w międzyczasie Mąż Osobisty dopieszcza ogordzenie na działce
szukamy na gwałtu rety murarzy (jak wszystko dobrze pójzie będziemy mieli ekipę na wrzesień) - oby tylko było na czas pozwolenie na budowę do tego czasu
kupujemy stal
rozglądamy się za dachówką
zastanawiamy się gdzie by tu dodrukować troche pieniędzy
Nadszedł czas na założenie własnego dziennika a nie tylko podczytywanie innych forumowiczów
Zaszczyt jego prowadzenia mąż osobisty pozostawił mi - a to z tego prozaicznego powodu, że każdą wolną chwilę spędza na działce i szykuje ją do rozpoczęcia budowy.
Kilka słów o nas.
Jesteśmy oboje z Warszawy i w Warszawie zamierzamy postawić nasz wymarzony dom.
Oto nasz domek - obecnie pani architekt nanosi na niego dużoooo zmian.