Broda79

We Warszawie sie kłócą, larmo robia, problemów szukaja... Tak dobrze robicie. Dzięki temu Wawka zostaje w tyle a rozwijaja sie inne lotniska, które już sa o lataswietlen do przodu w porównaniu z Okretem... (np. Pyrzowice i Balice - dwa lotniska oddalone od siebie o niecałe 100 km) Wiwat Śląsk, wiwat Małopolska!!! Szkoda tylko, ze cała kasa leci do Wawy a my musimy za swoje robić...

ja mam tylko pytanie. Jak Wy to robicie, że płacicie za prąd 500 zł? J wydaje około 120 za dwa miechy. I jakoś wyjatkowo nie oszczędzam. grastulacje. Mieszczęsię w 100 lekko: woda - 70 szambo - 100 prad - 60 gaz - 60 śmieci - 30 wungiel - 166 zł Nawet jeżli doliczę jeszcze rzeczy bez których żyć się da czyli internet, telewizja i inne pierdy to wtedy wyjdzie 1000zł. Ale wtedy do utrzymania domu musilibyśmy wliczyc także koszty utrzymania samochodu...

MI wycenił podobne mieszkanie na 25000 zł razem z piecem i instalacja wody...

Przez globalne ocieplenie spóźniełem sie dziś do pracy...

Weź się w garść!!! Przynosisz wstyd męskiej części świata!!! Powinieneś być dumny z zony, ze do roboty poszła a nie marudzić. Kotlownia to chyba najlepsze miejsce spędzania wolnego czasu jak sie jest wdomu... Można rżnąć ile wlezie i żona jeszcze będzie z tego zadowolona...

Zimą, przy takich mrozach to mi sie wydaje, ze bedzie właśnie najbardziej suchy. W lecie, jak nie pada, to polewaja woda... Dlatego mi wungiel teść przywozi. Zaraz jak przywiozą, suchy jak pieprz...

Na 3-4 łopaty to tego było ze 150 kg. Zamówiłem 1,5 tony to kupka miała 2,5 2,5 m i wysoka była na do klaty (około 1,2m). Tylko, ze ja nie mam ekogroszku tylko orzech. Jeżeli chodzi o multicara to teoretycznie wejdzie na niego 3 tony. Kolega miał i czasem woził tyle. Jednak powiedzmy szczerze, ze jak C przywieżli 2,5 tony to i tak sporo. Ja teraz niere u Teścia, bo jak zamówiłem w innym składzie to mi zamiast tony przywieźli 3-4 łopaty...

chciałem sprowokować bo po części masz rację. Jednak jak juz wyniosłeś to ze sklepu, to jaka jest gwarancja, ze nie zepsułeś??? Dlatego ja juz nauczny kilkoma takimi wpadkami sprawdzam sprze w serwisie, podbijam gwarancję i jak cos się zepsuje no to trudno czekam te dwa tygodnie. Taka sprawa podmiany zepsutego na dobre nam klietnom wydaje sie prosta ale tak nie jest. Bezsensowne i skomplikowane procedury obiegu towarów w takich firmach powodują, że sprzedawcy niechetnie wyminiaja towar bo dostaja za to potem baty. Mi sie wydaje, ze ta Twoja lampa wróci z powrotem na półkę. Ktos się w końcu zgodzi czekac te dwa tygodnie na naprawę.

Tylko nie wiem czemu masz pretensje do sprzedawcy. tera to on cbędzie musiał kombinować jak "sprzedać" tę zepsutą lampę (po reklamacj). Moze zadzwń do Tuska i powiedz mu, żeby zmienił przepisy dotyczące procedury załatwiania reklamacji. W ogóle nie wiem jakim prawem domagałeś sie nowej lampy. przecież przepis wyraźnie mówi, że sklep ma 14 dni na załawienie reklamacji.

Tylko nie wiem czemu masz pretensje do sprzedawcy. tera to on cbędzie musiał kombinować jak "sprzedać" tę zepsutą lampę (po reklamacj). Moze zadzwń do Tuska i powiedz mu, żeby zmienił przepisy dotyczące procedury załatwiania reklamacji. W ogóle nie wiem jakim prawem domagałeś sie nowej lampy. przecież przepis wyraźnie mówi, że sklep ma 14 dni na załawienie reklamacji.

Nie globalne ocieplenie tylko naturalny cykl temperatur wystepujący w przyrodzie. Tak to już jest,że temperatura na Ziemi raz rośnie raz maleje. Podobnie jak stężenie CO2. Tak już było jak o przemyśle a nawet człowieku jeszcze nikt nie słyszał. A nie dziwi Was to, ze o Globalnym ociepleniu mówia politycy a nie naukowcy??? (do naukowców nie wliczamy psychicznie chory z Greenpeace). Przez globalne ocieplenie wchodziłem dziś do samochodu przez bagaznik, rano komputer miał zawiechę, a poza tym musze sie użerać z brakim kompetencji i oślim uporem...

Konsekwencje sa takie, że prawdopodobnie nie dostaniesz pozwlenia na budowę jak budynek będzie stał za blisko wodociągu. Ty nie pisz, ze właściciele ne wyrazili zgody, bo musieli wyrazić. A jeżlei to była działka rolna, to obowiązywały wtedy jakies inne zasady. Było na forum juz o tym mowa. Nawet w słusznie minionych czasach. Ty nie krzycz idź sie najpierw dowiedzieć jaka jest sytuacja tego wodociągu. Do kogo on należy, czy to jest siec czy przyłącze. Może ktoś sobie przyłącze pociągnął przez te działkę. Jak bedziesz wiedzieć to sie zobaczymy co dlaej.

Nie pali mi sie w piecu, mało dziś do roboty nie zaspałem i nie zdążyłem zjeść śniadania. Poza tym zamarzł mi samochód, znaczy odpalił, ale otwiera się tylko bagażnik, coś stuka mi w kole tylnim i piszczy pasek... Komu jeszcze przeszkadza globalne ocieplenie???

To ja Ci powiem co masz zrobić. Siedzę w tych projektach to się troszkę znam. Po pierwsze niech Ci poprowadzą tę kanalizację 1,0 m od ogrodzenia. jak się nie zgodza to powiedz maks 1,5. Nie zgadzaj się raczej na żadne załamania na swojej działce i postaw warunek: owszem zgadzasz się na tę kanalizę na Twojej działce ale jak Ci za to sfinasuja część lub nawet całość przyłącza. Masz do tego prawo. Tutaj ktos powiedział, że Ci dzałkę rokopią. Oczywiście, ale muszą ja potem doprowadzić do stanu poprzedniego to po pierwsze a po drugie to możesz sobie zażądać, aby Ci to przewirtem zrobili (jak będziesz miał tam na kostke czy cos innego). Gościu masz idealna sytuację tylko pamietaj o tym, zeby jak najbliżej granicy Ci się trzymali i raczej bez załamań. Chybaże się inaczej nie da.

To juz wiem czemu miałem kaca w Nowy Rok....

A ja tylko pytam... gdzie to cholerne globalne ocieplenie!!!!!!?????

Uważaj bop własna elektrownia to śłiski temat. Znam przypadek, gdzie gość zrobił taka elektrownie sam, a że nie mieł wspomnianej tu koncesji, to i tak elektrownia (mimo, ze nie maiłnawet możliwości podłączenia się do sieci) zgodnie z obowiązującym prawem obciązyła go rachunkiem ze prąd.... To chyba chodzi o to, ze u nas wiatr jest "państwowy".

Hmm... Muszę być bardziej ostrożny....

A ja nie twierdze ze to niemożliwe, tylko, że masz zimno w domu. Poza tym nic mnie tonie mówi, bo nie wiem ile gaz teraz kosztuje. Ale musi być sporo, bo ja uzywam tylko kuchenki i na miesiąc płacę 40 zł (jest nas dwie osoby gazu używamy tylko dqwie godzxiny w ciągu dnia... Tak w ogóel to Ci powiem, że mnie ogrzewanie kosztuje 250 zł miesięcznie, więc wasze gazy czy ekogroszki mogą mnie naskoczyc że tak powiem. Oczywiście palę węglem. Gdybym przeszedł na drzewo, to byłoby jeszcze mniej. Do tego nie zużywam ani grama prądu. I najlepsze gazory moje kochane - JA W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS NIE MARZNĘ... Raniutko mam 20 stopni w dzień 22. Przy takich temperaturach myślę, że koszty spadna mi jeszcze o 50 zł. Do tej pory przeginałem pałkę (poczatkujący uzytkownik CO własnego) osiągałem temperatury w domu około 28 stopniów... Dziękuję za uwagę.

Ja też nie wiem. Moze to po prostu kwestia niesprawbnego zegara??? Albo wiem co. Ty dogrzewasz dom kmominkiem!!!! I dlatego Ci tak mało gazu zużywa. Ble Ble ble to sie nie liczy. Kolega poprzedni pisał, że wydaje 1000 zł na gaz miesięcznie. tyu 688. On spala 700 kg węgla eko na miesiąc. Koszt tony DROGIEGO ekogroszku to około 800 zł za tonę (workowany). To wychodzi około 560 zł. Dodajmy do tego jeszcze koszt robocizny związany zwynoszenim popiołu i nakładaniem węgla wychodzi około 600 zł . Jest cieplej i nie trzeba PALIĆ W KOMINKU!!!!!!!!.

przede wszystkim jeżeli jest to rzeczywiście rów melioracyjny to leży w kompetencji starosty. Chyba, że gmina sobie na głowę taki rów weźmie...

Ty się lepiej od tej deszczówki sam odłącz. Jak sie wreszcie ktoś obudzi w wydziale ochrony środowiska to będą jaja. Chyba ze masz umowę na odprowadzanie ścieków... Mam taka propozycję. Napisz do wodociągów prosbe o likwidację szamba. Zobaczysz co Ci napiszą. Jeżeli nie pozwolą, ponieważ jestes podłączony do deszczówki to powiem Ci tyle, że jest to tak gruby przekręt, że aż nie moge w to uwierzyć. Myślę, że to jest kanalizacja ogólnospławna. Wg najnowszych norm do takiej kanalizacji podłączamy się bez osadnika.

Daję odpowiedź na pytanie o koszty produkcji biopaliwa. 2,52 - koszt wyprodukowania 1 l bez uwzględnienia podatków i kosztów robocizny - sam material. Czyli drozej od wyprodukowania zwykłego oleju napędowego o ponad 250 %.... A do tego jeszcze trzeba doliczyć wyjałowienie gleby, zanieczyszczenie środowiska spowodowane spaleniem paliwa na skoszenie tego rzepaku, zwiezienie go do skupu, zużycie en elektrycznej potrzebnej na wyprodukowanie oleju rzepakowego (lub półproduktu) i transport do rafinerii... Do tego jeszcze trzeba by doliczyć te dziesiątki tysięcy ha zniszczonych lasów i wzrost cen żywności, co powoduje, że ludzie głodują.... Poza tym nikt jeszcze nie dał konkretnych wyliczeń dotyczących biopaliw. Nie wiadomo tak na prawdę, jak one wpływaja na środowisko. Co do żarówek, to używam takich, jednak nie wyrzucam ich do kosza ogólnego stosowania. Czekam, aż można jebedzie zutylizować...

Na kazdym opakowaniu jest taki znaczek,czy to nadaje sie do przetworzenia czy nie. Poza tym powinno być też osnaczenie z jakiego materiału jest to zrobione. (np. literki PP, PE)

Chwila chwila... Dlaczego ja mam udowadniać, że biopaliwa sa nieopłacalne. Ty mi udowodnij że są opłacalne...