Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Miszaki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    396
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Miszaki

  1. Ja maluję nasze boazerie białą akrylową farbą do drewna. Na razie za mną sufity a przede mną boazerie w hallu i częściowo w kuchni. Też będą malowane emalią akrylową. Jak wychodzi, zobacz sobie na fotodzienniku. Pozdr
  2. Ostatnio trochę się pobyczyliśmy i tempo wykończeń znacznie zmalało. Od jutra jednak musimy się na nowo zmobilizować. Wyjścia nie ma. To są uroki wykończenia samemu. Jest ciężko i ma się wrażenie że to się nigdy nie skończy, ale kiedy wyłaniają się pierwsze zrodzone w głowie wnętrza, robi się od razu lepiej i znowu nabiera się chęci Wczoraj kafelkowaliśmy w WC na dole, jutro ja pomaluję ściany na gotowo, Marcin nałoży fugi na kafle (będziemy robić to pierwszy raz w życiu), zamocuje lampę (ogrodową sic!) która niedawno przyszła, i mam nadzieję, że jeszcze uda nam się zamocować legary. Nie mogę się doczekać jutra, 17h00 a tu moja przeróbka starego okna, chyba zrobię z niego ostatecznie lustro, więcej info na blogu, pozdrowienia! a tu wizualka łazienki na dole:
  3. Czyli nie będziecie mieć podbitki tylko deskowanie? Naszą podbitkę pomalowałam sama, 2 warstwy zwykłą białą farbą, przed położeniem.
  4. My dopiero teraz taras robimy. Wylaliśmy słupy betonowe a na nich będzie drewniana konstrukcja. W tym roku już raczej nie skończymy. Co do dachu, zobacz jak jest u nas, może o to samo chodzi (mamy pełne deskowanie z obu stron, dachówki i podbitkę chyba taką jak chcesz). pozdr
  5. Dziel polami, nie ich wielkością. Nasze okna są różne, ale zawsze symetryczne. Moim zdaniem to najważniejsze.
  6. Black&deckerem robimy sami całą wykończeniówkę, a kosztował jakieś 280 zł. Zwrócił się już chyba ze sto razy Na razie jeszcze chodzi
  7. Dzięki Gremlinka . Wszystko robimy sami, nasz styl to będzie coś pomiędzy skandynawskim a angielskim, ale bez przesady. Nie mamy kasy, więc większość rzeczy to jakieś znaleziska, prezenty wyszperane na śmietnikach, rzeczy z komisów. Niewiele będzie nowych przedmiotów. Zainwestowaliśmy jedynie w materiały budowlane (ściany, dach, fundament, drzwi zew.), reszta to będzie inwencja twórcza łącznie z kafelkami w łazience za 19, 99 kładzionymi "do it yourself" Zobaczymy co z tego wyjdzie Pozdrowienia
  8. Hej, My tam będziemy mieli wyjście na taras. Zdjęcie jest nieaktualne, bo tej szczeliny już nie ma. Są też już płytki parapetowe etc. Poza tym będzie tam jeszcze nadlany próg a na nim gruba deska, żeby zrównało się to z podłogą na legarach. Podłoga to: legar 2,5 x 4,5 + 2,8 cm deska, więc nie wiem ile tego progu trzeba będzie nadlać, dopiero wyliczę. Od zewnętrznej strony jest to już pokryte styro + atlas no i te płytki. Myślisz, że to wystarczy?
  9. Nie są rektyfikowane, ale na całe szczęście, bo nie pasowałyby do klimatu. Kładą się fajnie, gorzej z cięciem, ale jako handlowiec i analityk finansowy nie bardzo się na tym znamy, więc to pewnie nasza wina, że nam krzywo pękają Na razie ułożyliśmy sobie w łazience na dole, a wczoraj Misiek położył je też na górze. Pozdr,
  10. Osobiście jestem przeciwniczką rozwiązań typu "na niby". Jak szprosy, to prawdziwe. Sama mam w domu okna ze szprosami i nigdy tej decyzji nie żałowałam. Znajomi i rodzina pukali się w czoło, a dzisiaj są w tych oknach zakochani. Ja sama uwielbiam patrzeć przez nie na świat, bo każda szybka to jak osobny obrazek. Szczęśliwie mamy za oknem ładne widoki i jest na co popatrzeć.
  11. Sami się dziwimy, tyle, że to trwa i trwa... Okna są wspaniałe, wykończenie na szóstkę. Montowaliśmy je przed tynkami, wylewkami etc. Kiedy tynkowaliśmy lała się po nich para wodna i nic im nie jest. Nie porównywaliśmy specjalnie cen, mieliśmy jeszcze 2 inne wyceny, które były na podobnym poziomie. Przekonało nas to, że do firmy mamy rzut beretem, że jest to sprawdzona marka (ale uwaga bo są dwa Wiktorczyki, nasze okna są z ABA Wiktorczyk z Czarkowa). Mogliśmy oglądać nasze okna w różnych fazach realizacji. W firmie pracują bardzo miłe osoby, chce się u nich kupić. Montaż sprawny, gwarancji nie pamiętam, ale kilka lat na pewno. Złóż zapytanie cenowe, na pewno dostaniesz rabat. My na razie jesteśmy więcej niż zadowoleni.
  12. A to nasza zaczęta łazienka, już 4 w naszym wspólnym życiu "bezkafelkowa". Kafle tylko tam, gdzie są absolutnie niezbędne. Będzie w stylu wiejsko-skandynawskim. Są z Casto właśnie, w formacie 10x30. Nie chciałam cegiełek ze ściętymi brzegami, bo wiem, że za kilka lat trąciłyby mi myszką. Niestety te zupełnie płaskie zaczynały się od 250 zł za metr... Biało-czarne kafelkowe podłogi, nie pasowałyby do naszego domu klimatem, i tak będą robione przeze mnie, postarzane podłogi drewniane z sosny (szaro-białeO. Wyszło, jak wyszło, jako analityk finansowy i handlowiec pierwszy raz kafelkujący poradziliśmy sobie chyba dobrze a tu projekt hand made w excelu http://3.bp.blogspot.com/-17HA1NTx6Kg/TsAkKw6LT4I/AAAAAAAAC3w/TS4PDS56Q4o/s1600/Nowy+obraz.bmp
  13. A ja życzę powodzenia w samodzielnym wykańczaniu. My też się za to zabraliśmy mimo, że jesteśmy kompletnymi laikami w temacie Ale zrobiliśmy sami boazeriowe sufity, malujemy, murujemy, a ostatnio i kafelkujemy Jak by to powiedział Flapjack "przygoodaaaa" Trzymamy za Was kciuki!
  14. A to zaczątki naszej. "Wizualizacja" na poprzednich stronach, to był żart i rozluźnienie po tym, co tutaj zwykle oglądam (nowoczesne, zimne projekty, które za kilka lat będą chyba trąciły mychą). Wiadomo, co kto lubi, ale jeśli ktoś lubi skandynawskie klimaty zamiast wzorków typu floral, lub szaroburości, to zapraszam do naszej dolnej łazienki Na podłodze pomalowane na biało i przetarte w szarość deski, murki z cegieł pomalowane na biało, na nich 5,5 cm blat i 14,5 cm umywalka nablatowa w kształcie kwadtaru, ściany jak widać, nad cegiełkami lustro i kinkiet ogrodowy Vancouver, przemalowany przeze mnie chyba na kremowo Trochę dodatków w kolorach limonki i niebieskim i będzie fajnie Od 12 lat nie mam kafli na całych powierzchniach w łazienkach (to będzie nasza 4 łazienka już) i bardzo mi się to rozwiązanie podoba. Polecam innym, lubię kiedy to pomieszczenie przypomina pokój a nie prosektorium. Pozdrawiam!
  15. Aniu, A jak ja muszę się pilnować! na blogu wcale nie pokazuję wszystkiego co mi się podoba, bo bym oszalała! Wiem, że jak już skończymy ten dom, to będę marzyć o następnym bo póki co, ciągle za mną chodzi angielski wiejski domek, z pomieszaniem stylów (zewnątrz jak z Rozważnej i romantycznej w adaptacji z 2008 roku, a w środku jak w Dumie i uprzedzeniu w adaptacji z 2005, taki trochę mroczny, ponury ale romantyczny styl). Ile ja codziennie toczę ze sobą walk o to, co jak ma wyglądać to tylko mój Marcin wie Będzie dobrze, moją zasadą jest - nie kupuj póki nie będziesz pewna na 1000%. Nie zawsze mi się udaje ale tego się trzymam. Powodzenia!
  16. A czy mogę pomalować sosnową podłogę farbą do betonu np. ŚNIEŻKA BETON I POSADZKA? Wyczytałam, że jest akrylowa i odporna na ścieranie, tyle, ze niby do betonu... dziękuję za odpowiedź.
  17. Lubię łączyć stare z nowym. Nasze wnętrza będą więc trochę eklektyczne. Przykładem jest moje urodzinowe krzesło, które uwielbiam. Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie podłoga będzie biała, a ja zabiorę się za moje tworzenie w pracowni Na razie mogę jedynie malować lampy, jakieś obrazki czy drzwi. Potem wrócę do majsterkowania i szycia, które na czas budowy musiałam zarzucić...
  18. Ciekawe, czy się te schody kotu podobają Jak dla mnie, to kadr z Odysei Kosmicznej albo Gwiezdnych Wojen (za wyjątkiem drzwi z okienkiem dla kota, które są jakieś takie "słowiańskie" w tym wszystkim). Gratuluję fantazji, choć do takiego designu daleko mi jak do Mlecznej Drogi.
  19. Dziękujemy za słowa uznania. Cieszymy się, że nasz projekt tak bardzo przypadł Wam do gustu. Oczywiście jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje zmian i ulepszeń
  20. A oto wizualizacja naszej dolnej, małej łazienki Całość będzie utrzymana w surowym, skandynawsko-industrialnym klimacie. Więcej zdjęć, niebawem
  21. Miszaki

    Bierzmowanie.

    Ja bym się raczej na Twoim miejscu cieszyła, bo po tym co napisałaś, widać, że wychowałaś bardzo mądre dziecko. Pewnie, że trzeba jej decyzję uszanować, wiara (jeśli ktoś wierzy) jest prywatną sprawą każdego człowieka, dziecko też jest człowiekiem i nawet rodzice, nie mogą na nią wpływać w żaden sposób, a jeśli już bardzo chcą to powinni pokazać różne opcje i dać dziecku wybór (z ateizmem włącznie). Ot, moja opinia
  22. A ja tam lubię czerwone lampy, bardzo, zwłaszcza w połączeniu z bielą! Za to nie widzę tego obrazka po prawej, co to jest? On mi tu nie pasuje... Całość fajna
  23. Ja bym je widziała w ogrodzie, gdzieś na ścianie z cegieł, porośniętej bluszczem i innymi pnączami. Pod nim jakaś ławeczka, po bokach dwa ogromne bukszpany w kształcie owali w dużych donicach. Bardzo ogrodowo mi się kojarzy (pozytywnie oczywiście).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...