waldeson
-
Liczba zawartości
68 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez waldeson
-
PLUSZCZ, domek Waldasów i kota Tupeta
waldeson odpowiedział waldeson → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dzień dobry. Mrozy nieco przyhamowały tempo robót. Stąd dłuższa przerwa w dzienniku. pogoda jednak się poprawia, mrozy zelżały, więc "chłopaki" ostro robią znowu. Przedstawiam kolejne zdjęcie, zresztą już nieaktualne, bo teraz już parter przygotowany jest praktycznie do położenia stropu. Na zdjęciu widać już wyraźnie moje zmiany: garaż przerobiony na część mieszkalną i osobne wejście do kotłowni zamiast okna. Pozdrawiam. http://foto2.m.onet.pl/_m/03e6ee0d642337f2aa1dfc597b733c3e,6,19,0.jpg -
PLUSZCZ domek Waldasów i kota - komentarze
waldeson odpowiedział waldeson → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Z tym kominem trochę namieszałem. W projekcie jest tak że dwie krokwie są przecięte i zrobione są poprzeczne wsporniki, więc co do przyszłych problemów z więźbą to by ich nie było, z tą wentylacją też jest to do zrobienia. Trochę się nie zrozumiałem z moim maistrem, nie spojrzałem w projekt i napisałem głupoty. Teraz po zmianie ustawienia komina wykonanie więźby będzie po prostu łatwiejsze i kuchnia będzie bez wystającego w rogu komina - ustawniejsza. -
PLUSZCZ domek Waldasów i kota - komentarze
waldeson odpowiedział waldeson → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Oczywiście z tym do bani to stwierdzenie względne. Powiedziano mi, że poliwęglan po paru latach zachodzi zielskiem i może żółknąć. Oczywiście nie będę polemizował czy jest dobry czy nie bo moja wiedza na temat poliwęglanu jest delikatnie mówiąc mizerna. Temat poliwęglanu zakończyłem rezygnując całkowicie z daszku. Jednak daszki tego typu bardzo mi się podobają wrócę więc do tematu przy budowie wiaty ogrodowej, marzy mi się taki mały ogródek zimowy. Więc jak już zrobisz ten daszek to się odezwę. Druga sprawa - komin. Lepiej było by to narysować. Komin od CO jest posadowiony w poprzek osi podłużnej domu, czyli węższy bok komina pasuje idealnie między krokwie. Komin od kominka jednak jest odwrócony i jest za szeroki, trzeba go odwrócić tak samo jak ten od Co. Tylko, że po odwróceniu wchodzi do połowy w drzwi od sypialni na poddaszu. http://foto3.m.onet.pl/_m/d364d8bdc5db3af0a2e3e61a15b3c24b,6,19,0.jpg Może wyczytasz z tego o co chodzi. Wracając do tematu. No... i na poddaszu trzeba będzie wymyślić taką trochę mało zgrabną łamaną ściankę - trudno. Ach, a tak w ogóle to komin będzie nieco przesunięty w głąb salonu, bo w projekcie wchodzi do kuchni i tworzy tam mało ustawny załom. Kominek zabierze trochę miejsca z salonu, ale za to nie będzie problemu z meblowaniem kuchni. I z kominem jest jeszcze taki problem, że w ustawieniu takim jak w projekcie nie ma dostępu od kuchni do drugiego kanału wentylacyjnego po odwróceniu będzie do obydwu. pozdrawiam. -
Witam Wczoraj była narada z naszym wykonawcą. Świetny facet. Gdybym mógł cofnąć budowę, zmieniłbym kolejność podejmowanych decyzji. Najpierw, jeszcze przed wyborem projektu wybrałbym dobrego fachowca, takiego jak mam, bo jestem bardzo zadowolony. Razem byśmy uzgodnili nasze oczekiwania i wspólnie wybrali projekt. Wiem, że piszę na stronach muratora z którego mam projekt, ale drugi raz wybrałbym projekt indywidualny. Wczoraj wyszedł taki numer: Komin w salonie jest ustawiony wzdłuż osi domu i niestety jest za szeroki i nie mieści się między krokwie. Jakoś nikt do tej pory tego nie zauważył Trzeba go odwrócić. Tylko jak odwrócimy to na poddaszu wlezie prosto w drzwi do jednej z sypialni. Musimy więc wymyślić u góry jakąś takąś łamaną ściankę działową. Wielki problem to nie jest, ale jakby tego nikt na czas nie spostrzegł byłby problem z ułożeniem krokwi, a to byłby spory kłopot. Jutro jadę na budowę zrobię fotki. Chłopaki murują już ściany więc będzie już coś widać. Pozdrawiam czytelników. pa Zdrowych wesołych, no i oczywiście w perspektywie budów jakie mamy to bogatego gwiazdora, http://foto1.m.onet.pl/_m/8fde5b36579cc32c823dda2d601061a5,6,19,0.jpg zrobiło się błotko http://foto2.m.onet.pl/_m/ed0b35d1ca4b76ccaa05c26c940e321e,6,19,0.jpg domek rośnie http://foto1.m.onet.pl/_m/5addb581a68cf3c06c0bc06b698041f1,6,19,0.jpg widok z tyłu, po lewej wejście do osobnej części mieszkalnej.
-
PLUSZCZ, domek Waldasów i kota Tupeta
waldeson odpowiedział waldeson → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam Wczoraj była narada z naszym wykonawcą. Świetny facet. Gdybym mógł cofnąć budowę, zmieniłbym kolejność podejmowanych decyzji. Najpierw, jeszcze przed wyborem projektu wybrałbym dobrego fachowca, takiego jak mam, bo jestem bardzo zadowolony. Razem byśmy uzgodnili nasze oczekiwania i wspólnie wybrali projekt. Wiem, że piszę na stronach muratora z którego mam projekt, ale drugi raz wybrałbym projekt indywidualny. Wczoraj wyszedł taki numer: Komin w salonie jest ustawiony wzdłuż osi domu i niestety jest za szeroki i nie mieści się między krokwie. Jakoś nikt do tej pory tego nie zauważył Trzeba go odwrócić. Tylko jak odwrócimy to na poddaszu wlezie prosto w drzwi do jednej z sypialni. Musimy więc wymyślić u góry jakąś takąś łamaną ściankę działową. Wielki problem to nie jest, ale jakby tego nikt na czas nie spostrzegł byłby problem z ułożeniem krokwi, a to byłby spory kłopot. Jutro jadę na budowę zrobię fotki. Chłopaki murują już ściany więc będzie już coś widać. Pozdrawiam czytelników. pa Zdrowych wesołych, no i oczywiście w perspektywie budów jakie mamy to bogatego gwiazdora, http://foto1.m.onet.pl/_m/8fde5b36579cc32c823dda2d601061a5,6,19,0.jpg zrobiło się błotko http://foto2.m.onet.pl/_m/ed0b35d1ca4b76ccaa05c26c940e321e,6,19,0.jpg domek rośnie http://foto1.m.onet.pl/_m/5addb581a68cf3c06c0bc06b698041f1,6,19,0.jpg widok z tyłu, po lewej wejście do osobnej części mieszkalnej. -
Witam. Minął kolejny tydzień. Na działce chłopaki dokończyli fundamenty, rozprowadzili rury, zrobili wylewkę. Po świeżej wylewce pobiegał jakiś kundel no i mamy teraz odciski łap na pamiątkę. Wczoraj odbyła się długa narada z wykonawcą. Mam mieszane uczucia, bo chciałem robić jak najmniej zmian w projekcie, a wychodzi na to, że "pluszcz" coraz mniej przypomina "pluszcza". Co nastąpiło. Po burzliwej naradzie doszły dodatkowe drzwi do kotłowni , doszliśmy do wniosku, że zlikwidujemy te z wiatrołapu i zrobimy z zewnątrz. Tak będzie wygodniej i czyściej, bo kotłownia na ekogroszek. W związku z tym wymyśliłem jakiś ganek, żeby te drzwi trochę zakamuflować. Z tyłu nie będzie przeszklonego fajnego daszka, bo poliwęglan jest do bani, a szklany wyniesie fortunę. Później się okazało, że w ogóle nie będzie daszka, bo nie będzie drugiego wyjścia, na taras. Ogrzewanie w salonie będzie podłogowe, ale potrzeba jeszcze gdzieś powiesić grzejnik i okazało się, że za bardzo nie ma gdzie. Więc zamiast drugiego wyjścia na ogród będzie okno. , a pod nim grzejnik. Nie dałem się namówić na podniesienie ścianki kolankowej. Chcieliśmy też mieć te drewniane elementy elewacji jak w projekcie, ale z tym jest kłopot, bo trzeba robić jakieś stelarze, cudować, a to znowu koszty. Generalnie miał to być domek taki trochę nowoczesny, a wyjdzie jednak wiejska chata. Z wizualizacji architekta na razie pozostaje grafitowy dach A co do danych, to jakie są różnice pomiędzy tym co podają kolorowe prospekty, a rzeczywistością: Podano: Liczba bloczków: 660 - wyszło 1160 (jeden bloczek na wysokość więcej - będę dowoził ziemię) beton: 9 m3 - wyszło 12,5 dach 164 m2, a jest coś przeszło 200. To tak dla tych którzy próbują sobie wcześniej ustalić wartość chałupy na podstawie katalogów. Ja w ogóle nie polecam szacowania wydatków. Ja każdego wieczora jak sobie usiądę i zaczynam liczyć to czuję jak krew napływa mi w skronie. Co tam jeszcze. Chyba tyle pozdrawiam czytelników. Zdjęcia z postępów wkleję później, bo już mnie wołają, pa http://foto0.m.onet.pl/_m/3855afbbcfe5f9599cb364407d27ddb8,6,19,0.jpg psie ślady http://foto3.m.onet.pl/_m/24a8dd997f5a10c3ffe1aee29998edaf,6,19,0.jpg a tyle już zrobione http://foto1.m.onet.pl/_m/2192c413f86cdc75f354040e477a82ad,6,19,0.jpg widok na działkę, za drzewami budowa sąsiada
-
PLUSZCZ, domek Waldasów i kota Tupeta
waldeson odpowiedział waldeson → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Witam. Minął kolejny tydzień. Na działce chłopaki dokończyli fundamenty, rozprowadzili rury, zrobili wylewkę. Po świeżej wylewce pobiegał jakiś kundel no i mamy teraz odciski łap na pamiątkę. Wczoraj odbyła się długa narada z wykonawcą. Mam mieszane uczucia, bo chciałem robić jak najmniej zmian w projekcie, a wychodzi na to, że "pluszcz" coraz mniej przypomina "pluszcza". Co nastąpiło. Po burzliwej naradzie doszły dodatkowe drzwi do kotłowni , doszliśmy do wniosku, że zlikwidujemy te z wiatrołapu i zrobimy z zewnątrz. Tak będzie wygodniej i czyściej, bo kotłownia na ekogroszek. W związku z tym wymyśliłem jakiś ganek, żeby te drzwi trochę zakamuflować. Z tyłu nie będzie przeszklonego fajnego daszka, bo poliwęglan jest do bani, a szklany wyniesie fortunę. Później się okazało, że w ogóle nie będzie daszka, bo nie będzie drugiego wyjścia, na taras. Ogrzewanie w salonie będzie podłogowe, ale potrzeba jeszcze gdzieś powiesić grzejnik i okazało się, że za bardzo nie ma gdzie. Więc zamiast drugiego wyjścia na ogród będzie okno. , a pod nim grzejnik. Nie dałem się namówić na podniesienie ścianki kolankowej. Chcieliśmy też mieć te drewniane elementy elewacji jak w projekcie, ale z tym jest kłopot, bo trzeba robić jakieś stelarze, cudować, a to znowu koszty. Generalnie miał to być domek taki trochę nowoczesny, a wyjdzie jednak wiejska chata. Z wizualizacji architekta na razie pozostaje grafitowy dach A co do danych, to jakie są różnice pomiędzy tym co podają kolorowe prospekty, a rzeczywistością: Podano: Liczba bloczków: 660 - wyszło 1160 (jeden bloczek na wysokość więcej - będę dowoził ziemię) beton: 9 m3 - wyszło 12,5 dach 164 m2, a jest coś przeszło 200. To tak dla tych którzy próbują sobie wcześniej ustalić wartość chałupy na podstawie katalogów. Ja w ogóle nie polecam szacowania wydatków. Ja każdego wieczora jak sobie usiądę i zaczynam liczyć to czuję jak krew napływa mi w skronie. Co tam jeszcze. Chyba tyle pozdrawiam czytelników. Zdjęcia z postępów wkleję później, bo już mnie wołają, pa http://foto0.m.onet.pl/_m/3855afbbcfe5f9599cb364407d27ddb8,6,19,0.jpg psie ślady http://foto3.m.onet.pl/_m/24a8dd997f5a10c3ffe1aee29998edaf,6,19,0.jpg a tyle już zrobione http://foto1.m.onet.pl/_m/2192c413f86cdc75f354040e477a82ad,6,19,0.jpg widok na działkę, za drzewami budowa sąsiada -
link do dziennika
-
PLUSZCZ domek Waldasów i kota - komentarze
waldeson odpowiedział waldeson → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
test -
Jeżeli ktoś miałby ochotę podyskutować - to zapraszam. A jeżeli ktoś nie ma ochoty dyskutować to też zapraszam, może nawet bardziej. pozdrawiam
-
Dzień dobry. Rozpoczęliśmy budowę WM 24 PLUSZCZ ! Chyba nikt do tej pory takowej chatki nie budował. Na razie nie ma co opisywać. Wszystko idzie sprawnie i szybko. Jak mi się uda to wkleję zdjęcie z dzisiejszej "inspekcji". Acha. Jest nas czworo, znaczy się Ja , małżonka moja, moi synowie w liczbie dwóch, aaa i kot - udręka. Ciekawostką jest to, że garaż adaptujemy na osobne mieszkanko dla mamusi. Mam nadzieję, że będziemy żyć w zgodzie. Pozdrawiam. http://foto3.m.onet.pl/_m/cbcec0a51f95ea4a627dfd5ad9de9413,6,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/cbcec0a51f95ea4a627dfd5ad9de9413,6,19,0.jpg
-
Dzień dobry. Rozpoczęliśmy budowę WM 24 PLUSZCZ ! Chyba nikt do tej pory takowej chatki nie budował. Na razie nie ma co opisywać. Wszystko idzie sprawnie i szybko. Jak mi się uda to wkleję zdjęcie z dzisiejszej "inspekcji". Acha. Jest nas czworo, znaczy się Ja , małżonka moja, moi synowie w liczbie dwóch, aaa i kot - udręka. Ciekawostką jest to, że garaż adaptujemy na osobne mieszkanko dla mamusi. Mam nadzieję, że będziemy żyć w zgodzie. Pozdrawiam. http://foto3.m.onet.pl/_m/cbcec0a51f95ea4a627dfd5ad9de9413,6,19,0.jpg
-
I przede wszystkim jest to dom droższy i bardziej skomplikowany, czyli dłuższy w budowie, a skoro dłuzszy w budowie to i więcej problemów będzie. ps u mnie kładą bloczki ps założyłem dziennik, jak ktoś ma ochotę popatrzeć to proszę.
-
Faktycznie, tak troszkę się zastanawiam czy może nie powinienem wybrać nieco większego domku. Ja rozpatrywałem też "oliwkę". "Wspaniały" też brałem pod uwagę. No trudno słowo się rzekło, a raczej ławy już wylało Projekt Piwoni jest niezły, naprawdę fajna duża chałupa.
-
Zamiast garażu będę miał wiatę na auta. Wiem, że garaż jest wygodny, w samochodziku ciepło, klik pilotem i wyjeżdżasz. Niestety niektóre rozwiązania wymagają kompromisów. Ja nie martwię się tym za bardzo bo i tak auta stoją pod blokiem. Jestem przyzwyczajony. Jakby nie śnieg zimą to bym pewnie nawet wiaty nie stawiał. Działkę mam trochę nieustawną, w kształcie trapezu, ale dzięki temu w jeden róg wejdzie wiata i powinno być dobrze. W pluszczu pomieszczenie gosp małe, jednak u mnie na składzik i tak się nie nadaje, bo kotłownia będzie na ekogroszek. Natomiast jako składzik na szpargały wykorzystam pomieszczenie nad garażem. Dodatkowo chcę mieć domek gospodarczy z piwniczką w ogrodzie. Takie rozwiązanie jak u mnie jest niezłe, bo daje poczucie większej niezależności i prywatności, mama będzie miała wejście z drugiej strony domu, ogród tak wymyślimy żeby też miała swoją część. Powinno być dobrze, bo kiedy trzeba będzie to tak jakbyśmy mieszkali razem, a jak nie to każdy ma swoje i już. Jak będę miał chwilkę to założę dziennik. Nie czuję szczególnej potrzeby uzewnętrzniania się, jednak widzę, że chyba nikt jeszcze pluszcza nie buduje to sobie zainteresowani popatrzą, a i rodzina z dalszych stron zobaczy co u nas. Pozdrawiam ps. U mnie wczoraj wylali ławy.
-
Ja buduję pluszcza, na potrzeby naszej niezbędnej i kochanej babci, zaadoptowałem garaż, babcia będzie miała łazieneczkę, kuchenkę, i zostanie na całkiem spory pokoik. Jak się odezwiesz to rozwinę wątek. Zapraszam do mojego wątku WM 24 PLUSZCZ
-
Cześć. Ja buduję pluszcza. Jestem na etapie ław, a może dalej jutro jadę na budowę zobaczyć jak moi dzielni wykonawcy huczą z robotą. Zadałem wątek, ale nikt się na razie nie zgłosił. Planowany koniec robót bez wykończenia - marzec, kwiecień. Pozdrawiam. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to zapraszam do mojego wątku. WM 24 PLUSZCZ. A co do tematu wątku, ja już przestałem liczyć )). Nie jest to wcale taki mały tani domek.
-
Ja chodzę, już pewnie przeszło 15 lat, a do tego jeszcze pracowałem przez 3 jako instruktor. Dziwne wątki jak na forum budowlane, się tutaj pojawiają. Odpisałem na ten z nudów, bo na mój który założyłem nikt nie odpowiada. Szukam budujących projekt "Pluszcz". Mi wylewają w tym tygodniu ławy, żona była dzisiaj na budowie - robota aż huczy, serce się raduje, a tutaj żadnego budującego ten sam dom, pozostaje cieszyć się samemu no i oczywiście pakować, pakować koniecznie !!! Przyda się choćby do taczek, albo dźwigania worków. pozdrawiam. Ćwicz dalej.
-
projekt WM24 PLUSZCZ
waldeson odpowiedział bugie1234 → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Rozpoczynam budowę "pluszcza". Jeżeli jest ktoś kto takowe cudo zbudował, buduje, lub zamierza budować to chętnie wymienię się spostrzeżeniami. Na razie jestem na etapie "dziury w ziemi". Pozdrawiam. -
projekt WM24 PLUSZCZ
waldeson odpowiedział bugie1234 → na topic → Projekty z Kolekcji Muratora - tylko sprawdzone projekty
Cześć. Ja kupiłem ten projekt. Dopiero rozpoczynamy prace ziemne, a dokładnie mamy wykopaną dziurę w przyszłym tygodniu wylewamy ławy. Jak się zdecydujesz na kupno projektu to daj znać, zanim zaczniesz budowę to u mnie już pewnie będzie coś stało. Problem w tym, że chałupę stawiam w okolicach Bydgoszczy. Pozdrawiam.