Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rav

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    670
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Rav

  1. Ja mam instalację grawitacyjną DGP. Nic się nie przenosi. Niby jak dźwięki z salonu mają przedostać się przez obudowe kominka do dystrybutora nad wkładem kominkowym i potem kanałami do pomieszczeń na piętrze??? Chyba musiałyby być na tyle głośne, że prędzej będzie je słychać przez drzwi czy ściany... Jeśli ktoś ma dystrybucję z turbiną problem jest jeszcze mniejszy, gdyż kanały rozprowadzone są do pomieszczeń od turbiny... Tak czy inaczej nie zaobserowałem czegoś takiego, że przy wylocie (anemostacie) na piętrze w którymś z pomieszczeń słyszę jakiekolwiek dźwięki dobiegające z dołu, nawet przykładając to niego ucho na odległość 5 cm. Chyba, że ktoś ma odwaloną jakąś fuszerkę typu przewiercona dziura z obudowy kominka do pokoju obok... wtedy może coś przez nią słychać...
  2. Zawsze liczyło się tak, że do m2 brana była cała powierzchnia ściany oczywiście razem z otworami (równoważyło się metrami pracę związaną z obróbką glifów) Natomiast teraz niektórzy liczą obróbkę drzwi i okien osobno. Wychodzi to znacznie drożej. Chociaż jest to też uzasadnione, bo czasami z glifami jest sporo zabawy i zużywa się dużo czasu...
  3. Najlepiej Grójec. Ok. 30km od Okęcia, trasą E7 na Radom, w Jankach w lewo jadąc z W-wy... Jeden z trzech największych składów firmowych Jadaru.
  4. Stronę wcześniej jeden forumowicz mnie powalił na kolana... Ma w opisie miasto w którym mieszka. Widok domu. I w dodatku zamieścił szczegółowy plan domu z rozmieszczeniem czujek... Proponuję podać jeszcze kod rozbrojenia alarmu a może lepiej od razu kod serwisowy centrali... Ludzie. Bierzcie pod uwagę, że to jest forum publiczne i widzą te rzeczy różni ludzie.
  5. Witam, Przejrzałem wątek pobieżnie, ale jest tak rozległy, że ciężko coś namierzyć. Sytuacja jest taka: mieszkam w domu od jakiegoś czasu, mam system alarmowy oparty o kontaktrony, troszkę inercyjnych i kilka czujek pasywnych. Manipulator mam w wiatrołapie, jak otworzę drzwi zewnętrzne, drobne opóźnienie, wstukanie kodu w wiatrołapie, rozbrojenie... standard. Teraz planuję dopiąć do całego systemu garaż. Przylega do domu. Wstawiłem drzwi garażowe (bo wrześniej nie było, dlatego w garażu nie było żadnych czujek, nie był chroniony). Do garażu doprowadziłem na wszelki wypadek 2 skrętki (2 x 4 pary) z dużym zapasem. Planuję tam zrobić co najmniej czujkę pasywną, może kontaktron przy bramie garażowej. Dodatkowo montuję siłowniki do bramy w ogrodzeniu i siłownik do bramy garażowej, żeby mieć wszystko "na pilota"... I teraz pytanie. Jak to zrobić żeby było dobrze?? - otwieram bramę pilotem i wjeżdżam na posesję (to jasne ) - podjeżdżam do garażu - opóźniam alarm pilotem ?? - otwieram bramę garażową?? - wjeżdżam do garażu - wysiadam z samochodu... - przecież nie dobiegnę do wiatrołapu, otwierając drzwi do pralni z klucza, potem przez pralnię i do wiatrołapu żeby rozbroić alarm i to wszystko w 30 sekund... !!??!!?? Jak to się robi najbardziej funkcjonalnie? Zamontować dodatkowy manipulator w garażu na ścianie? Opóźniać dużo alarm za pomocą pilota? Help...
  6. Tak więc skończył się rok 2007. Przez cały rok 2007: 01.01 - 31.12 zużyłem 967 m3 gazu ziemnego (CO, CWU, kuchenka gazowa) Jako dodatkowe źródło ogrzewania jest kominek Tarnava 16 kW z dgp. Poszło dodatkowo ok. 8m3 drewna (połupane z dowozem 120 zł/mp) Tak więc całkowity koszt: ogrzewania, CWU i kuchenki gazowej za rok 2007 wyniósł ok. 2 250,00 zł. Dodam, że za rok 2006, który był pierwszym "całym" rokiem zamieszkiwania poszło 1257 m3 gazu. Drewna podobnie. Domek 158 m2 powierzchni mieszkalnej. BK 30 cm i 12 cm styropianu. Na Mazowszu...
  7. Jakie kanały taki Mikołaj i prezenty...
  8. Zwłaszcza tuż przed wigilią komin powinien być drożny, żeby Mikołaj mógł się z prezentami przecisnąć... !
  9. co ma tam napęcznieć? właśnie poszedłem podotykać taki panel - to sam plastik prędzej zniszczy sie podkład pod panelami niż sam panel Cholera, myślałem, że panele mdf to syf a już do plastykowych nie dotykam się wcale... W takim razie jeśli macie w domu takie wynalazki to najlepiej w ogóle nie ogrzewać. Pozdrawiam
  10. Panele szlag Ci trafi w pierwszej kolejności... Grzać! ucięte kawałki paneli (odpadki) leżą u mnie 4 rok na nieogrzewanym ganku. tam temperatura jest okresami taka jak na zewnątrz. Wilgoć - jak atmosferyczna. narazie to tylko muchy je pos.rały, innych zmian nie widziałem. No to ułóż podłogę z paneli i zostaw takie pomieszczenie wilgotne i nieogrzewane na kilka miesięcy... Napęcznieje, porobią się łódki, szczeliny, podłoga do wymiany jednym słowem... To, że na ganku przetrwały Ci w niezmienionym stanie to Ci się tylko tak wydaje. Poza tym na ganku mają wentylację i przewiew, w nowym, zamkniętym pomieszczeniu dochodzi problem większej wilgoci, więc jeszcze gorzej...
  11. Panele szlag Ci trafi w pierwszej kolejności... Grzać!
  12. Jest to tzw deflektor. Czyli w wielkim uproszczeniu element zmieniający kierunek spalin. Tak, powinien on być nad paleniskiem. Nie pamiętam jak jest w 14-tkach, ponieważ one mają bardzo mały czopuch na górze, ale w 16-tkach i 18-tkach jest on dosunięty do tylnej ścianki (wsuń go w odpowiednie miejsce nad paleniskiem, powinieneś zorientować się jak powinien być umiejscowiony).
  13. Też kiedyś miałem. Jedyna wada to brzęczenie napowietrzacza i/lub pompki... Chyba, że teraz są jakieś bezgłośne, ale nie sądzę...
  14. Właśnie dlatego nie polecam nikomu robienia DGP w ten sposób. Dla mnie nie jest to w ogóle dopuszczalne. Zwłaszcza z zastosowaniem wkładu, który nie jest przystosowany do pobierania powietrza do spalania i do regulacji jego dopływu bezpośrednio do paleniska. Taki sposób jest mniej efektywny, ponieważ wkład musi ogrzać czasem lodowate powietrze i potem trafia ono od razu do pomieszczeń mieszkalnych. Dlatego masz górę niedogrzaną, ponieważ powietrze z zewnątrz nie nadąża się dostatecznie ogrzewać. Kanały masz zapewne 5x15 i są one wystarczające do ogrzania nawet sporego pomieszczenia... Poza tym takie rozwiązanie może być szkodliwe dla samego wkładu, który mocno rozgrzany jest od spodu traktowany zimnym powietrzem bezpośrednio z zewnątrz. Jeśli ktoś decyduje się na DGP, to nie dla przystroju, tylko żeby nim grzać/dogrzewać. Żeby dogrzewać dom DGP, inwestować w instalację itd zamierzamy palić w tym kominku sporo, spokojnie przez wiele lat. Jeśli tak, zainwestujmy we wkład, który ma możliwość podłączenia/doprowadzenia powietrza z zewnątrz, które jest wykorzystywane do SPALANIA a nie do ogrzewania pomieszczeń... Do ogrzewania pomieszczeń pobierane jest powietrze z wewnątrz domu. Mniejsze straty energii oraz większa możliwość filtrowania krążącego powietrza.
  15. Jeśli chodzi o ściany zewnętrzne, to mała różnica. Ja mam z BK 30, znajomy z maxa, różnicy nie widzę... Natomiast ściany wewnętrzne w żadnym wypadku z BK !!! Ja mam wewnętrzne z BK 12 i 24. Mam też porównanie z innymi materiałami u innych osób. BK znacznie bardziej przenosi dźwięki, zwłaszcza stukowo-uderzeniowe oraz potrafi pękać na łączeniach lub tak po prostu po środku... Generalnie teraz wybudowałbym wewnętrzne po prostu z dobrej pełnej cegły...
  16. No z tym nie widziałem to nie przesadzaj. Ja mam do łazienki 90-tki i kupiłem je bez większego problemu... Ale uważam, że optymalna szerokość wygodna do łazienki to 80-tki, do kibelka 70-tki...
  17. Tak. Zdecydowanie daje duże oszczędności. Robiłem sobie rok czy dwa lata temu doświadczenia. Nie mam przy sobie danych, więc nie podam dokładnie. Co innego rano nagrzać dom z 19 do 21 stopni przez 1h czasu max. A co innego utrzymywać przez 8h w nocy 21 stopni... Poza tym lepiej mi się śpi w temperaturze 19 niż 21, ale tutaj to już indywidualne preferencje...
  18. Zawsze ciepło ucieka przez wentylację. Od tego jest wentylacja, żeby tamtędy uciekało powietrze. Ale co z tego, że trochę ucieknie? W przypadku grzania domem DGP przeważnie jest problem nadmiaru ciepła. My czasem w mrozy -10 otwieramy okno, ponieważ jak niechcący zapomnę skręcić mocno powietrze we wkładzie to w domu robi się 25 stopni... Do samego zakupu turbiny trzeba doliczyć koszty jej eksploatacji. Przeliczcie sobie czas jej pracy w ciągu doby (a jak palimy ciągle to jest tego sporo), potem mnożenie razy ilość watów i razy ilość dni... W ciągu sezonu robi się pokaźna sumka...
  19. Ja mam doprowadzone do łazienek. Spotykam się z wieloma instalacjami gdzie nie ma doprowadzenia ciepłego powietrza do łazienki. Kiedyś krążyła taka plotka, że nie można czy coś... Teraz wszyscy oni chcą, żeby przerobić im w ten sposób, żeby doprowadzenie do łazienek też było. Ja sobie oczywiście nie wyobrażam, że łazienki do najzimniejsze pomieszczenia w domu. Wydaje mi się, że powinno być odwrotnie. Co do grawitacji w łazience to działa normalnie. Ja co prawda u siebie mam zrobione DGP grawitacyjne, do dwóch łazienek na górze doprowadzone jest powietrze płaskimi kanałami w stropie i wychodzą one okrągłymi anemostatami 30 cm nad podłogą w łazience. Na dole mam kibelek, który nie jest niczym ogrzewany, ale nie ma żadnej ściany zewnętrznej i jest w nim ciepło samo z siebie Widziałem wiele instalacji "turbinowych" gdzie były doprowadzone kanały także do łazienek, wyprowadzane także w suficie. W łazienkach było ciepło. Dodatkowy ruch ciepłego powietrza w łazience zmniejsza występowanie grzyba na silikonach i w zakamarkach a także przyspiesza wysychanie ręczników. Ja generalnie polecam...
  20. Tak.
  21. Podobnie jak Pentium 8 i 2TB Ram, standard napędzany przez producentów, Chipa i "taniośc" chińczyków ... bez przesady, jest tu ktoś, kto w domowych warunkach (niech będzie, nawet firmowych ) pociagnął taki transfer pomiędzy komputerami ? Nawet macierz SANowska tyle nie wydoli Czytam ten wątek, siedzę cicho ale tu już nie wytrzymałem. Radzę nie wchodzić na takie grzązkie grunty jak wydajności struktury SAN w konfrontacji z ethernetem w domu ponieważ: po pierwsze jedno ma się nijak do drugiego po drugie nie ma czegoś takiego jak macierz SANowska, co najwyżej pracująca w sieci/środowisku SANowskim po trzecie macierze pracujące w topologii SAN mają wielokrotnie większą wydajność niż 1 Gbit/s i to co napisałeś nie jest prawdą po czwarte ma się to nijak do wątku ponieważ nikt nie będzie budował sieci SAN w domu po piąte wreszcie kogoś orientującego się w tych klimatach mogą zęby zaboleć jak ktoś pisze takie rzeczy w takim miejscu... A po ostatnie zgadzam się z Tobą, że gigabit ethernet w domu jeszcze długo pozostanie niewykorzystany... Pozdr
  22. Za przeproszeniem, co Ty możesz na razie napisać o zużyciu gazu ? Jeszcze nawet nie posmakowałeś zimy i mrozów - 10C przez cały dzień, nie mówiąc -20 C czy - 30C. Teraz to jest lekkie dogrzewanie chaty. Podpisuję się pod tym rękami i nogami. W pierwszą zimę (to była ta sroga 2 lata temu) jak przez cały styczeń było -10 i -20 w nocy i grzało tylko CO to metry leciały.... ughhh... Poszło ponad 200 m3 gazu na sam styczeń i jeszcze dogrzewałem kominkiem... A kilka miesięcy wcześniej jak się wprowadzałem to myślałem, że mam super oszczędny dom i tak mało gazu zużywam...
  23. Bez regulatora to trudno się dziwić. Pracuje non stop utrzymując zadaną temperaturę wody. Mój jakby chodził non stop zużyłby zapewne jeszcze więcej, ponieważ nie jest kondensacyjny... Podłącz regulator czym prędzej, szkoda gazu. Ja mam dobę podzieloną na 4 okresy czasowe o różnych zadanych temperaturach. W nocy i w ciągu dnia jak jesteśmy w pracy/szkole - 19 stopni. Rano i po południu 21 stopni. Piec pracuje w ciągu doby nie więcej jak 2-3h ciągłej pracy.
  24. Bardzo dziwne jest to co piszesz. Szczególnie zdanie, że palenie suchym drewnem nie zdaje egzaminu Pierwszy raz słyszę, że w Tarnavie coś się szybko wypala i trzeba palić bardziej mokrym drewnem Ja palę w Tarnawie już trzeci rok. Im drewno bardziej suche tym lepiej. Zdecydowanie lepiej i ładniej się pali (wszak dla mnie efekt kominka w salonie też jest ważny), szyba prawie się nie brudzi, podobnie wnętrze wkładu kominkowego oraz kominowego, zdecydowanie więcej energii cieplnej oraz zdecydowanie łatwiej i lepiej można wyregulować czas spalania. A z tym wysuwaniem i zamykaniem popielnika to mnie zupełnie dobiłaś. Ciągłe palenie w kominku nie polega na tym, że siedzisz przy nim, patrzysz czy przygasa a jak przygasa to uchylasz popielnik, robisz piec hutniczy na chwilę i zamykasz znów... Trzeba popracować nad techniką palenia, dobrać odpowiednie drewno, rozpalić, rozgrzać wkład i przewód dymowy, wyregulować a następnie tylko dokładać 3 razy na dobę i nic więcej nie ruszać...
  25. Widzę, że kolega nie do końca zrozumiał. Porównanie zużycia gazu ma sens jedynie wtedy, kiedy przez dla przykładu 4 kolejne tygodnie JEDYNYM źródełm ogrzewania domu jest CO gazowe. Poza tym należy doliczyć (lub odliczyć, zależy czy chcemy porównać tylko zużycie na CO czy brutto gazu na wszystko) zużycie gazu potrzebne na podgrzanie ciepłej wody oraz zużycie gazu kuchenki gazowej (i proszę mi tu nie pisać, że ktoś ma elektryczną, bo to nie jest istotne, niech sobie odliczy ile by zużył). Tak więc biorąc powyższe założenia pod uwagę ciężko jest zejść poniżej 10m3 gazu podczas mrozów nawet w bardzo dobrze ocieplonym domu i oszczędnym piecem. Fizyki nie przeskoczysz... Napisałeś, że spaliłeś 3 m/d a dogrzewasz niedużo kominkiem 2h dziennie... Ja swoją Tarnavką przez 2h dziennie mógłbym nagrzać dom do 25 stopni i nie spadłoby mi do następnego dnia poniżej 21 i znów napaliłbym na 2h... W ten sposób na ogrzewanie gazu zużyłbym 0 m/d...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...