Forum
-
pola08-dzięki za odpowiedź. Posty poczytalam i klamka zapadła-kupuję!Rzadko się zdarza że cos zobaczę i od razu wiem,ze to jest to i nic innego nie chcę,a w tym przypadku tak było.Mam nadzieję,że nie będzie to nieszczęśliwa milość....
-
jaksie-dzięki za odpowiedź,Twojego posta o nich chyba gdzieś juz czytałam,więc juz zaliczyłam na plus Czekam na kogoś,kto ma ich płytki na podłodze.
-
Odświeżam temat-czy ktoś ma płytki Baldocer na podłodze?? Znalazłam pięęęękne plytki tej firmy imitujące drewno,no po prostu zakochałam się w nich , ale "znajomy znajomego" wylał mi na glowe kubeł zimnej wody,że to chiński paździerz jest.....No ale taki np. Paradyż tez robi w Chinach , zresztą kto nie.... Dlatego jeżeli ktoś ma,albo wie jak produkt tej firmy sprawdza się na podłodze to bardzo proszę o wpisywanie uwag.
-
SZKOŁA 1960 VS SZKOŁA 2010 Ta sama szkoła teraz i 50 lat temu. Na zewnątrz budynek jakby ten sam, ale... Scenariusz: Johnny i Mark wdali się po szkole w bójkę na pięści. 1960 Zbiera się tłum. Wygrywa Mark. Johnny i Mark podają sobie ręce i rozchodzą się w zgodzie. 2009 Wezwano policję. Jednostka Szybkiego Reagowania przybywa i aresztuje Johnny'ego i Marka. Policja rekwiruje telefony komórkowe z nagraną bójką jako dowody rzeczowe. Chłopcy są oskarżeni o napaść oraz zachowanie niegodne ucznia, obaj zostajĂ‚ą wyprowadzeni ze szkoły oraz obaj są zawieszeni, mimo iż to Johnny sprowokował bójkę. Zostają zaaranżowane różne konferencje oraz spotkania z rodzicami. Zapis video jest dostępny na 6 stronach www. Scenariusz: Jeffrey nie chce siedzieć spokojnie w klasie, przeszkadza innym uczniom. 1960 Jeffrey zostaje wysłany do gabinetu dyrektora, dostaje 6 razy po dupie. Wraca do klasy, siedzi cicho i nie przeszkadza już w prowadzeniu zajęć. 2009 Jeffrey zostaje nafaszerowany dużą dawką Ritaliny. Ociera się o śmierć. Stwierdzono u niego zespół ADHD. Szkoła dostaje dodatkowe fundusze, z powodu niepełnosprawności Jeffrey'a. Jeffrey wylatuje ze szkoły. Scenariusz: Billy wybija szybę w samochodzie sąsiadów i dostaje od ojca z plaskacza . 1960 Billy następnym razem będzie ostrożniejszy. Wyrasta na normalnego faceta, idzie do collegu i zostaje zdolnym biznesmenem. 2009 Ojciec Billy ego jest aresztowany za znęcanie się nad dzieckiem. Billy zostaje przeniesiony do domu dziecka i przyłącza się do gangu. Psycholog wmawia jeszcze siostrze Billy ego, że była molestowana przez ojca i tatuś trafia do paki. Matka Billy'ego wdaje się w romans z psychologiem. Psycholog dostaje awans. Scenariusz: Mark, uczeń college u, przynosi do szkoły papierosy. 1960 Mark częstuje papierosem dyrektora szkoły w wydzielonym pomieszczeniu dla palących. 2009 Wezwano policję i Mark wylatuje ze szkoły za posiadanie narkotyków. W jego aucie dokonano rewizji, szukają narkotyków i broni. Scenariusz: Mohammed oblewa angielski na maturze. 1960 Mohammed podchodzi jeszcze raz do egzaminu i idzie do collegu. 2009 Sprawa Mohammeda zainteresowała lokalną grupę Obrony Praw Człowieka. Ukazują się artykuły w ogólnonarodowej prasie, że obowiązkowy egzamin z angielskiego to czysty rasizm. Stowarzyszenie Swobód Obywatelskich wysuwa pozew sądowy przeciwko stanowemu systemowi szkolnictwa i nauczycielowi angielskiego. Angielski już nie jest obowiązkowym przedmiotem na maturze. Mohammed zdaje maturę z wynikiem pozytywnym i zarabia na życie kosząc trawniki. Lepszej roboty nie znajdzie, bo nie zna angielskiego. Scenariusz: Johnny znajduje resztki fajerwerków, wsadza je do butelki po rozpuszczalniku i wysadza w powietrze mrowisko. 1960 - Mrówki giną. 2009 Zostają wezwane MI-5 i policja, a Johnny jest oskarżony o popełnienie aktu terroryzmu. Trwa dochodzenie przeciwko rodzicom, rodzeństwo Johnny ego zostaje zabrane z domu, skonfiskowane są komputery, a tata Johnny'ego trafia na listę podejrzanych i nigdy już nie poleci za granicę. Scenariusz: Johnny upada na przerwie i zdziera sobie skórę z kolana. Jego nauczycielka, Mary, znajduje go płaczącego i postanawia go przytulić, by choć trochę go pocieszyć. 1960 Po kilku chwilach Johnny czuje się lepiej i wraca do gry. 2009 Mary jest oskarżona o molestowanie seksualne i traci pracę. Grozi jej 3 lata pozbawienia wolności. Johnny uczęszcza przez 5 lat na psychoterapię. Zostaje gejem.
-
>>> Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd >> pociągiem >>> do Wołomina. >>> Jeden przejazd - jedna komórka. >>> *** >>> >>> Gdyby nie Radio Maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak >> wiele >>> pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie. >>> *** >>> >>> Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak podawanie >> długości >>> członka razem z kręgosłupem. >>> *** >>> >>> Japońscy uczeni skrzyżowali buraka, marchew, groszek, ziemniaka >> i .. >>> świnię. >>> Wyszedł obiad. >>> *** >>> >>> Mama do syneczka .. >>> Zbierz dziesięć nakrętek od Coca-Coli, >>> piętnaście paczek po LM'ach, >>> 3 opakowania od czekolady, >>> puste butelki, >>> plastikowe kubeczki ... >>> i w ogóle weź ty k*rwa posprzątaj w tym pokoju! >>> *** >>> >>> Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się >> trojaczki. >>> Długo przyglądał się maleństwom, po czym wskazując palcem: >>> - Ja bym zostawił tego. >>> *** >>> >>> - Kocha pan swoją żonę? >>> - Oczywiście! A co ona gorsza od innych?! >>> *** >>> >>> Kobieta jest przeciwieństwem psa. >>> Pies wszystko rozumie, ale nic nie może powiedzieć... >>> *** >>> >>> Mówią, że chińskie produkty są do dupy. >>> Bzdura! Gruszka do lewatywy, którą wczoraj kupiłem do dupy >> całkowicie >>> się nie nadaje. >>> *** >>> >>> Zauważyłem, że jeśli światło w kiblu wyłącza się z >> dźwiękiem "Eeee" to >>> znaczy, że ktoś tam jest.
-
Spytałem dziś żonę: >>> - Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...? >>> - Nie - odpowiedziała - naprawdę spałam. >>> *** >>> >>> Modlitwa kobiety przed posiłkiem: >>> "I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!" >>> *** >>> >>> Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz! >>> Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł. >>> *** >>> >>> Zagadka. >>> Na łące leży facet, na plecach ma plecak, wokół latają muchy. >>> Pytanie: Co jest w plecaku? >>> Odpowiedź: Spadochron. >>> *** >>> >>> Gra wstępna jest bez sensu.To tak jakby trąbić przez 15 minut >> przed >>> wjazdem do garażu. >>> *** >>> >>> Dzieci są jak pierdnięcia, da się wytrzymać tylko z własnymi. >>> *** >>> >>> Facet powinien być jak bajka - mieć dobry koniec. >>> ** >>> - Zenek, ty flegmatyku jeden, jak chcesz zostać fotografem? >> Dlaczego >>> zdjęcie ślimaka jest nieostre? >>> - Poooruszył się .. >>> *** >>> >>> Nowa woda kolońska: >>> dzięki aromatowi nawozu, połączonego z delikatnymi nutami >> końskiego >>> potu, zapewni ci wolne >>> miejsce w dowolnym środku transportu publicznego. >>> *** >>> >>> Człowiek uczył się podpatrując zwierzęta. >>> Tai-chi wymyślił mnich obserwujący walkę czapli ze żmiją. >>> Jogę z kolei wymyślił inny mnich, gdy zobaczył psa liżącego >> sobie jajka. >>> *** >>> >>> Na dobrym filmie w ciągu dwóch godzin główny bohater zdąży pannę >> poznać, >>> wyrwać, wyobracać i rzucić. >>> W życiu tak nie jest ... chyba, że na wyjeździe integracyjnym z >> firmy. >>> *** >>> >>> Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił mercedesa klasy S. >>> Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej >> pięciu >>> specjalistów. >>> ** >>>
-
Mąż wraca z delegacji, wpada do domu, zagląda pod łóżko, do szafy, na balkon i nic, nikogo nie ma, podchodzi do żony, czule głaszcze ją po włosach z tymi słowami: - Starzejesz się, kochana... Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce - wszystko stoi. Spotykają się dwie przyjaciółki: - Jak tam zdrowie, Bożenko? - Lepiej nie pytaj, głowa boli, korzonki, wrak człowieka po prostu! - Ciekawe, wczoraj widziałam jak wieczorem od Ciebie wychodził Jacek, dzisiaj rano Andrzejek... Nie powiesz mi, że TV oglądaliście... - Co za ludzie! Co za ludzie! Tylko jeden organ zdrowy, a jeszcze zazdroszczą... MODLITWA KOBIETY: Panie Boże daj mi mądrość - abym mogła zrozumieć swojego mężczyznę, cierpliwość, abym mogła znosić jego humory, dużo miłości, abym mogła mu wszystko wybaczyć. Nie proszę Cię Boże o siłę, bo bym go k...a zabiła. Dlaczego mężatkom trudniej utrzymać dietę? Kobieta niezamężna wraca do domu, patrzy co jest w lodówce i idzie do łóżka. Mężatka wraca do domu, patrzy co jest w łóżku i idzie do lodówki. Pewna kobieta kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta... - Czy może mi pan wymienić? Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada: - Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!
-
> Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzezu i chce popelnić samobójstwo. > Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi: > - Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryję, przemycę > do Ameryki i zaczniesz nowe zycie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę > ci dawał radość, ty będziesz mi dawać radość. Jeszcze nie wszystko > stracone... > Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze > jedną szansę i poszła z nim na statek. > Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas > podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali > na miłosnych igraszkach. > Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny. > - Co tu robisz? - zapytał surowo. > - Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a > ja mu pozwalam robić ze mną co chce. Mam nadzieję, że kapitan go nie > ukarze? > - Nie - odpowiedział kapitan. - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, że > jesteś na pokładzie promu Wolin - Świnoujście - Wolin...
-
Na dobranoc,mam nadzieję,że jeszcze nie było Mąż do żony: - Czemu Ty taka tępa jesteś? Nie mogę już tego znieść! Nawet suwakiem logarytmicznym nie umiesz się posługiwać! Albo się nauczysz, albo wypierdalaj!!! Następnego dnia mąż wraca z pracy, a żona wita go w korytarzu z suwakiem logarytmicznym w dłoni: - Twój członek ma 16 centymetrów długości. Moja pochwa ma 18 centymetrów głębokości. Jesteśmy małżeństwem od ośmiu lat, sypiamy dwa razy w tygodniu, spuszczasz się po dwóch minutach 15 sekundach wykonawszy średnio 138 pchnięć: całkowita suma niedoruchania wynosi 42 kilometry i 345 metrów. Albo doruchasz, albo wypierdalaj!!!
-
no teraz to mnie te słodkie dziewczynki rozwaliły....
-
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że > niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne... > ------------------------ > - Jak pójdę na emeryturę, to nic nie będę robił, kompletnie > nic. Pierwsze parę miesięcy posiedzę w bujanym fotelu... > - A potem? > - Potem się może rozhuśtam. > ------------------------ > Podchodzi kolega do kolegi I pyta: > - Zgadzasz się na seks grupowy? > - A kto bierze udział? > - Ja, Ty I Twoja żona! > - Nie, nie zgadzam się. > - OK, to Ciebie skreślam z listy.
-
> Żona do męża: - Wiesz, dziś, jak przechodziłam w przedpokoju, > to zegar spadł tuż za mną. > Mąż: - Zawsze się, kurwa, spóźniał... > ---------------- > Nic tak nie wyrabia przedsiębiorczości w Polakach, jak > konieczność zorganizowania flaszki! > ----------------- > Jeśli góra idzie do ciebie, a ty nie jesteś Mahometem to > spierdalaj, Bo to na 100% jest lawina > ----------------------- > Czyszcząc w kuchni dwudziestą rybę, żona zdenerwowana krzyczy do > męża: > - Proszę cię, jak człowieka! Jak jesteś na rybach, to KURWA > PIJ WÓDKĘ!!! > ------------------- > Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć... > ---------------------- > Nowy sport ekstremalny - pielgrzymka z rodziną RadiaMaryja w > koszulce TVN. > ----------------- > Jeśli zamiast bilbordów reklamowych zaczynają się pojawiać > jakieś takie ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory
-
Wchodzi Jasio na lekcje, rzuca tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy "sieeeeema". Widząc to, zszokowana nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu natychmiast podnieś ten tornister wyjdź z klasy i wejdź jeszcze raz - tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec kiedy wraca z pracy!!! Jasio ze spuszczona głową, podnosi tornister i wychodzi z klasy. Po chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia, otwierają sie z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy: - Haaaaa!!! Kurwa, nie spodziewałaś sie mnie tak wcześnie!!! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka. - Mamo, czy to mój mózg? - Nie synku, jeszcze nie.... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ksiądz chodzi z tacą po kościele, zbiera pieniądze od parafian. Podchodzi do staruszki, a ona grzebie w portfelu. Ksiądz: Te grubsze babciu, papierowe.. Babcia: Aa nie.. te grubsze mam na fryzjera.. Ksiądz: babciu, ale Maryja nie chodziła do fryzjera. Babcia: Taak?? A Jezus nie jeździł Mercedesem...
-
Komisja wojskowa: - Zawód ojca? - Ojciec nie żyje... - Ale kim był?! - Gruźlikiem... - Ale co robił?!! - Kaszlał... - Ale z czego żył?!!! Z tego się przecież nie żyje! - Przecież kurwa mówię, że nie żyje... xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Przychodzi baba do lekarza z pługiem w plecach a lekarz do niej: - Orzesz kurwa! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Sławuś pyta mamę - Mamo skąd się biorą dzieci? - Mówiłam ci już że przynosi je bocian - No tak ale kto rżnie bociana??
-
*Małżeństwo świętuje piątą rocznicę ślubu.* * - Muszę ci, kochanie, coś wyznać - mówi mąż - jestem daltonistą. - I ja chciałabym coś wyznać -mówi żona- nie jestem z Rzeszowa, jestem z Mozambiku.* *Wchodzi facet do apteki i cichutkim głosem mówi:* * - Nerwosol poproszę... - Co proszę? - NERWOSOL KURWA!!!* *Przychodzi hipochondryk do lekarza i mówi:* * - Panie doktorze, żona mnie zdradza, a nie rosną mi rogi. - Proszę pana, z tymi rogami to tylko takie powiedzenie. - Uff, a już myślałem, że mam niedobór wapnia.* *Przychodzi facet do apteki:* * - Poprosze jakies lekarstwo na zachłannosc.. tylko duzo, duzo, DUZO!!!!* *Wychodzi TIR-ówka z samochodu i na pożegnianie mówi do kierowcy : ...BĄDŹ ZDRÓW!*
-
Nie jestem wspomnianą fanką,ale wpłaciłam. Mam nadzieję,że sie uda uratować obydwoje i chociaż dla nich koszmar się skończy.
-
Pomóż poparzonemu Kubie wrócić do zdrowia!!!
smadalena odpowiedział oxa → na topic → Zwierzę też człowiek
na stronie główne allegro,tam gdzie jest opcja "szukaj" wystarczy wpisać "spalony' - jako pierwsza wyświetla sie aukcja dla Kubusia- 6 odpowiedzi
-
u mnie poszło
-
:(
-
za tęczowym mostem , czyli : KIEDY PRZYJACIEL ODCHODZI ...
smadalena odpowiedział daggulka → na topic → Zwierzę też człowiek
Nie tylko na onecie,niestety.... Ja nie liczę na to,że zmienią zdanie ci zaprzysięgli wrogowie zwierząt i chyba wszystkiego,co żyje.Ale wiem,że jest wiele osób,którym naprawdę ciagle jeszcze się wydaje,że zwierzęta nie są zdolne do żadnych uczuć i jedyne,co im może dolegać to ból fizyczny.I że jak wywioza psa i gzieś zostawia,to on sobie na pewno "jakoś" poradzi.I może chociaz jedna taka osoba jak przeczyta historię "mojego" psa,czy Dżoka,to chociaz przez chwile pomyśli i ,daj Boze,dojdzie do sensownych wniosków. A tak generalnie to ja jestem naprawdę przerażona tym,co sie teraz dzieje.Tą niewyobrażalną brutalnościa i właśnie tymi komentarzami w necie.I nie pamiętam,kto ze znanych ludzi to powiedzial,nie zacytuję tez pewnie dokładnie, ale : "im lepiej poznaję ludzi,tym bardziej doceniam zwierzęta"... -
Podpisałam ,już nawet komentować nie mam siły
-
za tęczowym mostem , czyli : KIEDY PRZYJACIEL ODCHODZI ...
smadalena odpowiedział daggulka → na topic → Zwierzę też człowiek
Opisałam historię tego psa,bo bardzo bym chciała,żeby przeczytała to chociaż jedna osoba z grona tych,co uważają,że "bydle to tylko sra,żre i nie myśli" .Bardziej uładzona wersja "nie jest zdolny do żadnych uczuć"....Wiem,że do tego wątku raczej nikt taki nie zagląda,ale moze kiedyś,przez przypadek... A poza tym jest mi strasznie smutno i chciałam się wygadać...