
Dzisiaj umówiony stolarz przybył na swoim srebrnym rumaku (vw) -obejrzał kuchnie , pomierzył ,wstępnie ustaliliśmy rozmieszczenie szafek stojących i wiszących i..... umowiłam sie z nim na połowę marca z konkretnym kolorem frontów i wzorem szafek ( no to mam jeszczę trochę czasu na podjęcie decyzji - na razie wiem ,ze fronty będą drewniane a na drzwiczkach powtórzony wzór z drzwi)W kwietniu będzie montaż kuchni
Synek męczy nas o wannę z hydromasażem ... .....sama nie wiem ...jak to ustrojstwo sie sprawdza w domu ( słyszałam też o niezbyt ładnym zapachu wydobywającym się z dysz i o tym ,że jest dosć głośne
))))
Kabinę mam upatrzoną z Sanplastu , baterie Oras , jeszcze muszę wybrać umywalkę naszafkową i kafelki, a to najważniejsze
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 580 wyświetleń