-
Liczba zawartości
95 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez ekoheat
-
Jeśli chodzi o koszty eksploatacji sprawdziliśmy doświadczalnie, oszczędności wynikają między innymi z innej charakterystyki cieplnej tych systemów - można dostarczyć mniej energii do pomieszczenia przy użyciu podłogówki, zachowując komfort cieplny (inaczej odczuwa się 22oC w wypadku kaloryferów niż w wypadku OP) = oszczędności w porównaniu do kaloryferów, po drugie czynnik grzewczy dla podłogówki ma znacznie niższą temperaturę = mniejsze straty w transporcie energii do pomieszczeń i w większości wypadków również przy źródle ciepła, no i finalnie z użyciem dobrego sterowania poszczególnymi pomieszczeniami można sobie fajnie zoptymalizować transport energii, biorąc pod uwagę bezwładność podłogówki wykorzystując np. taryfy dzienną i nocną jeśli chodzi o elektrykę (jeśli użytkownik dysponuje), odpowiednio nagrzewając poszczególne pomieszczenia przed korzystaniem z nich - zachęcam do przetestowania, jeżeli ktoś ma ochotę się pobawić, bo działa. Mam tu na myśli na przykład niezależne sterowanie np. salonem i sypialniami, no chyba, że ktoś lubi posiedzieć w dzień w sypialni. Dobowe wahania temperatury w pomieszczeniach są maksymalnie na poziomie 4oC, ale nie grzejemy wszystkiego na raz - na przykład domy inteligentne wykorzystują tego typu metodę, aby generować oszczędności. W wypadku standardowych kaloryferów można oczywiście codziennie zakręcać i odkręcać kurek , ale jeżeli urządzenie robi to za człowieka automatycznie i każdy dzień można sobie indywidualnie zaprogramować, to jest na prawdę przyjemne urozmaicenie, które dodatkowo generuje oszczędności i nie trzeba o tym pamiętać. Reasumując, mamy swoją filozofię, ale to nie oznacza, że inne są gorsze. Jedni wolą góry, inni morze . Serdecznie pozdrawiam.
- 703 odpowiedzi
-
Witam. Na pierwszy rzut oka nie widać długości obwodów, które powinny być zoptymalizowane, nie ma też strefy brzegowej. Brak nazwy pomieszczeń (nie wiadomo jakie zastosowanie mają poszczególne pomieszczenia), nie wiadomo jakiego rodzaju pokrycia podłogi zostały zastosowane, więc nie można określić czy rozstaw rur został dobrany poprawnie, (zakładam że zapotrzebowanie na ciepło zostało wyliczone poprawnie (?)),w holu w niektórych obszarach rury są zagęszczone a w niektórych w ogóle ich nie ma (brak równomiernego rozkładu), nie widać żadnych stałych elementów typu szafki kuchenne, klozety, schody itp. niektóre obwody są zaprojektowane w dość "nietypowy" sposób, pokusiłbym się o stwierdzenie, że osoba projektująca ten system nigdy nie montowała fizycznie OP. Reasumując brakuje całej masy informacji, spisu materiałów i wielu innych dodatkowych wytycznych mających duży wpływ na optymalne działanie systemu, poza tym taki projekt raczej nie ułatwi instalacji. Pozdrawiam.
-
Witam. Przy piecu na paliwo stałe podłogówka jak najbardziej jest uzasadniona, gdyż dzięki dużym zdolnością akumulacyjnym wylewki, podłoga odbierze więcej energii od pieca i dłuższy czas będzie emitowała ciepło do pomieszczenia niż np. kaloryfery. W wypadku kaloryferów po wstrzymaniu cyrkulacji czynnika grzewczego już po 1-2h odczuwalny będzie spadek temperatury (w zależności od zapotrzebowania na ciepło pomieszczenia i wielkości kaloryfera), w wypadku podłogówki z racji jej dużej bezwładności temperatura utrzyma się znacznie dłużej co dodatkowo generuje oszczędności w koszcie eksploatacji cieplnej budynku. Pozdrawiam.
- 703 odpowiedzi
-
Witam. Jeżeli używa Pan sterowania każdym pomieszczeniem osobno (termostat w każdym głównym pomieszczeniu) lepiej jest użyć 2 "mniejszych" pomp (po jednej na rozdzielaczu) niż jednej "dużej", gdyż w dużej większości przypadków, kiedy tylko jedno pomieszczenie potrzebuje cyrkulacji czynnika grzewczego, mniejsza pompa zużyje mniej energii elektrycznej, co redukuje koszt eksploatacji cieplnej budynku. Mało tego można zoptymalizować sobie ogrzewanie pod kątem używania parteru / poddasza czyli kierować więcej ciepła do pomieszczeń z których korzystają/będą korzystać domownicy. Należy przy tym pamiętać o sporej bezwładności cieplnej podłogówki (trzeba uwzględnić czas reakcji cieplnej pomieszczeń po rozpoczęciu zasilania strefy energią cieplną). Dobre zoptymalizowanie dostarczania ciepła do poszczególnych poziomów, będzie redukowało koszty eksploatacji cieplnej budynku. W wypadku gdy nie ma Pan sterowania trudno jest powiedzieć, gdyż odpowiedź uzależniona jest od oporów hydraulicznych w instalacji od których zależy dobór odpowiedniej pompy - innymi słowy czy jedna duża pompa zużywała będzie więcej energii elektrycznej od 2 mniejszych przy założeniu, że dwie działają na raz. Pozdrawiam.
-
Witam. Jeśli chodzi o ogrzewanie ścienne najlepiej zacząć od wyliczenia zapotrzebowanie na ciepło każdej z sypialni i skonfrontować wyniki z rodzajem pokrycia podłogi i wydajnością cieplną z m2 takiej podłogi - nie radziłbym zgadywać / szacować na oko, bo pomyłka może okazać się kosztowna w modyfikacji. Generalnie dobrze zaprojektowane (oparte na kalkulacji zapotrzebowania na ciepło każdego pomieszczenia) ogrzewanie podłogowe nawet w sypialni daje większy komfort niż ogrzewanie ścienne czy kaloryfery - wiem, gdyż sam używam podłogówki w sypialniach a z ogrzewaniem ściennym miałem wielokrotnie do czynienia. Pozdrawiam.
-
Generalnie nie stosuje się ogrzewania podłogowego pod szafki kuchenne, gdyż ogrzewanie tego typu powierzchni nie ma sensu (energia w dużej mierze dostaje się do szafki zamiast do pomieszczenia) stąd raczej nie stosuje się ogrzewania pod, chyba że planowana jest dość częsta zmiana układu szafek kuchennych. Pod wanną można zastosować OP jeżeli wanna stoi na nogach i nie jest zabudowana. W wypadku zabudowanej wanny energia również ma znacznie mniejszą możliwość dostania się do pomieszczenia, więc nie ma sensu ogrzewania takiej powierzchni. Co do brodzików, jeżeli brodzik jest częścią podłogi (wykończony np płytkami) a łazienki mają to do siebie, że mają stosunkowo małą powierzchnię podłogi, warto ułożyć OP pod brodzikiem aby dołożyć kilka watów do pomieszczenia z OP. Jeżeli wstawia się kabinę prysznicową, nie układa się pod nią ogrzewania. Pozdrawiam.
-
Ogrzewanie podłogowe
ekoheat odpowiedział sylwyona → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Witam. Generalnie ceny za m2 mocno się różnią kiedy do każdego budynku podejdziemy indywidualnie a tak właśnie należy podchodzić do tego rodzaju instalacji. Warto też popatrzeć na podłogówkę nie tylko jako na jednorazowy wydatek, ale też wziąć pod uwagę koszt eksploatacji, który będzie towarzyszył nam przez długie lata. Dobrze zaprojektowany system zwraca się wielokrotnie. Proponuję przede wszystkim stosowanie termostatów, gdyż umożliwiają one odcinanie pomieszczeń, które nie potrzebują energii redukując koszty eksploatacji cieplnej budynku nawet o 30%. Ostatni projekt, który osobiście miałem przyjemność wykonać wczoraj zamknął się w koszcie 9 831PLN za materiały (cena z VAT) dla 152m2 co daje 65,54PLN Brutto/m2. Jest to koszt materiałów bez kosztu montażu, ale z pełną automatyką (termostat bezprzewodowy w każdym z pomieszczeń oraz programatorem, gdzie można osobno zaprogramować każdy dzień). Nie wyceniamy montażu, gdyż z projektem rury rozłożyć jest stosunkowo prosto dzięki czemu można wygenerować spore oszczędności. Koszt za m2 może różnić się w zależności od ilości pomieszczeń ich metrażu, zapotrzebowania na ciepło, ilości pięter itp. Pozdrawiam. -
Projekt ogrzewania podłogowego
ekoheat odpowiedział literad → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Witam. Często dostajemy telefony z prośbą o pomoc w sytuacjach podbramkowych użytkowników ogrzewania podłogowego, korzystających z montaży na oko. Sytuacja z wczoraj: ktoś dał sobie "specjaliście" zainstalować OP na jednym rozdzielaczu do kaloryferów razem z kaloryferami, bez przepływomierzy, zaworów regulujących przepływy i kompletnie żadnych kalkulacji zapotrzebowania na ciepło. Efekt: podłoga zimna, brak możliwości regulacji przepływów, pomieszczenia niedogrzane. Koszt naprawy systemu min. 5000PLN - gdzie koszt projektu to 332,10PLN z VAT za każde 100m2. Naszym zdaniem warto jest zainwestować w projekt, gdyż: - Po pierwsze ogrzewanie podłogowe jest inwestycją długoterminową i optymalnie dobrane, będzie generowało oszczędności. - Po drugie istotną kwestią jest uzyskanie odpowiedniego komfortu cieplnego, aby cieszyć się z użytkowania systemu. - Po trzecie mając projekt wiemy dokładnie co robimy a wszelkie kwestie problematyczne są rozstrzygnięte w fazie projektowania. - Po czwarte dobry projekt pokazuje również zestawienie materiałów potrzebnych do wykonania instalacji co umożliwia optymalizację kosztów (mniejsze odpady materiałowe); - Po piąte dzięki kalkulacjom zapotrzebowania na ciepło można dobrać optymalnie źródło ciepła do budynku - przewymiarowane generuje większe koszty eksploatacji. - Po szóste nasi Klienci korzystają z wiedzy i wsparcia ekspertów, mających za sobą projekty kilku tysięcy różnych budynków w różnych konfiguracjach, z różnymi źródłami ciepła oraz w różnych strefach klimatycznych. Pozdrawiam. -
Zajmujemy się projektowaniem systemów ogrzewania podłogowego wodnego. Nasz projekt umożliwia optymalne dopasowanie systemu do budynku, dzięki czemu nasi Klienci mogą cieszyć się komfortem cieplnym oraz oszczędzać na kosztach eksploatacji cieplnej budynku. Projekt zawiera również zestawienie materiałów oraz ofertę na materiały najwyższej jakości, które sprowadzamy z Niemiec. Projekt nie zobowiązuje do zakupu materiałów. Więcej informacji: http://www.ekoheat.com.pl
-
- ogrzewanie podłogowe projekt
- ogrzewanie podłogoweg
- (i 2 więcej)
-
Witam. Projekt można zakupić już od 332,10PLN (0-100m2), bez obowiązku zakupu materiałów. Jesteśmy pasjonatami w tematyce z ogromnym doświadczeniem. W razie zainteresowania zapraszamy na naszą stronę. Pozdrawiam.
-
Witam, specjalizujemy się w projektowaniu systemów ogrzewania podłogowego. W razie zainteresowania serdecznie zapraszam. Pozdrawiam.
-
Podłogówka, ogrzewanie podłogowe a drewno, podłoga drewniana, deski, parkiet
ekoheat odpowiedział MM1719499045 → na topic → Ogrzewanie
Jeżeli już drewno, to nie grubsze niż 15mm i najlepiej dąb. Sugerowałbym dokładnie to policzyć, gdyż należy zorientować się najpierw jakie jest całkowite zapotrzebowanie na ciepło pomieszczenia, w którym drewno ma zostać użyte, po czym można sprawdzić czy z m2 powierzchni podłogi uzyskamy odpowiednią ilość ciepła, aby pomieszczenie otrzymało odpowiednią ilość energii z całej powierzchni podłogi dla wartości brzegowych (najniższej temperatury dla jednej z 5 stref klimatycznych Polski - w zależności od tego gdzie znajduje się budynek). Nie bez znaczenia jest też optymalny i odpowiedni układ rur OP. Dodatkowo trzeba też uwzględnić dodatkowe źródła ciepła, wentylację itp. 40mm to zdecydowanie za dużo. Aby dogrzać pomieszczenie przy takim parkiecie temperatura zasilania OP będzie musiała być zbyt wysoka co spowoduje nadmierna "pracę drewna" doprowadzając z dużym prawdopodobieństwem do pęknięć. Pozdrawiam.- 1 281 odpowiedzi
-
Witam. Na wstępie należałoby policzyć zapotrzebowanie na ciepło każdego z pomieszczeń. Na optymalne dobranie systemu ogrzewania podłogowego do mieszkania wpływ mają rodzaje ścian i ich izolacji, wsp. przenikania ciepła okien, kubatura pomieszczeń, rodzaj podłogi i kilka innych znaczących kwestii. W wypadku starych budynków ma to jeszcze większe znaczenie, dla uzyskania optymalnego komfortu cieplnego. Co do kosztów wykonania to zależy właściwie od tego, jakiej konfiguracji OP potrzebuje budynek i co dokładnie miałoby wchodzić w skład montażu. Podłoga podniosłaby się o minimalnie 100mm (50mm styropianu i 50mm razem folii i wylewki anhydrytowej)jeżeli poszukuje Pan wodnego ogrzewania podłogowego bez kucia podłogi (ze źródła ciepła wnoszę, że tak właśnie jest). Co do ułożenia paneli, nie wiem, jakiego rodzaju panele są użyte i czy nadają się do OP i do ponownego ułożenia - sugerowałby zadać to pytanie producentowi paneli. Mam nadzieję, że te informacje pomogą choć odrobinę. Pozdrawiam.
-
Bufor przydaje się na przykład, kiedy używamy pompy ciepła i selektywnego sterowania poszczególnych pomieszczeń przy pomocy termostatów. Pompa o mocy np. 10kW przegrzeje się i wyłączy w wypadku, kiedy tylko jedno pomieszczenie np. potrzebuje 0,5kW energii, gdyż cała reszta wróci do pompy (tylko w wypadku kiedy system uzbrojony jest w termostaty). W wypadku zastosowania bufora, nadwyżka energii zostanie w nim zmagazynowana i przy kolejnym zapotrzebowaniu któregoś z pomieszczeń pompa ciepła nie włączy się tylko system wykorzysta nadwyżki energii z bufora - czysta oszczędność energii elektrycznej. Bufor może zostać uzbrojony w przepływowy podgrzewacz wody przez co uzyskujemy również ciepłą wodę użytkową ze zmagazynowanej w buforze energii. Drugim zastosowaniem może być użycie bufora przy kominku z płaszczem wodnym, podobna zasada jak przy pompie ciepła aczkolwiek w Polsce zgodnie z prawem potrzebne jest jeszcze naczynie otwarte, które bezpośrednio uzyskuje energię z kominka (zagranicą stosowane są również rozwiązania ze zbiornikiem zamkniętym).
-
Dużo zależy od tego jaki system wybierzesz. Zazwyczaj jest tak, że poza źródłem ciepła (piecem/bojlerem) potrzebujesz jeszcze zasobnik na CWU, ale to wszystko zależy od tego jakie rozwiązanie wybierzesz. Niektóre rozdzielacze do ogrzewania podłogowego mają wbudowany zawór mieszający wodę, aby zredukować jej temperaturę przed wpompowaniem do podłogi. Jeżeli piec zaopatruje wodę o temperaturze wyższej niż 55oC dla betonowej podłogi należy zmniejszyć temperaturę wody gdyż może ona spowodować, że Twoja podłoga popęka. Pozdrawiam.
-
Witaj. Niestety nie da się odpowiedzieć na Twoje pytanie bez obejrzenia planów, policzenia zapotrzebowania na ciepło itd. Jeżeli planujesz duże przeszklenie, to na Twoim miejscu poszukałbym okien o jak najmniejszym U (współczynniku przenikania ciepła). Z kalkulacji ciepła wynikać może np. że w niektórych pomieszczeniach będzie deficyt ciepła czyli trzeba będzie użyć dodatkowego źródła ciepła. Zastanawiam się skąd pochodzą te dane? Jeżeli liczy się utraty ciepła to zazwyczaj dla każdego z pomieszczeń zapotrzebowanie wychodzi inne. Myśleć o ogrzewaniu podłogowym jak najbardziej możesz, ale trzeba wyliczyć zapotrzebowanie na ciepło, żeby się upewnić. Informację o danych potrzebnych do wyliczenia utrat ciepła znajdziesz tutaj Pozdrawiam.
-
Exactly
-
Pompie ciepła z pewnością będzie przeszkadzać zbyt mały przepływ - znacznie wzrośnie temperatura skraplacza i tym samym panujace w nim ciśnienie (presostat wyłączy pompę ciepła). Zgadzam się z Tobą, opisałem to w poprzedającym poście.
-
Rozumię, że to sterowanie które proponujesz to jest takie, że każda pętla (pokój) ma termostat ktory steruje siłownikiem na rozdzielaczu? Ja też sobie w ten sposób wyobrażałem ogrzewanie, wręcz nie moglem sobie wyobrazić że może być ogrzewanie bez osobnego sterowania dla każdego pomieszczenia. Właśnie tak to działa. Sterownik sprawdza temperaturę w każdym pomieszczeniu za pomocą termostatu. Jeżeli któreś pomieszczanie "woła o ciepło" to system otwiera pętlę na rozdzielaczu, włącza bojler(lub inne źródło ciepła) i pompę cyrkulacyjną(Jeśli chodzi o pompę ciepła to nie jest ona włączana od razy gdyż system czerpie na początku energię z zasobnika ciepła). Zaczyna się pompowanie wody w podłogę, do pomieszczenia, które ma braki w temperaturze. Też jak zaczynałem uczyć się projektowana mięliśmy mały problem jeśli chodzi o pompę ciepła i ogrzewanie podłogowe. Cały problem polegał na tym, że w momencie kiedy pompa ciepła miała np. 10 kW a "o ciepło wołał" pokój, którego zapotrzebowanie na ciepło było 1.5kW to mieliśmy problem z resztą energii nie przekazanej przez pompę ciepła. Pompa ciepła przegrzewała się i wyłączała z powodu przekroczenia dozwolonego ciśnienia itd. Wbrew pozorom rozwiązanie tego problem jest banalnie proste. Użyliśmy dodatkowego zasobnika ciepła i tym oto sposobem produktem ubocznym ogrzewania domu przez pompę ciepła stała się CWU. Jeżeli zawory ze względu na temperaturę zostaną zamknięte to ciepło transportowane jest tylko do zasobnika ciepła nie do podłogi dzięki czemu uzyskujemy CWU. Jeżeli woda w zasobniku też się nagrzeje do ustawionej temperatury to pompa powinna się wyłączyć. Potem zmieniliśmy ustawienie sytemu w taki sposób, że CWU ma w nim priorytet - działa super. A tak na marginesie jak byś mógł podać linka do tematu, o którym mówisz to byłbym zobowiązany. Z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam.
-
Co ma do takiego stwierdzenia wentylacja? Kiedy wyliczasz utraty ciepła dla pomieszczenia musisz wziąć tez pod uwagę fakt iż ciepłe powietrze a za razem energia w nim zawarta krąży i jeżeli znajdzie ujście np. w przestrzeni pod drzwiami to wykorzysta je do wyrównania poziomów energetycznych - stąd dodatkowa utrata ciepła. Jeżeli takie zjawisko nie zachodziłoby w praktyce to ludzkość nie miałaby do czynienia z przeciągami. Jest to prawdopodobne tylko w jednym przypadku - jeśli w całym budynku o tyle samo spadnie temperatura, co w przypadku współcześnie budowanego budynku u nas jest raczej niemożliwe, a biorąc pod uwagę, że budynek ten ma akumulacyjną podłogówkę jest to pewnik, oczywiście pod warunkiem, ze wentylacja działa "normowo". Szanowny Panie profesorze ??? hehehe dzięki za komplement Jeśli chodzi o fizykę to brałem udział w konkursach fizycznych i była ona zawsze moim konikiem (szczególnie teoretyczna), ale do profesora to jeszcze trochę mi brakuje . Z góry Cię przepraszam za mój mentorski ton (zdaje sobie sprawę, że może drażnić niektórych wrażliwych forumowiczów). Wiem, bez problemu radzisz sobie z wyliczaniem utraty ciepła, choć nie uwzględniasz naturalnej wentylacji, to i tak myślę, że musisz mieć szeroką wiedzę na temat termodynamiki skoro zwracasz mi uwagę na czasami nie do końca dokładne opisanie problemu. Niestety mój ścisły umysł odkąd pamiętam miał humanistyczne braki i czasami opisy nie są moją najmocniejszą stroną. Tak to już jest jak się jest programistą komputerowym i inżynierem ogrzewania a najważniejszą podstawą, na której się opierasz jest logika (moja druga połówka też ma z tym problem ). Jeśli chodzi o to co napisałeś odnośnie wentylacji: Widzisz mój system zakłada, że w różnych pomieszczeniach temperatura docelowa jest różna np. w salonie, kuchni, jadalni temperaturą porządna będzie 22oC, w przedpokoju, holu, WC, oranżerii, pomieszczeniach gospodarczych, garażu (w zależności od potrzeb użytkownika) oraz sypialniach temperatura porządna to 18oC. Jeśli chodzi o łazienki i prysznice to jak najbardziej 24oC dla komfortu. Nie mogę zgodzić się, że temperatura np. w łazience spadnie o 4oC jeżeli temperatura w całym budynku spadnie o 4oC. Pamiętaj, że mamy ściany między pomieszczeniami a bardzo rzadko kto buduje sobie dom, w którym jest tylko jedno wielkie pomieszczenie otwarte z prysznicem i sedesem na środku . Ściany działowe nie puszczają tak szybko ciepła jak np. wentylacja i dlatego można spotkać się z większą utratą ciepła w niektórych pomieszczeniach, szczególnie jeżeli system zaprojektowany jest dla 24oC a powierzchnia podłogi jest stosunkowo małą (np. łazienka). Już nie wspominając, że np w holu i WC rozstaw rur będzie 250/300mm w kuchni/salonie/ jadalni 200/150 mm a w łazience 150mm a czasami nawet 100 mm(choć to już może być za gorące dla stóp i wtedy polecam dodatkowy kaloryfer podpięty pod ogrzewanie podłogowe na osuszanie ręczników - super praktyczne i wygodne rozwiązanie). Fakt - możesz nazywać kratkę wentylacyjna z wiatrakiem lub bez jako element systemu wentylacyjnego, ale nie odmówisz mi prawa nazwania tego odrębnym systemem - bo ma mały związek z wentylacją reszty domu Moja była firma, w której miałem przyjemność pracować i poszerzać doświadczenie przeprowadzała badania odnośnie wydajności systemu i różnych metod sterowania ogrzewaniem podłogowym. Wyniki były takie jakie były i niestety trzeba było się im podporządkować. Bez względu na dużą bezwładność systemu koszty eksploatacji zmniejszały się w momencie kiedy zastosowana została oddzielna kontrola temperatur w poszczególnych pomieszczeniach, bo system nie pompował ciepła do pomieszczeń, które już go nie potrzebowały. Mojemu byłemu szefowi nie podobał się fakt iż nie może podporządkować się holenderskiej maksymie w stylu "keep things simple", bo musi uwzględniać wyniki doświadczeń, ale zdawał sobie sprawę, żę w przeciwnym wypadku system nie będzie tak wydajny jak mógłby być. Jeśli chodzi o mnie to też mógłbym oferować uproszczony system klientom i jego zaletą byłaby odrobinę niższa cena, ale tu nie o to chodzi. Projektujemy nowe systemy przede wszystkim w takim celu, aby były bardziej wydajne i jednocześnie tańsze w eksploatacji w innym wypadku to nie miałoby sensu a ja zajmowałbym się teraz pisaniem programów komputerowych w C++ albo C# . Pozdrawiam.
-
U nas liczy się inaczej – normalnie: Dla ściany z przykładu: 0,35 x 1,5 x 105 = 55,12W a u Ciebie wychodzi 61,43W Dla okna z przykładu: 2,8 x 3 x 105 = 882W, a u Ciebie 481,65W Jeśli podłogówkę liczysz również tak dokładnie, to współczuję inwestorom. Widzisz kiedy liczy się utraty ciepła i gwarantuje się klientowi temperaturę w pomieszczeniach to bierze się jeszcze pod uwagę wentylację pomieszczenia w zależności od jego typu przyjmuje się różne jej wartości. Dlatego pierwszy wynik jest większy niż Twój. Jeśli chodzi o 2 to założyłeś że nad kaloryferem przy oknie temperatura będzie też 100oC co jest oczywistą nieprawdą i stąd różnica w wynikach. Napisałeś: Oraz później: Zapętliłeś się całkowicie. Dla jakich parametrów przegrody zewnętrznej jest możliwy spadek temperatury o 4 – 5 stopni w ciągu 12 godzin, biorąc pod uwagę, że posadzka (jastrych) ma grubość około 10cm (lub więcej) i jest buforem ciepła, że nie wspomnę o akumulacji ścian wewnętrznych. I druga sprawa. Jeśli przez godzinę lub dwie pompujesz w posadzkę 50 stopni, a temperatura w tym czasie podniesie się o te rzeczone 4 stopnie, to jaka temperaturę, Twoim zdaniem, osiągnie to pomieszczenie po następnych 2 i więcej godzinach nawet po wyłączeniu tego ukropu. Nie wiem jak to jest w UK, ale u nas, średnio, dom „traci” około 1 stopnia w ciągu 24 godzin po wyłączeniu ogrzewania. Widzę, że strasznie generalizujesz. Są różne typy podłogi, pomieszczeń, pokrycia podłogi, rozmiary okien, wentylacja, grubość i izolacja ścian, wysokość pomieszczeń, temperatura czynnika grzejnego, wiatr, dT, utraty ciepła z budynków. Jeżeli np. jest małe pomieszczenie jak łazienka, w której z wiadomych powodów znajduje się system wentylacyjny to pomieszczenie zimą w nocy bez problemu schłodzi się o 4oC. Poza tym ciepło ucieka też przez ściany działowe do pomieszczeń o niższych temperaturach no i przez okna, drzwi sufit i podłogę oczywiście. Wiesz, jeżeli mieszkalibyśmy w domach zamknięci szczelnie jak w termosie to pewnie bym się z Tobą zgodził. Drugi przykład. Podłoga może być również oparta na belkach z miksem suchego piasku i cementu pomiędzy belkami. Taka podłoga nie jest takim dobrym buforem cieplnym jak betonowa. Zawsze ktoś np. może spać przy otwartym oknie itp. Znowu generalizujesz. Nawet nie będę próbował zgadywać o ile podniesie się temperatura. To zależy od dużej ilości czynników (zapotrzebowanie na ciepło pomieszczenia w danym momencie, typ podłogi, typ pokrycia podłogi, objętość pomieszczenia, wilgotność powietrza, rozstawu rur w pomieszczaniu, długości pętli itd.). Temperatura wcale nie musi spaść o 4 stopnie w ciągu 12h, ale jeżeli spadnie nawet o 1 i po dwunastu godzinach system przełączy się na tryb dzienny to włączy się aby nagrzać z powrotem pomieszczenie do temperatury, którą ustawił użytkownik. Cały pic polega na tym żeby użytkownik po włączeniu i ustawieniu sobie systemu pod swoje preferencji nie musiał nawet o nim pamiętać. P.S. Wiem, że jest różnica między Polską i UK. Pozdrawaim.
-
Ale o co z tym chodzi? Wszyscy piszą, że podłogówka ma bardzo dużą bezwładność i że takie sterowanie że niby na noc obniżamy temperaturę to nie wchodzi w grę. A poza tym to raczej wszyscy (chyba) grzeją w nocy a nie w dzień ze względu na 2-gą taryfę czyli o połowę tańszy prąd. Witaj. Jednym z powodów jest to, że nie wszyscy używają elektryki jak napisał HenoK. To fakt, że jest dość duża bezwładność, ale dzięki redukcji temperatur na noc system nie włącza się tak często (zależy oczywiście również od utrat ciepła), czyli płacisz niższe rachunki. Jeśli chodzi o grzanie przy użyciu elektryki np. używając pompy ciepła(chodzi o to, że używa ona elektryki do działania a nie do ogrzewania - żeby mi nikt nie zarzucił ) to oczywiście ustawisz ogrzewanie tak, że będzie się włączać w trakcie tańszej taryfy. Wtedy ustawiasz sobie godziny dla trybu pełnej temperatury tak żeby ogrzewanie kosztowało Cię jak najmniej. Jak masz dobrą izolację w domu to temperatura posadzki przez dwanaście godzin spadnie tylko o kilka stopni przy wyłączonym systemie. Może troszkę źle się wyraziłem wcześniej. Chodzi o to, że temperatura wcale nie musi spaść do 16 oC, ale system włączy się w trybie nocnym wtedy i tylko wtedy kiedy temperatura spadnie poniżej 4 stopni względem ustawienia na każdym z termostatów. Czyli jak np. w dzień w łazience jest 24oC to system włącza się nocą dla temperatury 19oC. System sterowania daje ogromną elastyczność i każdy ustawia go sobie w zależności od własnych warunków i dla uzyskania największego komfortu cieplnego. Pozdrawiam.
-
Jakoś mało śmieszne te Twoje żarty.
-
Rozumiem, że chodziło Ci o sterownik, a nie kontroler (biletów w autobusie czy może kontroler DMA w komputerze)? Ponadto tutaj już coś pomieszałeś chyba, bo wmanewrowałeś w swą wypowiedź Bogu ducha winny kocioł z priorytetem cwu. Coś mi Twój system pachnie podłogówką na RTL-ach - obym się mylił Generalnie widzę to tak: dużo szumu, niezbyt przekonująca merytoryka, brak pokory w stosunku do techniki... Kiepsko to widzę. Ty jakiś background oprócz praktyki to masz? Wbrew temu, co - jak widzę - myślisz, użytkownicy systemów grzewczych w Polsce są bardzo świadomi tego, czego po nich oczekują. Wynika to m.in. ze specyfiki naszego rynku i z przesadnej skłonności do upraszczania, któa potem odbija się czkawką Mam na myśli to, że np. w Niemczech (akurat ja mam jakąś wiedzę z tych stron) inwestor wynajmuje renomowanego fachowca i g... go dalej obchodzi, jak ten fachowiec to policzył i wykonał. Zrobiono, sprawdzono, odebrano, zapłacono, jest. U nas każdy będzie się wtrącał - a dlaczego tak, a może da się taniej itp. Bezpośrednią konsekwencją tego jest bardzo duża liczba "nieudanych" (czyli po prostu spieprzonych) instalacji, przy których fachowiec uległ inwestorowi, na które żalą się potem użytkownicy np. na tym forum. Stąd spora wiedza (mimo, że empiryczna) o tym, co się dzieje, jak jest źle, i jak raczej być powinno, a jak nie. Tak więc pisząc tutaj powinieneś darować sobie całą tą paplaninę o jakiejś wyjątkowości tego systemu (w tym złączek, które okazały się być zwyczajne - naprawdę, można je u nas kupić za rozsądną kasę, nie trzeba toczyć tulejek u ślusarza). UK nie jest pępkiem świata, a Polska nie jest jego końcem, gdzie rury struga się z drewna. Mówisz, że przyzwyczaiłeś się, że większość rzeczy ma polskie nazwy a sam nazwałeś się po Angielsku?? hehehehehehehehe co za konsekwencja Szczerze, szkoda mi czasu na odpisywanie na takie posty, i czytanie ich to też strata czasu. Twój wywód tak na prawdę niczego nowego ani ciekawego tu nie wniósł - ogólnie nuda. Jak byś orientował się trochę bardziej w temacie to może byś wiedział, że zaworów trójdrogowych używa się np. w niektórych systemach pomiędzy pompą ciepła, zasobnikiem na ciepło i ogrzewaniem podłogowym. Kontroler / sterownik mała pomyłka. Nikt nie pisał, że zwykła złączka jest niezwykła, ale najwyraźniej jak ktoś bardzo chce to przeczyta sobie to po swojemu.
-
Witam Cię ponownie. Jeśli tak jak wyżej masz 3 różne grupy to z praktyki nie robiąc zupełnie nic (mam na myśli regulowanie przepływów dla każdej pętli - mój rozdzielacz posiada zawory do regulacji)system działa perfekcyjnie. Wszystkie 3 pomieszczenia "wołają o ciepło" tylko wtedy, kiedy system przechodzi z trybu nocnego na dzienny, albo pierwszy raz włączasz system w zimnym domu. Jak pisałem w jednym z powyższych postów, system redukuje temperaturę o 4 stopnie na noc żeby oszczędzić energię. Bo po co np. grzać salon w nocy jak nikogo tam nie ma? Jeśli chodzi o ustawienie np. średniego lub niskiego trybu pompy cyrkulacyjnej i pętlę 125 m to pompa dla 3 grup i tak podoła, jakkolwiek wydłuży czas nagrzewania pomieszczenia z najdłuższą pętlą. Jeżeli klientowi to nie odpowiada to może zredukować przepływ na najkrótszej i średniej pętli. Jeśli chodzi o dobór w rozstawu rur to tylko i wyłączne bierzemy pod uwagę utraty ciepła. Moja wina, fakt - zgadywałem Większość systemów, z którymi spotkałem się w Polsce nie miała termostatów pewnie dlatego założyłem, że Twój też ich nie ma. Wybacz . To nie jest sytem mojego typu, tylko typu firmy KISAN jesłi juz. Aczkolwiek nie rózni sie niczym od innych systemów, nawet od twojego. Różnica jest tylko w sposobie projektowania, a dokładniej w podejściu do szczegółowowści projektowania. Różnią się też podzespoły ich specyfikacja oraz co za tym idzie czas gwarancji. Ale dlaczego uważasz, zę to jest jakiś inny system? Jest on dokładnie taki sam jak twój. System sam w sobie aż tak bardzo się nie różni, bo w końcu porównujemy ogrzewanie do ogrzewania . Jakkolwiek typ rur, rozdzielacz, jednostka kontrola są inne niż standardowo dostępne w każdym sklepie w Polsce. Podejście wydaje mi się trochę inne(gwarancje na temperatury w pomieszczeniach), ale oczywiście nie musisz się ze mną zgodzić. Ty piszesz o zmniejszaniu wydajnosci poprzez odcinanie pętli. A ja zwracam uwagę na to, aby nie zabrakło mocy w przypadku silnych mrozów. Ile twoich instalacji pracuje w naszym klimacie i jakei parametry przyjmujesz obliczając klientom z Polski zapotrzebowanie na ciepło. Wiesz jakię są strefy klimatyczne w Polsce? Jest 5 stref klimatycznych od -16 do -24. Jeśli chodzi o założenia do kalkulacji cieplnych to w UK standardowo liczy się dla -5. W Polsce w zależności gdzie się znajduje lokalizacja projektu od -5(nad morzem) do -25 no chyba, że klient życzy sobie inaczej, ale to już na własną odpowiedzialność poza tym klimat nam się ociepla i już nie ma takiej zimy jak była kiedyś, więc pewnie niedługo trzeba będzie się zastanowić nad zredukowaniem tych temperatur. Klient dostaje gwarancję, że np. dla kalkulacji wykonane dla -20oC w salonie będzie Salon 22oC jeżeli temperatura nie przekroczy -20oC a nawet jak przekroczy 2 razy w roku to tragedii nie ma, bo temperatura spadnie np. do 20oC. Co do innego klimatu to oczywista oczywistość , ALE PEWNIE WIESZ RÓWNIE DOBRZE JAK JA ŻE U NAS DOMY ZE WZGLĘDU NA KLIMAT BUDUE SIĘ INACZEJ. Nie zastosowalem chińskich elementów, nie weim skąd ci to przyszło do głowy. Termometry monitorujące temperature wody nie zapobiegną nadmiernemu nagrzaniu powierzchni podłogi jeśłi przepływy przez dane pętle sa nieokreslone. Jako inżynier powienienś to wiedzić. Jako osoba doradzająca innym musiusz to wiedzieć. Wyobraź sobie sytuację, zę na dworze jest -15stC, wiejw silny wiatr i taka pogoda panuje przez 3 dni. Zapotrzebowanie na ciepło jest duże, wiec temepratura wody zasilającej ustawiena na najwyższym możliwym poziomie. Termostat cały czas zgłasza zapotrzebowanie na ciepło i woda czały czas płynie przez pętle. Po kilku godzinach temepratura powierzchni podłogi osiaga 30 lub więcej stopni. A na podłodze bawia sie całymi dniami małe dzieci - według znanych powszechnie zaleceń jest to niezdorwe przy tkaiej temperaturze. Aby temu zapobiec nalezy tak dobrać rozstaw rur, aby przy najwyższej dopuszczalenej temepraturze wody zasilającej nie została przekroczona dopuszczalna temperatura podłogi, nawet gdyby pętla działała nieprzerwanie przez tydzień. Jeśli chodzi o rure PE/AL/PE to masa tego jest importowana do Europy właśnie z Chin. Spytaj sprzedawcę skąd pochodzą Twoje rurki. Pisałem do czego służą te termometry - do monitorowania temperatury wody wpływającej i wypływającej z podłogi - nie do kontrolowania temperatury podłogi. Zgodzę się z Tobą jeśli chodzi o zależność między rozstawem rur a temperaturą podłogi. Jakkolwiek sytuacja, którą opisałeś w domu zbudowanym zgodnie z normami raczej nie wystąpi, no chyba że będą wielkie okna bądź źle zainstalowana izolacja. A nawet jeśli wystąpi 3 dni / rok i temperatura będzie 2 stopnie wyższa od normy to jeszcze nikomu nie zaszkodzi. Oczywiście normy są bardzo ważne, ale jak będziesz miał za chłodny dom, bo chciałeś żeby podłoga nie przegrzała się o 2 stopnie i przez przypadek nastąpiły takie warunki, o których piszesz i przez to, że podłoga nie jest wystarczająco wydajna energetycznie, masz w domu 15oC i dzieci łapią Ci anginę, to też nie jest zdrowe. Ja wychodzę z założenia, że wole dać opcje na przegrzanie podłogi o 2 stopnie w ekstremalnych warunkach i zapewnić optymalną temperaturę w pomieszczeniu a użytkownik może sobie zawsze zredukować przepływ bądź temperaturę czynnika grzejnego jeżeli nie odpowiada mu temperatura podłogi. W wypadku rozwiązania, które sugerujesz klient chyba musiałby dokupić sobie farelkę tak na wszelki wypadek . Owszem, ale w twoim systemie nie widzę żadnej alternatywności. Jest to normalny, prawidłowo skonstruowany system ogrzewania podłogowego z indywidualnym sterowaniem pomieszczeniowym. Trzeba go tylko dobrze dobrać do polskich warunków klimatycznych i juz. Rozdzielacz jaki pokazujesz nie różni sie funkcjonalnie od zestawów pompowych do ogrzewania podłogowego oferowanych od dawna na polskim rynku. Ale przyznaję, jest fajnie zaprojektowany i zwarty. Nie traktuj moich wypowiedzi jako atak na Ciebie. Wiedzę za masz wielkie doświadczenie i zapał. Bardzo fajnie. Ale z jakichś przyczyn jests przekonany o wyjatkowości systemu który stosujesz. A to po prostu zwykłe ogrzewanie podłogowe. Sterowane tak jak moim zdaniem powinno być sterowane takie ogrzewanie. W Polsce rzeczywiście stosuje się często różne półśrodki i uproszczenia, ale to głównie z oszczedności. Pamietaj że Polska ma zupełnie inny klimat. Pmaietaj że ten klimat jest rózny w róznych cześciach kraju. Tak na marginesie: Jeśli chodzi o ogrzewanie podłogowe, to zajmuje sie nim amatorsko - na potrzeby własnej budowy. Z zawodu jestem energetykiem cieplnym. Zajmowałem się cieplnymi instalacjami grewczymi dużej skali. Podłogówka, to takie hobby, miniatura dużej instalacji. Ale mechanika płynów jest ta sama. Obliczenia hydrauliczne też. Stąd moja reakcja. Twierdzisz że robisz to co robisz profesjonalnie. Dajesz rady. Niekóre z nich sa dla profesjonalistów trywialne. Pogłębiaja wiedzę, nie powtarzaj ślepo tego co powtórzyli ci w firmie w UK - staraj sie sam sobie udowodnić dlaczego jest tak a nie inaczej. Życze powodzenia i pozdrawiam Dzięki za miłe słowa i konstruktywną krytykę - takiej nigdy za wiele . Alternatywny system czyli taki, który daje Ci 50 lat gwarancji na rurę, taki który gwarantuje Ci temperatury w pomieszczeniach jak na wycenie, w końcu system wydaje mi się bardziej przyjazny użytkownikowi z powodu łatwości kontroli i automatyczności. Masz racje odnośnie tego, że myślę o tym systemie jak o wyjątkowym . To już chyba takie skrzywienie zawodowe . Widzę, że masz dużą wiedzę a Twoje posty fajnie się czyta .Potrafisz też dowalić. Takich forowiczów im więcej tym lepiej . Pozdrawiam.