-
Liczba zawartości
117 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez olli03
-
Ależ jestem zadowolona, nawet te schody gdzieś na dalszy plan zeszły:) koniec budowy, tzn i koniec i nie, bo teraz to naprawdę widać, ze przy swoim to caly czas coś do robienia będzie:) no ale skonczyliśmy oficjalnie budowę. wczoraj rozmawialiśmy o tym, ze zaletą takiego szybkiego budowania jest między innymi to, że mniej wyda się na psychiatrę, to chyba prawda. czekamy jeszcze na ciepłą wodę, bo Danwood jakoś ociąga się z uruchomieniem pieca. dziś napisałam kilka średniokulturalnych słów aby szybciej to szło, no zobaczymy. górna łazieneczka jeszcze ze dwa dni i będzie pikuś no i możemy już mieszkać, szok!! my, którzy jeszcze rok temu nie mieliśmy nic!! a teraz ziemię mamy, dom mamy. nawet dwa małe kotki też mamy wiejskie takie. sierpień i wrzesień są przeznaczone na wykonanie odwodnienia liniowego przed domem, bo z drogi, która położona jest wyżej niż nasz dom lecą nam rzeki deszczówki.
-
dziś odebrałam z PINB pismo o treści: "przyjmuję zawiadomienie o zakończeniu budowy budynku jednorodzinnego i nie wnoszę sprzeciwu do jego uzytkowania" HURRRRAAAA
-
Grupa Elbląg i okolice
olli03 odpowiedział Tylerr → na topic → Grupa Elbląg i okolice Grupa Elbląg i okolice Topics
Witam po przerwie spowodowanej intensywną budową na bezzasięgowym obszarze Łęcza:) dom stoi, wykończony prawie cały. szukamy teraz firmy która położy ok 50 metrów bruku, no i pomyslałam, ze może zapytam: czy gdzie u Waszych sąsiadów, albo u Was nie ma pozostalej po budowie kostki granitowej, czy polbruku albo innego bruku? chętnie z takich końcówek bym zrobiła utwardzenie podjazdów, bo inaczej to drogo niestety wychodzi. -
Witam po przerwie spowodowanej intensywną budową na bezzasięgowym obszarze Łęcza:) dom stoi, wykończony prawie cały. szukamy teraz firmy która położy ok 50 metrów bruku, no i pomyslałam, ze może zapytam: czy gdzie u Waszych sąsiadów, albo u Was nie ma pozostalej po budowie kostki granitowej, czy polbruku albo innego bruku? chętnie z takich końcówek bym zrobiła utwardzenie podjazdów, bo inaczej to drogo niestety wychodzi.
- 800 odpowiedzi
-
- elbląg
- elbląg i okolice
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze do: Living 110 v1 drewniany
olli03 odpowiedział olli03 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Już część naszych rzeczy przeprowadziliśmy- te duże: meble, kanapy itp. no i czekamy teraz na wizytę PINB (21 dni chyba mają o ile w ogóle zechcą przyjechać) i wtedy z czystym sumieniem możemy się meldować oraz mieszkać -
Czy moje schody są źle wykonane? pękają!!
olli03 odpowiedział olli03 → na topic → Podłogi, schody, taras
tak czułam, że coś z nimi nie jest za dobrze. smutne. chyba nie pozostaje mi nic innego jak wezwać listem poleconym stolarza do usunięcia wad. te pęknięcia pojawiły się po upałach, gdy możliwe ze wyschło mocno. no ale takie czarne plamy to jakiś grzyb czy co? ależ jestem rozczarowana. fakt, że schody nie byly drogie, więc nie wymagałam cudów, no ale skoro piszecie, że jakieś sęki czy przerosty nie powinny się tam znaleźć i że mogło być mokre- to chyba fuszera po prostu. no i co robić, czy wezwać do naprawy wad? czy całe schody? przeciez one są nowe i dopiero zaczęły schnąć jeśli rzeczywiście z wilgotnego drewna zrobione. -
chciałabym Was zapytać co sądzicie o moich schodach. to jesionowe ażurowe proste schodki. ale jest kilka rzeczy które mnie w nich zaniepokoiły. Zamontowane były około 2 miesiące temu, a kilka dni temu zauważyłam dziwne spękania i przebarwienia. czy to jest normalne? http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140795-1.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140792.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140791.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140784.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140799.jpg mam też zdjęcia tych schodów na moim dzienniku w razie czego. proszę napiszcie jesli uważacie, że coś tu nie gra. muszę przyznać, że naprawdę się zmartwiłam gdy to zobaczyłam. zdecydowanie lepiej mieć ładne rzeczy i jetu pokazywać, niż czuć się wykiwanym i szukać ratunku na forum.
-
opuściłam trochę forum, to przez to, że nasz domek jest jakby oddalony od ciągów telekomunikacyjnych:) zero internetu znaczy. ale wklejam zdjęcia:) oto salon http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140807.jpg kominek w toku: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140820.jpg i kawałeczek jadalni http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140813.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140809.jpg a tu pokój naszej córy, coraz ładniej wygląda już: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140827.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140830.jpg bardzo mi się kolory podobają. a teraz coś na minus: schody.. dam tu kilka zdjęć i gdzieś w specjalnym dziale zapytam o pomoc fachowców od schodów. pojawiły się jakieś jakby pęknięcia. co prawda schody nie należały do drogich, no ale żeby pękać?? http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140784.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140795-1.jpg mało widać, ale jak się przyjrzeć to na środku widać http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140783.jpg tu jakieś ciemne przebarwienie http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140791.jpg szkoda, bo ładne są. ale nie zrobili ci stolarze takiego wykończenia przy schodach i ścianie. nie było zapisane w umowie, nie zrobione. proste. teraz. nie wiem czy to wykończenie jest elementem schodów, ale raczej nie, więc o to nie mam co walczyć. no ale z tymi pęknięciami to zamierzam coś zaradzić. wczoraj, tj 22 lipca zlożyłam w Inspektoracie zawiadomienie o zakończeniu budowy:) to z pozytywnych rzeczy. skończyła sie kasa. całkiem i nieodwołalnie, ale poczekamy i gdy będzie przypływ to zrobimy dopiero wtedy teren wokól domu. nie chcemy robić byle jak za grosze, bo to jak zwykle bywa skończy się i tak płaceniem ponownym. robimy teraz górną łazienkę, może skończymy do końca weekendu, bo drzwi prysznicowe i wanna już czekają na wstawienie:) i w końcu po robocie bedzie można sie oplukać nie w zimnej, a w ciepłej wodzie.
-
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oto nasza piękna kuchnia: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140724.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140716.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140712.jpg na płycie indukcyjnej woda zagotowala się ekspresowo. i lodówka śliczna i zmywareczka. miodzio. a szafek tyle, że nie wiem co do nich powkładam. to co mamy ze starego mieszkania zmieści się do dwóch.
-
prezentuję ciąg dalszy zmagań podłogowych, idzie nam świetnie. układamy, docinamy (tzn to raczej mąż)- ale pragnę zauważyć, ze nie jakoś docina, ale świetnie. wszystkie kątki dopasowuje. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140666.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140665.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140680.jpg dziś po południu fugujemy dziś przyszły baterie łazienkowe, wszystkie z firmy Kludi i od polecanego tu na forum allegrowicza. Dostawa była ekspresowa!!! no i wszystko zgodnie z zamówieniem. umywalkowe: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/images.jpg wannowe: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/wannowa.jpg i prysznic: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/zenta.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/zentaterm.jpg coś nie mogę wybrać wanny, brodzika i baterii do kuchni. okazuje się, ze to wybieranie jest męczące. zwłaszcza są ograniczenia finansowe:)
-
nie muszę chyba pisać kto to uklada:) http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140647.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140651.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140658.jpg mąż docinał (a w niektórych miejscach było naprawdę hardkorowo) a ja układałam te nasze piękne płytki Gres Opoczno Fiorito. wyszło zajebiście. na początku był mały problem, bo gdzieś nam się pokrzywiło, ale szybko odnaleźliśmy zdradliwą płytkę i dalej już szło jak burza. od około godziny 17 do około 23 zrobiliśmy pierwszą w naszym życiu podłogę w naszym pierwszym domu:) śmiechu było trochę, ale wyszło nam naprawdę prosto, elegancko, no ale co tu się dziwić jak my tacy zdolni jesteśmy:) mąż i ojciec pomalowali też salooon na piękny kolor Bita Śmietana. w końcu mi się podoba kolor, bo poprzedni jaki kupiłam to straszny gniot. nie wiem jak to jest, ze w sklepie tak ładnie wygląda, a na ścianie ni przypiął, ni przyłatał. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140639.jpg dołączę też zdjecie naprawionego przylącza wody, firma szybko przysłała pracowników, by poprawili to co było nie tak. i mam nadzieję, że już będzie bezproblemowo. http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140632.jpg
-
co do wody: poszło świetnie, zwłaszcza, że ja byłam w pracy i to mąż się musiał tłumaczyć. Pracownicy Danwooda przyjechali, wykuli, zrobili, naprawili- mam nadzieję. więc ja jestem zadowolona. pewne rzeczy się zdarzają, może i nie mogli przewidzieć jak zachowa się takie ciśnienie, ale stanęli teraz na wysokości zadania. no tak czy siak, teraz mam schizę na punkcie wody. kupiliśmy jakiś ogromny klucz do zasuwy i nawet ja nauczyłam się zakręcać tam wodę, mogę już właściwie prawie pracować w wodociągach. ale zobaczcie co dzis zrobili mój mąż z moim ojcem: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140621.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140626.jpg mamy schody wejściowe, kurcze, myślalam ze to tylko ja tak pięknie zadebiutowałam układaniem płytek, a tu proszę- jakie schody wylali:) jakby ich posłuchać to pewnie byłby kolejny odcinek "Sąsiadów", ale schodki piękne. no gratuluję im prac. wykończeniówka też idzie do przodu, "cały czas do przodu" dziś zapłaciłam za kuchnię, salon ma już piękny kolor. AAAA i jemy już swoją rzodkiewkę z ogródka. i nieprawda, ze potrzebne są jakieś chemiczne shity do ochrony roślin- ja podlewałam tylko nawozem z pokrzyw samodzielnie zrobionym i jest git.
-
Witam przed pozwoleniem na budowę uzyskałam zgodę na wyłączenie z produkcji rolnej 350m2. Teraz przy inwentaryzacji powykonawczej wyszło, ze będzie ponad 500m2 Dom ma 10x6metrów, wokół domu tylko teren podniesiony (ok 2 metry wokół), nie był projektowany żaden taras. Jeszcze nic nie jest utwardzone, a będzie tylko miejsce pod jeden samochód i ścieżkę do drzwi (ok. 50metrów). Mamy też przyłącze wody, prądu i gazu oraz oczyszczalnię ścieków. działka to RIIIb. Co wlicza sie do terenu wyłączonego z produkcji rolnej? czy to możliwe że tak bardzo przekroczyliśmy? myslałam, ze nawet tych 350metrów nie przekroczymy, bo to dom w polu..
-
Komentarze do: Living 110 v1 drewniany
olli03 odpowiedział olli03 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
jest przytulny i piękny:) bo nasz, hi hi. trochę jak stodoła z zewnątrz, przez ten dach taki krótki, ale w środku jest ekstra, a sypialnia u góry to taka jak pół naszego mieszkania kiedyś co do płytek to zupełnie pierwszy raz układałam. dzień wcześniej pooglądałam na youtubie jak to się robi, no i małe płytki miałam, może to łatwiej. -
mój mąż zrobił nam tymczasowa toaletę, ale niedługo zamieni się ona w docelową. oto i ona: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140608.jpg prawda, że piękna? prawda, że zdolniacha? a i system rynnowy zrobil, znaczy wodę z rynien odprowadził daleko od domu, żeby nas nie podmyła woda. Wykopał, ułożył rury, zakopał. w deszczu i znoju, ale działa:) i to dobrze. ale dziś nie o tym. dziś o zalaniu!!!! radośnie przyjechałam sobie do domku. byłam dziś zupełnie sama, bo druga polowa pojechała nad morze popływać na desce. Przygotowałam farby, pędzle, wałki , itp po czym zaczęłam malowanie salooooonu. nagle, hmm, co to za dziwny tajemniczy syczący dzwięk?? poszłam sprawdzić i po drodze już widziałam co to. lała się woda w kotłowni: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140615.jpg plusy: - byłam szczęśliwie w domu - miałam ręcznik i pare ubrań do ratunkowego zbierania wody minusy: - męża nie było - pogotowie wodociągowe brak zasięgu - otwieranie i zamykanie zaworów nie dawało rezultatów żadnych Zadzwoniłam (to chyba jakiś przebłysk był) do zawsze ratującego nas Wojtka, który przybył ekspresowo, zakręcił zasuwę (przy przyłączu) i doraźnie uszczelnił to co się dało. Niestety powiedział, że źle wykonane jest połączenie przyłącza z instalacją wodociągową wewnętrzną. że nie jest pionowo i dlatego że jest tak pochylone i naciągnięte to uszczelka puściła pod ciśnieniem wody z wodociągu. oto zdjęcia to obrazujące: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140617.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140618.jpg Wojtek jest najlepszym hydraulikiem jakiego znam, i to co mówi jest dla mnie prawie święte, więc mu 100% wierzę. Jak mówi, że jest źle, to znaczy że tak jest. Dupiasto, że tak to na siłę połączyli, przecież można było to najpierw do pionu doprowadzić, przykręcić do ściany, i połączyć. Przyłącze wody bylo wykonywane przez nas i zostało zrobione idealnie zgodnie z projektem, właściwie nie powinno być problemów z reklamacją czy jak by to nazwać. dziś zgłosiliśmy to Danwoodowi, bo to oni za instalacje wewnętrzną odpowiadają. Mają być u nas w poniedziałek. mam nadzieję, że nie będzie żadnej awantury. W każdym razie ja sie przygotuję, bo się wkur*iłam porządnie.
-
a mój mężuś i tata robią schody wejściowe: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140593.jpg wybraliśmy tez i już raz pomalowaliśmy pokój córki kolory to: magnolia i moulin rouge http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140580.jpg a sypialnia wciąż biala http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140582.jpg moje truskaweczki rosna i rosną http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140557.jpg
-
oto nasze juz świeżo zafugowane płytki kuchenne, dla przypomnienia dodam, że położyłam je sama!!! i fugę też! http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140605.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140604.jpg dziś byli Panowie od oczyszczalni i sadzili trzcinę, plus jest taki, ze zrobili to chyba dobrze. ale nie moge mieć pewności bo to moja pierwsza oczyszczalnia trzcinowa:) minus - pracownicy (nie szef) powrzucali mi pod gruszkę w krzaki puszki po piwie- świnie jedne., pewnie za to, ze wymyśliłam im dodatkowe kopanie.. ogólnie to jestem chyba z obsługi firmy od oczyszczalni zadowolona, prócz tego, ze gdy szef nie patrzył, to pracownicy nic nie robili- dla mnie to bez różnicy, bo zrobione było na czas. tylko te puszki mnie wkurzyły.. ale nasze trzcinowe bagienko wygląda tak: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140599.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140598.jpg
-
w końcu zaprezentować też chciałam, czyli się pochwalić moimi ogrodowymi osiągnięciami. mam truskawki, choć chorują. już znalazłam co im jest, ale muszę jeszcze jak je uleczyć. ale są ladne i tak, o!: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140549.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140549.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140556.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140556.jpg kukurydza http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140550.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140550.jpg rzodkiewka http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140553.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140553.jpg a tu widok na naszą gruszkę i w oddali ogródek http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140546.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140546.jpg na gruszce to nawet karmnik mamy już, zeby ptaki wabić do nas. jutro przychodzi Pan, który może nam zaorac działkę, ale ja to własciwie nie wiem co powinno się z nią i w jakiej kolejności zrobić..
-
tak wstępnie zaprojektowano naszą kuchnię: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/olszewscy.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/olszewscy.jpg fronty w kolorze jesion mesina, a korpusy akacja. jeszcze nie zafugowane, ale juz ciut więcej kuchni: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140543.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140543.jpg no i jakiś widok salonowy może od razu http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140536.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140536.jpg dziś wybieraliśmy farby, choć ja to chyba zostałabym przy białych niemal wszędzie, no ale mamy magnolię i moulin rouge z duluxa. to będą kolory do córy pokoiku.
-
Komentarze do: Living 110 v1 drewniany
olli03 odpowiedział olli03 → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
otóż ja połozyłam płytki w kuchni, już w sumie wszystkie, mąż z moim ojcem wycekolowali i pomalowali już niemal wszystkie pokoje:) parapety czekają na wstawienie. myślę, ze nasz plan jest taki- robimy szybko i bez ociągania się, bo już chcemy jak najszybciej tak naprawdę tam mieszkać -
Living 110 v1-drewniany z Danwoodu- budowa Oli i Rafała
olli03 dodał a blog entry → w Living 110 v1-drewniany z Danwoodu
a teraz to się zastanawiam poważnie nad położeniem gresu na całym dole. znaczy my razem małżeńsko położymy i to w karo!! -
a teraz to się zastanawiam poważnie nad położeniem gresu na całym dole. znaczy my razem małżeńsko położymy i to w karo!!
-
Living 110 v1-drewniany z Danwoodu- budowa Oli i Rafała
olli03 dodał a blog entry → w Living 110 v1-drewniany z Danwoodu
muszę przyznać, ze nasza chałupka coraz bardziej zaczyna przypominać jakieś mieszkalne miejsce niż tylko budowę: oto początek naszej kuchni http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603170.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603170.jpg a oto kto ją robił (a mąz docinał te co gorsze płytki wokól kontaktów) http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603172.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603172.jpg okazało sie, że wystarczy trochę odwagi, wiary i na pewno czegoś jeszcze i można po raz pierwszy w życiu kłaść płytki:) a na dodatek kupiliśmy je z przecen, resztek i wyprzedaży, są róznych barw, połyski i maty, gładkie i faktury za jakiś czas dam ładne zafugowane ale tymczasem: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603173.jpg" rel="external nofollow">http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603173.jpg (tu jakoś smutno i ciemno wyglądają, ale w rzeczywistości ładniej) -
muszę przyznać, ze nasza chałupka coraz bardziej zaczyna przypominać jakieś mieszkalne miejsce niż tylko budowę: oto początek naszej kuchni http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603170.jpg a oto kto ją robił (a mąz docinał te co gorsze płytki wokól kontaktów) http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603172.jpg okazało sie, że wystarczy trochę odwagi, wiary i na pewno czegoś jeszcze i można po raz pierwszy w życiu kłaść płytki:) a na dodatek kupiliśmy je z przecen, resztek i wyprzedaży, są róznych barw, połyski i maty, gładkie i faktury za jakiś czas dam ładne zafugowane ale tymczasem: http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/20100603173.jpg (tu jakoś smutno i ciemno wyglądają, ale w rzeczywistości ładniej)
-
Living 110 v1-drewniany z Danwoodu- budowa Oli i Rafała
olli03 dodał a blog entry → w Living 110 v1-drewniany z Danwoodu
mieliśmy za drzwi zmieścić się w 2,500zł .. ależ naiwność moja jest wielka. a chciałam zwykłe, o takie: http://image.ceneo.pl/data/products/1760636/product.jpg" rel="external nofollow">http://image.ceneo.pl/data/products/1760636/product.jpg kolor jesion i mleczna szybka. prawie wszystko bylo umówione ze sprzedawcą i nagle podniósł finalną cenę do 2800, no niestesty wypadnie chyba z naszej loterii miejsc, które upiększą nasz dom.