Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mihalski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    98
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mihalski

  1. Pytanie niby proste , ale w interencie wiele jest sprzecznych opinii. Będę siał trawnik, nasiona już czekają. Mam nawóz Polifiska , tylko pytanie kiedy użyć przed siewem. Jedne źródła podają 21 dni przed ??? Inne minimum 7 dni przed siewem, ktoś pisze gdzieś , że firmy zakładające trawniki nawożą dzień przed bo im się spieszy....i też się nic nie dzieje Dziś w centrum orgodniczym usłyszałem, że nie nawozić przed siewem, tylko dopiero po pierwszym koszeniu zastosować nawóz , bo jak przed, to może popalić delikatne źdżbła trawy ... i bądż tu człowieku mądry - ELFIR rządzi - niech rozsądzi a poważnie to tyle dobrych rad daje, że wierzę w Panią wyrocznię ....
  2. Stolarz robi mi schody i podłogi. Mamy umowe cywilno-prawną spisaną w połowie 2019 roku. Dostał wtedy zaliczkę 50% zgodnie z umową. Za te peiniądze kupił drewno na jesieni. Teraz na chwilę przed rozpoczeciem prac mówi, że musiał podnieść cenę o 10% bo mu koszty wynagrodzeń wzrosły itd itd. Termin prac odciągany był w czasie (oryginalnie ustalony na koniec jesieni 2019) głównie z powodu trudności w uzyskaniu ostatecznych próbek kolorystycznych, co było poniekąd dobrze sterowane przez wykonawcę. W umowie nie ma żadnego zapisu czy klauzuli o ryzyku i warunkach zmiany cen. Delta inflacji I kwartał 2020 do II półrocze 2019 to około 2% , wzrost wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw 2019 do marzec 2020 to ok. 6,2% (a przecież wynagrodzenia to nie cała kwota którą muszę zapłacic stolarzowi). Co robić.... nie chcę iść na ostro, bo nikt mi teraz tej pracy nie wykona , ale z drugiej storny nie zamierzam zgodzić się na 10% bo to nie ma żadnego uzasadnienia. Czy w świetle praca wykonawca ma prawo rządać zmiany ceny wogóle ? potrzebuję szybkiej porady
  3. Dziękuję za zdjęcie ciekawe podejście muszę to przemyśleć i problem jest w tym że mam drewniany dom na fundamencie płytowym nie izolowanym, Musiałbym takich korytek i kostki kostki ułożyć z 5ciu rur spustowych. W sumie do ogarnięcia
  4. Elfir dziękuję , prosta rada a cieszy , muszę zatem wymyśleć gdzie zrobić rabaty no i niedaleko od domu, aby zachować minimalny spadek i te ok 20 cm wgłąb
  5. Już wiem, jakikolwiek zbiornik, z pompą, przelewem do rozsączenia etc to inwestycja ze stopą zwrotu na 40-50 lat (koszt 5-6 tys.) uzyskanie wody z mojego dachu w sezonie podlewania to 35 m3 = 105 zł za wode z wodociągu. Bez sensu .... Ale żal mi tych 35m3 wody którą wrzucę w glebę głęboko poradźcie jak najlepiej rozsączyć to w wierchniej warstwie gleby piaszczystej. Myślałem o skrzynkach rozsączających , jedna obsłuży ok 40m2 zlewni, mam 110 m2 , 4-5 spustów pojednej skrzynce do każdego spustu. Ale te skrzynki powinno się zakopać 40-50 cm zasypu gleby od góry skrzynki - to mi nic nie da, bo woda i tak pójdzię głęboko w glebę..... czy instnieje jakikolwiek sposób na nawodnienie wierzchniej warstwy gleby ale 4-5 mb od domu, A co z rurami drenarskimi 20 cm po powierzchnią - czy ta woda nawilży glebę pod trawę ? No nie mogę sobie darować tych 35m3 straty - jakieś pomysły
  6. czyli jednak BABILON : 50% Kostrzewa trzcinowa GREENFRONT 10% Kostrzewa trzcinowa SORENTA 15% Kostrzewa szczeciniasta BORNITO 5% Kostrzewa szczeciniasta MENTOR 5% Kostrzewa czerwona RYDER 7% Kostrzewa czerwona JASPERINA 4% Mennica odstająca 4% Wiechlina spłaszczona chyba , że macie pomysł na coś innego lepszego ?
  7. Elfir , dzięki za odpowiedź, działka jest rekreacyjna tak kwiecień - październik , nie przewidywałem automatycznego systemu nawadniania, tak więc 1-2 raz / tydzień w weekendy + wakacje będzie podlewanie , w pozostałych momentach natura będzie musiała poradzić sobie sama .... czy zatem lepiej jak będzie wspomniana przez mnie mieszanka Babilon czy możę zawirająca życicę SAHARA o następującym składzie : - Kostrzewa trzcinowa FAWN 40% - Kostrzewa czerwona Rapsodia 20% - Życica trwała Grasslands NUI 30% - Życica trwała Double 10%
  8. jak się człowiek naczyta , to głupieje , w internecie pełno wykluczających się nawzajem informacji , już nie wiem kto pisze prawdę a kto uprawia agresywny marekting.... Mam glebę piaszczystą V i VI klasa , nawiozłem czarnej ziemi (niestety torfowej - to już wiem że to błąd) . Musze to przemieszać i nawieźć przed siewem Co do traw : Generalnie piszą , że mieszanka powinna mieć co najmniej 3 gatunki traw - zgadzam się , wypełni wtedy przestrzenie.... Mówi się , że nie powinno być życicy w składzie bo to trawa pastewna..... a w dużej ilości mieszanek na tereny suche i piaszczyste jest życica trwała, mieszana z kostrzewami czy ktoś z forumowiczów może mi pomoć zrozumieć jaka mieszanka byłaby najlepsza na V i VI klasy glebę , mocno nasłonecznioną ? jest taka mieszanka BABILON - skład wygląda rozsądnie https://agro-land.eu/oferta/nasiona-traw/babilon-specjalna-mieszanka-na-tereny-suche-i-piaszczyste/ dzięki z góry za wsparcie
  9. ze studnią głębinową to słaba sprawa będzie , tereny suche , woda podobno jest na 40-70 m , spory koszt sie robi ... zostanę chyba przy wodociąfgu póki cena 3 zł/m3 dzięki za porady
  10. ok ale to rozwiazanie zapewnia dystrybucje wody w dół a nie nawodni wierzchniej warstwy gleby na działce ....a mi chodzi aby wodą z dachu nawodnić trawę itd.....
  11. nawet nie myślałem o systemi podlewania, tylko ciągnięciu wody pompa ze zbiornika to przestawialnego zraszacza lub kilku zraszaczy - ciśnienie w sieci mam 3.5 Bar dlatego myślałem o tych studzienkach przelewowo rozsączających......ale nie wiem czy to zda egzamin?
  12. nie wiem czy dobrze liczę ale : średnio roczny opad tam gdzie mam działke 600 mm / m2 z całego roku to daje wiec 0.6 m3 dach ma 180 m2 , czyli z całego dachu w roku zbiorę 0.6 x 180 = 108 m3 jeżeli piszesz, że zużywa sie 10l /m2 jednorazowego podlewania (choć wydaje mi się to dużo) to : czyli na jednokrotne podlanie 1200 m2 potrzebuje 12000 l wody = 12 m3 czyli gdybym miał 12m3 zbiornik to starczy mi na 9 podlewań w roku ! moj koszt z wodociągu 12 x 3 zł - 36 zł na jedno podlewanie - jakies 8 podlewan / miesiac przez 3 miesiace letnie = 24*36 = 864 zł mylę się ? ... mam rację ??? coś ominąłem ?
  13. widzisz ale ja bym chciał tą wodę rozsączyć w wierzchniej wartstwie a nie ładować głęboko do gleby i tu jest pies pogrzabany - jak bez zbiornika rozprowadzić tą wode na wiekszej powierzchni bezpośrednio z rynien
  14. dobra ,.. a więc ile wychodzi na jednokrotne podlewanie np 100m2 ? wode mam po 3,10 z m3 zbiornik planowalem nie większy niż 2,5 m3 to i tak calość (z rurami złączkami i beczką za zbiornikiem jaki rozsączenie wgłąb przy nadmiarze wody ) wychodzi ok 3000 zł wiem że 2,5 m3 to malutko ale właśnie probuję zrozumieć potrzeby na 1200 m2 z tym rozsączaniem z rynien - to właśnie napisałem czy taki system studzienek przelewow-rozsączających zda egzamin ? zabawa w tunele GRAFa to robota mocno odkrywkowa (chcialem tego uniknąć) i nawet nie wiem czy to zdałoby egzamin na podłożu piszczystym
  15. żal marnować wodę z dachu........... no i tu powstaje kilka pomysłów a każdy z nich ma swoje za i przeciw: 1. podziemny zbiornik na wodę podpięty do spustów z dachu - magazynuje wodę i przy dobrej pompie zanurzeniowej można coś już podlać (pytanie ile wody przeba aby podlać 1200 m2 (trawy i roślin) 2. pomysł na studzienki przelewowo-rozsączające podpięte do każdego spustu https://www.google.com/imgres?imgurl=https%3A%2F%2F1.allegroimg.com%2Fs512%2F01aa6a%2F7de868ec48898b195d4b952883c1%2FSTUDZIENKA-PRZELEWOWO-ROZSACZAJACA-KARMAT-SPR-100-Zastosowanie-drenarskie&imgrefurl=https%3A%2F%2Fallegro.pl%2Foferta%2Fstudzienka-przelewowo-rozsaczajaca-karmat-spr-100-8575924748&tbnid=LczYA-qMwMbehM&vet=12ahUKEwjY6rbWxo_oAhXKxyoKHaB0D2sQMygCegUIARCDAg..i&docid=N2nFZRI6hUxkeM&w=512&h=398&q=studzienka%20przelewowo-rozs%C4%85czaj%C4%85ca%20110%20karmat&ved=2ahUKEwjY6rbWxo_oAhXKxyoKHaB0D2sQMygCegUIARCDAg - woda nie leci w grunt przy budynku tylko jej nadmiar wylwa sie na trawnik - pytanie czy to ma sens - bo jak pada to i tak wszystko jest mokre i czy przez kratki na poziomie gruntu będzie wylewać się woda. 3. Rozsączanie wody z dachu - czy jest jakiś sposób na to aby to co spada z dachu podczas deszczu rozprowadzić dodatkowo po działce (mam glebę piaszczystą, mocno przepuszczalną). W ogóle czy woda którą np rozprowadzę rurami drenażowymi na głębokości 30 cm zasili mi glebę dla roślin i trawy czy teżprzy piaszczystej glebie pójdzie od razu w dół i koniec zabawy? dom mam letni , więc żadna instalacje eletroniczna (cuda techniki) na sterowanie wifi itp mnie nie urządza, przyjeżdzam na działkę na weekend lub jestem tam 2-3 tygodnie ciągiem
  16. Wielkie dzięki za pomysł ale mam jeszcze inny , a co aby nie zmarnowac wogole wody deszczowej, czyli wszystkie rynny podłączyć do wkopanego zbiornika na deszczówkę tak z 3-4 m3 z kominem i włazem oraz kominkiem napowietrzającym . Przez właz wtedy wpuszaczam pompę zanurzeniową i czerpię wodę do ogródka wtedy kiedy potrzebuję. W centralnej Polsce średnio-roczne opady to ok 550mm a grunt to czysty piach bez gliny Powastają tylko powstają następujące pytania: 1. co z wodą w zimie – muszę ją wybrać przed zimą – to nie problem 2. jak głęboko musi być góra zbiornika ,aby gdyby w zimie topniejący śnieg nie zamarzł w zbiorniku (podobno grunt zamarza do 40 cm przy dużych mrozach. 3. Czy woda w takim zbiorniku po np 1-2 tygodniach nie będzie gnić, kwitnąć i śmierdzieć – np wiosną dom będzie odwiedzany co 2 tygodnie 4. Co jeśli będzie deszcze nawalny przez kilka godzin i potem kilka dni ciągłego deszczu i zbiornik się przepełni – jak rozwiązać ten problem – dom jest letni, późną i zimą i wczesną wiosną – nie będzie raczej użytkowany. Czy w domu niezamieszkałym na stałe taki zbiornik zatem ma sens ?
  17. Pomóżcie, we wrzesniu podpisalem umowę ze stolarzem na schody i podłogi, w umowie nie były do końca sprecyzowane szczegóły kolorystyczne. (większość ustaleń zgrubnych była ale resztę omawialiśmy na bieżąco) Stolarz wziął zgodnie z umową zaliczkę 40% , kupił drewno na podłogi, przygotował tralki zgodnie z umową Termin prac został wpisany na koniec listopada 2019 . Długo wybieraliśmy kolory oleju, stolarz robił kilkakrotnie próbki kolorystyczne, często przeciągając umówione słowie terminy przygotowania próbek. Suma sumarum , wina niedotrzynania terminu z umowy leży generalnie po obu stronach ( i ja długo wybierałem kolory i on przeciągał). W końcu wybraliśmy kolor oleju (reszta była już ustalona). W umowie jest paragraf o terminie zamknięcia ustaleń wzorniczych i kolorystycznych ale nie wstawiliśmy tam daty. Miesiąc temu stanęło więc słownie na wykonaniu w marcu 2020, teraz powiedział , że się nie wyrobi i może kwiecień, ale i że ceny w tym roku wzrosły więc trzeba będzie trochę dopłacić (!!!) W umowie był zapis krycia drewna lakierem (2x + powłoka) , ostatecznie zdecydowałem się na olej (1x + powłoka) - więc pracy będzie w sumie mniej W umowie nie ma zapisu o tym, że cena może się zmienić w szczególnych warunkach. Ciśnienie mi skoczyło, bo już nie wiem jak do niego podejść. Chciałbym aby to zrobił ale na moich warunakch czasowych. Jakie mam możliwości ? jak to można rozwiązać , sąd to ostateczność. Nie mam niestety żadnej alternatywy, nikogo kto zrobi mi to tak jak chcę (okoliczni nie chcą się tego podjąć)
  18. Witajcie FAKTY Dach dwuspadowy z 2 lukarnami kąt 42st - 4 rynny 90-ki z głownej połaci i 2 - (90ki) z malego daszku nad wejściem Dach nad werandą kąt 15-25st - odprowadzenie 1 rynna 90-ka Łącznie jakieś 215 m.kw (180 połać główna i ok 35 dach nad werandą) Grunt - Piasek bez żadnej gliny (głęboko sięgający - jasny i ciemny w warstwach Dom posadowiony jest na fundamencie płytowym Załączam schemat rozwiązania Mam kilka pytań do obeznanych lub praktykujących takie rozwiązanie: 1. Czy jest jakaś minimalna odległość od budynku w jakiej takie studzienki powinny być zamontowane , maksymalna definiowało będzie utrzymanie spadku do wlotu studzienki 2. Czy lepiej jest zrobić po jednej studzience na rynnę i też połączyć po 2 rynny do jednej studzienki ( przy jakiś 180 m.kw głównej połaci (po 90 na stronę zlanie tego do jednej studzienki może być nieefektywne 3. Czy w ogóle takie rozwiązanie jest efektywne? 4. Jeżeli nie to może podziemny zbiornik na deszczówkę (4-5 rynien podłączonych do niego - rurami drenażowymi bez otworów . Tylko jak duży ? Jak to policzyć ?
  19. nie do końca wiem, czy to jest torf , nazwałem to obiegowo torfem. A po czym rozpoznać torf , jest jakiś sposób prosty ? ziemia była czarna i wilgotna, potem dość szybko wyschła, czasem miała trochę glinki jak ją rozgrabialiśmy..... w niektórych miejscach po wyschnięciu popękałą jak w czasie suszy na pustyni, ale tylko w jednej części działki jeszcze jedno pytanie czy taki 40kg walec potem to uwałuje ?
  20. na jesieni dorzuciliśmy 10 cm czarnej ziemi (trochę torfowej ph 5.7) na piaszczysta glebę. W podzięce otrzymaliśmy 2-3 wykwity wszystkiego co można nazwać chwastem (zebrałoby się na książkę o chwastach). Pielenie i wyrywanie trwało długo, potem Argosar i przyszła zima. Nawieziona ziemia nie była przemieszana z rodzimym piaskiem i teraz jest dość miękka, ugina się jak się po niej chodzi. I tu mam pytania - czy przed wysiewem trawy na wiosnę trzeba to koniecznie przemieszać kultywatorem z rodzimym piachem. Boję się, że jak to zrobię to nie uwałuję tego dobrze 40-sto kilogramowym walcem. Co radzicie ? Mam obawy , że jak nie przemieszam to czarna ziemia i piach zawsze będą 2 oddzielnymi warstawmi a trawa nie udarni się głębiej niż w czarnej ziemi....
  21. witajcie mój "szanowny" fachowiec ufajdał mi tłuszczem organicznym położone na podłodze płyty OSB. Na tych płytach będę kładł drewnianą podłogę. Trochę się boję, że jak się zrobi ciepło to zacznie mi to śmierdzieć przez deski na podłodze. Czy ktoś ma pomysł czy to wywabić z płyty OSB?. Niestety to już dośc stare plamy (3 miesięczne). Niestety nie chciałbym wymieniać płyt OSB bo musiałbym naruszyć ściany z karton-gipsu jakies pomysły ? może polakierować płytę OSB ?
  22. żywica ? , ale to nie jest elastyczne, właz metalowy mam dowiercony do betonowego dekla na kręgu studni - to wszystko jest na zewnatrz , zimą sie kurczy latem rozszerza - żywica nie jest chyba elastyczna ?
  23. Mam pytanie - czym uszczelnić przestrzeń między metalowym kołnierzem włazu dowierconym do betonoweog dekla studni wodomierzowej. "fachowcy" wstrzyknęli pianę nieskoprężną - jest to rozwiązanie nieszczelne i dodatkowo ohydne estetycznie. Muszę o powycinać - ale czym to teraz uzupełnić, aby wyglądało ładnie a przede wszystkim było szczelne (beton do metalu).....?
  24. teren jest plaski w kwadracie 40x40 m spadek ok 15 na całości - czyli żaden - a skąd to pytanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...