Artur69
-
Liczba zawartości
405 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Artur69
-
... później instalacje (CO, CWU, elektryczna), tynkowanie ... itd. , ale to i tak "pryszcz" przy wykończeniówce - okna, drzwi, kafle, ceramika łazienkowa, kuchnia - to najbardziej wykańczający (finansowo, czasowo i nerwowo) etap budowy. Przyjmuję z pokorą słowa reprymendy i obiecuję poprawę proszę - siatka ocynk+PVC, 3,2mm, zielona - cena ok. 10 zł/mb. W zeszłym miesiącu sąsiad kupił 450 mb, a ja będę kupował pod koniec lata. Namiary poszły na priv
-
... później instalacje (CO, CWU, elektryczna), tynkowanie ... itd. , ale to i tak "pryszcz" przy wykończeniówce - okna, drzwi, kafle, ceramika łazienkowa, kuchnia - to najbardziej wykańczający (finansowo, czasowo i nerwowo) etap budowy. Przyjmuję z pokorą słowa reprymendy i obiecuję poprawę proszę - siatka ocynk+PVC, 3,2mm, zielona - cena ok. 10 zł/mb. W zeszłym miesiącu sąsiad kupił 450 mb, a ja będę kupował pod koniec lata. Namiary poszły na priv -
Grupa śląsk górny i okolice
Artur69 odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
Witam sąsiada "zza miedzy" (gminnej). Namiary wysyłam na priv, ale czarno to widzę. Dobre, polecane ekipy mają zaklepane roboty już od jesieni ubiegłego roku. -
Witam sąsiada "zza miedzy" (gminnej). Namiary wysyłam na priv, ale czarno to widzę. Dobre, polecane ekipy mają zaklepane roboty już od jesieni ubiegłego roku.
-
Święte słowa. Coś na ten temat wiem.
-
Święte słowa. Coś na ten temat wiem.
-
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy ipowiedział: - To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać. - Życzę miłego weekendu - powiedział policjant
-
Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy ipowiedział: - To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, więc jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie to może Pan odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać. - Życzę miłego weekendu - powiedział policjant
-
Z życia lekarzy: ----------------------------- Faceta rannego w wypadku samochodowym przewieziono do szpitala. Lekarz po pobieżnym przebadaniu i założeniu opatrunku oswiadczył pacjentowi, że jutro będzie mógł wrócić do domu. Nazajutrz rano lekarz wpada do sali i woła: - Dopiero dziś przeczytałem w gazecie opis tego strasznego wypadku. Musi pan u nas poleżeć co najmniej dwa tygodnie! ---------------------------- Stary doświadczony lekarz pyta się swojego młodego, dopiero rozpoczynającego karierę kolegi, jak mu idzie praktyka. - Jakoś nieszczególnie. Wczoraj odbierałem pierwszy poród. Matka i dziecko umarli, a w dodatku z ręki wyśliznęły mi się szczypce, uderzyły w głowę i zabiły ojca... - To rzeczywiście nieszczególny przypadek. Proszę to jest adres, proszę iść odebrać tam poród i wieczorem poinformować mnie o wyniku. Wieczorem młody medyk dzwoni do profesora: - No i jak panu poszło? - pyta się profesor. - Zdecydowanie lepiej. Ojciec żyje.
-
Z życia lekarzy: ----------------------------- Faceta rannego w wypadku samochodowym przewieziono do szpitala. Lekarz po pobieżnym przebadaniu i założeniu opatrunku oswiadczył pacjentowi, że jutro będzie mógł wrócić do domu. Nazajutrz rano lekarz wpada do sali i woła: - Dopiero dziś przeczytałem w gazecie opis tego strasznego wypadku. Musi pan u nas poleżeć co najmniej dwa tygodnie! ---------------------------- Stary doświadczony lekarz pyta się swojego młodego, dopiero rozpoczynającego karierę kolegi, jak mu idzie praktyka. - Jakoś nieszczególnie. Wczoraj odbierałem pierwszy poród. Matka i dziecko umarli, a w dodatku z ręki wyśliznęły mi się szczypce, uderzyły w głowę i zabiły ojca... - To rzeczywiście nieszczególny przypadek. Proszę to jest adres, proszę iść odebrać tam poród i wieczorem poinformować mnie o wyniku. Wieczorem młody medyk dzwoni do profesora: - No i jak panu poszło? - pyta się profesor. - Zdecydowanie lepiej. Ojciec żyje.
-
Na spacerniaku we więźniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych: - Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł? - Otóż, Klaudiuszu, zrobiliśmy wczoraj taki skecz. Wzięliśmy jednego nowego, zdjęliśmy mu majtasy. Potem nagięliśmy łacno gostka i przystawiliśmy jego dupę do celi homosiów-gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone... - I co, młody się tak darł? - Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie drzwi w odpowiednim momencie.
-
Na spacerniaku we więźniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych: - Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł? - Otóż, Klaudiuszu, zrobiliśmy wczoraj taki skecz. Wzięliśmy jednego nowego, zdjęliśmy mu majtasy. Potem nagięliśmy łacno gostka i przystawiliśmy jego dupę do celi homosiów-gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone... - I co, młody się tak darł? - Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie drzwi w odpowiednim momencie.
-
Grupa śląsk górny i okolice
Artur69 odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
sebakor to ja jeszcze ze swojej strony dodam: - sklep HERDZINA w Czerwionce przy przejeździe kolejowym na ul. Furgoła - hurtownia MEDREM w Rybniku przy wylocie na Wodzisław (najlepiej jechać ty nowym kawałkiem obwodnicy obok dworca PKS) - firma GRZEŚ w Stanowicach (po lewej stronie, jadąc od Orzesza w kierunku Rybnika, 200m za rondem na Czerwionkę i Żory) - mają sporo płytek i gresów oraz ceramikę sanitarną, na zamówienie sprowadzą wszystko co sobie wymyślisz - w przystępnych cenach poza tym: - GIEBEL jest OK - w Budozbycie też się można było kiedyś dogadać co do cen, sposobu i terminu płatności - szczególnie przy większych zakupach, ale raczej trzeba pojechać na ul. Wierzbową (obok zajezdni MPK) , bo tam jest centrala. Na Paruszowcu chyba nie są tak chętni do współpracy -
sebakor to ja jeszcze ze swojej strony dodam: - sklep HERDZINA w Czerwionce przy przejeździe kolejowym na ul. Furgoła - hurtownia MEDREM w Rybniku przy wylocie na Wodzisław (najlepiej jechać ty nowym kawałkiem obwodnicy obok dworca PKS) - firma GRZEŚ w Stanowicach (po lewej stronie, jadąc od Orzesza w kierunku Rybnika, 200m za rondem na Czerwionkę i Żory) - mają sporo płytek i gresów oraz ceramikę sanitarną, na zamówienie sprowadzą wszystko co sobie wymyślisz - w przystępnych cenach poza tym: - GIEBEL jest OK - w Budozbycie też się można było kiedyś dogadać co do cen, sposobu i terminu płatności - szczególnie przy większych zakupach, ale raczej trzeba pojechać na ul. Wierzbową (obok zajezdni MPK) , bo tam jest centrala. Na Paruszowcu chyba nie są tak chętni do współpracy
-
Grupa śląsk górny i okolice
Artur69 odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
jamles, zostawiłem Ci wiadomość na privie -
jamles, zostawiłem Ci wiadomość na privie
-
Grupa śląsk górny i okolice
Artur69 odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
lepsza ciśnieniowa, tańsza zanurzeniowa, bo możesz to zrobić sam........ jeżeli masz chęci i czas........ja tak robiłem Ja też sam impregnowałem moją więźbę, a było tego ponad 11 kubików drewna. W pracy bardzo pomagał opryskiwacz ogrodniczy pojemności 5l. Malowało się bardzo szybko. "Przeleciałem" całość trzykrotnie w kilkudniowych odstępach czasu. -
lepsza ciśnieniowa, tańsza zanurzeniowa, bo możesz to zrobić sam........ jeżeli masz chęci i czas........ja tak robiłem Ja też sam impregnowałem moją więźbę, a było tego ponad 11 kubików drewna. W pracy bardzo pomagał opryskiwacz ogrodniczy pojemności 5l. Malowało się bardzo szybko. "Przeleciałem" całość trzykrotnie w kilkudniowych odstępach czasu.
-
rozszyfrowałeś mnie mój rówieśniku Pomysł, projekt, rozwiązania i nadzór jest mój, natomiast samą pracę wykonała ekipa która robiła mi zabudowę poddasza i gładzie na ścianach. Jedna, ważna uwaga. Takie światło "wyciąga" wszystkie niedokładności na ścianie i suficie. Muszą być idealne i wtedy efekt jest naprawdę impanujący. Polecam też, tak jak u mnie, zrobienie niezależnego sterowania dla każdego rzędu świetlówek. Można wtedy tworzyć różne kompozycje nastrojów świetlnych.
-
Mamy zrobioną taką belkę ze świetlówkami, przy czym znajduje się ona na syficie w odległści ok. 10 cm od ściany tak, że jeden rząd świetlówek oświetla sufit, a drugi ścianę. Na zdjęciach widać to lepiej, więc wrzucam kilka dla poglądu. Częściowo wypełniona konstrukcja http://www.kompart.net.pl/artur/belka1.jpg Widok wnętrza przed przykręceniem "czoła", widać wyprowadzone kostki z których będą zasilane świetlówki http://www.kompart.net.pl/artur/belka2.jpg Widok konstrukcji od dołu http://www.kompart.net.pl/artur/belka3.jpg Próba generalna przed przykręceniem "czoła", szpachlowaniem i gładziowaniem http://www.kompart.net.pl/artur/belka4.jpg Efekt końcowy - zapalone oba rzędy świetlówek... http://www.kompart.net.pl/artur/belka5.jpg ... teraz tylko oświetlony sufit ... http://www.kompart.net.pl/artur/belka7.jpg ... a teraz światło "spływa" po ścianie http://www.kompart.net.pl/artur/belka6.jpg
-
Kończymy drugi sezon grzewczy, jak na razie nie było żadnych problemów. Mimo pewnych wątpliwości przed zakupem, prosty sterownik Geco w zupełności wystarcza do obsługi kotła, zaletą jest duży pojemnik na groszek - 220kg (przy "normalnej" zimie załadunek co 5-6 dni, a przy siarczystych mrozach co 3-4 dni) oraz łatwy dostęp do wnętrza przez górną wyczystkę podczas czyszczenia. Nie było żadnych problemów ani z elektroniką ani z podajnikiem. Ogólnie jestem zadowolony.
-
Może Gealan? Robią profile pokrywane acrykolorem w 12 kolorach. http://www.gealan.pl/UserFiles/Image/colorcart.gif Nie wiem jak w realu wygląda "schwarzbraun", ale mój (od 2 lat) RAL7015 jest rewelacyjny.
-
Dwóch zawianych gości chciało napić się drinka, ale mieli ze sobą tylko kilka złotych. W końcu jeden z nich proponuje: - Złóżmy się i kupmy sobie hot doga. - Hot doga? Ja chcę drinka! - Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. I tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę i barman ich wyrzucił. Odstawili ten numer w 19 barach. - Wiesz co? - mówi w końcu drugi facet. - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą... - Myślisz, że jesteś w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubiłem parówkę w trzecim barze...
-
Dwóch zawianych gości chciało napić się drinka, ale mieli ze sobą tylko kilka złotych. W końcu jeden z nich proponuje: - Złóżmy się i kupmy sobie hot doga. - Hot doga? Ja chcę drinka! - Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. I tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę i barman ich wyrzucił. Odstawili ten numer w 19 barach. - Wiesz co? - mówi w końcu drugi facet. - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą... - Myślisz, że jesteś w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubiłem parówkę w trzecim barze...
-
Grupa śląsk górny i okolice
Artur69 odpowiedział busy_beaver → na topic → GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE GRUPA ŚLĄSK GÓRNY I OKOLICE Topics
Witaj DARIO2 Cieszymy się, że do Nas dołączyłeś, ale NIE KRZYCZ!! - wyłącz CapsLock!!.