Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

olli03

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    117
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez olli03

  1. Kupię do 100sztuk stempli sosnowych okorowanych. Maksymalnie po jednej budowie, bo potrzebuje by były w dobrym stanie. Najlepiej z okolic Elbląga, Olsztyna, Trójmiasta.
  2. Niewiele się w domku przez te lata zmieniło. Już jakiś czas temu powstał kominek. Cegła z okolicy+ tynk gliniany firmy Tierrafino. Za kilka dni wreszcie zrobiona będzie dolna łazienka- pewno też fotki wrzucę, ale tymczasem komineczek, który zimą mnie ogrzewał. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/DSC00034_zpsd96bf63f.jpg
  3. no i mamy wiatę:) http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090168.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090170.jpg tu widać też nasze utwardzone dojście do domku, dojazd dla auta i opaskę wokół domu http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090176.jpg a tu moje wczesno-wiosenne ogródkowanie: dwa derenie i tujki http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090171.jpg a tu z przodu domu, od dróżki naszej umacniamy skarpę http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090173.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090162.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090163.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1090174.jpg
  4. a jeszcze ogrodzenie o jakim marzę!!!! http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/da201893.jpg
  5. zrobiliśmy podjazd, opaskę wokół domu (to przed zimą) tu prace w toku: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070314.jpg przed zimą zaczęlam obsadzać naszą niepiękną jeszcze skarpę: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070303.jpg prace ogrodnicze jeszcze w ub roku opłaciły sie, większość drzewek przeżyła ciężką zimę, krzewy opatulone slomianymi chochołami też. oto nabytki kuchenne i pokojowe:) http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070859.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070910.jpg a tu juz niedawne zdjęcia z rozpoczęcia budowy wiaty garażowej http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20110321303.jpg juz jest gotowa niemal, więc wkrótce też dam zdjęcia.
  6. a oto i nasze nasady na kominy wentylacyjne: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070409.jpg święta śnieżne były piękne, kłopoty z wydostaniem się na drogę powiatową nie przyćmiły tych ślicznych widoków no i oczywiście pierwszych świat we własnym gniazdku: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070620.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070612.jpg i tu widoczek z okna http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070386.jpg
  7. okazuje się, że w domu mamy chyba ciepło grzejniki mamy nastawione na 19 stopni i czasem rano się wcale nie uruchamia piec. kominek rozpalamy wieczorami i jest pięknie cieplutko w całym domu. wentylacja poprawiona, danwood przybył, tzn mamy na kominach nasady obrotowe. a jak już naprawdę zimno i wieje to w kanały ręczniki wepchnęliśmy:) zdjęć podjazdu nie pokażę, bo dzien po jego zrobieniu zaczęło padać no i co do tej pory się dzieje to chyba wiadomo, ale mamy nowe zasłony i rolety. zamówiłam z dekorii, są wg mnie śliczne, wykonanie bardzo mi się podoba. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070483.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070487.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070477.jpg jestem zauroczona kompletnie. jeszcze dywanik, żyrandole jakieś, pare dodatków i będzie nasza salonowa bajeczka gotowa.
  8. kosteczkę już kładą. ślicznie wygląda. obiecuję, ze dam zdjęcia. saloon całkiem już przemeblowany, znaczy ma ustawienie docelowe. ale marzę o malutkiej ściance telewizorowej z cegły. ale martwi mnie inna rzecz w związku ze zbliżającą sie zimą- otóż mamy caly czas problem z wentylacją. nasz dom stoi w jakiejś wietrznej strefie i gdy mocniej wieje to powietrze z zewnątrz nawiewane jest do środka. Najgorsze jest to, że robi się wówczas zimno. Zgłaszałam w Danwoodzie problem, ale raczej nie spotkałam się z konkretnym rozwiązaniem problemu. Muszę nawet napisać, że olali moją reklamację. W łazience zamontowałam mechaniczny wentylator z klapkami zwrotnymi, ale nic to nie dało prawie. Mamy też kupioną taką nasadę kominową, jednak okazało sie, że chociaż komin wg projektu ma średnicę 150mm to na dachu zamontowana jest redukcja na 110mm i świetną nasadę mogę sobie wetknać gdzieś. Niestety firma nie odpisała mi na pytanie czy można zmienić dachówkę ze zredukowanym wyjściem na taką bez redukcji by nasada pasowała. Tak czy siak- wieje nam w domu. Jest to problem. martwi mnie to, że przy takim ciągu wstecznym spaliny z kotła gazowego mogą niedostatecznie się odprowadzać na zewnątrz, zwłaszcza ze tuz przy tym kominie od spalin jest komin wentylacyjny. Niestety póki co- piszę to tu, bo nikt z firmy do dnia dzisiejszego nie zechciał się tym zająć. Jeśli ma ktoś z czytających jakieś pomysły jak to rozwiązać to piszcie w komentarzach, proszę!!!.
  9. ciut więcej naszej łazienki górnej i salooonu. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070283.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070288.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070286.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070292.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1070291.jpg ale najlepsze własnie w toku. szykują podbudowę pod kostkę granitową i w końcu nie będę musiała rano w kaloszach wychodzić do samochodu:) zdjęcia też zamieszczę.
  10. Mamy problem z wentylacją. Ponieważ mieszkamy na wzgórzu, mamy tam jakieś przedziwne warunki wiatrowe, nie wiem która to strefa, chyba strefa X. kominy wentylacyjne wyprowadzone wysoko. A wiatr gdy porządniej powieje- to wwiewa nam do środka chłodne powietrze. Już raz zglosiliśmy do Danwoodu, ze wentylacja nie działa właściwie- podnieśli kominy. nic nie dało. kupiliśmy więc wentylator taki z klapkami zapobiegającymi nawiewaniu zewnętrznego powietrza. to jedno z rozwiązań. choć nie wwiewa go, to wiatr w kominie i tak huczy. drugie rozwiązanie to obrotowa nasada kominowa- ją montujemy dziś. w innym kominie- no i zobaczymy które lepiej spełni swoją rolę.
  11. chcemy łóżko kupić, ale zachowaliśmy kolejność podyktowaną finansami- najpierw materac, aby można bylo już spać a łóżko przy okazji. kupimy jakieś, marzę o takim kutym. małe okienka wyglądają rzeczywiście ciekawie, ale nie mam pojęcia co będę musiała zrobić, zeby je umyć.
  12. a ja rozglądam się dalej za kimś od utwardzenia terenu, od odwodnienia liniowego przed domem i od układania kostki. jesli macie namiary na sprawdzonych to proszę bardzo o jakieś.
  13. olli03

    Grupa Elbląg i okolice

    a ja rozglądam się dalej za kimś od utwardzenia terenu, od odwodnienia liniowego przed domem i od układania kostki. jesli macie namiary na sprawdzonych to proszę bardzo o jakieś.
  14. nic wcześniej nie pisalam działaniu naszej oczyszczalni ścieków. muszę przyznać, ze trzcina pięknie urosła, szumi, wygląda doskonale. oczyszczalnia działa chyba bez zarzutu, tzn, po ulewnych deszczach zalewających pole trzcinowe zdarza się, ze cos tam z niego czuć. ale tak normalnie to zupełnie nic. ponoć 100% sprawności oczyszczalnia uzyska po 2 latach, skoro teraz jest już dobrze, to znaczy, że później będzie idealnie:). oto jej zdjęcia, a raczej kawałka pola trzcinowego.: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/P1060185.jpg za jakiś czas ladnie zagospodarujemy i okolice osadnika, no i chyba wokól pola trzcinowego to jakiś symboliczny drewniany płotek się da, by nikt po ognisku czy innej imprezie nie wpadł
  15. prawie bym o kotach zapomniała naszych: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060074.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060075.jpg ich hobby jest wchodzenie w zakamarki naszego samochodu, co niestety może się źle skończyć. musimy jakiegoś odstraszacza samochodowego kupic.
  16. to i ja dam moją lazienkę. póki co jeszcze bez mebelków, ale raczej będa białe wiklinowe półki jakieś. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060108.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060100.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060095.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060102.jpg wanna i prysznic na razie w wersji roboczej: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060098.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060094.jpg
  17. jeszcze zapomniałam dać wannę i wnękę prysznicową http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060098.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060094.jpg jak tak patrzę na tę naszą łazieneczkę na zdjęciach to coraz bardziej mi się podoba:) no i mamy już w końcu materac w sypialni, więc przenieśliśmy się "na pięterko". materac jest boski, odpowiednio twardy, dość miękki, sprężysty, WIELKI!!! http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060121.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060124.jpg i wejsciowe drzwi do sypialni http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060116.jpg za ty mi meblami mam kącik do prasowania i do ukrywania gratów różnistych.
  18. teraz to już tak naprawdę możemy powiedzieć, ze mieszkamy na wsi. zameldowaliśmy się. zna nas Pani listonoszka, znają na poczcie:) życie wiejskie to po pewnymi względami raj. w sklepie jak nie ma drobnych to można brać na "zeszyt":). ekstra.
  19. w kuchni już rozgościłam się na dobre. już jest najbardziej moja z całego domku w sumie. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1150062.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060126.jpg jakoś poucinane zdjęcia wchodzą.
  20. w końcu mamy uruchomiony piec:) mamy cieplutką wodę, co oznacza, że i myć się w niej możemy:) w końcu nie musimy się kąpać gdzieś u rodziny czy w pracy. no i nasza łazienka zaczyna nabierać kształtów. oto i ona: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060108.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060102.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060101.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1060095.jpg łazienka to też dzieło Rafała i moje. docinacz i dopasowywacz wraz z układaczką i narzekaczką te kamienie to zwykłe kamienie sprzed naszego domu, które przykleiłam na klej do gresu i kamieni, a potem zafugowałam. ale bardzo mi się to podoba, choć było dość pracochłonne. wanna już stoi (choć jeszcze nie zabudowana) i jest , że tak powiem, użytkowa. znaczy włazimy do niej. brodzik stoi, ale jeszcze nie podłączony, drzwi prysznicowe też jeszcze w sypialni czekają.
  21. pod koniec kwietnia przyjechał dom. pod koniec maja oddali go nam protokolarnie. i my z miesiąc się tam bawiliśmy w wykończenia, które tak naprawdę trwają do dziś no ale mieszkamy. łazienkę dam za kilka dni, bo nie mam przy sobie zdjęć. a tam u nas nie ma neta. co do Waszego poślizgu, to nasz tak całościowo to wyniósł pól roku, chciałam na święta, a wyszło na wakacje. no ale wyszło.
  22. tak naprawdę to dom drewniany nie oddawał wg mnie jakoś specjalnie wilgoci. jedyne co było po schodach- to gres kładziony na parterze. reszta to prace bezwilgociowe. a my już tam byliśmy w domu prawie od razu. nie było gruzu, nie było lania wody. to że schody kolorowe to wiem, w końcu były tańsze. co do pretensji do stolarza, to nie miałam przy odbiorze w sumie żadnych, to po około dwóch miesiącach, głównie po tych upałach tak się rozeschło. wcześniej nie było nic takiego widoczne. rozmawiałam trzy tygodnie temu ze stolarzem, chciał przyjechać, ale nas o tej godzinie nei było. teraz nie mogę się doprosić, bo nie maja czasu.. dziwnie pęka to drewno, nawet stopień jakby w poziomie pękł. i czernieją fragmenty takie przy sękach bardziej. mam nadzieję, że uda sie to jakoś polubownie załatwić. najgorsze, że ja nie wiem, czy takie spękania mogą się pojawić i są dopuszczalne w jakimś stopniu? czy też traktować to jako wadę? stolarz dziś zbył mnie.. powiedział, ze mogę sobie wysyłać poleconym wezwanie bo on nie ma czasu. szok.
  23. dzięki Wam za miłe słowa, będe wrzucała na bieżąco nowe zdjęcia- górna łazienka już prawie gotowa:)
  24. gdy jest blotko (a u nas to jest gliniaste błotko) to wnosimy je jakieś 2 metry do domu, na razie co prawda jeszcze cały czas wykańczamy więc obsesyjnie nie sprzątam. ale później to może być niezłe wyzwanie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...