pwasylcz

Przepisu na lampke nie chyba nie mam - trzeba wszystko kombinowac - jak transformator zmiescic pod sufitem w obudowie, jak kable przyczepic, zeby wisialo na kablu. Ogolnie to jest projekt wielobranzowy na jakies dwa lata... Tyle mi zajelo przynajmniej...

Slyszeliscie pewnie, ze budowanie uzaleznia Oto i nowa bryla - garaz/warsztat - i nowe technologie. Tym razem sciany fundamentowe trojwarstwowe (bloczek 12+styrodur 5+bloczek 24), a wyzej bedzie Porotherm 44. Budowa, jak to budowa. - Panie, ja jeszcze nigdy nie widzialem, zeby ktos lawy wylewal w szalunkach. Do ziemi sie leje. - No, ale tu wylejemy w szalunkach. - Panie, takie zbrojenie to na bunkier chyba. - No, takie zrobimy. - Panie, ja jeszcze nigdy nie widzialem, zeby ktos wibrowal beton w lawach. - No, ale tu zawibrujemy. A opaska tym razem z klikieru, co to kiedys mial byc na komin. Dobrze, ze jeszcze robia ten kolor, bo trzeba bylo troche dokupic. I tak przez tydzien we czterech (ze mna) zesmy sobie zbudowali fundamenty. Wszystko tak, jak chcialem - nie ma to jednak, jak mieszkac na budowie A tu jeszcze, z nadmiaru betonu, zbrojenia i checi zrobienia czegos ladnego, zaczatki nowej rzezby...

Czolem, co do blachy, to zachecam do pytań w komentarzach. Blacha jest stalowa, ocynkowana, grubosci 2 mm - to jest najgrubsza blacha latwo dostepna w arkuszach, ktora w miare jeszcze daje sie ciac i giac. Grubsza, to juz z trudem...

hej Anula, troche juz porzucilismy mysl o posadzce z zywicy w salonie (dlatego Ci nie odpisalem jakis czas temu, na wykonanie samodzielne nie ma szans czasowo), a tu zobaczylem, ze robisz u siebie. Pokazalem Zonie, a ona na to, ze moze by sie dalo cos takiego zobaczyc na zywo i pogadac jednak z firma (tez na zywo). Czy zgodzilabys sie na krotkie odwiedziny na swojej budowie, kiedy beda tam posadzkarze zywiczni? O ile pamietam, jestes gdzies w okolicach Piaseczna, wiec calkiem blisko... Obiecuje, ze nie bedziemy przeszkadzac, choc prawde mowiac bardzo chetnie obejrzalbym kilka rozwiazac, ktore opisywalas - w szczegolnosci bardzo mnie ciekawi jak drewniane elewacje robia zawodowcy i jak sie to ma do mojego amatorskiego wykonania

Za to ja juz czytam o Waszych zmaganiach od pewnego czasu i zawsze sie usmiechne, a czasem usmieje czytajac - czekam na ciag dalszy

Dzieki )) Jak bym taka jedna lampe sprzedawal miesiecznie za pol dunskiej ceny, to juz moglbym nic innego nie robic

Mieszkancy juz sa, ale wciaz mieszkaja na budowie... Na poczatek kilka fotek, zeby pokazac ogolne wrazenie i kilka "innosci" Zlew kuchenny z IKEA w roli umywalki wpuszcznej w blat - duzy i za 160 zl To lampka mojej produkcji z butelek po smietanie (z PRLu) znlezionych w szopie u dziadka i popiaskowanych u szklarza - prawie jak dunski design, jeno made in Poland http://www.droog.com/store/lighting/milk-bottle-lamp/ Tu bateria wannowa z uchylna wylewka - takich oczywiscie nie da sie kupic, wszyscy producenci robia to samo, ale na szczescie mozna kupic zawor prysznicowy i cos takiego sobie zmontowac na bazie baterii prysznicowej (Allegro, firma nieznana) Korytarz na gorze, gdzie aktualnie walcze z ukladaniem drewnianej podlogi na nierownym stropie I w koncu pokoje - pierwszy (aktualnie stolarnia, z moja ustanowką do przycinania desek podlogowych), drugi (sypialnia) i trzeci (graciarnia - w trakcie przygotown do podlogi)

Anula, moje doswiadczenie jest takie, ze chyba nie ma co sie zbytnio przejmowac kolorem drewna na zewatrz, jesli chcesz cos jasnego. I tak po roku-dwoch wszystko zzolknie i zciemnieje - tak u mnie sie stalo z oknami - byla prawie naturalna sosna+profesjonalny lakier najjasniejszy, a teraz po dwoch latach sa jak dwa odcienie ciemniejszy lakier...

Jesli moge cos skomentowac (jak na komentarze przystalo - projekt dobry i wydaje sie do zrobienia w naszych warunkach. Jedyny zgrzyt na moje oko - ta nieszczesna wiata... Jeszcze na rzutach tego nie widac, ale na wizualizacjach psuje po prostu cala przestrzen...

zycze w kazdym razie cierpliwosci i powodzenia na roznych frontach! Nie jestem do konca zadowolony z wymurowanych scianek "bibliotecznych", bo po pierwsze to okazalo sie rozwiazanie bardzo ograniczajace - nie ma juz mozliwosci zmian, a po drugie precyzja wykonania jest raczej budowalana niz stolarska, jak by sie chcialo w przypadku mebla - teraz bede musial np. kazda polke docinac oddzielnie, zeby weszla miedzy scianki (roznice do 1,5 cm)... Gladka sciana, do ktorej mozna mocowac dowlone wsporniki (czyli najlepiej beton) chyba lepiej by sie sprawdzila...

"[...] raczej dom naukowca lubiącego dobrą sztukę" ... jeden mozesz zobaczyc w moim dzienniku

hej Spirea, ciesze sie, jak zawsze, jesli kogos zainspirowalem Co do skrpalania, to nie wiem, bo dopiero moze sie to okazac, kiedy dom bedzie ogrzewany, a na zewnatrz zimno. Na razie jeszcze takiej sytuacji nie bylo - moze w przyszlym roku... Stal nierdzewna, jak nazwa wskazuje, rdzewiec nie powinna. W praktyce roznie to bywa, sa rozne gatunki stali, itd. U mnie sa spore okapy i praktycznie do wspornikow woda prawie nigdy bezposrednio nie dociera. Jak na razie wyglada to dokladnie tak, jak w dniu zrobienia.

przepraszam... juz nie bede Jesli jeszcze moge jedna mala rzecz (ale juz nie o rdzy ani o myciu okien - te podporki pod zyletki maja chyba spadek w strone sciany, jesli dobrze widze? Czy nie bedzie po nich woda sciekac i wplywac pod ocieplenie? Sa co prawda duze okapy, wiec pewnie wiele tam nie napada... Awaryjnie moznaby dospawac od dolu do kazdej jakis kapinos z kawalka drutu czy czegos...

hej, i ja sie ciesze, ze sprawy ida do przodu. Jesli moge tylko cos zauwazyc (bo obawiam sie, ze na zmiany juz za pozno...) - elementy stalowe macie chyba w koncu ze zwyklej stali pomalowane farba antykorozyjna? Zwykla stal oznacza spore mostki termiczne (duzo wieksze niz przy nierdzewnej), a poza tym malowanie to jest rozwiazanie na pare lat - co potem? Jesli te elementy bylyby ocynowane, to 10-20, ocynk+dobre malowanie - pewnie do 20-30 lat na zewnatrz. Jak je zakonserwowac za pare lat?

Czolem, dobrym, choc dosc drogim materialem, jest HPL - poszukaj w necie, w Wawie mozna kupic na pojedyncze plyty z przycieciem na wymiar, np. w Tuplexie. Jesli ma byc przezroczyste, to na zewnatrz tylko szklo. Ewentualnie poliweglan (PC) specjalnie zabezpieczany (do zastosowan zewnetrzenych), ale po pewnym czasie bedzie sie rysowal...

Rasiu, czy moglbym Cie prosic o kontakt do ekipy, ktora robila u Was podlogi drewniane (Duch)? Ostatnio skorzystalem z namiaru na wykonawcow zabudow GK z Twojego dziennika - dzieki

hej, ja robilem sam projekt i montaz balustrad, ale szklo robila Gabra. O ile wiem, oni moga podjac sie i calosci, jesli bedziesz chciala (mocowania+szyby+inne elementy metalowe - nie wiem, jak z drewnianymi, gdyby byly potrzebne)... Jesli moge cos powiedziec o kosztach roboty, to rozsadnie jest liczyc 20 zl/godzine pracy czlowieka, ktory cos umie na budowie. Wiec np. jesli czterech ludzi robi cos przez dwa dni po 8 godzin, to daje 64 godziny czyli ok. 1300 zl. Plus oczywiscie materialy. Jesli cena za typowe prace (nie mowie o zaawansowanych technologiach) znaczaco przekracza te szacunki, to znaczy, ze ktos nas probuje naciagac... Zycze dobrych nastepnych dni na budowie i nie tylko

czolem, co do balustrad szklanych, moge polecic firme, ktora robila moje (co prawda zewnetrzne, ale z pewnoscia zrobia i w srodku) - Gabra z Bialegostoku. Szef chyba bywa czesto w okolicach Wawy, wiec nie powinno byc problemu z umowieniem sie na spotkanie na miejscu... Same pozytywne wrazenia: terminowo, super-dokladnie (nawet jak na moje wymagania i cena uczciwa.

Modrzew miedzy oknami jest raz pomalowany Tikurilla Valti Color (sama baza, niebarwiona).

Dzięki za dobre słowa Zdjęcia wsporników są w dzienniku - same wsporniki przykręcone do muru to nie są elementy systemowe, ale ocynkowane wsporniki do nieznanych mi zastosowań kupione w sklepie metalowym. Sam system prowadnic (szyny i wozki) jest firmy Mansion - SPORTUB® typ 3530, przy czym w kilku miejscach go przerobiłem, np. właśnie mocowanie do wsporników przy murze jest zrobione przez szynę, a nie na obejmach od góry, jak w systemie. Na elewacji jest modrzew, narożniki są rzeczywiście klejone pod kątem 45 stopni, co jest bardzo pracochłonne - nie wyobrażam sobie, żeby jakaś firma chciała się z tym tak bawić Łata pod elewację jest o 1 cm grubsza niż ocieplenie, dzięki czemu jest wentylacja desek od tyłu - też jest foto w dzienniku. Projekt jest indywidualny wymyślony przez mnie we współpracy z dwójka architektek (jedna z nich, to moja Mama) - jeśli się podoba, to pewnie można go rozmnożyć Więźba jest częściowo z klejonki (płatwie i murłaty), a częściowo ze struganej tarcicy (krokwie, słupy). Rzuty (w pierwszej wersji projektu wnętrz) są gdzieś na początku dziennika.

Mam do sprzedania płyty styropianu produkcji firmy KNAUF, typ FASADA. Doskonałe do ocieplenia ścian budynków, dzięki dużym rozmiarom bardzo szybki montaż i mało mostków (łączeń). 16 sztuk płyt o wymiarach 1x4 m, grubość 12 cm = 7,68 m. sześć. Jedna lub dwie płyty z ciut większymi wykruszeniami dodaję gratis. Przy obecnej cenie tego typu styropianu wartość materiału co najmniej 7,68 x 125 zł/m = 960 złotych - ja sprzedam wszystko za 200 zł. Płyty były kupione 2 lata temu do ocieplenia poddasza, ale teraz zmieniła się koncepcja. Cały czas były przechowywane pod dachem, w stanie w jakim dojechały z fabryki. Może być kilka rogów minimalnie ukruszonych (kilka cm) przy przekładaniu. Odbiór tylko osobisty w Tarczynie - połowa drogi między Jankami i Grójcem, na trasie E-7. Więcej info tel. 505 004 059.

Czemu nie? Powiedzmy, że mam inny pomysł na życie Przynajmniej na razie... Skrzydło waży ok. 30-40 kg (oceniam to tylko po tym, że z trudem je podnoszę, bo nie ważyłem). Przy czym wydaje mi się, że konstrukcja metalowa powinna być zdecydowanie masywniejsza (stal, a nie alu), wiec docelowo to będzie ok. 50 kg przy ok. 3 metrach kwadratowych. System prowadnic, który mam jest, zdaje się, do max. 40 kg na jeden wózek, więc jeszcze ze sporym zapasem. Wydaje mi się, że jedyne wyjście to mocowanie wsporników szyny do muru. Jeśli będą ze stali nierdzewnej, to nie powinny być dramatycznymi mostkami termicznymi...

Dzięki Wydaje mi się, że żaluzje i drewniane elementy elewacji to jest dziewiczy rynek do zagospodarowania w Polsce. Gdyby ktoś oczywiście chciał się zajmować takim biznesem - ja raczej nie

Nie wiem, czy coś mogę myśleć konkretnego... Blacha była przywieziona na czas, profesjonalnie zapakowana. O ile pamiętam, arkusze było o ok. 1,5 cm za długie w porównaniu z moim zamówieniem, ale miałem tak przemyślane krycie, żeby się zmieścić z błędem +- 2 cm. Układało się łatwo, wygląda że jest zrobiona dokładnie. Po dwóch zimach na dachu nie widzę żadnych kłopotów - wygląda jak pierwszego dnia po ułożeniu, tylko się przybrudziła... Wydaje mi się, że taką blachę można ocenić (i porównać z innymi) po 20-30 latach, kiedy może się zaczynać korozja.

Daniel, warstwy dachu od dolu: 1. wiezba (krokwie 7x16), miedzy nimi i pod nimi ocieplenie, 2. plyta OSB 18, mocowana do krokwi wkretami, na niepodpartych laczeniach spinki metalowe, szczeliny 3 mm miedzy plytami, tam, gdzie widac od dolu (okap) zamiast plyty sklejka wodoodporna 18, 3. membrana paroprzepuszczalna Tyvek Solid - w strefie rynny jeszcze siatka - patrz foto w dzienniku, 4. cos na ksztalt łat: paski kanalikowego PP grubosci 5 mm, szerokosci 50 mm, rownolegle do kalenicy co ok. 20 cm. (mocowane do plyty OSB/sklejki na zszywki staplerem), 5. blacha mocowana jak każe producent na wkrety. Rynne Pruszynski zrobil na zmowienie na podstawie moich rysunkow i tlumaczenia, jak to ma wygladac. Wbrew moim obawom nie mieli zadnych zastrzezen i problemow, wspominali chyba nawet, ze juz robili podobne rzeczy (ze spadkiem, czyli inny przekroj na jednym koncu niz na drugim). Bralem pod uwage system Ruukki, ale jest troche drozszy i mniej mi sie podobal w detalach. Czy kladzenie jest trudne? Wydaje mi sie, ze dach dwuspadowy pokryje kazdy, kto umie sie poslugiwac mlotkiem (gumowym , wkretarka i miarka. Diabel, jak zwykle, tkwi w szczegolach: jak obrobic szczyty (ja kazalem przyciac i zagiac dwa panele startowe, a dwa ostatnie zagiąłem sam na budowie, co wyszlo ok), jak obrobic kominy (tu polecam blache tytan-cynk i lutownie). Odpowiedzialnosci za efekt nie biore, ale mi sie udalo za pierwszym razem Przy takim dachu jak Twoj (o ile widzialem, bez okapow) chyba bym zrobil rynne ukryta, ale koniecznie trzeba to przemyslec w szczegolach juz na etapie wylewania wiencow (a moze nawet murowania scian, bo gdzie rury spustowe?), a potem wiezby i oczywiscie krycia. Jak bedziesz mial jakies wstepne koncepcje, to chetnie zobacze i moze cos podpowiem. Spojrze tez do moich madrych ksiazek o dachach, co pisza Niemcy na temat rynien krytych.