Padał śnieg i nie robiłam zdjęc. Ekipa się sprawdziła i wszystkie rzeczy przewiezione były jednym busem (Wojtek- dzięki http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/icon_thumbsup.gif), który obracał kilka razy w czasie jednego popołudnia.
Ja stałam przy wejściu i kierowałam ruchem
Mówiłam gdzie nieśc meble: piwnica, salon, piętro. A chłopaki dzielnie nosili. Spisali się na medal. DZIĘKUJĘ WAM http://forum.blizniaki.net/images/smiley_icons/poklon.gif
Zamontowane zostały baterie w łazienkach. Na górze przy wannie: http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/Ssuc93s9vmI/AAAAAAAABDE/6A8cyv-pl68/s512/Zdj%C4%99cie0312.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/Ssuc93s9vmI/AAAAAAAABDE/6A8cyv-pl68/s512/Zdj%C4%99cie0312.jpg
Na dole pod prysznicem: http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/Ss3B_h46OVI/AAAAAAAABGE/Zw-rXxDUO0w/s512/prysznic.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/Ss3B_h46OVI/AAAAAAAABGE/Zw-rXxDUO0w/s512/prysznic.JPG
I umywalka bez docelowej baterii: http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/Ss3COFr6AnI/AAAAAAAABGU/BcqZwWTsTIc/s640/umywalka.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/Ss3COFr6AnI/AAAAAAAABGU/BcqZwWTsTIc/s640/umywalka.JPG
Już wiedzieliśmy, że niedługo trzeba będzie się wyprowadzic- mieszkanie zostało sprzedane a w nowym domu nie było jeszcze kuchni, glazury w górnej łazience, dolna też zresztą nie była dokończona.
Musiałam wybrac panele na górę, kolory na ściany. Trzeba było obsadzic parapety, ułożyc podłogi, pomalowac wszystko, dokończyc łazienki.
A czas jakoś przerażająco szybko uciekał. Przy pracy zawodowej i trójce dzieci to nawet chyba nie dziwne