Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adrian

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    279
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adrian

  1. Akurat po. U mnie były gipsowe maszynowe. Trochę lat wcześniej widziałem też efekty tradycyjnych - chlapanych kielnią na ścianę. Zgadam się z Wami, że syf przy tym jest niemożebny ale śmieszy mnie robienie z tego "tragedii", nieszczęścia na wielką skalę. Co do innych Waszych komentarzy do mojej wypowiedzi: nie miałbym zamiaru tego z folii zbierać - tylko wyrzucać razem z folią. A jak się przy pracy folia rozedrze, to wylewka zachlapana będzie tylko miejscowo. No to zebranie paru placków w miejscach gdzie były nogi rusztowania to już nie jest wg mnie tragedia tylko po prostu trochę roboty. A najlepiej - skoro obie rzeczy robi jedna firma - dogadać się, że skoro nalegali na pierwsze wylewki to mają je zostawić czyste i tyle. Oni są praktykami - na pewno sobie poradzą. BTW A propos "tragedii" i zbierania z wylewki - niedawno widziałem w "Great designs" jak wykonawca się kropnął i wylał 10cm za wysoką wylewkę na całym domu. Oni to zebrali. Takie coś to dopiero jest tragedia wg mnie
  2. Dramat. Wybacz, że Cię stresuję, ale zrobienie docelowych wylewek przed tynkami wewnętrznymi (jeśli te tynki mają być mokre) to tragedia.(...). Generalnie możesz się spodziewać, że zawali Ci się od tego dom Nie przesadzacie tu aby? Wg mnie: - jakoś mogą malarze, czy inni wykończeniowcy pozakrywać każdy centymetr podłogi folią. No to i tynkarze by sobie poradzili, nie? - wylewka jest ostateczna? No to pewnie jest równiutka, prawda? Jeśli tak z równego betonu bez większego problemu zgarniesz strupy tynku. Zajmie to pewnie ze dwie, trzy godziny roboty na cały dom.
  3. adrian

    salon - "centrum rozrywki"

    Ja przez kilka lat używałem klawiatury bez blatu pod nią - po prostu wynajmowałem tak małe pokoje, że nie było tam miejsca na stolik i z kompa korzystałem siedząc na łóżku. Przedłużacz do kabla PS2 znakomicie spełniał swoją rolę. Klawiatura najmniejsza jaką znalazłem ale o standardowym układzie klawiszy aby nie zmieniać przyzwyczajeń. Obok optyczna mysz bezprzewodowa - żeby działała na kocu Taka półeczka w salonie szybko by Ci zbrzydła IMHO Niepotrzebnie kombinujesz. Dlaczego wyrzucać kompa do piwnicy? Skoro można bez problemu zrobić wydajny, bezgłośny i estetycznie wyglądający komputer? Po co zastanawiać się nad hipotetycznymi rozwiązaniami rodem ze Star Trek skoro już istnieją działające i sprawdzone. Ja się nastawiłem. Nawet kupiłem. Choćby po to, żeby móc czytać forum Muratora w salonie na ścianie Szukasz dziury w całym nie ważne jak to nazwiesz, ważne jakie funkcje spełnia. A tu na razie nie pomogę - może za jakiś miesiąc, po przeprowadzce.
  4. adrian

    salon - "centrum rozrywki"

    Laptop się wg Ciebie nie nadaje. Desktop sterowany klawiaturą - to też problem. Jak rozumiem nawet jeżeli będzie to nieduża klawiatura bezprzewodowa? Rozumiem - bo przecież pasowałoby też mieć i myszkę - a to już dwie rzeczy, po które trzeba sięgać kładąc się na kanapę. Może rozwiązaniem jest Win XP Media Center? O ile pamiętam MS oferował piloty, którymi można sterować tym systemem. A desktopa można zrobić bardzo ładnego - obejrzyj np obudowy Silverstone. Jako monitor - TV HD oczywiście, żebyś nie narzekał(a) na jakość oglądanych zdjęć. Tylko kwestia umiejętnego zbudowania PCta - wszystko, co wsadzisz do obudowy musi być całkowicie bezgłośne, żeby cała zabawka sprawiała przyjemność.
  5. adrian

    Ytong

    DeeM - jeżeli masz poważne obawy o ucieczkę ciepła tą drogą to możesz zapożyczyć rozwiązanie z "wrogiego obozu" - od wrażych Porothermowców Mam na myśli zaprawę ciepłochronną. Może własnoręcznie robioną - kulki styropianowe do betoniarki? Skoro oni mogą na takim czymś murować to chyba i na tym Ytong ustoi. Zwłaszcza jeżeli będzie tylko jedna warstwa takiego wynalazku.
  6. Nie obawiaj się - wejdzie. U mnie jest wciśnięty w jeszcze mniejszą klitkę - wyobraź sobie, że w łazieneczce z pokazanego przez Ciebie projektu nad muszlą zaczyna się skos dachu Ja bym nie rezygnował z prysznica na dole - masz na dole sypialnię, więc przyda się obok łazienka. I w ogóle druga łazienka w domu to dobra rzecz IMHO.
  7. Ja w cenie około 1000-1100 zł/szt kupiłem drzwi wewnętrzne drewniane w Leroy-Merlin. Ciemne, z wypełnieniem z szyb mlecznych. Cena zawiera ościeżnice - zwykłe, nie regulowane. Do tego trzeba doliczyć klamkę za około 50zł.
  8. adrian

    Ytong

    Ja ten mostek olałem po prostu
  9. adrian

    Ytong

    Ja zamawiałem tylko część "galanterii" - brałem elementy docieplenia wieńca i U-kształtki na nadproża. Miejsce na słupki wzmacniające na poddaszu ekipa wypiłowała piłą do BK - zostawiając kilka cm materiału. Ja te słupki ocieplałem od zewnątrz - wkładając tam pasek styropianu. Znajomy, który budował też z Ytonga 36,5 w ogóle zrezygnował z elementów innych niż bloczki. Strop i nadproża obudował zwykłym BK - chyba 8cm i ocieplił styropianem. Ubytki po ukruszonych narożnikach uzupełniałem drobnymi kawałkami na klej. Mało tego: powycinałem sobie z resztek materiału "łódeczki", które powklejałem w uchwyty widoczne na narożnikach domu
  10. Mam podobne podejście do tego tematu co demol: kupiłem np flexa za 70zł - działał super przez ponad pół roku na budowie - teraz pada, ale uważam, że było warto; hebel elektryczny za 60zł - również się sprawdził; wkrętarka akumulatorowa 18V za 115zł - sprawdziła się znakomicie i działa do dziś. Bardziej od sprzętu tanich firm mnie zawiodła "wypasiona" poziomica laserowa Stanleya za ponad 200zł - jakością wykonania delikatnie mówiąc nie wzbudza szacunku. Wzbudza za to zdenerwowanie kiedy próbuję przy jej pomocy wykonać coś, co wymaga precyzji. A zdecydowałem się na nią, zamiast odpowiednika Topexa licząc właśnie na jakość firmowego sprzętu. Nie twierdzę, że tanie marki są lepsze - po prostu skoro nie pracuję tym sprzętem zawodowo, to nie potrzebuję kupować od razu np wkrętarki Hilti za prawie tysiąc.
  11. Jeżeli będziesz dawał nawiewy/wywiewy w zewnętrznych rogach pomieszczeń na parterze - to będziesz musiał aż tam doprowadzić kanały. Oznacza to długie odcinki puszczane pod posadzką - kolidujące np z podłogówką, przewodami odkurzacza centralnego, czy rozprowadzenia CO do kaloryferów. Inne wyjście to kanały pod sufitem schowane za GK (sufit podwieszany). U mnie mam tylko w salonie taką sytuację - dwa nawiewy przy oknie tarasowym - a i tak narobiły kłopotu przy kładzeniu podłogówki na poddaszu. Ja mam wyciąg w wiatrołapie i garderobach. W przedpokojach nie. IMHO gdzie się da U mnie w pokojach i jednej łazience mam w poziomym kawałku sufitu, w drugiej (tam nie ma poziomego sufitu) mam w skosie, podobnie w garderobach. To wg mnie zależy jak będziesz ją wykorzystywał - jeżeli np na węglową kotłownię i graciarnie to bym ją odizolował od reszty domu czymś w rodzaju przedsionka i zrobił tam wentylację przez ściany A jeżeli będziesz tam miał np pokój na kino domowe - to wręcz przeciwnie Umieść rekuperator tam, gdzie będzie mógł hałasować do woli. No i w takim miejscu gdzie nie będzie przeszkadzać plątanina błyszczących rur Wspominałeś o piwnicy - wg mnie to najlepsze miejsce.
  12. Jeżeli będziesz dawał nawiewy/wywiewy w zewnętrznych rogach pomieszczeń na parterze - to będziesz musiał aż tam doprowadzić kanały. Oznacza to długie odcinki puszczane pod posadzką - kolidujące np z podłogówką, przewodami odkurzacza centralnego, czy rozprowadzenia CO do kaloryferów. Inne wyjście to kanały pod sufitem schowane za GK (sufit podwieszany). U mnie mam tylko w salonie taką sytuację - dwa nawiewy przy oknie tarasowym - a i tak narobiły kłopotu przy kładzeniu podłogówki na poddaszu. Ja mam wyciąg w wiatrołapie i garderobach. W przedpokojach nie. IMHO gdzie się da U mnie w pokojach i jednej łazience mam w poziomym kawałku sufitu, w drugiej (tam nie ma poziomego sufitu) mam w skosie, podobnie w garderobach. To wg mnie zależy jak będziesz ją wykorzystywał - jeżeli np na węglową kotłownię i graciarnie to bym ją odizolował od reszty domu czymś w rodzaju przedsionka i zrobił tam wentylację przez ściany A jeżeli będziesz tam miał np pokój na kino domowe - to wręcz przeciwnie Umieść rekuperator tam, gdzie będzie mógł hałasować do woli. No i w takim miejscu gdzie nie będzie przeszkadzać plątanina błyszczących rur Wspominałeś o piwnicy - wg mnie to najlepsze miejsce.
  13. Też kupiłeś standardową bramę bo była tańsza? Ja mam dom zbudowany z Ytonga - jedna warstwa w murze. Wziąłem więc piłę do BK i przyciąłem kilka bloczków na wymiar. Następnie nawierciłem w nich gniazda do kołków rozporowych. Każdego z bloczków posmarowałem klejem i przykręciłem na trzy kołki do nadproża. A potem przyszli tynkarze, popatrzyli na to, skrzywili się i powiedzieli, że oni to by po prostu styropian tam wetknęli i pokryli siatką z klejem
  14. U mnie "zaszła potrzeba" przesunięcia otworu drzwi o 12cm. Niestety otwór był w ścianie z silikatu (na zaprawę). Ze względu na to, żeby nie pylić bloczki zostały przecięte ręczną piłą do BK. Taką z widią na zębach. Roboty z tym było trochę...
  15. adrian

    Grupa Stare Babice

    Witaj Rozumiem, że skoro zamykasz stan surowy, to schodów betonowych raczej nie planujesz. Jeśli chcesz - mogę dać Ci namiary na firmę, która u mnie niedawno skończyła montować ażurowe schody z kwasówki wraz z balustradą.
  16. W moim przypadku nie było drogie - panel miałem z odzysku. Wnęka z GK? I tak obudowywałem tam kanały wentylacyjne - po prostu obudowa jest nieco większa. I założę się, że moje drzwiczki będą dużo tańsze niż najtańsza szafka Pomysł z zakończeniem gniazdami by się u mnie nie sprawdził. Raz - bo cena gniazda podwójnego to chyba z 50zł. Musiałbym mieć 6 sztuk Dwa - tyle gniazd zajęłoby mi pół ściany w garderobie
  17. Czy mozesz wrzucic zdjecie lub link jak wyglada taka mini tablica? Pozdrawiam, Maciek Urżnięte 2/3 z czegoś podobnego do tego: http://www.comms-express.com/pd1084440579.htm Potrzebowałem 12 gniazd, więc zostawiłem 16 z oryginalnych 24. Uciąłem, zapiąłem kable z tyłu, przymocowałem do ściany wewnątrz wnęki z GK. Teraz jeszcze muszę wykombinować jakieś sensowne drzwiczki, żeby nie było widać "pająków" Aha - jeszcze przetestować
  18. Ja kazałem elektrykowi położyć. Właśnie pozakładałem gniazda i mini tablicę do krosowania w garderobie. Wyszło mi 6 podwójnych gniazd w domu (4 pokoje).
  19. Ja niestety przegapiłem kwestię izolowania płyty grzewczej od balkonu i tarasu. Wykonawcy oczywiście sami nie wpadną na żaden pomysł - więc płytę mam wylaną z pokoju aż na balkon - przez całą szerokość wieńca Kiedy się zorientowałem - przed montażem drzwi balkonowych wyciąłem (tarczą do betonu i młotkiem elektrycznym) paski około 5-6cm płyty dokładnie pod ościeżnicą i wetknąłem tam styropian. Zostawiłem co około 90cm 8-10cio centymetrowe fragmenty wylewki, żeby ościeżnica miała się na czym opierać - po uzgodnieniu z "okniarzami".
  20. U mnie były montowane trochę po montażu okien - tuż przed tynkowaniem wewnątrz.
  21. Rozumiem, że dwa przewody z tych 6 są zbędne i są w puszcze tylko dlatego, że kable którymi są robione instalacje sa trzy żyłowe i nie zostały one odcięte przez wykonującego instalację? Dokładnie tak. Z obydwu trzyżyłowych kabli dochodzących do wyłącznika krzyżowego wykorzystane będą po dwa przewody (żyły). U mnie należało te dwa "zbędne" połączyć ze sobą pod włącznikiem krzyżowym A w poprawnym podłączeniu wszystkich włączników pomogła mi rozmowa tel. z elektrykiem, który kładł instalację oraz schematy połączeń które znalazłem w katalogu Legranda dostępnym na ich stronie. Oraz 15minut spokojnego myślenia i rysowania, żeby sobie rozrysować układ z dwoma krzyżowymi. I kolejne 15 minut, żeby przekonać się, że kolor przewodu który ma iść od jednego krzyżowego do drugiego krzyżowego może się po drodze zmienić
  22. U mnie poszedł (za radą wykonawcy i chyba też kierbuda) klej na siatce i dopiero na to silikatowy tynk Kreisela.
  23. Ja mam również segmentową (Wiśniowski) i nie mam wrażenia, żeby była nieszczelna. W pozycji zamkniętej uszczelki są dociśnięte na całym obwodzie wrót. Zamki między segmentami też wyglądają mi na szczelne.
  24. Przepusty wentylacyjne u mnie: - dwa małe (około fi 100) w salonie. - jeden wieeelki na dwie główne rury idące od(do) centrali na(z) poddasze. Rury są duże (160? 200?) a na dodatek ocieplone - stąd rozmiar otworu. Ja rozmawiając z wykonawcą wentylacji starałem się, żeby kanały były jak najbardziej ukryte, żeby ich nie było widać w "normalnych" pomieszczeniach. Stąd przekuwanie się przez strop salonu - bo kanały poszły po podłodze nad nim. Wszystkie te kanały, których nie dało się ukryć idą przez pomieszczenia gospodarcze/pomocnicze: garderobę, kotłownię, spiżarnię no i przede wszystkim nad poddaszem - w trójkącie pod krokwiami, a nad jętkami. Dlatego też ociepliłem połacie dachu do kalenicy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...