Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

noster78

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    50
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez noster78

  1. Marcin: dzięki za pocieszenie powiem Ci że sporo znęcałam się nad tą folią, oczywiście w celu przetestowania jej i fakt, że trudno jej cokolwiek zrobić, ale może ja słaba jestem? jeśli chodzi o gramaturę to są mocniejsze np. corotop 3 warstwowy, ale on jest z trochę innego tworzywa, a tyvek ma 1 warstwę, wg mnie mocną (niestety wg mojej ekipy do d... ) A tak na marginesie, to buduję domek prawie identyczny jak Twój ("południowy?") tylko bez garażu, konkretnie projekt Oliwka, być może się natknąłeś, w każdym razie ja wybierałam pomiędzy Twoim i Oliwką
  2. Ekipa położyła mi już tyveka solid, oczywiście, porobili trochę dziur jak to bywa, zwróciłam im uwagę, że trochę ich jest (zdołałam zauważyć ok. 10 przedarć, choć może jest trochę więcej, ale tego nie zauważyłam) i żeby dokładnie przepatrzyli miejsce w miejsce folię i pozaklejali co trzeba. No i zaczęłam wysłuchiwać co to za słaba folia, tylko człowiek nadepnie i zaraz dziura I tu pytanie, czy wam też sporo podziurawili, czy narzekali i czy ten tyvek naprawdę jest taki słaby? Kurczę, tyvek ma b. dobre opinie, na forach jest b. chwalony, polecany na składach, produkowany przez firmę z wieloletnim doświadczeniem i ma jeszcze 30 lat gwarancji, więc jestem mocno zdziwiona i zaskoczona tym co usłyszałam. Wiem, wiem, ekipa pewnie wszystko zwala na folię, żeby się ich nie czepiać, są też na pewno jeszcze lepsze produkty, ale zdenerwowałam się, że człowiek kupuje coś co jest podobno dobre a potem wysłuchuje, że jest do d... Jak to u was było? Jesteście zadowoleni z tyveka? No i jak było u was przy kryciu, czy dużo uszkodzeń i narzekań?
  3. noster78

    Folie dachowe

    Słyszałam też o folii Aquatec ale firmy MDM, jesteś pewien że to Du Pont?
  4. Zdziwisz się, ale to nie żaden kit, cały stan surowy na agregacie za ok 500-600 zł. Zaznaczam tylko że chodził tylko wtedy gdy musiał a nie bez przerwy, ekipa dosyć oszczędzała, ale herbatkę sobie robili, widziałam, nawet sobie czajnik przywieźli. Poza tym poszli mi na rękę i wozili mi ten agregat tam i z powrotem na budowę swoim autem (ukłon w ich stronę), bo ja nie miałam możliwości. Jeśli ktoś nie ma jak wozić to faktycznie tu może być problem, bo zostawiać w blaszaku strach, że ukradną.
  5. Mnie przyłaczenie do sąsiada kosztowało 450 zł z licznikiem, kablem i robocizną. Hmmm.... a jakie były koszty samego prądu, oto jest pytanie ?
  6. super, też tak chyba zrobię, ekipa niech zamontuje ramy a reszta do piwnicy
  7. u mnie prąd był tak naprawdę potrzebny gdy zaczęli murować, wiadomo betoniarka musiała pracować. Przy fundamentach obyło się bez prądu, no chyba, że muruje się ściany fundamentowe z bloczków, to co innego. ALE mój domek, w całości został wybudowany przy użyciu agregatu, prądu w okolicy dalej nie ma, ehhh ten enion Koszt agregatu 2000 zł co prawda chiński ale b. solidny i mocny silnik, sprawuje się znakomicie, i ciągnie naprawdę b. mało paliwa. Koszt benzyny na cały stan surowy to ok. 500 zł. Słyszałam nawet takie opinie, bo w okolicy wszyscy budują na agregacie, że agregat wychodzi dużo taniej, niż przyłącz tymczasowy. Co do przyłącza docelowego, nie wiem jaka jest różnica, wiem jedynie że tak czy inaczej na agregacie się nie straci.
  8. tak jak to wcześniej ktoś napisał musisz pomyśleć też o tym jak na działkę wjechać, bo jak jest mokro to betoniarka, ciężarówka, czy koparka, ugrzęźnie na amen. Ja musiałam dodatkowo wysypać kilka wywrotek kamienia, żwiru i gruzu pod spód żeby w ogóle dało się wjechać bo bez tego ani rusz. Niestety kamień i żwir też kosztuje, gruz może ktoś za darmo odda. Niestety podmokła działka to dodatkowe koszty.
  9. w wydziale ksiąg wieczystych też można szukać
  10. ok no to proponuję fundamenty z betonu wodoszczelnego jak ktoś woli, wtedy izolacje faktycznie nie będą potrzebne
  11. bzdury wypisujesz - moga byc mokre przejdź sie kiedyś nad rzeke i zobacz przyczółki mostowe ... czy są izolowane łapie ich grzyb ... a od spodu ? nie boisz sie, ze zamoknie ? Nie boję się, bo fundamentów nie leje się prosto na ziemię, tylko musi być podsypane żwirem, kamieniem itp., a poza tym u mnie sytuacja jest trochę inna bo od spodu mam płytę denną a poza tym nie rozmawiamy o budowaniu mostu tylko domu, poza tym jest bardzo prawdopodobne, że most buduje się z betonu wodoszczelnego, a fundamenty nie, no chyba że ktoś ma takie życzenie i kupę kasy...
  12. Znaczy się - wcale nie izolować od wody? Można jakieś uzasadnienie? od wody gruntowej odcinasz się izolacją poziomą, 2xpapa skoro dom niepodpiwniczony, to po co izolować pionowo? fundamenty mogą być "mokre", co ma im się stać? chyba, że woda agresywna chemicznie z pewnością pomysł wykonania porządnej izolacji z zewnątrz , a od środka dysperbit (czy co tam) to zupełnie bez sensu jak czytam takie głupoty to nie mogę jak się porządnie nie zaizoluje to może się zrobić grzyb, i jakieś inne syfy, fundamenty niszczeją, poza tym będą mostki termiczne, ciągnąć będzie od podłogi o wilgoci nie wspomnę, izolacja pozioma nie wystarczy! mogą się porobić jakieś wykwity nawet wewnątrz, jak się ma choć minimum pojęcia o tym, nie będąc nawet fachowcem, to się wie że musi być porządna izolacja jeśli jest podmokły teren, fundamenty w ŻADNYM WYPADKU NIE MOGą BYć MOKRE!!!! Fundament to podstawa, dach se możesz wymienić, ale fundamentu nie wymienisz!
  13. A papa na goły beton czy czymś wstępnie pokryty? I jak kleiłeś XPS do tego? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jeśli chodzi o takie szczegóły bo wszystko robiła ekipa
  14. Jeśli myślisz, że dachówki innych producentów są równiejsze, to się grubo mylisz. To normalne, ponieważ są to produkty ceramiczne. Opisałaś Robena, więc ja dam Ci opisy "równości" innych producentów: Rupp Ceramika: http://www.dachy.org/forum/index.php?action=topic&id=3137 http://www.grupy.otopr.pl/dachowka-ruppceramika,usn,8344504.html Creaton: http://www.forumbudowlane.pl/viewtopic.php?t=4899&highlight=creaton Widziałem sporo dachów i Robena i Ruppa i Creatona. Jakoś nie widziałem, żeby końcowy wynik ułożenia na dachu był w jakimś przypadku lepszy/gorszy, żeby coś było krzywe czy bardziej lub mniej proste. Jeśli dachówka jest tak krzywa, że nie da się jej ułożyć na dachu, to się ją reklamuje. Jeszcze jeden grosz co do twardości Ruppa z życia wzięty. Ostatnio byłem u kolegi na budowie i miał Siriusa 13 miedzianą na paletach. Złapałem jedną dachówkę i podniosłem do góry, a on na mnie: "Nie podnoś!". Zapytałem czemu, bardzo zdziwiony, a on odpowiedział, że pękają i trzeba z nimi się delikatnie obchodzić Rzeczywiście twarde i mocne... (akurat sztuka, którą podniosłem nie pękła, innych nie podonosiłem, bo się bałem) Skoro Roben jest kruchy to ciekawe jak oni go w całości dowożą na budowę? Być może w jakimś stopniu masz rację, ale w końcu kupiłam Koramica, renesansową L15 i wszystko było ok, równiutkie, wyprofilowane, wychuchane więc też nie ma co generalizować że WSZYSTKIE dachówki są krzywe
  15. wzięłam kilka sztuk robena średzka PLUS na budowę, żeby ekipa oceniła. Widziałam na własne oczy ja, mąż, kierownik i ekipa, że zamki dwa! a nie trzy, są KRZYWE i nie przylegają jak trzeba, co więcej miejscami w ogóle nie pasują ! Roben mniejszego formatu jest podobno lepszy. Całe szczęście że nie kupiłam tego g... Co do innych rodzajów robena się nie wypowiadam, podobno nie są aż takie złe, ale tylko NIE średzka plus !!! NIE NIE NIE !
  16. u mnie jest podobnie na zewnątrz mam papę termozgrzewalną + polski xps "styrodur" 5 cm + folia kubełkowa + drenaż opaskowy. Wewnątrz dysperbit i pięknie jest
  17. Dach mam coś między 170 a 180 m kw. Szczerze mówiąc nie zaglądałam jeszcze do tej studzienki, żeby sprawdzić ilość wody, bo jest przykryta betonową pokrywą, ale pasowałoby zajrzeć Docelowo planuję, żeby tą wodę jakoś wykorzystać, myślałam właśnie o podlewaniu ogródka, nawet mi tak zasugerował wykonawca z kierownikiem budowy, ale to jeszcze daleka droga. Pompy nie mam żadnej, woda spływa sobie sama. Zaznaczam, że rury drenażowe są położone ze spadkiem, bo inaczej to nic by mi nie spływało tylko stało A-ha, pamiętam że była taka rozmowa z moim kierownikiem odnośnie pompy, bo jest dosyć mokro, ale nie zrobiliśmy jej bo była obawa, że np. przy dużych opadach mogłaby pracować na okrągło i odwadniać nie tylko moją działkę ale też okoliczne przy okazji. Stanęło na tym, że nie będziemy przesadzać i bez pompy się obejdzie...
  18. ufff! no to dobrze, skoro to wystarcza. Mam nadzieję że będzie ok, bo liczę tą kasę liczę i ciągle mało
  19. ja mam drenaż, i nie mam żwiru aż do poziomu zero, nie wiem dokładnie ile jest tego żwiru ale sporo, a potem normalnie przysypujesz ziemią. a-ha - do zera mam jakieś 1,20 m. Co do studzienek to pewnie chodzi Ci o rewizyjne? Ponoć studzienki daje się tylko wtedy jak są piwnice, a normalnie nie trzeba. Jeśli masz piwnice, to montuje się studzienkę, przy każdej zmianie kierunku rury tzn. w praktyce jak masz dom kwadratowy to po studzience na każdym rogu. Ja nie mam studzienek rewizyjnych bo brak piwnic, tylko jedną odwadniającą z kręgów betonowych. W niej zbiera się nadmiar wody, który napłynął z rur i potem wypływa sobie dalej rurą do rowu. No i rura musi być ułożona z pewnym spadkiem. AMEN!
  20. tak, tak, chodziło mi o ramy termoizolacyjne hmmm.... no ale przecież taki kołnierz też spełnia chyba jakieś funkcje ochronne przed zawilgoceniem ??? chyba?
  21. Mam pytanie do osób, które mają zamontowane już okna dachowe. Zarówno na składzie jak i wykonawca mówią mi że do okien wystarczą same kołnierze tzn. że te wszystkie dodatki jak wokółokienne izolacje przeciwwilgociowe, rynienki odwadniające i ramy izolacyjne niekoniecznie są potrzebne. I tu mam pytanie: jak sprawdzają się okna bez tych wszystkich dodatków, czy wszystko ok, czy nie ma jakichś przecieków zawilgoceń i innych nieprzyjemnych niespodzianek? Czy jednak trzeba by dokupić te wszystkie bajery? Mam dylemat, bo kasa już mi się kończy i gdyby to nie było potrzebne to bym odpuściła, ale z drugiej strony jeśli miałabym zrobić dziadostwo to wolę dołożyć tę parę stówek i nie pluć sobie w brodę, że coś zawaliłam. Czy może te wszystkie dodatki to tylko wyciąganie kasy przez producenta? A ha chodzi mi o okna Velux. Dzięki z góry za wszelkie sugestie
  22. ZNAJOMI WAM ODRADZAJą BO ZAZDROSZCZą!!! PEWNIE SAMI BY CHCIELI DOM BUDOWAć TYLKO NIE MAJą MOżLIWOśCI Tak na marginesie to ja mam 29 lat a mąż 31, kończymy dach, ale co będzie dalej to nie wiem bo już nam się kasa skończyła
  23. zawsze wychodzi drożej, trzeba być też przygotowanym na różne niespodzianki i niespodziewane koszty. U mnie okazało się że fundamenty trzeba posadowić na płycie dennej ze wzgl. na fatalny grunt i już 20 tys. w plecy
  24. Witam, nie wiem czy ogłoszenie jest jeszcze aktualne, ale mam 9 prętów 12-metrowych żebrowanych fi 8. Wiem że to nie jest co prawda 300 kg ale przy dzisiejszych cenach stali, warto nawet parę sztuk kupić taniej. Gdyby był/a Pan/i zainteresowany/a, proszę dać znać, a oddzwonię na podany numer. Mam jeszcze trochę prętów o tym przekroju, ale trochę krótsze kilkumetrowe, nie wiem dokładnie ile, ale trochę tego jest. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...