kastel

jeżeli chodzi o pompę ciepła to również myślałem o split'cie . pomysł jest aby wymiennik zewętrzny umieścić nad garażem/pom.gosp., co pozwoli na dosyć dobre podejście do kanałów wyciągowych umieszczonych wzdłuż domu tuż przy ściance kolankowej (dach dwuspadzisty ok.40st. nachylenia). przewody z czynnikiem chłodzącym do jednostki centralnej miałyby ok 5m...

no tak wszystkiego nie napisałem. chodzi mi o pompę powietrze-woda (ma to być też główny dostawca c.w.u. przez cały rok) klimatyzatory split odpadają ponieważ klimatyzacja generalnie nie jest tu priorytetem i nie pozwala na odzysk ciepła z "wydychanego" z domu powietrza a pompa owszem. kominek oczywiście jak najbardziej jako tzw. główne ogrzewanie ale na mrozy i niechęć do pracy - pompka..

witam wszystkich, jestem na etapie projektowania domu na działkę 15arową z małymi szansami na gaz ziemny. w związku z tym szukam dobrego sposobu ogrzania tegoż domku oraz c.w.u. założenia projektowe są takie: -ściana 24cm BK+20cm styropian -posadzka 20cm styr. pod wylewką -dach ceramiczny ocieplony 25cm wełną ...generalnie ma być termos dom parterowy z poddaszem użytkowym w sumie ok 160-180m2 +garaż 40m2 wstępnie planuję zrobić ogrzewanie z powietrzną pompą ciepła/ogrzewanie podłogowe+grzejniki konwekcyjne, oraz kominkiem z DGP (prawdopodobnie powietrze do zasilania tego układu przechodzić będzie przez GWC). a skoro powietrze się "zużywa" i trzeba je gdzieś z budynku usunąć to chciałbym wykorzystać je na chociaż częściowe zaopatrzenie pompy ciepła w tzw. dolnym układzie aby podnieść jej sprawność. nie chcę instalować dodatkowo rekuperatora ponieważ tą funkcję może spełnić właśnie powietrzna pompa ciepła. zdaję sobie sprawę że urządzenie to ma zbyt wysokie zapotrzebowanie na powietrze potrzebne do jej sprawnego działania dlatego to "zużyte" miałoby stanowić jego część a reszta pochodziłaby z zewnątrz budynku. wszystko trzeba by oczywiście odpowiednio zaprojektować z zastosowaniem automatycznych przepustnic a nie ukrywam że nie mam w takich rzeczach doświadczenia... idealnym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie chłodnego powietrza "produkowanego" przez tą pompę w lecie jako klimatyzacji, oczywiście wykorzystując kanały DGP, które generalnie mają służyć do dostarczania świeżego powietrza nawet latem... bo ma to być również pewnego rodzaju wentylacja mechaniczna. chętnie nawiąże kontakt z kimś kto już coś podobnego robił, może znacie kogoś kto projektuje takie instalacje, fachowców od pomp ciepła, DGP? każda dobra rada w tym temacie jest dla mnie cenna. z góry dzięki...

waga takiego kawałka to w dużym przybliżeniu ok.120kg... ale to dla kolejnych zainteresowanych bo ty pewnie już jesteś po robocie;)

do samego oświetlenia nie zawsze jest potrzebne uziemienie. czasami w niektórych urządzeniach lub oprawach oświetlenie jest dodatkowo uziemione. zależy to głównie od warunków pracy danego urządzenia/oświetlenia (czy jest np. podwyższona wilgotność) lub obudowy szafek/ opraw są z materiałów przewodzących... z tego co wiem. do opraw ikei nie potrzeba przedłużaczy z tzw. bolcem saluti

pallmann magic oil (2 składnikowy - podwyższonych parametrach eksploatacyjnych) oraz soya base plus tej samej firmy. wydajność też spora ale dokładnych liczb nie pamiętam. ...na kleje do parkietów też warto zwrócićszczególnąuwagę! pozdr.

biorąc pod uwagę, że druk takaiego pisma, przy nakładzie 150 tyś egz. to max 5pln/szt. to na samej sprzedaży murator zarabia (- oczywiście inne koszty) ok 500tyś pln. do tego należy dodać wpływy z reklam (które, jak wywnioskować można, są po to żebyśmy nie musieli płacić 100pln za to pismo...) czyli ok 100 stron treści reklamowych x 25000pln za stronę (tyle to kosztuje z tego co wiem) =3000000!!! (bardzo dobry przykład jak zrobić dobry interes i ja to popieram bo jestem gorącym zwolennikiem gospodarki wolnorynkowej... ale: czy nie lepiej gdyby zwiększyć ilość reklam do 50% zawartości pisma i kolportować je za darmo. redakcja wyjdzie na tym z pewnością do przodu. czytelnik nie straci, możliwe nawet że będzie zadowolony. w tym szaleństwie jest metoda... oczywiście wymaga nieco dopracowania;) i dosyć mżonek o tym że to murator ma misję mającą na celu pomoc budującym. chodzi o to by na nich zarobić (nic w tym złego - taki ustrój) ale zarobić nie może oznaczać złupić! pozdr. ps. co do treści artykułów nie mam większych zastrzeżeń choćza laika się nie uważam.

wg mnie głupio byś zrobił próbując to gdziekolwiek zgłaszać... przecież zaczną się niekończące się formalności i płatności. w naszym kochanym kraju i tak już niedługo nie będzie można się wypróżnić bez zezwolenia i odpowiednich uprawnien na tą czynność. znajdź dobrego fachowca i będziesz spokojny. od partacza nie uchroni cię stos papierzysków...

kiedyś by czerpać wiedzę, jeszczse niedawno by być na bieżąco, dziś zastanawiam sięnad każdym numerem i nie chodzi tu o to że wydaje mi sieże jużwszystkiego siędowiedziałem bo tak na pewno nie jest ale dlatego że robi sięz tego agencja reklamowa a nie wydawnicza a samo pismo staje sie powoli kieszonkowym bilboardem, tu też oczywiście nie ma nic złego bo i reklamy są źródłem wiedzy ale nie mogą być wyłącznie...

... a ja coraz bardziej odnoszę wrażenie, że niemal każde zdanie w muratorze jest sponsorowane i zależy od tego kto ile zapłaci... podejrzewam że gdyby istniało gdzieś jakieś lobby producentów azbestu i odpowiednio sypnęło groszem to i o tym produkcie było by "miło". podobnie jest jeśli idzie o rankingi produktów przy okazji "szerszego" opisywania niektórych tematów. (nr12/04 pompy, 02/05 piece, 03/05 środki do olejowania itp.) zamiast obiektywnego spisu i w miarę obiektywnej oceny są zestawienia najprawdopodobniej sponsorowane. do tego dochodzą ogromne ilości reklam w różnej uciążliwej formie... ok. poza brakiem obiektywnego przedstawiania tematów można zrozumiać te superkapitalistyczne podejście redakcji, w końcu wolny rynek itd. ale skoro wszystko co jest zawartościa pisma jest sponsorowane to dlaczego cena tego katalogu branżowego to 10pln?! to tak jakby płacić za kablówkę z kanałami reklamowymi lub tv shopami... ...a rozkładówka na okładce to już gruba przesada!!! dążenia wydawcy przypominają bardzo politykę fiskalną i pseudofiskalną naszego kraju tj. złupić społeczeństwo podatkami centralnymi i dołupić jeszcze na szczebelku lokalnym gdzie i na czym sie da. można oczywiście nie kupować ale jak ktoś powyżej słusznie zauważył .. z przyzwyczajenia się sparzył. ps. całe szczęście jest jeszcze forum któremu nie można praktycznie nic zarzucić. chyba że szanowny wydawca i za to zacznie kasować bilety..

rzeczywiscie olejowana bądź woskowana podłoga wymaga nieco więcej uwagi niż lakierowana ale nie jest to aż tak zajmujące gdyż myje sięjąot tak po prostu specjalnym mydłem (rozrabia się to w wodzie i mopem). jak widać nie ma wielkiego dramatu ... olejować można chyba wszystkie gatunki drewna. pod tym względem olej jest bardziej uniwersalny od lakieru gdyż np. drewna egzotycznego lepiej byle czym nie lakierować a olej bez względu na ilość olejów własnych drewna nadaje się doskonale...

bambus to trawa... chcesz mieć trawę na podłodze. nie sądzę żeby to było trwałe (może na ścianach) przy normalnym użytkowaniu... w tej cenie możesz mieć naprawdę ładny parkiet egzotyczny którego jakość i trwałość nie pozostawi wątpliwości...

najzwyklejszy ruch powietrza wynikający z różnicy temperatur. występuje zawsze gdy jest choćby znikoma ta różnica a przecież od wewnątrz temperatura płyty jest nieco wyższa niż przestrzeń tuż za nią. w rzeczywistości to ciepłe powietrze wywiewa a nie odwrotnie jakby to wynikało z odczucia jakie wywołuje chłód na dłoni...

a czy nie jest przypadkiem tak że serwisanci mają umowy z producentami? w końcu dobrze rozwinięta sieć serwisowa leży w ich interesie. uważam, że z tym płaceniem za dojazd jest coś nie w porządku. w końcu jemu te koszty skarbówka rozliczy a nam? wyśmieją nas jak koń. sam mam junkersowego euromaxxa i choć serwisant miał do mnie jadąc na uruchomienie jakieś 6 km to nie dostał ani grosza... nawet tego nie zasugerował. a skoro nie próbował mnie naciągnąć to może być pewien że zaproszę go na jakiś przeglądzik i wówczas dam zarobić...

poproś go o jakiś projekt i skonsultuj go z kimś innym kto się zna na rzeczy... potem go oświeć lub pogoń. pozdr.

...właśnie.

jeżeli ciąg w kominie jest choćby znikomy to raczej nie ma takiej możliwości. pozdr.

nie sądzę żeby udało ci się ją zatkać. już same sitka w zlewie na to nie pozwolą. chyba że coś nie tak ze spadkami a z kolanek hydraulik "ulepił" ci jakieś ósemkil;) . pozdr.

zdecydowanie najszybszy i najprostrzy sposób. też tak robiłem. nic więcej do tego nie potrzeba oprócz wierteł o średnicach ok10-12mm (choć dobrze jest zaznaczone miejsce na początek nawiercić małym wiertełkiem np3-4mm bo materiał jest dosyć twardy i duże wiertła się ślizgają mimo napunktowania)

architekci i ludzie z branży budowlanej rzadko bywają obiektywni w sprawach doradzania klientom. najczęściej polecają to co im "bliższe" i odradzają te "dalsze". to są ludzie znający się nawzajem i mający dobre kontakty z tym bądź tamtym producentem (dystrybutorem). o obiektywizm tu niezwykle trudno jak widać... o jakość najlepiej pytać użytkowników, tych co pod tą dachówką mieszkają. niestety ja jeszcze nie;) pozatym wiekor już chyba nie jest wiekorem... zmiana nazwy... chyba na koramic pozdr.

najprościej kupić gotową szpachlówkę do drewna. są tego całe palety w budmarketach typu castorama. z pewnością da się coś dopasować. rysy zaszpachlować po uprzednimich oczyszczeniu ich a fragmenty podłogi, jeśli już koniecznie chcesz uniknąć cyklinowania całej podłogi , trzeba lekko przeszlifować papierem ściernym (ok 120) i przelakierować te miejsca. niestety nie da sie tego zrobić tak aby całość wyglądała idealnie jednolicie ale z pewnością rysy powinne zniknąć.

...pewnie już po ptakach... ale olejowałem u siebie dechy sosnowe i trochę innej stolarki olejem pallmann'a soyabase plus. wyszło ekstra. już tu komuś to polecałem. rzecz warta zainteresowania. a do pielęgnacji są specjalne srodki. również pallmann'a... pozdr. http://www.parkietstyl.pl/foto/produkty/SOYABASE.JPG

co do wydajności to mogę odpowiedzieć natychmiast : 25-35 ml/m2 a cena za 3 litry ok 215 pln:( http://www.parkietstyl.pl/foto/produkty/SOYABASE.JPG na zdjęciu puszeczka 3l ale wydaje mi sie, że można to też kupić w mniejszych ilościach (nie mam pewności). "Kombinacja naturalnego oleju sojowego i wosku do impregnacji podłóg drewnianych. Nadaje się do obróbki nawierzchniowej szlifowanych podłóg drewnianych, parkietu lamelowego, parkietów włącznie z dylami parkietowymi, parkietu przemysłowego, elementó drewnianych wewnątrz pomieszczeń, mebli drewnianych. Kombinacja ta gwarantuje zachowanie otwartoporowej, oddychającej i dyfuzyjnej powierzni podłogi, powierzchnia odporna na zabrudzenia. Zużycie na warstwę ok. 25-35 ml/m2. " ( http://www.podlogi.net/go/_category/index.php?idc=15_27&page=4 ) nieco więcej info pozdrawiam

są gotowe oleje do wykańczania drewna. ma coś takiego pallmann i nazywa się to soyabase plus. efekt ciekawy. oprócz podłogi w jadalni mam w tym wszystkie drzwi wewnętrzne w mieszkaniu (jeszcze parę lat;)... rzecz droga ale niezwykle wydajna! pozdr.

dziwne. nie wydaje mi sie aby lodówka miała jakiś związek z kominem. ewentualne wpływy temperatury mogą jedynie nieznacznie zwiększyć pobór mocy lodówki jeśli komin byłby ciepły... ale kto jest w stanie policzyć taaakie straty;)