Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Perłóweczka

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 619
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Perłóweczka

  1. A teraz czas na naszego SŁODZIAKA - MAXIA pilnuje dzielnie
  2. troszkę fotek z podtopionych terenów
  3. altanka rośnie i zaczyna juz powstawać dach wiec niedługo jest szzansa na grilla lub wędzenie .....miam......
  4. drzwi zewnętrzne zostały wczoraj wymienione. troche z tym było pracy poniewaz elewacja gotowa, wiec nietak prosto. kolor biały
  5. Z nowości budowlanych : - altana rośnie - wczoraj zostały zmienione drzwi zewnętrzne
  6. Witamy wreszcie Asie . teraz nadciąga wielkimi krokami druga fala. nasze tereny bronią sie jak mogą . woda to jest straszny żywioł ! pogoda w tym roku nierozpieszcza !!!!!!!! Asiu wpadaj częściej. pokarz co sie dzieje w twoim pieknym ogrodzie ? pewnie wylegujesz sie czesto w mebelkach ogrodowych ?
  7. Witam . ja sie pakuje ale mój wyjazd bedzie krótki. poniewaz jade 21 czerwca zawiesc moje córki do Polski na wakacje do dziadków. wracam 25 czerwca. ale pakowania to jest sporooooo . spakowac dwie panny na prawie dwa miesiace to wielki wyczyn !!!!
  8. Hej kinkiecik jest śliczny na żywo i daje piękne światło. kupiłam na allegro i coś czuje ze dzis znowu porobie zakupy u tego sprzedawcy podaje link http://allegro.pl/item1077173097_kinkiet_2_plomienny_nowosc.html
  9. Wizardus mozesz powiedziec czy dotarły kołdry i pościel ?
  10. Wizardus paczka poszła na Twój adres. daj znac jesli mozesz kiedy dojdzie? jak cos to bedziemy dzwonic i pytac u kuriera. pozdrawiam
  11. posiadam adres zamieszkania terazniejszy bikkersa poniewaz wysyłałam mu paczkę. jesli chcecie to moge przesłac na pw.
  12. daj znac jak przyjdzie kurier z paczką. jak mógłbys to daj znac w mojej galerii. chce wiedziec zeby w razie opóznienia móc dzwonic do kuriera.
  13. Dzięki miło Cię widzieć po latach.....
  14. oj tak ! ufffffffffffffffffff dzięki:hug:
  15. dzieki kochana czekam na fotki od mamy z zalanej okolicy. wrzuce jak cos dojdzie
  16. Asiu musze poszperac w necie bo niemam numeru. dam znac oki.....
  17. fala była tuż tuż.....koło nas . woda siegała do wału bardzo wysokoooo, ale na szczescie wszystko wytrzymało i jest ok, ale tak bardzo sie balismy ze szokkkkk. wszyscy ludzie byli na nogach bo niemogli spac. kazdy pilnował jak mógł. teraz jest u wielu problem z wodą koło domu lub w piwnicach. poniewaz gdy za wałem woda opada to przed wałem gdzie niski poziom to zalewa i podmywa. są miejscowe podtopienia. domy obłożone workami, pompy działają, ludzie pracują..... niech ten koszmar juz od nas wszystkich sobie pojdzie.......
  18. Witam. wiem wiem.....ten słup !!!!! no ale nie ma bata na to ..niestety! on juz sobie tak stał od lat. ja juz sie z nim oswoiłam . staram sie nie widzziec go hi hi hi....
  19. prosze o adres do przesyłki. mógłbyś wrzucic jakies fotki ?
  20. dziewczyny przeczytajcie proszę. ja tez zrobie tam paczkę w najblizszym czasie. a tu link do wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?24712-Kto-buduje-dom-quot-ORION-quot&p=4136156&posted=1#post4136156
  21. Dziewczyny jesteście kochane Ja jestem tu codziennie ale .....bałam sie strasznie cokolwiek napisać bo to czekanie to jakas udręka.było we mnie za duzo emocji,zeby cos napisac. wciąż jest trudna sytuacja, wały wytrzymały ale są przesiąknięte. woda opada ale wciąż jest jej bardzoooo duzo. było pare sytuacji w okolicach przeciekowych ale opanowane. (na szczescie) . trzy wioski dalej pod wałem opadła droga w jednym miejscu,zostało wszystko załatane.mam non stop wiadomosci od rodzicow. oni jezdzą codziennie na objazdy. tato jest strażakiem ochotniczym(komendat) wiec wie co i jak. zagrozenie ciągle istnieje, ale trzeba być dobrej nadziei. nadal jest wielki strach...
  22. witam Was kochane. niestety prawda jest taka ze żywioł jest silniejszy. dzisiaj około ponad 100 ludzi walczy od switu na ratowaniu wału. moi rodzice czynnie biorą w tym udział. jeszcze nie ma u nas fali ale jest problem z jednym wielkim stawem ktory jest juz od lat przy samym wale. strasznie wybija w nim woda poniewaz wzbiera woda i jest roznica poziomow. wzmacniają workami z piaskiem.juz pare lat temu powinien byc zasypany. jestem w strasznym dołku psychicznym. za nic w swiecie niemozna sie przygotowac psychicznie na tak wielką tragedie. niemoge spac, siedze przed tv i tylko wielki płacz.. na odleglosc to nawet niejestemy nic zrobic. to czekanie mnie zabijeeeee... wały wytrzymają czy nie......
  23. Droga Kasiu nawet niebyłam w stanie sobie wyobrazić co przeżywałaś i przeżywasz po tej strasznej powodzi, ale teraz już pomału wiem co musisz czuć . myslałam sobie czy mozna sie na taką tragedie przygotować bo przeciez my mamy wiecej czasu od ciebie na przyjscie fali. ale niestety nie mozna. mozna jedynie troche dobytku uchronic, ale psychicznie to niestety niemozna. U nas trwają walki na ratowanie wałów. ludzie pracuja ciezko od świtu .ale strasznie to widzimy .... mysle ze nas nie ominie. jestem strasznie psychicznie zdruzgotana. nie wiem co nas czeka??? kazałam ratowac rodzicą naszego psa w razie wody a reszta w rękach Boga. ja mieszkam z daleka od naszego domu i tak mi jest strasznie z tym bo nawet niemoge teraz tam byc. proszę Was żebyscie w modlitwach prosili Boga o zatrzymanie juz tego strasznego żywiołu. ludzie tracą wszysko co mają ,domy , uprawy.... ps. prosze o numer konta. przez jakis tydzien nie niemam mozliwosci wyslania pieniążków ale napewno od nas tez coś pójdzie. Kasiu jestesmy z Tobą
  24. Witajcie dziewczyny jestem w szoku....przez tą powodz. strasznie sie boimy poniewaz ja do wału mam pol kilometra a do wisly 1-2km. woda idzie juz w nasza strone i niedługo osiwiejeeee na odleglosc nie mozna nic zrobic, a i pewnie bedac tam to tez za wiele bym nieporadziła bo to żywioł ciezko jest tak czekac i ogladac co juz zostało zniszczone . powiedziałam rodzicą zeby tylko ratowali naszego psa, a reszta w rękach Boga. strasznie sie boję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...