Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

robdk

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    677
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez robdk

  1. Nie poznałem cię, a już pisaliśmy w temacie o zaworze 3D . Jeśli chcesz tanio, to musisz sobie niestety ręcznie regulować tym zaworem 3D od grzejników. Jeśli możesz zainwestować to proponuję zakup siłownika na zawór 3D i jakich sterownik pogodowy. Wtedy ustawisz krzywą grzewczą i będzie regulacja w odniesieniu do temperatury zewnętrznej. Nie będzie wtedy przegrzania jak i wychłodzenia. Nie wiem czy są sterowniki nie pogodowe, a pokojowe, ale sterujące zaworem 3D a nie jak termostat załącz wyłącz. Bo takie rozwiązanie też powinno się sprawdzić.
  2. Narysuj schemat, i daj jakieś zdjęcia kotłowni.
  3. Zasadniczo te dwie rzeczy są różne w swoim działaniu jak i przeznaczeniu. Napisz co chcesz osiągnąć, bo nie sztuka wydać kasę na jakieś rozwiązanie i nie będzie to dobrze działało.
  4. Tzn, że możesz zamontować regulator pokojowy (termostat) w jakimś pomieszczeniu i jeśli tam uzyskamy nastawiona temperaturę sterownik otrzyma sygnał by przestać grzać. Pogodówka to sterownik który na podstawie temperatury zewnętrznej ustala temperaturę czynnika grzewczego zgodnie z nastawiona krzywą grzewczą. Steruje on zaworem 3D proporcjonalnie by uzyskać wymaganą temperaturę zasilania. Ten sterownik także może działać z regulatorem pokojowym.
  5. robdk

    Schemat instalacji CO CWU

    Dla mnie pierwsza sprawa to wydzielenie obwodu dal podłogówki w sposób jaki wcześniej opisałem. Obwód grzejnikowy poradzi sobie sam poprzez regulację głowicami termostatycznymi, ew. można również wydzielić jako osobny obwód zaworem 3D. Ustawienia to już drugorzędna sprawa. Myślę, że wydzielenie obwodu dla podłogówki (bo na niej jest przegrzanie) załatwi sprawę.
  6. robdk

    Schemat instalacji CO CWU

    Nic nie ruszaj. Wystarczy zamiast kolanka na powrocie podłogówki wstawić trójnik, gdzie góra idzie do zaworu 3D, a poniżej zawór zwrotny i włączenie dopiero w kolektor powrotny. Mieszanie wtedy będzie tylko wodą z powrotu podłogówki a nie z całości instalacji.
  7. Jeszcze raz - solary w zimę nie zawsze pokrywają nawet w części CWU - o CO zapomnij. Solary - CWU w okresie wiosna - jesień. Okres zimowy (późna jesień do wczesna wiosna) - dedykowany system ogrzewania oparty na (do wyboru): Kocioł na węgiel/ekogroszek, Gaz, LPG, Olej, Grzałki elektryczne, Pompa ciepła G/W lub P/W. Inaczej się po prostu nie da. A bufor nie służy zwiększeniu efektywności CO a przechwytuje tylko nadwyżki wyprodukowanej energii lub jej produkcję w tańszych taryfach i późniejsze wykorzystanie w dzień.
  8. Poczytaj wątek o pompach P/W. Tam jest sporo wiedzy i praktycznych porad.
  9. He he też liczyłem, ale teraz tak z pamięci podałem, z zastrzeżeniem, że może być coś inaczej ale taka wielkość mi się kojarzyła. :)
  10. Ja na swojej wężownicy mam różnice 2 stC w stosunku do zładu. Woda CWU w ilościach ograniczonych tylko zasobem zgromadzonej energii. Działa nawet jak temperatura jest już poniżej 40 stC. Wiadomo, że wrzątku nie będzie bo niby skąd by miał być, ale spokojnie się wykonuje wszelkie czynności domowe dzienne. Działa w zasadzie tak jak by to był oddzielny zbiornik CWU. A wężownica to tylko 25m fi22 (1,7 m2, jeśli dobrze pamiętam )
  11. Nie do końca jest tym samym. Masz regulację jakąś. Ale... W poprawionym układzie regulację robisz zaworem 3D co potem możesz sobie do niego zrobić automatykę. To co masz teraz to kiepska proteza w której ten zawór 3D nie jest niepotrzebny bo nie pracuje. Równie dobrze, znaczy tak samo będzie działać jeśli za niego wstawisz zwykły trójnik. I teraz nie zrobisz automatyki tylko wajchowanie zaworami na czucie ręcznie
  12. Na potrzeby CO - 3 solary to za mała moc by dać wystarczająco energii by ogrzać dom. CWU jak najbardziej i to też nie zawsze ale z CO będzie na pewno kłopot. Pomyśl o poważnej pompie Powietrze/Woda co działa do -20 i będzie dobrze.
  13. Kibicowałem i sympatyzowałem od dawna. Gratuluję zakończenia pewnego etapu. U siebie mam podobny domek, z podobnymi rozwiązaniami, choć jeszcze wszystkiego nie uruchomiłem. Rozwiązania wszystkim polecam.
  14. Niezłe bajki [teorie] gość sobie wysnuł. Już ci wcześniej pisałem tyle że o zaworze na powrocie, że jak go przytniesz to i temperatura spadnie. Ale także jak pisałem wcześniej zawory kulowe do takiej regulacji się nie nadają. Do tego celu są wyspecjalizowane zawory właśnie 3D lub 4D zależnie od układu. W twoim przypadku to tego zaworu 3D równie dobrze mogło by nie być i byś sobie tymi zaworkami kręcił i miałbyś to samo. Zrób tą przeróbkę a zobaczysz różnicę w działaniu i jakości regulacji. Jak będziesz sobie chodził i od czasu do czasu ręcznie sterował to bez siłownika się obejdzie. Jak zechcesz zautomatyzować proces to założysz siłownik i jakieś sterowanie i będzie z "bańki"
  15. Ja u siebie mam zawór 3d Womixa z siłownikiem i sterowaniem pogodowym, Pogodowego jeszcze nie zainstalowałem ale steruję prostym sterownikiem do zaworów 3D ustawiający temperaturę wg czujnika na rozdzielaczu za pompą. Mam 100% podłogówki i sprawdza się wyśmienicie.
  16. Zasadniczo stwierdzam, że podłogówka powinna mieć oddzielne zasilanie i możliwości regulacji niezależnie od grzejników
  17. A czemu masz za niską temperaturę? Wszystko zależy od stabilności temperatury zasilania. Jeśli jest mniej więcej stała to można ustawić zawór 3D w jedno położenie dal optymalnej w danych warunkach temperatury. Jeśli jednak mam zmienne zasilanie to oczywiście rozwiązanie z siłownikiem i sterowaniem temperaturą jest wskazane. Co do temperatury idącej na podłogówkę, w tym proponowanym układzie możemy regulować ręcznie temperaturę w pełnym zakresie więc także możemy i przegrzewać pomieszczenia z podłogówką. No chyba, że jest źle wykonana i nie radzi sobie wcale, ale to wtedy każde rozwiązanie mieszające nie da wymaganego efektu.
  18. Powinno być OK.
  19. Układ taki jak narysowany jest na ostatnim zdjęciu - to totalna niestety porażka. Zasilanie z pieca powinno iść bezpośrednio na zawór 3D a nie mieszać się z powrotem podłogówki przed zaworem. Powrót podłogówki powinien także wchodzić na zawór 3D. W które ramiona to już było opisane. Ten obecny układ niezależnie od ustawienia zaworu nie będzie działał poprawnie. Teraz jedynie można dbać by zasilanie nie wchodziło za wysokie (ja wspomniał wcześniej przedmówca). Teoretycznie jeszcze patrząc jeśli ograniczymy odpływ powrotu do pieca (przymykając zawór odcinający kulowy poniżej zaworu 3D) powinno się mieszać więcej z powrotu podłogówki. Ustaw zawór 3D na środku i próbuj przymykać ten kulowy powolutku i patrz na temperatury zasilania za pompą na belce podłogówki. Niestety ta regulacja jest mało precyzyjna i dla tego właśnie się stosuje zawory 3D bo mają łatwiejszą możliwość regulacji i mieszania. To powinno pomóc na tyle by przeżyć do czasu poprawek.
  20. Też to mam EDIT: ale do podłogówki
  21. Śmieszna bo to fi22 i się cholercia wywijać nie chciała. Przyjechała kurierem, niby miała być miękka a się sobie sama utwardziła podczas podróży. Co do zaworu to w instrukcji pisało, że do uzyskania nastawionej temperatury zasilanie zaworu musi być większe o ok 8 stC, więc na wszelki wypadek zrobiłem kolo niego obiegankę. Teraz się przydała. Ogólnie to robię przez zawór ale teraz wiadomo, jest sytuacja nadzwyczajna. Co do przejść, to tam nie ma pakuł ale całość jest polutowana na twardo. Mosiężna przejściówka do rury miedzianej a z drugiej strony do mufy metalowej. Natomiast mufa wspawana w bufor.
  22. Ja mam wężownicę (są fotki na tym forum i w skrócie bajcika) która jest właśnie w ramach tych 1/3. Z praktyki jak puszczam przez zawór termostatyczny (ustawiony na 45 stC) to do zadowalającej temperatury CWU w buforze muszę mieć min 55 stC góra i dół wężownicy 42 stC. Ze względów na duże mrozy i aby mieć zapewnioną ciepła wodę dziś puściłem poza zaworem termostatycznym w bezpośredni obieg i ciepła woda była gdy temperatury na wężownicy były 46/38. Woda byłą dość ciepła (przypuszczam coś koło 42 StC) więc głowę można było sobie spokojnie umyć nie tracąc komfortu.
  23. Jeśli się ma gaz to OK. Ale gdy nie ma gazu to strasznie denerwujące gdy się rano chce korzystać z ciepłej wody by wziąć prysznic, czy głowę umyć przed wyjściem a tam leci sobie chłodnawa woda, bo podłogówka resztki wyssała a nie musiała... i by zapobiec takiej alternatywie można podgrzewać tą warstwę ciepłej wody grzałką elektryczną to się okaże, że znów część tej drogiej energii podłogówka wyssie. Przy obniżonym zasilaniu podłogówki niezależnie czy będzie dogrzewanie czy nie mamy gwarantowaną ciepłą wodę, a by było ciepło wystarczy napalić po powrocie z pracy. To są moje przemyślenia jako użytkownika bufora. Kiedyś zadałem sobie pytanie co bym zmienił w swoim układzie i po przemyśleniu wyszło mi, ze brakuje mi 2 króćców tak w 1/3 bufora od góry. Były by to króćce właśnie dla podłogówki oraz zasilania z PC P/W. PC to tak bardziej przyszłościowo jeśli nawet kiedykolwiek. Po przeliczeniu to i tak nadal się węglem lepiej opłaca. Po co ten króciec dla pompy? Ano, by pompa chodziła dłuższy czas bez zbędnych startów i utrzymywała by temperaturę 35 / 30 stC w 2/3 objętości bufora. W reszcie nabijała by w trybie CWU do temperatury 55 stC a zasilanie przełączne by było zaworem 3D z siłownikiem na zasilanie od góry bufora. Prawdopodobnie taką przeróbkę w lato zrobię wydzielając tą strefę dla CWU i podłączę grzałki. Też zastanawiam się nad solarami - by nie chodzić palić w lato (leniuch jestem )
  24. Ja u siebie mam do podłogówki wejście na samej górze. Co do pojawienia się ciepłej wody to nie ma żadnej różnicy, bo jest w zasadzie zaraz po rozpaleniu jak tylko góra bufora złapie temperaturę. Jednak obecnie to wpiąłbym poniżej wężownicy (u mnie w zasadzie 1/3 bufora) bo jednak byłby większy komfort, ze po dłuższym czasie będzie CWU. tj by była ciepła woda rano w 2 lub 3 dobie od palenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...