Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kamkos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    65
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kamkos

  1. Marzanno - Jak pisałem na początku wątku właśnie rozważam podojęcie jakiejś szerszej inicjatywy/akcji społecznej, ale tego nie można ciągnąć samemu. Więc wszystko zależy od tego czy znajdą się jacyś inni chętni do pociągnięcia sprawy. Poza tym interesuje mnie tylko kwestia dachów, bo nad tym się zastanawiałem i argumentacja w tej sprawie jest stosunkowo prosta i logiczna. mk0t - Na rogu ulicy, przy której chcę się budować stoi dom z płaskim dachem (chyba z okresu bezpośrednio powojennego) i nic to mi nie dało. Poza tym - jak pisałem na początku - w całym mieście zakazano budowy nowych domów jednorodzinnych z dachami o nachyleniu połaci poniżej 30 stopni. Zakaz ten obejmuje nawet dzielnicę, która w całości składa się z mających takie dachy domów kostek. A na dodatek dotyczy tylko zabudowy jednorodzinnej. Wielorodzinna, przemysłowa, usługowa, oświatowa, służby zdrowie i wszelkie inne mogą sobie mieć płaskie dachy.
  2. Ale co próbowałaś? Z dachem czy czymś innym? Jesli z dachem to na jakiej podstawie prawnej chciałaś się oprzeć? Podaj też sygnaturę akt, bo na pewno nie "napisali, że gmina może robić co chce".
  3. Po pierwsze, będę wdzięczny za niewypisywanie frazesów z gatunku "jak sie nie podoba to sprzedaj i kup gdzie indziej". Po drugie, ja się powołuję na konkretne zapisy prawa a Ty używasz określeń wnioski, protesty, zarzuty co wskazuje na to, że nawet nie wiesz jak się dokładnie nazywają te elementy procedury. Po trzecie, korzytsałem z drogi, o którą Ci chodzi, ale nic to nie dało. Dla obecnego stanu sprawy nie ma to już znaczenia, więc o tym nie pisałem. Po czwarte. Zasady ochrony krajobrazu kulturowego nie mają nic wspólnego z kształtem dachu o czym możesz osbie przeczytać choćby w stosownym rozporządzeniu ministra infrastruktury. Ten parametr zawiera się we wspomnianych przez Ciebie parametrach i wskaźnikach kształtowania zabudowy i sposób interpretacji tych parametrów i wskaźników właśnie neguję. Po piąte, prosiłem o zabieranie głosu tych, którzy są zainteresowani osiągnięciem podobnych do mnie celów, a nie tych, którzy nie są. Byłbym więc zobowiązany gdybyś zechciał nie przeszkadzać, nawet jeśli ostatecznie okaże się, że to ja nie miałem racji.
  4. Pozwalam sobie zwrócić Waszą uwagę na wątek, który założyłem. Chcodzi mi nie rozważania o funkcjonalnych zaletach, wadach czy estetyce architektury modernistycznej, ale wyłącznie o prawny aspekt wymuszenia na samorządach takich zapisów w planach zagospodarowania, które pozwolą na budowanie domów w tym stylu na każdej działce, która nie znajduje się na terenie objętym jakąkolwiek formą opieki konserwatorskiej. http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=42823
  5. Planuję budowę domu z dachem płaskim. Najpierw czekałem nie wiadomo ile na decyzję o warunkach zabudowy lub plan zagospodarowania, a gdy wreszcie plan został uchwalony to okazało się, że na całym terenie miasta w domach jednorodzinnych można stosować dachy o nachyleniu połaci między 30 a 45 stopni. Nie mniej i nie więcej. Postanowiłem walczyć o swój płaski dach. Wysłałem pismo do rady miejskiej, które otwiera mi pod względem formalnym możliwość wystąpienia na drogę sądową w celu unieważnienia tego planu. Monitowałem też urząd wojewódzki, ale już wiem, że wojewoda nie uchyli planu w drodze rozporządzenia nadzorczego. Zamierzam więc wystąpić na drogę sądową. Przy tej okazji chciałbym spytać czy ktoś może próbował już unieważnić tego typu zapisy planów i jakie były efekty tych działań. Ponadto rozważam też przedsięwzięcie jakiejś szerszej inicjatywy związanej z wyeliminowaniem tego typu bzdurnych zapisów z planów zagospodarowania. Wiem, że w nowych planach są one bardzo częste i właściwie niczym nieuzasadnione (sam usłyszałem, że dachy płaskie są w Polsce "obce kulturowo"). Moja argumentacja w tym zakresie jest mniej więcej taka: Zakaz stosowania dachów płaskich (tudzież tych o spadku poniżej 30 stopni) jest naruszeniem prawa poprzez przekroczanie przez rady gmin delegacji ustawowej zawartej w art. 15 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, a tym samym złamanie zasad państwa prawa określonych w art. 31 ust. 2 i 3 oraz art. 94 Konstytucji. Budowa domów jednorodzinnych z dachami płaskimi oraz dwu lub wielospadowymi o nachyleniu połaci mniejszym od 30 stopni jest w Polsce dozwolona i rady gmin nie mogą poprzez przepisy prawa miejscowego przeprowadzać faktycznej delegalizacji tych form dachu. Można domniemywać, że rady gmin mają uprawnienia do wprowadzania pewnych ograniczeń w tym zakresie, ale dotyczyć one powinny jedynie sytuacji wyjątkowych, związanych z ochroną historycznych założeń urbanistycznych miast i osiedli, ze szczególnym uwzględnieniem obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Oczywiście kwestia ta ma jeszcze kilka niuansów, o których nie chcę się rozpisywać jeśli nie znajdą się inni chętni do pociągnięcia kwestii dachów płaskich. Zatem czekam na wasze głosy.
  6. rafija - może częściej zaglądasz na forum niz do skrzynki mailowej, więc pozwalam sobie napisac tutaj: Zajrzyj do prywatnych wiadomości !
  7. AnetoS - radzę przeczytać umowę. Liczy sie tylko to co tam jest napisane i ewentualnie zawartość wymienionych w niej załączników. To, że ktoś Ci coś obiecywał nie ma nic do rzeczy i możesz się nieźle przejechać.
  8. Nie pamiętam dokładnie o jakiej wartości rozmawialiśmy, ale wysokość kary rzeczywiście robiła wrażenie. Podkreślam, że Gazownia nie chce budować przyłączy donikąd bo utrzymanie takiej sieci też kosztuje. Każdy normalny człowiek jest w stanie to zrozumieć. Ty zaś kombinujesz. Chcesz podpisać umowę, zerwać ją, itp. Piszesz, że nic na działce nie masz i właściwie nie wiadomo kiedy będziesz miał (wspominasz coś o 5 latach). To po prostu nie podpisuj umowy.
  9. Mam podobną sytuację do Ciebie Rocky. Nie wdając się w szczegóły, najpierw trzeba wybudować kilkaset metrów gazociągu, aby potem podłączyć kilka domków. Też rozmawiałem z MSG. Moim zdaniem mieli bardzo rozsądne i ludzkie podejście do sprawy. W sumie wychodziło na to, że ze dwa lata może minąć od podpisania umowy do momentu kiedy trzeba zacząć pobór gazu. Umów jeszcze nie podpisywaliśmy, ale ogólnie nam to odpowiada, bo zawansowanie budowy różne. A i MSG chyba też pasowało, bo najpierw muszą zrobić projekt, a prac ziemnych w zimie też przecież nie będą prowadzić. A tak wszyscy będą wiedzieli na czym stoją i bez zbędnego pośpiechu będą się mogli przygotować do podłączenia. Dodam jeszcze, że z tego co ustaliłem kara miała by być tej samej wielkości dla obu stron. Tzn. jęśli MSG nie dostarczyłaby gazu na czas, bo nie zbudowałaby sieci to ona by płaciła nam. (co oczywiście problemu braku gazu jednak nie załatwia). I jeszcze jedno. Nam zaproponowano określenie w umowie terminu przyłączenia odbiorników gazu, a nie jego fizycznego odbioru. Gdy się o to dopytywałem, wyszło na to, że im nie zależy na tym żeby już następnego dnia odpalić kotły, kuchnie i co tam jeszcze się da, ale po prostu o to aby nie budować przyłączy z których nikt nie będzie korzystał. Wiadomo zaś, że kotła w domu, w którym nie będzie mieszkał nikt normalny nie zainstaluje. A, że wprowadzi się tydzień później to ich nie interesowało.
  10. A może ktoś wie jak jest szerokość strefy ochronnej w przypadku linii 400 kV?
  11. kamkos

    Warunki zabudowy

    Kon111 i romi_25 Moim zdaniem urząd ma dwa miesiące na całość prac. Świadczy o tym ustawowy zapis o możliwości zawieszenia postępowania na 12 miesięcy. Jeżli gmina tego nie zrobi to ma dwa miesiące na wszystko, a jak się chce w tym czasie konsultować z marsjanami to jej problem. To, że urzędnicy mówią co innego wynika wyłącznie z tego, że tuszują swoją opieszałość i nieudolność. Dlatego bardzo mi zależy na tym, aby rozpocząć inne kroki prawne. Tylko nie za bardzo wiem jakie - sąd administracyjny, samorządowe kolegium odwoławcze?
  12. kamkos

    Warunki zabudowy

    romi_25 - a może wiesz jakie kroki prawne należy podjąć aby wymusić na gminie wydanie decyzji o warunkach zabudowy, w sytuacji gdy minęły ustawowe dwa miesiące a gmina ani me ani be.
  13. A jeśli miną te ustawowe dwa miesiące i gmina decyzji (żadnej - nawet odmownej) nie wyda to jakie kroki prawne podjąć, aby zmusić ją do zajęcia stanowiska?
  14. Czy korzystając z elektrycznych piecy akumulacyjnych i taryfy G12 udaje sie pobierać prąd na potrzeby ogrzewania tylko w tańszych godzinach i nie szczękać zębami w okolicach 17-20? Pytanie do tych, którzy korzystają, a nie teoretyków, którzy gdzieś coś słyszeli albo mają zanajomych.
  15. Podstawowy problem to to, że gmina Grodzisk Mazowiecki nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego i na razie nic nie wskazuje na to, aby szybko miała sie takiego dorobić. Początkowo mówiło się, że jego projekt będzie wyłożony w marcu, potem kwietniu, a ostatnio mówi się o maju i to z mozliwością poślizgu. A projekt to cały czas nie plan. _bogus_Konkretnie, trzeba jechać Radońską do cmentarza i na pierwszym skrzyzowaniu za cmentarzem skręcić w prawo (tam gdzie robią meble kuchenne). Po kilkusetmetrach jest lasek i moja działka za nim.
  16. Podstawowy problem to to, że gmina Grodzisk Mazowiecki nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego i na razie nic nie wskazuje na to, aby szybko miała sie takiego dorobić. Początkowo mówiło się, że jego projekt będzie wyłożony w marcu, potem kwietniu, a ostatnio mówi się o maju i to z mozliwością poślizgu. A projekt to cały czas nie plan. _bogus_Konkretnie, trzeba jechać Radońską do cmentarza i na pierwszym skrzyzowaniu za cmentarzem skręcić w prawo (tam gdzie robią meble kuchenne). Po kilkusetmetrach jest lasek i moja działka za nim.
  17. Witajcie, Być może niedługo będę się zmagał z podobnymi problemami co Wy. Dzisiaj zrobiłem pierwszy formalny krok w kierunku własnego domku w Adamowiźnie. Złożyłem wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy.
  18. Witajcie, Być może niedługo będę się zmagał z podobnymi problemami co Wy. Dzisiaj zrobiłem pierwszy formalny krok w kierunku własnego domku w Adamowiźnie. Złożyłem wniosek o wydanie decyzji o warunkach zabudowy.
  19. I co? Nikt nie waży się porównać materiału, cen, warunków dostaw?
  20. Dojrzewa we mnie myśl budowania z keramzytu. Zastanawiam się jeszcze nad producentem. Keramzyt Mszczonów, Optiroc czy Betard. Może ktoś coś podpowie...
  21. Poszukuję informacji na temat minimalnych wymaganych odległości studni, szamba zbiornika z gazem od siebie, granicy działki i innych obiektów. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mnie nakierował na miejsce gdzie te kwestie są wypunktowane (pewnie jakieś rozporządzenie).
  22. Wydawało mi się, że keramzyt jest właśnie dość mało "kruchliwy" i aby wywiercić w nim dziurę powiedzmy do powieszenia szafki, to trzeba podobnego wysiłku jak przy płycie żelbetowej w blokach...
  23. Jak w temacie. Jeśli ktoś pokusiłby się o porównanie zalet i wad tych materiałów względem siebie, byłbym wdzięczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...