artom

Witam po długiej przerwie, Zgadzam się !!!!!!!!prymulek się zasiało mnóstwo, tylko Ci co zakończyli budowy są cicho U nas na dniach przeprowadzka Zmian w projekcie bardzo dużo Jak znajdę czas to się pochwalę Pozdrawiam wszystkich

Wyobraźcie sobie że nasz kierownik budowy (ciapa) zgubił dziennik budowy. Czy ktoś z Was miał taki problem? W Inspektoracie mówią że to jest normalne, trzeba wybrać drugi a kierownik musi sporządzić notatkę z tego co obecnie jest zrobione, potem załączyć ją do dziennika budowy na etapie odbioru budowy. Tylko że staramy się o kredyt na zakończenie budowy i banki wymagają dziennika. Jakaś masakra po prostu

A i jeszcze jedno!! To może przydać się tym którzy planują teraz instalacje wodne i c.o. Wychodzę z założenia, że te dwie rzeczy to najważniejsze przy budowie domu. I nie należy na tym oszczędzać. nie daj Boże coś siądzie czy zostanie kiepsko wykonane to nic innego jak zrywać podłogi i robić na nowo a wtedy to są koszty. Ja całe życie mieszkałam w domu jednorodzinnym (tylko przez 1 rok w bloku ale tego wolę nie wspominać...)i wiem że ogrzewanie to najważniejsza kwestia, szczególnie w zimę. Nie szukajcie więc oszczędności...

Ciąg dalszy: W pokojach na piętrze planujemy grzejniki. Wszystko z firmy Viessmann. Cenę uważam za rozsądną. Co Wy na to?

Fajnie, że ten wątek tak ładnie się rozwinął bo akurat jestem na czasie. Dziś odebrałam wycenę c.o. i instalacji wodnej. Cena robocizny wraz z materiałami (w tym grzejniki) wynosi 25 tys. Niestety koszt nie obejmuje pieca, więc tu dojdzie jeszcze znaczna kwota. Co w cenie: podłogówka na parterze oprócz salonu + 3 grzejniki i instalacja wodna w kuchni pralni i łazience, na piętrze - podłogówka w korytarzu, łazience i garderobie.

Za prąd płacimy cały czas tyle samo czyli ok. 200-250 zł. Bo w sezonie grzewczym duży pobór ze strony komputera od pieca a poza sezonem mamy elektryczny podgrzewacz wody, taki przepływowy.

No i najważniejsze. Dom w którym obecnie mieszkamy jest dużo większy od Prymulek. Około 200 m2 + 100 m2 piwnicy. W domu jest stała temperatura ok 24 stopni.

Zapomniałam dodać, że moje chłopaki lubią tą zabawę z trocinami. Mają przy tym niesamowitą frajdę. W okresie letnio-jesiennym mamy już pełny zapas.

Witam serdecznie po długiej przerwie, Postanowiłam dopisać coś do tematu bo akurat jestem na czasie z c.o. Czekamy na wycenę na nasz domek, w następnym tygodniu napiszę jaki będzie koszt. Powiem tylko na co my się zdecydowaliśmy. Otóż chcemy zakupić piec taki do palenia na wszystko a do tego dostawka z podajnikiem na trociny. Teściowie mają taki podajnik i muszę Wam powiedzieć, że super sprawa. Na początek to dosyć wysoki koszt bo sam podajnik z tymi wszystkimi komputerami kosztuje ok. 7 tysięcy. Poza tym zainwestowaliśmy w mini ciężarówkę, taki stary mercedes koszt ok. 5 tysięcy. Ale koszt trocin wynosi nas około 1 tysiąca na cały sezon grzewczy, oczywiście po znajomości. Normalnie za te trociny trzeba by zapłacić około 2,5 tysiąca.. Niestety jedyny minus to, że trzeba osobiście kilkakrotnie pojechać po te trociny, przywieźć wyładować i popakować w worki. Natomiast potem sama przyjemność. Raz dziennie dosypać do podajnika trocin i święty spokój.

Dodam jeszcze że oferta 10605 z 22%Vat dotyczy: - 2 okna 90x90 - 3 okna 120x90 - 4 okna 150x140 - 1 okno 120x140 - 2 okna 150x220 - 1 okno 150x230 - 2 okna 90x220 Nie ma tu tylko okien dachowych

Dzięki bardzo Wiedziałam, że mogę na Was liczyć. W ofercie dostałam taki opis: "System 6-cio komorowych profili nowej generacji, z wysokoudarowego, twardego PVC-U, skrzydło poszerzone do 83 mm a rama do szerokości 74 mm, zestawienie półzlicowane, skrzydło skośne w przedniej części felcu dające dowolność w projektowaniu okien, zamknięte wzmocnienie ramy, wyjątkowo sztywna i stabilna konstrukcja, dodatkowe użebrowanie wewnętrznych ścianek profili gwarantuje trwałość połączeń elementów okuć oraz zawiasów, głębokie osadzenie uszczelek mało widocznych z zewnątrz, zaokrąglenia kształtów „softline” sprawiające wrażenie lekkości profili. Z wyposażeniem Premium* Supertermo okna zalecane do domów pasywnych- energooszczędnych i ekologicznych." Dla mnie to za dużo nie mówi bo do tej pory nie wiedziałam co to P4

Ach, zapomniałam dodać... Chcieliśmy wstawić okna na zimę ale usłyszeliśmy, że w naszym rejonie kradną. Wyobrażacie sobie?! Mąż mówi że wstawimy okna na wiosnę i on się wprowadza

Dzięki bardzo za reakcję na mój temat ale mam jeszcze jedną prośbę. Dostałam wycenę okien: - wszystkie takie jak w projekcie (bez dachowych) + 3 mniejsze do piwnicy - oczywiście PCV, 6-komorowe, dwustronny kolor - kolor drewna Cena oferty bez wstawienia - 10 600,00 z Vat Dochodzą jeszcze dachowe, w naszym przypadku aż 4. I dolne balkonowe chcemy dodatkowo zamówić jako antywłamaniowe albo z tą roletą antywłamaniową (zobaczymy co taniej) Waszym zdaniem dużo czy mało?

Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi. U mnie te dwa duże pokoje na górze też są od południa, będą tam pokoje dzieci. Z czasem będą potrzebowały biurek dlatego zastanawiam się nad tym doświetleniem pokoi. Kwestie finansowe przemawiają za rezygnacją, natomiast w praktyce na pewno te dodatkowe oświetlenie się przyda.

Potrzebuję Waszej rady w sprawie okien dachowych w pokojach na górze. Czy ktoś z Was z nich zrezygnował? Jeżeli tak to czy nie jest Wam zbyt ciemno?

Dodam jeszcze, że nasz domek troszeczkę inaczej będzie wyglądał z zewnątrz. Powiększyliśmy nieco tą kukawkę nad wejściem, tzn. poszerzyliśmy i okna te dwa od wejścia wyrównaliśmy szerokością.

Aż się boję wypowiadać w temacie zmian projektu bo mój projekt Prymulki z piwnicą mało przypomina pierwotny projekt. Zmiany: 1. Tam gdzie jest mały pokój na dole mam łazienkę i mini pralnię, wstawiliśmy dodatkowe okno, takie jak w w projekcie jest w łazience, teraz mamy dwa takie okna równolegle z górnymi balkonowymi 2. Tam gdzie jest kotłownia i łazienka mam kuchnię 3. W salonie zlikwidowaliśmy ścianki wewnętrzne, zrobiliśmy tylko jedno wejście od korytarza ale za to duże 1,5 m , 2 okna boczne wyrównaliśmy równolegle do górnych balkonowych, w części gdzie planowo powinna być kuchnia u mnie będzie jadalnia, taka na uroczyste obiady itp. 4. Na górze z garderoby zrobiliśmy łazienkę dla dzieci a tą planową łazienkę znacząco pomniejszyliśmy kosztem sypialni

Przyznam się jednak, że mimo tego że temat malowania jest dla mnie bardzo odległy, to jak już powstają ściany zaczęłam układać w głowie różne koncepcje. Podobają mi się wszelkie odcienie jasnego beżu, to są takie kolory przytulne a zarazem bezpieczne. Powiem tylko, że takie mocne i jaskrawe kolory w dłuższej perspektywie robią się męczące, przerabiałam już głęboką czerwień i pomarańcz i przyznaję się, że po kilku miesiącach nie mogłam już patrzyć na ściany. W salonie zabardzo nie zaszaleję z kolorami bo ściana (gdzie u Was jest kominek) będzie obłożona cegłą. Wiem tylko że sypialnia (ta od garderoby) będzie dla córci, tam na pewno będzie połączenie jasnej zieleni i jasnego fioletu. Typowo dziewczęce połączenie

Chciałam się włączyć do dyskusji ale u mnie temat malowania został przesunięty na końcówkę przyszłego roku. Zadroszczę Wam bardzo, że jesteście już na tym etapie. Pozdrawiam

Przepraszam za błędy, jak piszę to nie myślę, a jak potem czytam i widzę to aż mi wstyd

Olu, Pralnię będę miała tam gdzie u Was jest kotłownia (tak myślę?!) no w tym pomieszczeniu gdzie zaplanowana jest kotłownia. Też chciałam na górze, żeby wszystko mieć pod ręką, trzeba jednak sporo miejsca żeby ustawić pralkę suszarkę, deskę itp. w jednym miejscu, nie chciałam jednak tego sprzętu ustawiać w łazience. W domu teściów mieszkam na piętrze a pralnię mam w piwnicy i nie sprawia mi to problemu. Kosze na pranie mam u siebie w garderobie i w łazience dla dzieci. Na początku myślałam o wykorzystaniu garderoby na pralnię i ogólnie takie pomieszczenie gospodarcze ale zrezygnowałam. Od kiedy pamiętam to marzy mi się osobna łazienka przy sypialni i oglądając prymulki od razu wiedziałam że pomniejszymy tą dużą łazienkę. Mam nadzieję że będzie dobrze A jak nie: to będzie tak jak powyżej pisałyście w kolejnym budowanym domu już będzie tylko lepiej

Wracając do łazienki... Cztery lata temu robiliśmy remont w domu teściów. min. w łazience. No i kupiłam wannę narożną, bo cały czas o takiej marzyłam. I powiem Wam, że u mnie w domu takiej nie chcę. Jak jest szeroka, to potrzeba do niej mnustwo wody, a jak jest wąska to nie wygodnie się w niej leży. Podobają mi się takie: http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=402816

Co do garderoby to: Łazienka, która normalnie jest w projekcie na piętrze, będzie znacząco zmniejszona a wejście do niej będzie z sąsiadującej sypialni. Równolegle do łazienki tzn. na równoległej ścianie, zrobimy garderobę albo dużą szafę, nie postanowiłam jeszcze, łóżko sypialniane planujemy ustawić pomiędzy oknami. Pod koniec lipca będę miała projekt, z chęcią wrzucę. Ja na dole będę miała dwie duże szafy, jedna przy łazience, druga w gospodarczym, tam gdzie u większości z Was jest kotłownia ( u mnie kotłownia jest w piwnicy). Nie mam też potrzeby ustawienia pralki i suszarki w łazienkach, więc mogę sobie pozwolić na mniejsze powierzchnie.

Teraz mam 150x150 (wanna narożna, sedes, umywalka) i bywa tak że we czwórkę jesteśmy na raz, fakt bywa ciasno. Natomiast myślę, że z biegiem lat dzieciaki nie będą chciały w tym samym czasie korzystać z łazienki, więc spokojnie im wystarczy. U mnie w projekcie wymiary garderoby to 216x230 Uważam, że to wystarczająco...

No dobra dziewczyny, ja połączę dwa tematy: dom dla córci i łazienki... Otóż u nas na piętrze będą dwie łazienki, pierwsza w tej mini garderobie na przeciw schodów (dla dzieci), druga w miejscu zaprojektowanej łazienki ale o wiele mniejsza i będzie służyła tylko dla rodziców (wejście będzie z sypialni). Dlaczego tak? A dlatego że wszyscy wychodzimy z domu w tym samym czasie więc i w tym samym czasie potrzebujemy korzystać z łazienki. Zanim dzieciaki małe to nie ma większego problemu, ale obawiam się że jak moje dzieci (kiedyś nastolatki) zaczną przesiadywać w łazience, to byłby problem.