JarL

osobiście mam metr nad gruntem i nie martwi mnie to. Nawet gdyby temperatura między tym miejscem a połową budynku różniła się o stopień dwa to dla regulacji sterowania piecem wydaje mi się to pomijalne.

Mogę Ci powiedzieć jak u mnie było ze zbrojeniem i ścianami. Poprzeczne pręty zbrojeniowe (12) były wpuszczane do wywierconych w ścianach otworów

Może zaglądają na forum fachowcy z hydrauliki?

Mam w studzience presostat sterujący pracą pompy głębinowej. LCA-1 (wg faktury od 1 - 4 atm.) Po zimie, w trakcie której studnia nie była specjalnie używana, a nawet raz mi coś przymarzło bo woda nie chciała lecieć, mam podejrzaną pracę tego systemu. Układ jest nabity prawie do 8 at. przy poborze wody presostat załącza pompę przy gdzieś 4 at. ciśnienie wzrasta jak jest koło 8at. (skala na presostacie się kończy) następuje czkawka, 4,5 razy wyłącza i włącza się presostat a za nim stycznik pompy, po czym ostatecznie pompa się wyłącza. Naczynko ciśnieniowe ma 25 litrów i trochę z niego spuściłem powietrza bo było jeszcze gorzej, pompa załączała się przy spadku do 6 at. i potem się długo czkawką wyłączała. Jeśli ktoś wie, to mam pytanie czy da się jakoś ustawić w tym czujniku górną granicę wyłączania, czy też reguluje się dolną i pętla histerezy jest stała? Tak na mój rozum to nominalnie powinno się wyłączać przy 4 at. a załączać przy 2 at. Czy to mogą być objawy uszkodzenia presostatu?

Cześć Czy ktoś zetknął się z tematem dezynfekcji studni przed użytkowaniem? Jakieś namiary, koszty, metody postępowania?

Cześć Czy ktoś zetknął się z tematem dezynfekcji studni przed użytkowaniem? Jakieś namiary, koszty, metody postępowania?

Kupiłem Veluxa, ale teraz bym chyba wziął Fakro, nie że jestem niezadowolony z jakości, tylko z wysokości klamki. U mnie ściana kolankowa jest dość duża, okno jeszcze podniesione aby uzyskać glify prostopadłe i równoległe do podłogi no i klamka wylądowała wysoko, żona już nie sięga. Wiem że są do tego drążki, ale klamka na dole byłaby wygodniejsza. Jeśli planujesz natomiast okno niżej posadowione to klamka na górze jest OK.

drodzy trójmieszczanie czy znacie firmę która wynajmuje szalunki gotowe (na ogrodzenie)? Interesuje mnie wysokość szalunku ok. 125 cm. Czy znacie jakieś ceny? Pozdrawiam serdecznie.

drodzy trójmieszczanie czy znacie firmę która wynajmuje szalunki gotowe (na ogrodzenie)? Interesuje mnie wysokość szalunku ok. 125 cm. Czy znacie jakieś ceny? Pozdrawiam serdecznie.

Koło mnie sąsiad po przeciwnej stronie drogi nie zrobił i siadło mu w jednym rogu gdzieś o 40cm mimo że miał płytę fundamentową. Podobno się procesuje z wykonawcą. Budowa stoi od 3 lat. Ku przestrodze. Ja wprawdzie nie robiłem ale miałem szczęście.

zabezpieczenia przepięciowe dwustopniowe (bo odgromówka), bezpieczniki główne zasilania tablicy rozdzielczej w garażu wolnostojącym, wskaźnik zasilania poszczególnych faz.

I owszem 15 cm, i wiem że kilka osób tak robiło. Jest kilka wątków na forum o mitycznej przepuszczalności pary wodnej przez ściane silikat + wełna. Łącznie z podaniem badań naukowych które stwierdziły przepuszczalność na poziomie max 4%. Stąd wniosek że i tak musisz mieć dobrą wentylację.

Czy premię gwarancyjną można odebrać po zakończeniu budowy? Muszę zrobić wkrótce odbiór a książeczka mi się gdzieś zapodziała.

RR67 Pewnie się wypowiedzą bardziej kompetentne osoby, ale wydaje mi się że jeśli jest tak jak mówisz to może być problem a) z ciągiem kominowym b) z jakością paliwa Jakie masz możliwości ustawienia wentylatora? Może nim trzeba popróbować? U siebie jeszcze nie paliłem na ekogroszek, choć mam taką możliwość ale zapoznałem się z techniką rozpalania. 1. włączasz podajnik aby groszek wyszedł do krawędzi palnika 2. Robisz żar używając podpałki płynnej 3. Włączasz nadmuch 4. Jak się rozpali trochę włączasz piec

Mały Zgadza się automatyka z Rumi, ale czy ją wyłączyć? Mam ustawioną niską temperaturę zadaną i tak się chyba będzie włączać rzadko. Krzywa pogodowa dla -20 mam 70 na piecu dla -10 mam 65 na piecu Brzoza Czyli ustawić temperaturę spalin i zatkać tą rurkę żeby komin nie dostawał świeżego powietrza? A jaka temperatura jest wskazana? Bo miałem dłuższy czas 120-130 stopni a ostatnio stwierdziłem że jak dam większy nadmuch to dojdzie i do 170 kilku, z tym że wtedy mi praktycznie mocno wydmuchuje pelety do popielnika i jest dużo niespalonych całkowicie. W kwestii wypalenia smoły: to czy chodzi o mocne rozpalenie pieca? czy potrzebny będzie jakiś zewnętrzny palnik, bo ta smoła to mi się lokuje w różnych śmiesznych miejscach pod palnikiem, na drzwiczkach

Mówicie ,że komin nie może mieć lewego powietrza? W moim kominie na dole pod wyczystką jest takie naczynko zbiorcze na kondensat z rurką odprowadzającą na ewentualne skropliny, ale nie podłączyłem tego do kanalizacji bo instalator od pieca powiedział, że chciałby widzieć czy skrapla się coś w kominie czy nie, to podobno może wyregulować piec. No i teraz z tym powietrzem mam dylemat, może to trzeba zatkać? Przy okazji, to mój piec nie tyle kopci co się odkłada w nim smoła plus na dole przy drzwiczkach popielnika jest mokro, tak że aż wycieka taka mazista ciecz na zewnątrz pieca (woda z czymś tam). Piec jest na pelety a ponieważ mam ustawioną niską temperaturę w domu 13 stopni to są dłuższe okresy przerwy w pracy kotła. Mam pytanie czy taka smoła w piecu jest szkodliwa, jak się jej pozbyć? Jaka powinna być temperatura spalin?

A gdzie to sprawdzić? jest w projekcie? W projekcie nie znajdziesz nośności, i nie da rady tak po prostu doliczyć kilka ton. To wymaga przeliczenia przez fachowca, kwestia rozłożenia ciężaru, wytrzymałości przekrojów drewnianych

Pamiętać należy o sprawdzeniu nośności więźby jeśli deskowania nie było w projekcie. Takie 5-6 m3 drewna swoje waży.

Po dzisiejszych oględzinach stwierdziłem że ustawienia pieca się nie zmieniły (poza wpływem pogodówki). W retorcie było trochę żużla ale nieprzesadnie dużo. Zauważyłem też że dym wychodzi tylko wtedy jak na zewnątrz coś dmuchnie czyli cofa dym w piec, a jest to wtedy gdy nie pracuje piec. Pomyślałem że może zainstalowanie strażaka, przed tym by uchroniło. Ale w sumie rzecz która najbardziej mnie martwi to "wilgotne" drzwiczki od popielnika, które wskazują że się tam coś skrapla. I teraz co z tym fantem zrobić?

U siebie dałem płytki ceramiczne i jestem zadowolony. Zwróć jednak uwagę aby miały wyraźny kapinos. Bo słyszałem już od fachowców, że widzieli ściany mokre pod parapetami. Ja wybrałem z Przysuchej bo mają taki właśnie wyprofilowany kształt z kapinosem. Rok wcześniej zakładałem w starym domu przy okazji ocieplania i sprawdziły się. Były wtedy w Castoramie, a rok później już musiałem szukać w innych hurtowniach.

Witajcie Od prawie miesiąca użytkuję kocioł Pellets Plus i ostatnio pojawił się problem który prawdopodobnie dotyczy złego ustawienia parametrów pracy. Pieca używam póki co do ogrzewania niezamieszkałego jeszcze domu. Ustawiona temperatura to 13 stopni. Początkowo nie miałem zastrzeżeń - tworzył się jasny popiołek. Tydzień temu musiałem wyjechać i zapomniałem usunąć popiół który w trakcie nieobecności zapełnił się do końca. Żona zauważyła problem i korzystając z pomocy teścia oczyściła popielnik, z tym że od tego czasu biały dym od czasu do czasu wydobywa się przez górne drzwiczki i przy czopuchu. Popiół jest jakby mokry, z popielnika wylało sie trochę jakby mazistej cieczy. Na ścianie kominowej pojawiły się jakby bąble mimo że mam wkład ceramiczny Schreyera. Mój serwisant jest akurat na urlopie nieosiągalny, zastanawiam się co może być przyczyną takiego zachowania i objawów. Piec ogólnie załącza się rzadko przy takiej nastawionej temperaturze w czasie gdy nie chodzi wentylator pelet się tam żarzy i tworzy biały dym. Ten biały dym miał się wydobywać jedynie przy rozpalaniu bo wtedy jest go tak dużo że każdą szczeliną się przeciśnie. Piec ma pogodówkę i zastanawiam się czy to nie jest jej wpływ. Jutro zamierzam go wygasić i sprawdzić co jest w środku. Teraz to nie mogę nawet zajrzeć bo sadzi do kotłowni tym białym dymem i tyle tylko widać że trochę peletów się tam na retorcie żarzy. Zastanawiam się też czy nastawy mogły się zmienić na skutek braku prądu? Nie wiem czy tam jest bateryjne podtrzymanie ustawień. Apropos zużycia to przy tej nastawionej temperaturze (13 st.) miałem zużycie około 20 kg na dobę przed tymi większymi mrozami, czyli około worka na dzień. W sumie zasobnik starczał by na ok. 10 dni. Te bomble to mnie załamują, wiem że można ustawić temperaturę spalin tak aby nie było kondensacji, ale ja jeszcze nie wiem jak, a speca nie ma. Jakby ktoś miał jakąś radę, to ja chętnie... Z powyższych, to muszę faktycznie sprawdzić czy mi się jakaś skorupa na palenisku nie zrobiła, bo na razie nie mogłem tego stwierdzić.

Hi Miałem w projekcie 7,5x17,5 pod dachówkę cementową. Taką zostawiłem ale zmieniłem na ceramiczną i dodałem deskowanie. Widać z jednej strony dachu lekkie ugięcie

A czy jest sens w mojej studzience od głębinówki owijać te rury (PCV) jakimś tworzywem izolującym np otulinami, czy lepiej izolować nad wiekiem i pokrywą studni? Tak mi się wydaje że jak nie ma grzania to kwestia czasu kiedy zamarznie no ale przecież ciepło w ziemi... To chyba lepiej będzie jak jakąś mądrą pokrywę wykombinuję

sie modlę stawiałem raczej na zamarzniętą studnię, i nawet się zdziwiłem, że tam do końca jeszcze nie zamarzło. Źle się wyraziłem poprzednio, na dnie studzienki z 2 kręgów pływa trochę wody gruntowej (tak się ich poziom podniósł)

Mieszkałem kiedyś we wspólnym studenckim mieszkaniu gdzie w kiblu była taka jakaś wykładzina, na której znać było każdą kropkę. Zaręczam, że jak by się nie celowało na stojąco i przy założeniu 100% trafienia strumienia, na podłodze powstanie masę odprysków od powierzchni kontaku z wodą. (Przy wariancie kibelka z półką znacznie więcej). Dla chcących przetestować zakres odpryskiwania polecam załatwienie się z gołymi nogami. Po takim eksperymencie pozostaje załatwianie się na siedząco lub pisuar.