Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

adrian

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    279
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez adrian

  1. krzysq - nic dodać, nic ująć.
  2. Ciężko mi porównać. Tym bardziej, że słuchałem go ostatnio w sobotę Na trójce to tak nieco ciszej niż mój obecny odkurzacz - stary Zelmer. Z kotłowni do garażu mam drzwi chroniące przed ogniem (stalowe blachy itd) - po zamknięciu tych drzwi hałas jest wyraźnie słyszalny w garażu. Może trochę dlatego, że nie mam w tych drzwiach jakichś tam uszczelek - bo jakieś bydło w Castoramie ukradło i jeszcze czekam na nie. Aha - wczoraj usłyszałem pochwały pod adresem mojej instalacji ze strony człowieka, który też montuje podobne systemy. Czyli chyba dobrze
  3. W katalogu firmy Legrand dostępnym do ściągnięcia na sieci (uprzedzam: ponad 100MB ) jest schemat podłączenia "łącznika schodowego podwójnego". Np dla serii Suno na stronie 570. Czyli da się
  4. Montowali mi rekuperatory.pl. W sumie jestem raczej zadowolony bo: 1. Dało sie z nimi dogadać w kwestii terminów i zakresu prac - najpierw przyjechali zrobić kanały, które miały być zalane w wylewkach i przepusty przez strop. Drugi raz - dokończyli instalację - wszystkie rury w budynku. Teraz przyjechali i przez dwa dni założyli centralę, końcówki rur (anemostaty, kratki na ścianie zewn.) itd Przyjadą jeszcze raz - poustawiać przepływy i zaprogramować centralę. Bez problemu dawało się z nimi ustalić przebiegi rur - a nie było to łatwe bo domek mam ciasny 2. Jest tak jak mówili, że będzie - CICHO A o to sie najbardziej obawiałem.
  5. Ja zdecydowałem się na StorkAir wersję 91BE. Zamiast iść w automatykę za podobną kasę wziąłem wersję z nieco większymi przepływami ale prostym sterowaniem. Zamontowano mi ją przed weekendem - i jestem mile zaskoczony. Na trzecim biegu słychać w pomieszczeniach leciutki szumek. Na dwójce nie słyszałem nic. Ale przyznaję, że jeszcze nie spałem w moim domu - może nocą coś usłyszę. Z dotychczasowego nasłuchiwania jedynka jest całkowicie bezgłośna. W kotłowni, gdzie wisi centrala przy pracy na trójce lub dwójce słyszę niezły hałas - ale pomieszczenie to mam "obudowane" z jednej strony garażem, z drugiej spiżarnią więc dźwięk nie wydostaje się dalej. Lekki szum słychać na zewnątrz domu - tam, gdzie są czerpnia ścienna i wylot układu. Ale nie jest to coś mocno przeszkadzającego. Pół roku temu (może trochę więcej) myślałem, że będę budował centralę samodzielnie - wzorując się na projekcie adama_mk. Niestety okazało się, że czasu wolnego mam dużo mniej niż myślę i zakończenie takiego projektu w rozsądnym czasie było mało realne.
  6. Bardzo dziękuję wszystkim za rady. Wiecie, co mi doradził lokalny stolarz? Cienko pianką montażową posmarować wsporniki i na to kłaść trepy. Zastanowię się i coś wybiorę.
  7. Rozumiem brzoza. Ale trochę bym się obawiał, że smar wsiąknie w drewno i będę widział plamy potem.
  8. Dzięki Sebo za odpowiedź. Ja myślałem raczej o czymś co będzie możliwie cienkie - schody są już policzone, konstrukcja wykonana i zmiana grubości trepów o kilka mm by mi trochę pomieszała szyki
  9. Proszę tych z Was, którzy zajmują się schodami oraz tych, którzy mają schody o konstrukcji stalowej o podzielenie się doświadczeniem: Mam konstrukcję stalową schodów - z "kwasówki". Mam dębowe, klejone trepy. Trepy będą leżały całą swoją szerokością na dwóch wspornikach szerokości 2cm umieszczonych jeden na końcu trepa, a drugi parenaście cm od drugiego końca. Od dołu będą przykręcone do wsporników dwoma wkrętami - chodzi o to, żeby nie było widać mocowania. Wsporniki będą umieszczone w wyfrezowanych "gniazdach" w trepach. Moje pytanie: zastanawiam się czy oprócz "złapania" trepów wkrętami nie wypełnić gniazd na wsporniki jakąś masą: silikonem? jakimś klejem do drewna? Może nie tyle dla wzmocnienia, co dla wyeliminowania tarcia drewno/metal - coś elastycznego? Co byście mi zalecili?
  10. Nie wiem jak z Maxem z Harasiuk(ów?), ale moi murarze po obejrzeniu koło Warszawy cegły czerwonej od dwóch producentów stwierdzili "no ujdzie ale dopiero u nas w Harasiukach, to dopiero jest cegła!" Byli z tamtych okolic właśnie.
  11. My mamy w salonie 3m okna tarasowego. Rozważaliśmy zarówno rozwiązania z oknem przesuwanym jak i tradycyjnym. Cena nie była decydującym kryterium. Rozważaliśmy nawet wersję przesuwaną w podziale 1:1 - przesuwany element miałby półtora metra szerokośći. Po namyśle zwyciężyła koncepcja chyba bardziej konserwatywna: 60cm nieotwieralne, 180cm dwa zwykłe skrzydła bez słupka i znowu 60cm nieotwieralne. Stwierdziliśmy, że nie chcemy mieć "salonu samochodowego"
  12. Piach do wylewki powinien być grubszy - 2mm bodajże. Takiego zażyczyli sobie "mixokreciarze" którzy robili wylewki u mnie.
  13. Wg mnie nie ma się co dziwić wynikom badań. Otwarcie okien i drzwi powoduje zwykle przeciąg - sądzę, że żadna wentylacja mechaniczna nie zapewnia tylu wymian na godzinę co solidny przeciąg
  14. Myślę, że zarówno autorzy artykułu jak i wiele osób na tym forum pisząc "nowoczesna wentylacja mechaniczna" nie ma wcale na myśli nawiewników i kratek higrosterowalnych
  15. 3 cm. Klejone z wąskich elementów - każdy trep z trzech lub czterech..
  16. U mnie proste trepy mają 28x95cm. Te zabiegowe to różnie A co do skrzypienia to dopiero się okaże. Na razie mam konstrukcję i trepy ułożone luźno na niej dla sprawdzenia.
  17. Ja mam dęba - i wg mnie wygląda super
  18. Drobiazgi, które zauważyłem przy moich oknach (drewnianych): 1. Drzwi tarasowe - składają się z trzech połączonych elementów: witryna, drzwi, witryna. W słoneczny dzień okazało się, że uszczelnienie pomiędzy elementami ma przerwy - gdzieniegdzie przeświecało słońce 2. Klamki dostałem luzem - żeby oszczędzić im uszkodzeń przy późniejszych pracach. Okazało się, że nie pasują - miały za długie trzpienie. Wszystko zostało poprawione/wymienione. Z firm, z którymi do tej pory współpracowałem przy budowie mojego domu spece od okien byli jednymi z solidniejszych.
  19. Też będę miał takie schody. Tylko zamiast malowanej stali mam kwasówkę. Ale powiem Wam, że z ich wykonaniem to dopiero mam schody... Wykonawca męczy się, biedzi, poprawia dziesiąty raz, a ja czekam i tłumaczę. Ale jak zobaczyłem moje dębowe trepy położone na konstrukcji to widok wynagradza nerwy i czekanie.
  20. Ja pewnie zamontuję tak, żeby światło się włączało kiedy naciśniemy u dołu. Dlaczego? Żeby na wystającej u góry wychylonej części przycisku nie zbierał sie kurz.
  21. Możesz użyć rur o przekroju prostokątnym tam, gdzie zależy Ci na wysokości. U mnie nawiewy w salonie są rozprowadzone po podłodze poddasza i ukryte w styropianie i wylewce. Inne podejście - być może zastanawiałeś się nad jakąś konstrukcją GK z oświetleniem w salonie. Jeżeli tak to może pożenić jedno z drugim i przy pomocy takiej konstrukcji zamaskować rury?
  22. Ja bym się nie zdecydował na takie rozwiązanie. Zakładam, że powietrze, które wywiewam z domu jest zużyte i "zanieczyszczone". W wersji z rekuperatorem, gdzie przed wymiennikiem przeszłoby przez filtry - może byłbym w stanie takie coś zaakceptować, ale wolałbym chyba nie. Wydaję mi się, że wersja z przerywaną pracą złoża, albo dwoma złożami pracującymi na zmianę, przez które jednak tylko wciągamy powietrze jest bezpieczniejsza. Nawet w mojej wersji, gdzie całe GWC to kilkadziesiąt metrów rury nie przyszłoby mi do głowy przepuszczać przez nie powietrza raz w jedną, raz w drugą stronę. Podejrzewam, że pod koniec mroźnej zimy i pod koniec cyklu wywiewania powietrza prześwit rury znacząco by się zmniejszył od lodu.
  23. Nie widzę tego w Twoim planie, więc napiszę. Wg mnie powinnaś zagęszczać PRZED laniem chudziaka. Wg słów mojego kierownika: warstwami nie grubszymi niż 25-30cm. Wypożycz sobie zagęszczarkę 100-200kg za pare stówek, kup pare litrów ON i puść z nią któregoś z panów z rodziny - daję słowo, że mu się spodoba A betonu później to już się chyba nie zagęszcza - no chyba, że chciałabyś wibrować chudziaka
  24. Poszukaj - było już kilka wątków na ten temat z licznymi przykładami projektów. Ja na działce szerokiej na 12.75m zbudowałem i teraz wykańczam projekt Termini II z Archigraph. Zarówno budowlańcy jak i odwiedzający nas znajomi raczej go chwalą. Pokazany wcześniej "Wąski" jest chyba lepszy: ma lepszy garaż, nie marnuje powierzchni na wejście od frontu, ma pokoik na parterze. Tyle, że dosyć nietypowy, no i nie przewiduje kominka Zajrzyj też do projektu D70 z kolekcji Muratora. Twoja działka jest nieco szersza niż moja, co zwiększa liczbę projektów, które możesz zrealizować - zazdroszczę Ci tego metra z kawałkiem więcej Inna sprawa - ilu mieszkańców ma mieć Twój domek. Jak planujesz liczną rodzinę to może faktycznie nie jest dobrym pomysłem budować wąski dom?
  25. Nie same plusy: dużym minusem jest koszt wielu kształtek, które są potrzebne do złożenia takiej konstrukcji. Drugim (mniejszym IMHO) minusem względem układu z długą rurą jest brak możliwości wetknięcia w układ Tichelmanna linki do przeciągnięcia przez rurę czegoś do czyszczenia np kota I trzecim minusem jest skomplikowanie wykonania - łatwo puścić koparkę żeby wykopała dłuuugi rów w którym banalnie prosto jest ułożyć rurę ze stałym niewielkim spadkiem (wiem, bo to robiłem). Wydaję mi się, że dużo trudniej/kosztowniej byłoby wykopać dół lub układ rowów pod układ Tichelmanna. Trudniej też byłoby zachować spadki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...