lolek632
-
Liczba zawartości
193 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez lolek632
-
http://foto1.m.onet.pl/_m/7e821683b1a34bff80ba2969525246bd,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/7e821683b1a34bff80ba2969525246bd,10,19,0.jpg w związku z powyższym zrobiłem sobie spacer po chałupie... gdybym był starszy podejrzewam, że dostałbym zawału... Nie wiem gdzie mam jeszcze kilka zdjęć ale oto kilka z nich... to jest nasze nadproze w przejsciu do garazu - pierwsze drzwi w przedsionku http://foto1.m.onet.pl/_m/efee39496d71a46ed87a45ed1a2f4d65,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/efee39496d71a46ed87a45ed1a2f4d65,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/6db87f32c522402fd9837c8b2c4f2f38,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/6db87f32c522402fd9837c8b2c4f2f38,10,19,0.jpg te pustaki to... ścianka... przewróciła sie... http://foto0.m.onet.pl/_m/be0f60dd0520c8cc1bea0abf58541f54,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/be0f60dd0520c8cc1bea0abf58541f54,10,19,0.jpg jakby ktoś pisał magistra z budownictwa polecam na materiały - to jest wzmocnienie ścianki ! 4dni pracy i kilka win http://foto2.m.onet.pl/_m/9f2ffcb5ea4c3f99fb4f88c6f2bbbc3e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/9f2ffcb5ea4c3f99fb4f88c6f2bbbc3e,10,19,0.jpg ta ściana nawet nie jest brudna od zaprawy.. zaprawa to woda z piachem i troche wapna, wszystko kruszyło sie w rękach... moje wku@#%ienie sięgało zenitu http://foto0.m.onet.pl/_m/991b52af607c8fe6e85150f68fb8f114,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/991b52af607c8fe6e85150f68fb8f114,10,19,0.jpg murki rozbierałem rękoma http://foto2.m.onet.pl/_m/01001a30f65900f59d13a5039b5b3a52,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/01001a30f65900f59d13a5039b5b3a52,10,19,0.jpg z resztą nie tylko murki http://foto1.m.onet.pl/_m/e074c8bb03ba4fa0003181c2571bb489,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/e074c8bb03ba4fa0003181c2571bb489,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/31f818fd554ce2aa055c87386d8bbe59,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/31f818fd554ce2aa055c87386d8bbe59,10,19,0.jpg magistry źle spojrzały i mamy wyjscie do kanalizacji w progu http://foto3.m.onet.pl/_m/b1f76656d410ac599927eb7fce92c7cf,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/b1f76656d410ac599927eb7fce92c7cf,10,19,0.jpg i skuli trochę stropu w taki sposób, że zbrojenie wyszło na wierzch.. teraz można je w $^&$ wsadzić... http://foto2.m.onet.pl/_m/95236bd80aec57bfff0c43994acf731a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/95236bd80aec57bfff0c43994acf731a,10,19,0.jpg zgaduj zgadula, co jest krzywo jętka czy ściana ? wg murarza wszystko jest prosto http://foto3.m.onet.pl/_m/270764b596224c6d587ac826867b99cb,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/270764b596224c6d587ac826867b99cb,10,19,0.jpg no i wywalili troche bloczków jako, że wcześniej troszku sie `zapomnieli` http://foto3.m.onet.pl/_m/bed0f73a660a395a8b3cfa0e771d9797,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/bed0f73a660a395a8b3cfa0e771d9797,10,19,0.jpg mieliśmy już serdecznie dość tego pierd%##^&% http://foto3.m.onet.pl/_m/c5a3574afa545da6bfb19b9d966e6dd3,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/c5a3574afa545da6bfb19b9d966e6dd3,10,19,0.jpg i dobrze zrobiliśmy wyganiając wykwalifikowaną ekipę bo później wyszły takie kwiatki,jakie to ma zadanie? rdzewieć w powietrzu? wystarczyło leciutko puknąć siekierką i `pstryng` http://foto3.m.onet.pl/_m/b02111c7edc8be3764164a5defab07bb,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/b02111c7edc8be3764164a5defab07bb,10,19,0.jpg
-
Witajcie, otóż nadrabiam dziennik budowy troszkę śpieszę się pochwalić, że w końcu zaczęli kopać nam wodę ... od marca troszkę im się zeszło.. no i w końcu się ogrodziliśmy, już wiadomo gdzie nasze a gdzie sąsiad całe ogrodzenie własnymi rodzinnymi rękami ! pozmniejszam zdjęcia to będe wrzucał dalej pozdrówki dla Hermesiaków
-
zaczynamy walkę o ścianki działowe - nie napisałem wcześniej ale ścianki przy łazience na dole gdzie jest przejście do garażu przy wnęce na szafe były wszystkie poprawiane bo murarz przez 4 dni układania tych durnych pustaków patrzył chyba drugiemu w oczy zamiast na projekt.. specjalnie zrobiłem ksero sztuk 3 i jedna powiększona bo ten sam murarz mówił, że słabo widzi. Oczywiście za dwa dni te kserówki leżały na ziemi w garażu i do niczego się nie nadawały... garberoba http://foto2.m.onet.pl/_m/77e360496873bdda6a679b41c164c9b6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/77e360496873bdda6a679b41c164c9b6,10,19,0.jpg mistrzami w lepieniu cegieł też nie są http://foto0.m.onet.pl/_m/ac8bfbc6e5ed66fb9054b4dcb0f1bf3c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/ac8bfbc6e5ed66fb9054b4dcb0f1bf3c,10,19,0.jpg ściana przy schodach też nie grzeszy precyzyjnością a poziomica na pewno jej nie widziała http://foto2.m.onet.pl/_m/5cb53d53fd6b68d408be5ce12b91d112,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/5cb53d53fd6b68d408be5ce12b91d112,10,19,0.jpg sąsiad - dobry człowiek - sprezentował nam impregnat więc psiukaliśmy ile sie dało... efekt całkiem imponujący, ciekawe tylko czy korniki też będą pod takim wrażeniem http://foto2.m.onet.pl/_m/c2cb53b7109563a82d032f5bb1878cb2,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/c2cb53b7109563a82d032f5bb1878cb2,10,19,0.jpg więc do boju - deskowanie - i tu kolejna historia mój wspaniały wykonawca mówił, że ma swoich ludzi od dachu też, więźbę robił jego człowiek jednak do dachu przyjechało jakichś trzech którzy wymieniali się numerami telefonów z wykonawcą tyle, że na początku nie załapałem o co chodzi.. chłopy zaczeli deskować, później folia, łaty, kontrłaty - poszło im bardzo szybko, robili nawet w niedziele rano.. http://foto0.m.onet.pl/_m/f7930ca69a42b9b2cc8435d4a8efd26c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/f7930ca69a42b9b2cc8435d4a8efd26c,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/037959d8f896e2186b153dab29fd7436,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/037959d8f896e2186b153dab29fd7436,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/9342b044ba131735de8b570b11c1b258,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/9342b044ba131735de8b570b11c1b258,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/bd498158a17c064cabfdb4965d6edf44,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/bd498158a17c064cabfdb4965d6edf44,10,19,0.jpg Po tym nasza oryginalna ekipa po zrobieniu działówek zaczęła robić schody i taras.. oczywiście nie obyło się bez problemów.. podczas podpisywania umowy cały wykonawca powiedział, że może by tak zrobić murki proste a nie takie jak w projekcie bo wtedy będzie mniej roboty. Mówie, że takie mi bardziej odpowiadają i póki co tak zostaje ale pomyśłimy. I tak zostało - do czasu kiedy zaczeli te murki robić - mówią,że w umowie nie było schodów i tarasu i wyszło na to,że otworzyli fundację i robią to za darmo jescze wcześniej szanowni murarze zażądali 300 pustaków całych i 300 połówek - pytam czy to wykorzystają bo zostało nie wiele ale zapewniali, że tyle akurat jest potrzebne więc kupiłem. Pomurowali, zostało prawie po połowie. Przyszło do murków - chcą 150bloczków betonowych - o zgrozo. Pytamy czy nie mogą zrobić z tego pustaka co został bo ja z tego zupy gotować nie będę. Główny fachowiec mówi, że dobrze zaizolują i zrobią mimo, że (łaska) będzie więcej wycinania. No i zaczeli... http://foto3.m.onet.pl/_m/67953e86eaae26ccf3c7768d69084977,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/67953e86eaae26ccf3c7768d69084977,10,19,0.jpg wtedy jeszcze tak nie patrzyłem na wszystko - izolacja była... w garażu leżała zwinięta http://foto1.m.onet.pl/_m/71d67198464c08f7ba946f6fdae7d515,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/71d67198464c08f7ba946f6fdae7d515,10,19,0.jpg następne nerwy.. murki miały był jak w projekcie czyli na końcu prawie przy ziemi - znowu nie wyszło http://foto2.m.onet.pl/_m/f524c40e2db62f03587be5466e8bb40a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/f524c40e2db62f03587be5466e8bb40a,10,19,0.jpg skończyli to chyba w piątek, w niedziele poszliśmy spacerkiem, z daleka widać, że folia na dachu dokończona, podchodzimy a jeden pustak z przodu z murku pęknięty - myśle - pewnie coś z dachu spadło ale . . . co pustak to gołymi rękami wyjmowałem je w zaprawy, była tak sucha że w palcach zostawał piach i wszystko się wykruszało... http://foto1.m.onet.pl/_m/a78ffde404f6d0162fd96e93be6a96f5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/a78ffde404f6d0162fd96e93be6a96f5,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/c3a3349e2a9957e8fdeb4a206e7dbf44,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/c3a3349e2a9957e8fdeb4a206e7dbf44,10,19,0.jpg Po tym właśnie podziękowaliśmy ekipie za współpracę.. dzisiaj dużo mniej się denerwuję i mam wielką radochę, że nikt za nic teraz pieniędzy nie dostaje !! Murki rozebraliśmy do końca. Zero izolacji, fundament pod schody ma o ile pamiętam 22cm
-
przygotowania do zalania wieńca http://foto0.m.onet.pl/_m/29121f3d1a9fc8d7e28c4d22fb6dd134,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/29121f3d1a9fc8d7e28c4d22fb6dd134,10,19,0.jpg jak zwykle - nie chciało sie dobrze dobić i `troszku` wypłynęło, jak wszędzie z resztą http://foto3.m.onet.pl/_m/656b2e78efe7ed828f3627deec75d64b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/656b2e78efe7ed828f3627deec75d64b,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/f2ed445184d663973d8e244acc6c44fd,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/f2ed445184d663973d8e244acc6c44fd,10,19,0.jpg to nasz wymysł w łazience, zakamarek na sedesik http://foto2.m.onet.pl/_m/7169692018431063f599ecf4f21600aa,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/7169692018431063f599ecf4f21600aa,10,19,0.jpg start z więźbą - oczywiście zamówiłem trochę lasu u znajomego mojego znajomego, miało być w dobrej cenie i szybko. Wyszło - jak zwykle, oczywiście musiałem się zdenerwować, gość zapomniał, że miało być 8m desek do tego a więżba była tak zaimpregnowana, że całe 11m przewalaliśmy rodzinnie przez ładnych kilka dni i opryskiwaczem przejechaliśmy każdy centymetr więźby... jedyna nadzieja w dachu była taka, że gość, który miał ją robić wydawał się być najmądrzejszym w tej całej ekipie... http://foto3.m.onet.pl/_m/693eca6574ecb00e12f145a91ae1b4f7,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/693eca6574ecb00e12f145a91ae1b4f7,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/d0869ab9061723a06aaad268a3c0307a,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/d0869ab9061723a06aaad268a3c0307a,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/0beb0707437f48d97a5995db16cdaf36,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/0beb0707437f48d97a5995db16cdaf36,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/30a7738111f00f1c9aef4b5757f68e51,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/30a7738111f00f1c9aef4b5757f68e51,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/339b6d27458abdab93d4871dd9e9d1d1,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/339b6d27458abdab93d4871dd9e9d1d1,10,19,0.jpg wiecheć powiesili ale nawet kropli wódki nie zobaczyli... teraz sie okazało przy wymiarowaniu otworów na okna, że kukułki są nie tak jak trzeba... http://foto0.m.onet.pl/_m/79acf0af077436bf1a5d057182dff184,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/79acf0af077436bf1a5d057182dff184,10,19,0.jpg
-
w końcu mam znowu sprawny komputer wstawię kilka zdjęć żeby wszystko było w odpowiedniej kolejności schody - walczyliśmy o jeden schodek więcej i kilka centymetrów szersze, od początku nie mogliśmy doczekać się jak to wyjdzie http://foto2.m.onet.pl/_m/38d1b14f0a5158aa191ee577df10b28e,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/38d1b14f0a5158aa191ee577df10b28e,10,19,0.jpg i stawiali dalej http://foto0.m.onet.pl/_m/af20f1488aa064ed3a77ece8ab70610c,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/af20f1488aa064ed3a77ece8ab70610c,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/00e64bad0cbda1be5c20564144f18c96,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/00e64bad0cbda1be5c20564144f18c96,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/5c75f70b3e4fed0e1ae757b170308bfa,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/5c75f70b3e4fed0e1ae757b170308bfa,10,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/e54c55a3325bd4c6492bb4ccc7a5b132,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/e54c55a3325bd4c6492bb4ccc7a5b132,10,19,0.jpg no i wyszedł cudak.. szkoda, że dość późno zauważyliśmy, że są spierd**** http://foto1.m.onet.pl/_m/6e9214e5fa62c23b983ad89d5749a191,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/6e9214e5fa62c23b983ad89d5749a191,10,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/87ac327ceaa9e7836495b9da3a73670f,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/87ac327ceaa9e7836495b9da3a73670f,10,19,0.jpg
-
nam też się spodobały, dobrze, że się na nie zdecydowaliśmy, szkoda, że nasza wspaniała ekipa nawet nie ucelowała w wymiarowy otwór na okno ;/ szkoda, że w ogóle oni stawiali nam dom ale tego już nie cofnie. Na pewno koszty były większe zrobienia lukarny ale mimo wszystko opłacało się i drugi raz zrobiłbym tak samo
-
nasze skromne zmiany na parterze http://foto2.m.onet.pl/_m/ffe20d0af8563356ed9a21179c3ff4a6,10,19,0.jpg i aktualny stan - położony dach w całości http://foto1.m.onet.pl/_m/773718916e28d41d83a3b0e31a67e951,10,19,0.jpg
-
zaczeliśmy budować 20 kwietnia, oprócz błędu przy zbyt wysokim poziomie garażu nie było tak źle.. problemem było brak wody i prądu ale też daliśmy radę... zamawialiśmy i kupowaliśmy wszystko co chciał wykonawca, niebawem przyjechały pustaki http://foto3.m.onet.pl/_m/082e3274a14aab9570beef5b1ff8ba9f,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/082e3274a14aab9570beef5b1ff8ba9f,10,19,0.jpg i stał pierwszy pustak na naszym świeżym domku http://foto3.m.onet.pl/_m/5988e7d5d5e8375cce26ad50298fb70b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/5988e7d5d5e8375cce26ad50298fb70b,10,19,0.jpg i tak sobie budowali ... http://foto0.m.onet.pl/_m/60284ee72d3a8d5e82b4694a10a6d690,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/60284ee72d3a8d5e82b4694a10a6d690,10,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/3f97fdd5c1de8f2523fecdf53e543879,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/3f97fdd5c1de8f2523fecdf53e543879,10,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/7d9a74967e3d0badd5a1c765275040f4,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7d9a74967e3d0badd5a1c765275040f4,10,19,0.jpg i budowali sobie ściany wewnątrz, oczywiście przy układaniu terivy okazało się, że ta ściana nośna, którą widać jest źle postawiona - do rozwalenia, oczywiście nikt nie powiedział, że postawią za swoje pieniądze od nowa a worki z cementem ubywały z minuty na minute... http://foto2.m.onet.pl/_m/b03d7745ed26af513e145396c28f7e96,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/b03d7745ed26af513e145396c28f7e96,10,19,0.jpg tu jeszcze przed rozebraniem nośnej http://foto3.m.onet.pl/_m/ee6e15d111adc1a0f22349153f67ab27,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/ee6e15d111adc1a0f22349153f67ab27,10,19,0.jpg na tym zdjęciu również jest wykusz poprawiony - stał źle, tzn każda ścianka miała inny wymiar.. super po prostu... i znowu - rozwalili i nikt nie powiedział nawet `sory, spieprzyliśmy`, pomyłki na porządku dziennym http://foto2.m.onet.pl/_m/b7d1af757d37e3527a5637a9194cff96,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/b7d1af757d37e3527a5637a9194cff96,10,19,0.jpg
-
(Jakby ktoś coś miał dobrego do powiedzenia to proszę tu, nie będę zakładał oddzielnych komentarzy) Zaczynamy... zaczynamy dziennik, chociaż dzisiaj budowa już jest w dość miłym stanie ale od początku.. działkę kupiliśmy rok temu http://foto1.m.onet.pl/_m/7f00000cb8bb55dc8c8619f879632425,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/7f00000cb8bb55dc8c8619f879632425,10,19,0.jpg po przewertowaniu setek projektów padł wybór - Hermes 2 http://pprojekt.pl/foto/widok/2165small_hermes_2_widok_1.jpg" rel="external nofollow">http://pprojekt.pl/foto/widok/2165small_hermes_2_widok_1.jpg myslelismy, że formalności w urzędach będą bezproblemowe, oczywiście tak nie było.. Problemy w gminie, problemy w starostwie, po drodze z projektantem, z pozwoleniem na budowe, z warunkami na zabudowe... No i oczywiście w banku bo trafiliśmy na `kryzys` tak zwany... W projekcie wydumaliśy kilka zmian, kilka wyszło w trakcie budowy http://foto2.m.onet.pl/_m/ffe20d0af8563356ed9a21179c3ff4a6,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/ffe20d0af8563356ed9a21179c3ff4a6,10,19,0.jpg I przyszła kolej na wykonawcę.. sąsiad mój stawia domy więc pomyślałem, że czemu nie, pytaliśmy kilku ludków i ceny byly bardzo zbliżone więc padło na sąsiada - a raczej to ja sie uparłem na niego, żałuje do dziś. Pierwsze tygodnie nie było mnie na miejscu, nie mogłem czuwać każdego dnia ale problemów nie było. http://foto1.m.onet.pl/_m/862365f508a71254536b5972960e6dc5,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/862365f508a71254536b5972960e6dc5,10,19,0.jpg no taki jeden mały - mało brakowało a garaż byśmy mieli równo z całym domem - panom zapomniało się, że garaż jest niżej i już ułożyli bloczki na równo... http://foto3.m.onet.pl/_m/7e785931de8720c7ddc9b9aa106f2e53,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/7e785931de8720c7ddc9b9aa106f2e53,10,19,0.jpg W chwili gdy ruszyły ściany zauważyłem, że łaskawi panowie od których zionie `dobrym` trunkiem nie są mistrzami porządku, czystości i schludności... gdzie, któremu pasowało tam rzucił śmiecia. Deski, smieci po cemencie, wapnie itp zbieraliśmy po całej działce i polu sąsiada... i tak sobie budowali i budowali... oczywiście muszę się poskarżyć, że cały czas nie mam wody (obiecują od marca, że będzie na dniach) i prądu (ma być w przyszłym roku)..
-
(Jakby ktoś coś miał dobrego do powiedzenia to proszę tu, nie będę zakładał oddzielnych komentarzy) Zaczynamy... zaczynamy dziennik, chociaż dzisiaj budowa już jest w dość miłym stanie ale od początku.. działkę kupiliśmy rok temu http://foto1.m.onet.pl/_m/7f00000cb8bb55dc8c8619f879632425,10,19,0.jpg po przewertowaniu setek projektów padł wybór - Hermes 2 http://pprojekt.pl/foto/widok/2165small_hermes_2_widok_1.jpg myslelismy, że formalności w urzędach będą bezproblemowe, oczywiście tak nie było.. Problemy w gminie, problemy w starostwie, po drodze z projektantem, z pozwoleniem na budowe, z warunkami na zabudowe... No i oczywiście w banku bo trafiliśmy na `kryzys` tak zwany... W projekcie wydumaliśy kilka zmian, kilka wyszło w trakcie budowy http://foto2.m.onet.pl/_m/ffe20d0af8563356ed9a21179c3ff4a6,10,19,0.jpg Z uwagi na sprawy prywatne, całość dziennika została usunięta...
-
na dachu jest blachodachówka z budmatu, okna roto, wyłaz i trzy okna. oczywiscie z vatem. do tego dwa kominki wentylacyjne po 270zł, 5tys za robocizne,za polozenie blachy, wykonczenia, okna.
-
my na dach wydalismy 16tyś z oknami dachowymi więc pospaceruj, popytaj, niech wyliczają koszty materału, łaski nie robią.. zobaczysz ile wyjdzie różnicy...różnice w cenie na pewną będą, może ktoś jeszcze coś napisze ja po dzieisiejszym dniu to już zwątpiłem we wszystko, nie wiem ile trzeba pieniędzy wydać żeby znaleźć dobrego budowlańca, wszyscy to papraki, mają po kilka robót na raz, nie szanują tego co nie ich, robią wszystko na odwal, trzeba stać non stop nad nimi, chodzić krok w krok z poziomicą, metrówką i projektem. i nigdy w życiu takiej opcji, że budowlaniec opłaca kierownika budowy...szkoda, że nie wiedziałem w kwietniu tego co teraz wiem... wielka szkoda... smoqu masz już planowaną datę startu czy na razie przygotowania?
-
smoqu u nas cena byla tansza 2tys, efekt taki jak pisałem wyżej... na stan jak na zdjęciach w ostatnich dniach - dach pod folią, łaty, kontrłaty poszło o ile dobrze licze ok90tyś blachodachówka+okna + wykończenia 15,500 okna 10 -11 tyś brama 2000-2400 drzwi... hmm kasa idzie niesamowicie z kieszeni... na początku jak próbowaliśmy chociaż w małym stopniu oszacować to wyszła nam połowa ;D jakbyś chciał moge dokładnie policzyć ile było pustaków, cementu itd najgorsze są takie zakupy na już typu 20kg gwozdzi, kawałek papy, paliwo do agregatu w naszym przypadku, sklejka, deski, nadproża i wiele innych rzeczy które kupuje sie każdego dnia a po miesiącu okazuje sie,że uciekło kilka tysięcy...
-
no i po `fachowcach`... dzisiaj podziękowaliśmy naszej ekipie, podczas wytykania rozsypała sie jedna ścianka i prawie spadło mi na głowe nadproże razem z pustakami !!! zostało zrobić schody , tarasy, pokrycie dachu no i połowe scianek działowych do demontażu bo strach takie zostawić... oczywiście jeszcze odkryliśmy że schody kąta nie trzymają, są po skosie... teraz sie zastanawiamy czy jak będzie ścieżka wojenna to bedzie trzeba pewnie rzeczoznawce, swojego jakiegoś inspektora budowy żeby ich kierownik nie wpisał, że jest super postawione bo jest spieprzone wszystko co sie da !! jak rozbabram jeszcze reszte pustaków przy głowym budowlańcu kierowniku to wstawie nastepne zdjęcia... a dopiero co czytałem tytuł `marzenia o H2 kontra partacze...` - dołączam do klubu ! załamka
-
dzisiaj miarka sie przebrała !!!! jutro godz. 6.00 wojna na budowie - zdecydowaliśmy, że piątek to ostatni dzień, gdzie nasza ekipa robiła cokolwiek na budowie !!! dzisiaj murki które były przy schodach i tarasach zdemontowałem własnymi rękoma !! zaprawa to sam piach i woda ! nawet siłować sie nie musiałem z tymi pustakami !! mało tego - przeszliśmy po całym hermese i jedna sciana gdzie będą drzwi jest do rozebrania (odpadły dwa pustaki i reszta sie rusza), kilka następnych prawdopodobnie tez będzie rozebrane bo strach powiesic na tym szafke ! rusza sie cała ściana !! jestem załamany ! dobrze, że za ostatnią ratę opłacimy kogoś kto położy nam blachodachówke i własnymi siłami poprawimy te ściany! zdjęcia z wspaniałą robotą (!) majstrów w albumie (wybrane oczywiście - odpadło więcej niz na zdjeciach )
-
wstawiłem troche zdjęć, tzn do prawie aktualnego stanu. Kilka etapów mi zabrakło, nie wiem czy zdjęć nie robiłem czy jak... do tego czasu poprawiali wykusz, ścianę miedzy kuchnia a salonem , ścianki przy łazience gdzie ma być szafa, spierdzielone są drzwi do garażu, z garażu do kotłowni i z kotłowni wyjściowe, w garażu wyjazd - wszędzie dali za dużo bloczków (aktualnie wiekszość jest już wywalona - tyle ze ze 4 bloczki zostały całe, reszta poszła w nie pamięc tak samo jak 3palety pustaków, które ostatnio kazali zamówić a teraz zostało... na 650 pustaków pomylić sie na ponad 200 ? jutro jedziemy rano kłócić się o tarasy, tzn najpierw chcieli robić proste schody i te ścianki przy schodach zaokrąglone a teraz wymyślili, że zrobią ale beton z gruchy a my żeby z betoniarki sobie dłubali, za tyle poprawek i zmarnowanych pieniędzy nie specjalnie chce mi sie wydawać kasę dla ich wygody, tymbardziej, że `resztek` już jest mała góra gdzie u sąsiadów takiego siana do może ze dwie taczki... jutro zamawiamy blache, ludzie od dachu zadeskowali cały dach w dwa dni i pare godzin trzeciego, byłem w szoku, na jutro mają już folie, łaty, kontrłaty, myślę, że długo im się nie zejdzie...
-
hej, no właśnie miałem sie odezwać, zdjęcia są ale na kompie awaryjnym - mój sie spalił i dzisiaj odebrałem naprawiony więc w dwa dni coś dorzucę. Mam już cały dach zadeskowany, dzisiaj zwiozłem membranę, łaty, kontrłaty i jutro jedzie folia po dachu. Z dolnych części to wszystkie ścianki już są, kominy prawie do końca wyprowadzone, brakuje ze dwóch pustaków i wkładów, jutro zaczynają robić schody i taras z tyłu, który zmieniamy od kilku dni i w kółko coś innego do głowy przychodzi... w piątek wybieramy sie po siatke i słupki więc za jakis czas tez zaczniemy grodzić.. zaczyna znowu mi sie to podobać
-
jak chodziłem żeby robili mi wyceny to jeden pytal sie czy okna są standardowe bo za inne rozmiary jest dopłata.. jeden zapytal bo inni robili od razu wycene na standardowe, zblizone do 150x150 i calej reszty, nie wiem czy to duża różnica i czy wszędzie sie dopłaca. póki co za wszystkie okna z balkonowymi, kolor z jednej strony 5-6komorowe wychodzi ok 11-12tyś
-
no właśnie tez mi sie wydaje, ze 180cm to omyłkowo, chyba, że takie jak w kotłowniach szkolnych w piwnicy zastanawiamy sie czy nie robic okna np 130x150, tylko ciekawe ile bedzie trzeba doplacic za takie na wymiar... nie moge sie przekonac do niskich okien, tymbardziej, że do niskich osób nie należymy... ;/ sam już nie wiem
-
kolejne pytanie czy okna macie na wysokości zgodnie z projektem? czy np w kuchni 150x150 nie bedzie za nisko i nie bedzie problemów z meblami ?
-
w końcu ruszyło, już nie mogłem sie doczekać ścian.. poszło z pustaka i strop teriva będzie, bez zmian - postępy w albumie wczoraj przyjechały pustaki, na jutro planują strop nad garażem zacząć.. brak prądu daje sie we znaki, w kółko dowózka benzyny ale chłopy szybko robią to nie będzie takiej tragedii chyba... póki co idzie dobrze, żadnych problemów zastanawiamy sie czy podniesz piętro o pustak czy o dwa i czy jak beda dwa to nie zrobi sie stodoła.. tylko murarz jeszcze o tym nie wie, pewnie bede musial dokupić pustaków, o ile nie bedzie problemu z więźbą później bo łaskawy pier*** projektant nie zdążył przez 3mies tego namalować swoimi kredkami
-
ludziska na gwałt potrzebuje Waszego zdania strop - teriva czy zalewanie ? sciany - ytong czy zwykle pustaki? co robiliscie u siebie
-
http://pl.fotoalbum.eu/lolek632/a262415 kilka zdjęć z początków podlewaliście swoje fundamenty bo słyszeliśmy rożne zdania- podlewać i nie podlewac
-
no może i tak być na kursie 3mies. jestem 70km od domu. W tygodniu przyjade ale codziennie nie bede jezdzil ;/ aby do 5maja
-
zaczynamy 20.04.09 dwa miesiące i ma być stan surowy z dachem, bez okien Szkoda tylko, że nie będę widział pierwszej łopaty zakopanej