Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

K160

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    608
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez K160

  1. Wszelkie dywagacje dotyczące internetu należy zacząć od analizy tego nadajniki jakiego operatora mamy w okolicy i na jakiej częstotliwości jest interesujące nas LTE. Wchodzimy na stronę http://beta.btsearch.pl/ odszukujemy nasza okolicę, zaznaczamy LTE i rozwijamy menu danego nadajnika BTS. Wtedy znamy odległość, kierunek i możemy szukać odpowiedniej anteny. LTE na 900MHz jest mocno obciążone, ale antena na to pasmo: ATK 20 daje duży zysk. Ta antena dobrze działa dla transferu HSPA+ .Należy zadbać aby przewód od anteny do routera był jak najkrótszy, najlepiej nie więcej niż 5m. LTE na 1800-2600MHz kupujemy antenę panelową, dualną, MIMO z firmy Cybertech, można się tez skupić tylko na 1800MHz i wtedy panelowa Cybertech o wzmocnieniu 17dbi. LTE na 2100MHz to popularny panel 15dbi. Jeśli nie Cybertech, to mamy wybór dobrych, polskich anten z Dipola. Może to być antena Logarytmiczna. Nowe anteny z kablem i złączem pod nasz modem to koszt 150-200zł. Firmy Sorensen i Telkob można sobie odpuścić, produkty mają deklarowane nierealne zyski, jakość też pozostawia trochę do życzenia. Wszelkie druciki, albo anteny LTE mocowane bezpośrednio do routera, to szkoda na to słów. Co do routera zintegrowanego z modemem, to polecam jako tańszą opcję Huawei B315, jako lepszą, która może prowadzić transfer na dwóch częstotliwościach na raz to Huawei B525, albo B715. Co do internetu, to jako tańsza to Nju Mobile za 25 lub 45zł miesięcznie. Różne internety na kartę od Orange, a jako opcję full wypas to Tmobile LTE bez limitu. Ogólnie w skali kraju Tmobile i Orange mają chyba najlepiej rozwiniętą infrastrukturę dla obsługi internetu szerokopasmowego.
  2. Jeśli w Twoim domku wykonawca popełnia błąd w czymś tak oczywistym, to ciekawie jakie tam są jeszcze kwiatki. Jeśli masz duży okap i ryzyko zacinania deszczu jest niewielkie, to się tym nie przejmuj. Pomaluj czymś dobrym i gęstym, co uszczelni te połączenia. Jak woda nawet wcieknie to i odparuje, a przecież za elewacją masz pustkę powietrzną i membranę, więc będzie schnąć. Ogólnie to drobiazg.
  3. Tak coś czuję, że ta czarna wizja się spełni szybciej niż nam się wydaje. Nasze elity perfekcyjnie opanowały sztukę powolnego podgrzewania żaby, my się już gotujemy od 10lat, a dalej dyskutujemy o wyższości Kaczora nad Donaldem i odwrotnie, zamiast wyjść na ulicę w masowych protestach jak te żółtych kamizelek we Francji. Wracając do tematu, Od 22.11 mam nowy licznik Landis Gyr+ E350 z komunikacją gsm, a od 25.11 produkuję zieloną energię i właśnie doświadczam nowego podejścia Taurona do OZE. Mimo korzystania z prądu głównie w takcie dnia kiedy jest produkcja, to pierwsze obserwacje pokazują, że ten nowy inteligentny licznik nabije mi o 20% większe zużycie prądu niż w zeszłym miesiącu. Według wskazań ponad 20kWh zużyłem bez oddawania do sieci, a w sumie wyprodukowałem 52kWh. Jedyne testy obciążeń jakie zrobiłem to odpalenie grzałki 3kW na godzinę, gdy PV oddawało 4,5kW do sieci. Zaraz to z przerażeniem wyłączyłem, jak tylko się zorientowałem, że licznik mimo wszystko nabija zużycie. Poza tym zero różnic w nawykach, trybie życia, nowych urządzeniach itp.. To są dopiero pierwsze wrażenia, ale wygląda mi to na ostre rżnięcie prosumentów bez znieczulenia. ZE potrafi zadbać, żeby niezależnie od okoliczności wyjść na swoje. Chcę uruchomić usługę eLicznik Taurona, żeby to lepiej dokumentować, ale na razie się nie udaje. Napisałem też do nich z pytaniem jak ten licznik bilansuje między fazami i poprosiłem o instrukcję do niego, ale jej nie mają Moja produkcja (bez kilku dobrych dni na początku, w sumie 52kWh) :https://pvmonitor.pl/user.php?idinst=100314
  4. #Cuuube oczywiście temat na elektrodzie znam, ale zszokowało mnie doświadczenie tego na własnej skórze i na teoretycznie dobrym liczniku. Co do PVmonitor to po kilku próbach wpisałem te dane wygenerowane przez serwis, a mimo to nie działa. Czy dostawca internetu może mieć wpływ na działanie tego przesyłania? Korzystam z Aero2. #d7d zostawiam sobie margines niepewności, bo to moje pierwsze kroki i obserwacje, ale jak na razie wygląda to słabo. #Andrzeej jak tylko rozwiąże problem z PVmonitor to udostępnie uzyski. Mieszkam wysoko w górach, bez smogu, dzień mam krótszy, bo góra zasłania, ale w ładny dzień taki jak dzisiaj miałem 4,5kwp i wyprodukowałem 14,2kWh. Frajda jest duża, ale redukcja kosztów grzania będzie trudna do uzyskania przy tej polityce dostawców energii.
  5. Od 3 dni jestem prosumentem. Tauron zamontował licznik dwukierunkowy Landis Gyr+ E350 w ciągu 2 tygodni od zgłoszenia, szok! Na początku moja radość była wielka, ale wraz z pierwszymi obserwacjami, pomiarami pojawia się łyżka dziegciu. Licznik jest podłączony do sieci GSM, ale cały czas nie mogę uruchomić usługi Tauron eLicznik, na infolinii powiedzieli, że za 60dni powinienem móc to zrobić. Mam 18 paneli QCells Qpeak BLK 295W i Froniusa symo 5.0 3 fazowego (instalacja kosztowała 19tysięcy), w słoneczny dzień taki jak dzisiaj instalacja osiąga moc 4,5kW. Włączam jedną grzałkę 2kW na jednej fazie. Licznik ma na wyświetlaczu 4 strzałki P+ Q+ dla pobierania energii i P- Q- dla oddawania energii. Po włączeniu grzałki P- i Q- świecą się, a P+ i Q+ miga (czyli produkuję i pobieram jednocześnie), a co gorsza widzę, że licznik pobranej energii rośnie. Nie znalazłem instrukcji od tego licznika, więc nie wiem czy on bilansuje wektorowo, ale nie wygląda mi na to. Przez brak instrukcji nawet nie za bardzo rozumiem co on dokładnie pokazuje, jednak bezsprzecznie rośnie mi zużycie prądu, mimo tego, że sumaryczna moc wszystkich działających urządzeń jest mniejsza niż aktualna produkcja. Kolejne pytanie dotyczy serwisu PVmonitor, bo nie udaje mi się przesyłać danych. W falowniku Fronius, w ustawieniach usługi PUSH, co macie dokładnie wpisane? Które hasło i którą nazwę użytkownika? Mimo, że przeczytałem instrukcję na stronie kilkukrotnie, to nie ma tam napisane nic na temat tego, które hasło i którą nazwę użytkownika należy wpisać (czy te wymyślone samemu, czy te wygenerowane przez system PVmonitor)?
  6. Nie ma to jak pomocny post, a odpowiedzi na pytanie czy mogą iść w jednym peszlu czy nie i dlaczego, jak nie było tak nie ma.
  7. Hm, to dlaczego nie napisali, żeby nie zbliżać do siebie kabli AC i DC, tylko użyli tego niejasngo sformułowania "nie krzyżować"?
  8. Panowie tak sobie czytam instrukcję montażu falownika Fronius Symo i jest tam ostrzeżenie, aby nie krzyżować kabli DC i AC o ile ich izolacje nie są do 1000V. Co to właściwie oznacza? U mnie przy jednym stringu, na długości 1metra kable solarne 1000V idą razem w jednej rurce instalacyjnej z kablem 5x4mm2 do AC z izolacją na 300/500V i wspólnie wchodzą do falownika. Czy to jest dopuszczalne? Za to od skrzynki do paneli kable DC idą w jednym peszlu z przewodem PE 16mm2. Nie mam piorunochronu, to jakby walnał w panele to zejdzie mi po tym kablu ochronnym prosto do domu. Sama skrzynka wygląda następująco:
  9. Rzeczywiście z tymi panelami QCells 360W to mocno pomieszałem, ale od tego czasu się trochę dokształciłem i ponegocjowałem. Ostatecznie dzisiaj zaczyna się u mnie montaż 18 paneli QCells Qpeak 4.1 295W Mono do tego Fronius Symo 4.5-3-M (przewymiarowanie 115%), zabezpieczenia DC OBO, całość na dachu stromym i dachówce, to wszystko za trochę ponad 19000zł.
  10. No pewnie masz rację, ale czy Trina 270 są monokrystaliczne i z gwarancją 15lat (nie mam na myśli liniowego spadku mocy)? Poza tym ja starałem się wycenić dokładnie to co zaoferował instalator za 18000zł. Rozdzielnia była najtańsza jaką znalazłem. Froniusa za 5600 nie widziałem nigdzie, mogę go z ulicy w detalu za tyle kupić?
  11. Marcin, ale to Ty byś montował system? Ja jestem obok Nowego Sącza, masz tu kogoś?
  12. Dziękuję. Bardzo fajny kalkulator, ale niestety nie ma paneli EXE Solar. To nic bo według moich obliczeń mieszczę się bezpiecznie w zakresie. Symo 4.5-3-M ma następujące możliwości: Zakres napięć wejściowych DC (Udc min – Udc max) 150 - 1000 V Napięcie rozpoczęcia pracy (Udc start) 200,0 V Znamionowe napięcie wejściowe (Udc,r) 595,0 V Zakres napięć MPP (Umpp min – Umpp max) 150 - 800 V Użyteczny zakres napięcia MPP 150 - 800 V 16 paneli EXE Solar o następujących parametrach: Nominal output Pmpp 300Wp Nominal voltage Umpp 32,08V Nominal current Impp 9,40A 9,60A Short circuit current Isc 9,58A Open circuit voltage Uoc 39,79V Module conversion efficiency 18,44% I teraz tak: 16 x 40V (napięci otwartego obwodu) = 640V ,a MPP ma próg tolerancji 800V to nawet w czasie mrozu jest bezpieczny zapas. 16 x 300W to 4,8kW czyli oznacza to przewymiarowanie o 7% , gdzie dopuszczalne jest 20%. Myślę, że temat wyjaśniony, od razu człowiek spokojniejszy. Cena za instalację zacna trzeba powiedzieć, ale w sumie ta moja zbliżona. Temat zabezpieczeń wyjaśniony, dzięki.
  13. W takim razie czy 16 x 300W = 4,8kW do falownika Symo 4.5 3 M, a więc przewymiarowanie o 300W będzie bezpieczne? Panele w jednej linii, wzdłuż kalenicy, po 8 szt na MPPT. 15 metrów kabla do zabezpieczenia DC, za daleko? Dach 45 stopni, azymut 160, słońce zachodzi o 2 godziny wcześniej niż normalnie ze względu na gory. OK pytanie nieaktualne, można bezpiecznie przewymiarować o 20%, tutaj wszystko prosto wyjaśnione https://www.fiff.pl/tag/symo/
  14. No właśnie się przekonuje do oferty Tomka i do Exe solar 300W mono, są mega mocne, prawie dwa razy mocniejsze na obciążenie śniegiem niż Sharp i mają 15 lat gwarancji. Rozłącznik DC jest wbudowany w Froniusa, a w pakiecie są zabezpieczenia przeciw przepięciowe.
  15. No właśnie, to chyba porzucę pomysł samodzielnego wykonania instalacji, bo oszczedziłbym w najlepszym wypadku MOŻE 2000zł. Szkoda nerwów. Oszczędności by były na sprzęcie niszowym typu polski falownik, chińskie panele 290w, używane mocowania.
  16. Racja, te panele wpadły mi w oko, ale może faktycznie Exe Solar 300W mono 14 sztuk to lepsza propozycja, mają dłuższą gwarancję i bardzo dużą odporność śniegową. Inwerter 4.5 3m taki zasugerował instalator, który byłby lepszy? Naturalnie ceny wybierałem najniższe jakie znalazłem.
  17. Jakie zabezpieczenia zastosowaliście u siebie na poziomie niezbędnego minimum i ile kosztowały? Od strony domowej rozdzielnicy idąc ma to być tak: wyłącznik nadprądowy, różnicówka 3f, inwerter, ogranicznik przepięć i podstawa bezpiecznikowa DC, panele fotowoltaiczne? Kalkuluję kompletny koszt materiałów na instalację ok. 5kW na podstawie cen z Alledrogo (dach stromy, dachówka, brak zacienień, skierowany na południe): 12 x panel QCell 360W po 820zł w sumie 4,32kW = 10 000zł 1x Inwerter Fronius Symo 4.5-3M WLAN 2MPP = 6300zł źle go dobrałem? 28x hak do dachówki po 20zł = 560zł 28mb szyna montażowa 21zł za 1mb = 600zł 28x3 wkręty nierdzewne =120zł 14x łącznik do szyny montażowej po 3,7 = 51zł 6x złącze MC4 =30zł 20x kabel solarny 4mm2 po 3,1zl = 60zł 1x zaciskarka MC4 = 110zł 4x klema końcowa = 20zł 10x klema środkowa = 40zł 15x śruby = 30zł 1x Wyłącznik nadprądowy PV 1000V 4P DC =130zł 1x Wyłącznik różnicowoprądowy = 40zł 1x Ogranicznik przepięć gotowa rozdzielnica do PV = 500zł Rzeczy o których zapomniałem lub nie wiem, że muszą być = 1000zł Suma = 19591zł brutto To jakim cudem instalator zaproponował za nowy zestaw o takiej mocy, ale na 14 panelach EXE Solar 300W i jakimś falowniku Fronius kwotę 18000zł, to czego on mi nie zainstaluje? Wynika z tego, że bez sensu samemu z tym walczyć.
  18. Myślę, że możesz zejść z ceny jeszcze o 1600zł i mieć lepsze panele. 18000zł za 4,2kW na 14 panelach monokrystalicznych EXE Solar 300W, Fronius Symo, dachówka na dachu stromym. Dodam ciekawostkę, że dużo lepszy panel QCell 360W https://allegro.pl/modul-panel-fotowoltaiczny-q-cells-q-peak-l-360w-i7549872688.html kosztuje w detalu 860zł, czyli właściwie tyle samo co te EXE Solar. Wykonałem amatorską kalkulację nowych elementów składowych takiej instalacji na podstawie cen z Allegro i sklepu ASAT, wyniki są zastanawiające: 12 x panel QCell 360W po 820zł w sumie 4,32kW = 10 000zł 1x Inwerter Fronius Symo 4.5-3M WLAN 2MPP = 6300zł źle go dobrałem? 28x hak do dachówki po 20zł = 560zł 28mb szyna montażowa 21zł za 1mb = 600zł 28x3 wkręty nierdzewne =120zł 14x łącznik do szyny montażowej po 3,7 = 51zł 6x złącze MC4 =30zł 20x kabel solarny 4mm2 po 3,1zl = 60zł 1x zaciskarka MC4 = 110zł 4x klema końcowa = 20zł 10x klema środkowa = 40zł 15x śruby = 30zł 1x Wyłącznik nadprądowy PV 1000V 4P DC =130zł 1x Wyłącznik różnicowoprądowy = 40zł 1x Ogranicznik przepięć gotowa rozdzielnica do PV = 500zł Rzeczy o których zapomniałem lub nie wiem, że muszą być = 1000zł Suma = 19591zł brutto
  19. Czy przy 14 panelach QCell 360W połączyć je w dwa stringi po 7 i każdy string podłączyć do oddzielnego MPPT ? Wszystko będzie na jednej połaci bez żadnego zacienienia, równo nasłonecznionej? Czy elementy składowe instalacji kupować w jednej hurtowni i czy w takim wypadku myślicie, że jest szansa utargować rabat osobie fizycznej? Gdzie Wy samoroby PV kupujecie sprzęt? Czy ktokolwiek z Was posiada egzotykę falownikową typu polski Dragon Volta, Huawei, itp? Nie ryzykować i wziąć sprawdzonego niemca?
  20. Czy gdybym zrobił kratownicę z profili, a więc najpierw zamocował uchwyty do dachówki, do nich pionowe profile co 108cm (taki mam rozstaw krokwi), a dopiero do tych profile poziome, to mógłbym zredukować ogólną ilość mocowań do krokwi poniżej zalecanej ilości 6sztuk na 2 panele, 8 na 3 itd., bez utraty wytrzymałości wiatrowej całej konstrukcji? Czy niedrogą aluminiową rurę kwadratową polecaną przez #vr5, da się użyć do tej kratownicy? Tylko jak mocować ją do uchwytów do krokwi i jak mocować panele do tej "rury"? Chyba akurat w tym przypadku to się nie da oszczędzić. Zrobiłem rozpoznanie rynku, więc przy okazji się tym podzielę, może komuś się przyda. Od najdroższej oferty brutto w przeliczeniu na 1kW mocy, kompleksowo: 1. kalkulatora IKEA Geo Solar: 23500zł za 3,6kW (sprzęt chiński na mono) 2. oferta od przedstawiciela ColumbusEnergy 3,6kW pod warunkiem podpisania umowy na pierwszej wizycie 21755zł (Zever solar, panele Longin Mono) 3. Viessman 21813zł za 4,16kW i 17477zł za 3,12kW 4. najlepsza oferta od montażysty jednej z dużych firm 24000zł za 5,4kW na 360W QCell Mono, Fronius Symo 5. Jak policzyłem samemu na bazie cen z Allegro to w uproszczeniu cały nowy sprzęt potrzebny do realizacji oferty z punktu 4. to wyszło mi 20 000zł, czyli zysk ekipy montującej to 4000zł i zastanawiam się czy zabrać się za to samemu. Mam miejsce na dachu, więc zmieści mi się więcej słabszych paneli. Dom wbudowałem samemu, elektrykę samemu, hydraulikę samemu, to może i PV zrobię samemu?
  21. No to pochwal się u kogo taka cena i na jakim sprzęcie? Montaż chyba własnoręczny? U mnie przed chwilą był przedstawiciel Columbus Energy, za instalację 3,6kW wyliczył kwotę 21755zł brutto przy natychmiastowym podpisaniu umowy. Panele Longinus monokrystaliczne, inwerter Zever Solar, rok na zmianę decyzji i zwracają wtedy 100% kosztów, tylko przez 5 lat nie można założyć innej instalacji. Za taką samą moc, na panelach monokrystalicznych w IKEA Geo Solar wyszło 23500zł, czyli 1750zł drożej. 16 000 z montażem to byłaby bardzo dobra oferta.
  22. W szale rozpaczy zdemontowałem zwrotny klapowy, był zamontowany prawidłowo (klapka była odchudzona i podebrana tak by umożliwiała większy przepływ). Efekt pozytywny taki, że skończyło się gotowanie i temperatura na wyjściu nie przebijała 80C, ale do momentu w którym powrót osiągnął 30 stopni, wylało mi się na podłogę pół wiaderka kondensatu. Naturalnie wylało z kotła. Palone pełnym ogniem. Dużo białego dymu, mimo super suchego opału. Przez demontaż zaworu zwrotnego musiałem dolać do instalacji koło 80l bardzo zimnej wody (przed rozpaleniem), więc to pewnie potęgowało skalę greckiej tragedii. Nigdy nigdzie nie widziałem, ani nie czytałem, ani nie słyszałem, żeby z kotła się TAK LAŁO. Coś w jego konstrukcji , lub konstrukcji zbiornika musi być nie tak. Bo to jest niemożliwe. Zbiornik jest zwykły walcowy. Na wyjściu zimnej wody (na 1/3 wysokości) ze zbiornika jest jakiś rodzaj przysłony, przez co woda idzie z samego dna. Dół zbiornika 50cm wyżej niż dół kotła. Może ten kocioł jest dziurawy?!! Dostanie temp. to się rozszczelnia, póki jest średnio ciepły to leje na podłogę, a w wyższej odparowuje przez komin?
  23. No właśnie, po dzisiejszym paleniu, kiedy temperatura na kotle oscylowała wokół 90 to na powrocie 17, masakra. Czy może być odwrotnie, tzn, że ja mam ZA MAŁY przepływ i to generują tą kolosalną różnicę temperatury i za słaby odbiór temperatury? Może zablokował mi się zawór zwrotny klapowy i dlatego takie jaja się dzieją? Na prawdę krótkie rury 5/4 cala przy kotle 15kW nie mogą stanowić takiego oporu dla grawitacji. Zbiornik ustawiony na 50cm stojaku. Coś mi tutaj nie pasuje. Po 1,5 godzinie intensywnego palenia, dwa razy się zaczęło gotowanie, a na powrocie jak zaklęte 18 stopni, zbiornik ma tylko 600litrów, to powinien migiem być ciepły na dole. Niestety czeka mnie spuszczanie wody i badanie sprawy, bo to jest coś konkretnie nie tak.
  24. Mam problem z klasycznym obiegiem grawitacyjnym w najprostszej formie, w którym przez zimny powrót kondensat LEJE się z kotła. Kocioł Vienybe D+ 15kW podłączony krótkimi rurami z ponad pół metrowym wzniosem do zbiornika akumulacyjnego OTAG Spira o pojemności 600l. Rury stalowe, czarne 5/4 cala. Na powrocie zawór klapowy. Rura powrotna wpięta około połowy wysokości zbiornika - tam było fabryczne przyłącze. Instalacja uruchomiona 5 dni temu w nowym domu. Odbiór ciepła stanowi tylko podłogowe ogrzewanie z zaworem 3D ustawionym na minimum czyli 20 stopni. Wszystko pięknie zaizolowane. Palę pełnym ogniem, sezonowanym przez 4 lata bukiem. Kondensat z kotła leje się ciurkiem! Musiałem postawić wiadro. Mój przypadek stawia duży znak zapytania pod stwierdzeniem, że kocioł na obiegu grawitacyjnym nie potrzebuje ochrony powrotu. Co zastanawiające ten kocioł ma całkiem krótki wymiennik. Ma regulację długości obiegu spalin. Jeśli puszczę je najdłuższą drogą to temperatura spalin spada do 75stopni C, wyjście wody ma 80stopni, a powrót 17. Jak ochronić powrót przy zachowaniu grawitacji? Zawór temperaturowy typu ESBE VTC300 według sprzedawcy nie pójdzie na grawitacji.
  25. #Xesxpox #Okta #mac_612 dziękuję za cenne wskazówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...